• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MŚ 2002. Okiem piłkarskich ekspertów

3 czerwca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
FRANCJA - SENEGAL
Komentuje Piotr Rzepka

Porażka mistrzów świata to tylko niespodzianka. Sami Francuzi mówili przed turniejem, że to nie będzie spacerek. 21 kadrowiczów Metsu gra w Division 1, a bodaj 18 posiada francuski paszport, mieszka nad Sekwaną i Loarą od lat, ma tam rodziny oraz - co najważniejsze - oni są szkoleni przez tamtejszych fachowców, kto wie, czy nie najlepszych na świecie. No i grają w swoich klubach. To ogranie i doświadczenie nabywane w spotkaniach o wysoką stawkę widać gołym okiem. Francuzi... Nie ferowałbym wyroków. Podeszli do meczu jakby rozkojarzeni, a to rzecz zgubna. Jak ktoś nie przyłoży się do gry przed pierwszym gwizdkiem, nie "odkręci" tego. Nawet Zidane, gdyby grał. Lemerre wciąż ma skład-petardę. Tylko Argentyna posiada tak wyrównaną kadrę. Że nie przewietrzył zespołu? Gdyby to zrobił i przegrał, dopiero dziennikarze nie zostawiliby na nim suchej nitki. Trójkolorowi obudzą się, jednak, moim zdaniem, ciąży im opinia mistrzów. Cały świat pragnie ich ograć. Wbrew pozorom trudno z tym żyć.

Piłkarz meczu: N'Diouf.
Odkrycie
: Sylva.
Za dużo błędów: Leboeuf.

s.

----------

DANIA - URUGWAJ
Komentuje Tomasz Korynt

Wygrać mógł każdy, chociaż grę zdawali się kontrolować Duńczycy. Ich zwycięstwo z pewnością nie jest zaskoczeniem. Na razie do tego miana urastają jedynie rozmiary zwycięstwa Niemców z Arabami. Wiedzieliśmy czego można się spodziewać po Duńczykach. Drużyna europejska, której zawodnków mamy okazję oglądać w relacjach z najlepszych lig. Jako reprezentacja prezentują się solidnie i nic ponad to. To poprawne rzemiosło, więc mimo tego sukcesu nie przepowiadam im oszałamiającej kariery na tej imprezie. Górować będą drużyny grające futbol bardziej finezyjny. Urugwaj do meczu z Duńczykami stanowił dla mnie wielką niewiadomą. Nasze informacje o tym zespole ograniczały się z reguły do wyników w grach eliminacyjnych do MŚ. Teraz wiemy już na pewno, że w grze tej drużyny zbyt dużo zależy od formy Alvaro Recoby. To piłkarz znakomity, jednak nie ma należytego wsparcia w partnerach. Piłkarzem meczu był dla mnie zdecydowanie Jon Dahl Tomasson, strzlec dwóch bramek. To uznana firma w Europie. Działacze Milanu pewnie zacierają ręce.

Piłkarz meczu: Tomasson.
Najlepszy piłkarz Urugwaju: Recoba.
Odkrycie: Para Groenkjaer - Jorgensen.
Partacz: Nikt nie wypadł żenująco słabo.

----------

NIEMCY - ARABIA SAUDYJSKA
Komentuje Jarosław Kotas

Przed meczem sondaż wśród kibców wskazał, że zaledwie co pięćdziesiąty Niemiec wierzy w złoty medal. Teraz optymizm skoczył do 12 procent. Fachowcy jednak z tego się śmieją, świadomi, że team Voellera podłapał frajerów. Arabowie są u siebie w domu zagłaskiwani. Szejk płaci im górę dolarów i zatrzymuje w swojej lidze. I oni sobie tam strzelają. A cały świat wie, nawet Brazylijczycy i Argentyńczycy, że postęp gwarantują tylko występy w Europie.

Rekordowe zwycięstwo nie mogło więc zmienić oceny narodowej "jedenastki". Nasi sąsiedzi będą zadowoleni z awansu do 1/8 finału. W podobnym tonie, oprócz Kahna, który chce wygrać z każdym, wypowiadają się piłkarze. Bez wybitnych indywidualności nie można liczyć na Bóg wie co. Tym bardziej, że i na samym mundialu Voeller ma kłopoty z kontuzjami. Na boku obrony miał przecież grać Rehmer, a w ostatniej chwili wskoczył na jego miejsce Metzelder.

