Meczem z Pogonią w Szczecinie (sobota 11.00) 18-letni piłkarze Bałtyku, mistrzowie ligi Pomorze, rozpoczną rywalizację o medale MP juniorów starszych. Rok temu gdynianie zajęli trzecie miejsce w kraju w młodszej kategorii. Podczas turnieju finałowego w Bielsku Białej
wyprzedzili ich tylko Jagiellonia Białystok i Wisła Kraków, a dobrze pamiętamy, iż zespół Mieczysława Gierszewskiego nie przegrał tam ani jednego z czterech spotkań. W ostatnim meczu rozgromił Amikę Wronki 3:0, co - w świetle możliwości Fabryki Kuchni - miało szczególną rangę. Czy możemy liczyć na powtórkę?
- Stoimy przed wielką niewiadomą - mówi szkoleniowiec biało-niebieskich.
- Głównie poprzez turnieje halowe dobrze poznałem krajową czołówkę, ale przecież teraz będziemy grać z drużyną o rok starszą, ewentualnie wspartą przez chłopców urodzonych w 1983 roku. A ja mam sam rocznik '83, uzupełniony przez jeszcze młodszych graczy. Z tego względu musimy zachować ostrożność, choć prawdę powiedziawszy ta drużyna grać ostrożnie nie potrafi. Dobrze się stało, że zaczynamy od wyjazdu. Chłopaki się dopytują, czy aby na pewno zagramy na tym stadionie, gdzie padały rekordy frekwencji. Niestety, nie wiem tego na pewno.Gdynianie uczestniczą w rozgrywkach ligowych od 7 lat. W tym czasie ponieśli tylko dwie porażki: z Polonią Gdańsk (jesień '94) i z "jedenastką" Broka Pogoń w poprzedniej rundzie. To była sensacja. 1:2 w Gdyni, aczkolwiek na nie istniejącym już stadionie Arki, gdzie Bałtyk z pewnością nie czuł się jak w domu. W maju doszło w Lęborku do rewanżu. Wynik 6:0 wyjaśnił wszystko...
star.więcej w piątkowym Głosie Wybrzeża
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
