- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (77 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (37 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (6 opinii)
- 4 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (13 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Sopot, jako jedno z czterech europejskich miast, otrzymał prawo organizacji eliminacji. Cztery zespoły podzielono na pary, zgodnie z aktualnym rankingiem. Pokonani tracili szanse na awans, pozostawała im walka jedynie o trzecie miejsce. Polacy za cel podstawowy postawili sobie zwycięstwo z Ukrainą.
- Na młodzieżówkę były skromne nakłady. Pieniędzy starczyło jedynie na cztery konsultacje, po pięć dni w ciągu roku. Wcześniej nie graliśmy z żadną zagraniczną drużyną. W tej sytuacji sukcesem w ogóle jest to, że udało nam się zbudować w tak krótkim czasie dobrą drużynę. Wraz z Robertem Cajzerem i Maćkiem Brażukiem, który wspomógł nas na konsultacjach, zbudowaliśmy atmosferę służącą pracy. Sądzę, że około 10 zawodników z rocznika 1983 powinno na stałe wejść do przygotowań seniorskiej kadry. Natomiast z chłopcami rocznika 1984, których miałem do dyspozycji obecnie, po dołączeniu rocznika 1985, warto podjąć bardziej regularną pracę - podkreśla Jarosław Hodura, sopocki szkoleniowiec młodzieżowej drużyny narodowej.
W obu meczach Polacy grali na wyniszczenie. Z tą tylko różnicą, że w pierwszym pojedynku to oni znieśli lepiej trudy obciążeń fizycznych, a w finale żelazną kondycją wykazali się Rosjanie.
Przeciwko Ukraińcom prowadzenie dla naszego zespołu z karnego uzyskał Maciej Szablewski II. Rywale wyrównali przed przerwą. Po zmianie stron, a zwłaszcza w ostatnich dwudziestu minutach, biało-czerwoni uzyskali wyraźną przewagę. Przyłożeniami popisali się Kamil Bobryk i Łukasz Jurczak. Jednak największą niespodziankę sprawił Jarosław Dziubek. Łodzianin punktował po drop-golu. Jest to w ogóle rzadki obrazek na krajowych boiskach, a gdy takim kopem popisuje się... filar, to wydarzenie staje się wręcz unikatem!
W finale Polakom starczyło zdrowia na 40 minut. O przegraniu pierwszej połowy nie decydowała bowiem przewaga sportowa Rosjan, ale błędy indywidualne w naszych szeregach. Niestety, druga połowa to była egzekucja.
Z trójmiejskich klubów w reprezentacji grali: Łukasz Szostek, Mariusz Wilczuk, Rafał Witoszyński, Szablewski II, Krystian Pawlicki, Łukasz Mróz (wszyscy Ogniwo Sopot), Łukasz Rybak, Jurczak (obaj Lechia Gdańsk), Kamil Zych i Paweł Bury (obaj Arka Gdynia).
- Z miejscowych zawodników na największe pochwały zasłużyli Witoszyński, Szostek i Jurczak. Ten ostatni dzielnie walczył, także z kontuzją. Mocną osią młyna był tercet zawodników Pogoni Siedlce: Bobryk, Markowski, Mirosz - podkreśla Jarosław Hodura.
W meczu o trzecie miejsce Litwa pokonała Ukrainę 15:14. To sensacja. W półfinale ci pierwsi ulegli Rosji aż 10:84.
Kluby sportowe
Opinie (14)
-
2003-05-13 23:11
zawodnik
Wszystkiego najlepszego Jarek.jesteś z*******ym trenerem
- 0 0
-
2003-05-13 17:22
SERDECZNE ŻYCZENIA DLA JARKA I DUŻO UŚMIECHU I RADOŚCI Z TRENOWANIA DWUDZIESTILETNICH URWISKÓW-RUGBISTÓW!
- 0 0
-
2003-05-13 17:02
Jarek, wsystkiego najlepszego, pozdrowienia urodzinowe: Pogoń Siedlce.
- 0 0
-
2003-05-13 16:52
Do J.H
Dołączam się do życzeń.
- 0 0
-
2003-05-13 13:13
Do trenera Jarosława Hodury
Najlepsze życzenia urodzinowe.
Nie zmieniaj się, potrafisz stworzyć wspaniałą
atmosferę, dla której chce się grać w rugby.- 0 0
-
2003-05-12 16:48
Rugby Club MKS Pogoń Siedlce
Proszę nie usówać tego ogłoszenia.
Dziękuję.- 0 0
-
2003-05-12 16:44
Rugby Club MKS Pogoń Siedlce
Rugby Club MKS Pogoń Siedlce organizuje tourne we Francji w dn.31.05.2003r. - 9.06.2003r.
Rozegramy tam 2 mecze rugby 15 z Rugby Club Reithel i Rugby Club Epernay Champagne oraz weźmiemy udział w Turnieju Epernay Rugby 7.
Obejrzymy Finał klubowych Mistrzostw Francji na Stade de France w Paryżu.
Zwiedzimy Epernay i Paryż.
Zapraszamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału w tourne o kontakt rugby@rugby.siedlce.pl- 0 0
-
2003-05-12 11:47
pocałujcie jurka jumasa w 4 litery - facet robi co ma\oże i co do niego należy - winny jest związek i to nie to co się dzieje w tej chwili lecz zbieramy plony działalności wielu lat . beznadziejny sposób zarządzania w pzr , ludzie w zarządzie którzy przez 20 lat nic nie zrobili- no może psuli dbając o swoje lokalne interesiki .
w tym miejscu należy walnąć się w pierś - warszawa która przez 80 lat historii tej dyscypliny w polsce była kolebką została zniszczona , jak wiele innych ośrodków w kraju .
ropienie - won!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1- 0 0
-
2003-05-12 10:33
Do Trójmiasta.pl
Wszyscy jesteśmy wdzięczni że mamy choć jedno miejsce w mediach gdzie zawsze są informacje z naszage światka. Ale Rugby to nie tylko Trójmiasto, przynajmniej w relacjach z meczy reprezentacji podajcie pełne składy!!!!!
W młodzieżówce nie grali tylko zawodnicy z Gdańska, Sopotu, czy z Gdyni!!!!
Do kolegów Rugbistów podajcie w miarę możliwości pełny skład młodzieżówki.- 0 0
-
2003-05-12 10:14
Autorytety dla Siedlec
Chłopaki bierzcie przykład z Darka Jaroszewicza i Rafała Fedorowicz to oni swoją postawą na treningach i meczach udowodnili że są prawdziwymi rugbistami.
Pozdrowienia dla Darka i Rafała.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.