AZS AWFiS Balta Gdańsk jest jednym z dwóch grających wyłącznie w polskim składzie zespołów Lotto Superligi. Akademicy dobrze rozpoczęli sezon, punktując w każdym z trzech dotychczasowych meczów. 25 września, w piątek w hali przy ul. Czyżewskiego 30a zmierzą się z Olimpią-Unią Grudziądz. Początek gry o godzinie 18. Dla kibiców wstęp wolny.
- Naszym celem jest miejsce w środku tabeli. Najlepiej, gdyby udało nam się awansować do pierwszej grupy, czyli najlepszej "6" - deklaruje Bartosz Gajek, wiceprezes AZS AWFiS Gdańsk.Lotto Superliga w tym sezonie rozrosła się do 13 drużyn. Zmienił się regulamin. W pierwszej rundzie każdy zagra z każdym, ale bez rewanżów. Ta faza rywalizacji odbędzie się w ekspresowym tempie, gdyż w ciągu niespełna 1,5 miesiąca. Następnie ekipy zostaną podzielone na grupę mistrzowską i spadkową. Dwa najlepsze z pierwszej awansują do półfinałów, a ekipy z miejsc 3-6 zagrają ze sobą dwa pozostałe miejsca w play-off. Natomiast po rywalizacji zespołów z pozycji 7-13 tylko najsłabszy z nich zostanie zdegradowany.
W ostatniej grudniowej kolejce Bogoria zmierzy się na wyjeździe z innym beniaminkiem Uczelnią Państwową Zamość. Po Nowym Roku zmagania toczyć się będą w grupach. Dwa najlepsze kluby z mistrzowskiej awansują bezpośrednio do półfinałów play off. Pozostałe, czyli z miejsc 3-6, powalczą w dodatkowej rundzie o promocję do strefy medalowej. Z kolei w grupie 7-13 odbędzie się sześć serii gier i na podstawie wyników ustalona zostanie kolejność. Do pierwszej ligi spadnie ostatni zespół.
- Faworytami są z pewnością Bogoria, Działdowo, czy Białystok, ale na razie poziom jest dość wyrównany, gdyż z powodu pandemii nie dojechała większość zakontraktowanych Azjatów. Nas ten problem nie dotyczy, gdyż mamy wyłącznie polski skład - dodaje wiceprezes Gajek.
AZS AWFiS Balta na razie punktuje w każdej kolejce. Na inaugurację wygrał w Bytomiu 3:2, a następnie u siebie uległ drużynie Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 2:3 oraz pokonał Fibrain AZS Politechnikę Rzeszów 3:1. W piątek liczy na kolejne zwycięstwo za trzy punkty w meczu z Unią-Olimpią Grudziądz.
- Zapraszamy kibiców do naszej hali, w której nie tylko rozgrywamy mecze, ale na co dzień trenujemy. Obiekt przeszedł generalny remon i jest chwalony przez zawodników. Wstęp jest bezpłatny. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią możemy wpuścić około 50 osób. Liczymy na wygraną, gdyż dotychczasowe spotkania pokazały, że nasza drużyna ma spore możliwości. Niewiele brakowało, abyśmy z Bydgoszczą, zamiast przegrać, wygrali nawet 3:1. Natomiast w ostatniej kolejce cenną wygraną zanotował Tomasz Tomaszuk, który pokonał byłego mistrza Polski - Tomasza Lewandowskiego - dodaje wiceprezes akademickiego klubu. Liderem drużyny, podobnie jak w poprzednim sezonie, jest
Patryk Chojnowski. Poza Tomaszukiem miejsce w podstawowym składzie ma pozyskany latem
Szymon Malicki. Ci dwaj ostatni grają też debla, jeśli przychodzi w meczu do gry numer pięć. W odwodzie pozostaje m.in. rutynowany
Artur Daniel.
Na razie Chojnowski wygrał 5 z 6 pojedynków, raz triumfował debel, a Malicki i Tomaszuk dołożyli po jednym sukcesie indywidualnym.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
