- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (49 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (56 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (4 opinie)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (136 opinii)
Lubię czwartek. Liga gimnazjalna.
20 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Około dwustu zawodników i zawodniczek z siedmiu gdańskich gimnazjów wzięło udział w pierwszych w tym sezonie Czwartkach Lekkoatletycznych - Lidze Gimnazjalnej. Organizatorem imprezy jest sekcja LA Lechii Gdańsk, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji referat edukacji Urzędu Miasta. Gospodarzem zawodów był obiekt przy ulicy Traugutta.
Mimo niezbyt pomyślnych zapowiedzi, aura była łaskawa dla młodych lekkoatletów. Prym w zawodach wiedli reprezentanci Gimnazjum nr 33 z Osowej. Stawali oni aż trzynastokrotnie na podium, z czego trzykrotnie na najwyższym jego stopniu. Ta przyjemność spotkała między innymi Katarzynę Bartoszuk, która pewnie zwyciężyła w biegu na 600 m. - Czasami sobie trenuję w szkole, ale nie zamierzam zajamować się bieganiem na poważnie. Choć zwyciężanie to taki miłe uczucie - mówi 14-letnia triumfatorka.
W skoku w dal potężnie zbudowany Arkadiusz Półjanowski walczył przede wszystkim z własnym rekordem życiowym (5,03 m). Do jego pobicia zabrakło mu tylko siedmiu centymetrów. Zawodnik G 29 z Suchania tylko o dwa centymetry zdystansował Mariusza Mrozka z G 33.
Szerzej o zawodach napiszemy w poniedziałkowym Głosie Sportowym.
Kryst.
Mimo niezbyt pomyślnych zapowiedzi, aura była łaskawa dla młodych lekkoatletów. Prym w zawodach wiedli reprezentanci Gimnazjum nr 33 z Osowej. Stawali oni aż trzynastokrotnie na podium, z czego trzykrotnie na najwyższym jego stopniu. Ta przyjemność spotkała między innymi Katarzynę Bartoszuk, która pewnie zwyciężyła w biegu na 600 m. - Czasami sobie trenuję w szkole, ale nie zamierzam zajamować się bieganiem na poważnie. Choć zwyciężanie to taki miłe uczucie - mówi 14-letnia triumfatorka.
W skoku w dal potężnie zbudowany Arkadiusz Półjanowski walczył przede wszystkim z własnym rekordem życiowym (5,03 m). Do jego pobicia zabrakło mu tylko siedmiu centymetrów. Zawodnik G 29 z Suchania tylko o dwa centymetry zdystansował Mariusza Mrozka z G 33.
Szerzej o zawodach napiszemy w poniedziałkowym Głosie Sportowym.
Kryst.
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2008-01-10 22:00
ee
Suchanina ;p to mloj brat;p
- 4 0
-
2008-02-28 20:02
.
to moj kuzyn xD
- 2 0
-
2008-03-05 13:32
.
Tomcio ty tam sie tak nie ciesz ze to twój kuzyn ;p
- 2 0
-
2011-06-05 21:55
wow
GRATULACJE !!!
- 3 0
-
2011-06-06 06:08
nareszcie
nareszcie o tym napisali :P
Pozdro- 2 0
-
2023-04-12 19:48
Ale pamiątka
21 lat temu... Miło powspominać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.