Piłkarz meczu: Klose.
Nieporozumienie
: wszyscy Arabowie.

s.

----------

ARGENTYNA - NIGERIA
Komentuje Michał Globisz

Pierwszy mecz w grupie śmierci pokazał, że rzeczywiście
będzie toczyła się tu walka na śmierć i życie. Szkoda tylko, że dwa ze znakomitych zespołów już po fazie grupowej odjadą do domów. Argentyńczycy wygrali zasłużenie. Zespół Marcelo Bielsy dysponuje nieprawdopodobnym wprost potencjałem. Mimo porażki in plus zaskoczyła mnie postawa Nigerii. Przed mistrzostwami tyle mówiło się, że ten zespół absloutnie nie jest przygotowany do walki na takim poziomie, ogólnie był skazywany na pożarcie. A tu postawił Argentyńczykom bardzo twarde warunki. Pokazał, że nie przyjechał do Japonii na wycieczkę. Zwłaszcza w tyłach grał bardzo konsekwentnie, spokojnie, bez paniki.

Po raz kolejny pokazał sie Gabriel Batistuta. Argentyna wciąż może liczyć na jego strzelecki instynkt. "Batigol" nie ma już tej szybkości, ale wciąż ma snajperski nos. Nagranie ze stałego fragmentu gry było dla niego wprost wymarzone. Bardzo przyjemnie ogldało się także Juana Sebastiana Verona. Jego długie podania były bardzo dokładne. Zwróciłem także uwagę na 17-letniego Bartolomewa Ogbeche, który przyćmił swych starszych kolegów z reprezentacji.

Zawodnik meczu: Veron.
Najlepszy Nigeryjczyk: Okocha.
Odkrycie meczu: Ogbeche.
Partacze meczu: obaj bramkarze.

Kryst.

----------

ANGLIA - SZWECJA

Jedno z najlepszych dotychczas spotkań. Zdecydowanie lepszy mecz od pojedynku otwarcia Francja - Senegal. Pojedynek mógł się podobać głównie dlatego, że drużyny grały otwarty futbol. Obie chciały wygrać. To jednak nie powinno dziwić, gdyż w kolejnych meczach w grupie F o punkty może być im bardzo ciężko. Trudno bowiem nastawiać się na zdobycie pełnej puli w spotkaniu z kandydującą do tytułu mistrzowskiego Argentyną. Wynik remisowy, jednak zdecydowanie ze wskazaniem na Szwedów. Pierwsze dwadzieścia minut należało do atakujących z impetem Anglików. Później na boisku rządzili Szwedzi, a ich rywalom zabrakło kondycji. Przez pół godziny z radością oglądało się grę Davida Beckhama, który jest po kontuzji i do gry przystąpił niemal bez treningu. Później zabrakło mu sił, ale tego należało się spodziewać. Nie miał należytego wsparcia w partnerach. Wyjątkiem jest Rio Ferdinand, którego można wyróżnić za pewną grę, mimo kiksu w końcówce meczu.

Najlepszy piłkarz meczu: Beckham przez pół godziny, później Ferdinand.
Piłkarz Szwecji: Ljungberg.
Odkrycie meczu: zmiennicy zespołu szwedzkiego.
Partacz: to jest za mocno powiedziane, jednak bardzo słabo grał Owen.

Kryst.

----------

Dzisiaj grają:

8.30 Niigata
Chorwacja - Meksyk (grupa G)
11.00 Ulsan
Brazylia - Turcja (grupa C)
13.30 Sapporo
Włochy - Ekwador (grupa G)

-----------

Typuj z nami

Wyniki dzisiejszych spotkań typowali dla nas:

1. Robert Janowski (aktor)
2. Zenon Plech (były żużlowiec)
3. Krzysztof Koziorowicz (trener gdyńskich koszykarek)
4. Agnieszka Rylik (zawodowa bokserka)

Chorwacja - Meksyk
1. 2:1, 2. 2:0, 3. 3:1, 4. 1:2

Brazylia - Turcja
1. 3:1, 2. 4:1, 3. 2:0, 4. 3:0

Włochy - Ekwador
1. 1:0, 2. 3:0, 3. 3:0, 4. 1:1
Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane