• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MŚ Oregon 2022. Katarzyna Zdziebło znów wicemistrzynią chodu. 4 medale dla Polski

Jacek Główczyński
21 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 17:57 (22 lipca 2022)
Katarzyna Zdziebło po raz drugi została wicemistrzynią świata w chodzie sportowym. Po srebrze na 20 km, ten sam kruszec zdobyła na 25 km. To 4. medal dla Polski w Oregonie. Katarzyna Zdziebło po raz drugi została wicemistrzynią świata w chodzie sportowym. Po srebrze na 20 km, ten sam kruszec zdobyła na 25 km. To 4. medal dla Polski w Oregonie.

Anna Kiełbasińska awansowała do finału biegu na 400 metrów podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce Oregon 2022. - Jestem w szoku - przyznała zawodniczka SKLA Sopot. Wcześniej jej koleżanka klubowa - Paulina Ligarska była dziesiąta w siedmioboju. Niestety, nie obyło się bez kolejnej afery w USA. Tym razem niekompetencje działaczom PZLA wytknęła Adrianna Sułek, która w siedmioboju zajęła 4. miejsce. Natomiast czwarty medal dla Polski, a drugi swój srebrny - zdobyła Katarzyna Zdziebło w chodzie sportowym.





Aktualizacja, 22.07.2022, godz. 17:57

Katarzyna Zdziebło w mistrzostwach świata Oregon 2022 po raz drugi zdobyła srebrny medal. Po 20 km identyczny sukces osiągnęła w chodzie sportowym na 35 km. W dodatku zawodniczka Stali Mielec aż 0 9 minut i 34 sekundy poprawiła rekord Polski, który ustanowiła maju tego roku podczas mistrzostw kraju w Opolu.

Zdziebło znów nie była faworytką do medalu. Wśród startujących miała dopiero 21. wynik. Mimo to poszła do tytuł wicemistrzyni w czasie 2:40.03. Lepsza od niej, podobnie jak na 20 km, była tylko Kimberly Garcia Leon z Peru - 2:39:16.



- Napisałam historię. Nie wiem, jak to się stało - powiedziała 26-letnia Polka przed kamerami TVP, której wyczynowa kariera sportowa nie przeszkodziła w skończeniu wyższych studiów z medycyny.
W historii rozgrywanych od 1983 roku mistrzostw świata w lekkoatletyce, dotychczas tylko jeden nasz reprezentant w jednych mistrzostwach zdobył 2 medale. W 2007 roku w Osace tej sztuki dokonał Marek Plawgo, który dwukrotnie wywalczył brąz: w biegu na 400 metrów oraz w sztafecie 4x400 metrów.

Przeczytaj, jak Trojmiasto.pl relacjonowało zwycięstwo Katarzyny Zdziebło w Gdańsku



Druga z Polski zawodniczek w chodzie na 35 km - Olga Niedziałekb> - zajęła 11. miejsce, ustanawiając rekord życiowy wynikiem 2:49:43.


Anna Kiełbasińska awansowała do finału biegu na 400 metrów podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce Oregon 2022. Czy wystartuje też w sztafecie 4x400 metrów? Anna Kiełbasińska awansowała do finału biegu na 400 metrów podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce Oregon 2022. Czy wystartuje też w sztafecie 4x400 metrów?

Anna Kiełbasińska w finale 400 metrów


Anna Kiełbasińska po raz pierwszy w karierze zdobyła awans do finału mistrzostw świata w lekkoatletyce Oregon 2022. Co więcej będzie w tym biegu jedyną Polką. Walka o medale rozpocznie się 23 lipca o godzinie 4:15 czasu polskiego.

W pierwszym z trzech biegów półfinałowych zawodniczka SKLA Sopot zajęła 3. miejsce z wynikiem 50.65. Lepsze były: Shaunae Miller-Uibo (Bahama) - 49.55 oraz Candice McLeod (Jamajka) - 50.05.

To oznaczało dla Polki nerwowe minuty oczekiwania na rozstrzygnięcia w dwóch kolejnych seriach, gdyż do finału z każdego biegu awansowały po dwie najlepsze zawodniczki, a także dwie z najlepszymi czasami z pozostałych.



Ostatecznie Kiełbasińska do walki o medale weszła z ostatnim, 8. czasem. Z lekkoatletek, które zajęły 3. miejsca szybsza od niej była tylko Stephenie Ann McPherson (Jamajka).

Natomiast odpadła m.in. najlepsza Polka w tym sezonie na tym dystansie. Natalia Kaczmarek z wynikiem 51.34 zajęła dopiero 15. miejsce.

Anna Kiełbasińska: Jestem w szoku



W wywiadzie dla TVP Sport, udzielonym zaraz po awansie Anna Kiełbasińska przyznała:

- Brak mi słów. Jestem w szoku i zmęczona na maksa. To był bardzo ciężki bieg. Bardzo dużo mnie on kosztował, a wynik był praktycznie taki sam jak w eliminacjach, gdzie biegłam na luzie. Liczyłam, że w półfinale czas będzie lepszy, ale pogoda była wykończająca. Muszę ochłonąć.

Przeczytaj o tegorocznych rekordach Anny Kiełbasińskiej



Dla 32-latki to pierwszy indywidualny finał w mistrzowskiej imprezie w seniorkach. Wcześniej medale zdobywała wyłącznie w sztafecie 4x400 metrów, ze srebrem igrzysk olimpijskich przed rokiem na czele.

- To jest mój 18. sezon, taki sezon można powiedzieć dojrzałości. Chcę uprawiać ten sport najbardziej profesjonalnie jak się da. Poświęciłam wszystko i widzę, że się opłaciło. Jestem regularna, biegam na wysokim poziomie. Procentują treningi z Laurentem Mauwlym. W tym roku także pod okiem Jarosław Skrzyszowskiego realizuje jego plan. W finale jestem razem z Lieke Klaver, z którą prawie wszystkie treningi robiłam razem na zgrupowaniach, razem się napędzałyśmy i nakręcałyśmy. To dodatkowe wspaniałe przeżycie - przypomniała Ania o zasługach szwajcarskiego szkoleniowca, który obecnie odpowiada za przygotowania kadry... Holandii.

Anna Kiełbasińska: Przynajmniej dwa razy w tygodniu umieram



Jednak na samym awansie do najlepszej "8" świata Kiełbasińska nie zamierza poprzestać. Poza dobrym miejscem celem jest także po raz kolejny w tym sezonie poprawienie rekordu życiowego, który wynosi 50.28

- Do finału wyjdę ze szczęściem i satysfakcją, z takim spokojem, że ten sezon jest taki jakiego pragnęłam. To jest wspaniałe, bo miałam taki cel na tę imprezę, aby dostać się do finału. A jak tutaj jestem to nie oznacza, że sobie się przebiegnę, a trzeba walczyć o jak najlepszą lokatę. czy wystarczy sił? Jestem typem sprinterki. Dla mnie każde 400 metrów kosztuje prawie życie. Śmieje się, że mam więcej żyć jak kot, bo przynajmniej dwa razy w tygodniu umieram. Liczę, że po tym biegu dotknęła takiego malutkiego dna, po to, aby wybić się do góry - dodała przed telewizyjnymi kamerami Kiełbasińska.

Kto nie znał regulaminu? Czy dlatego wybuchła afera w sztafecie?



Nie rozmawiano o sztafecie 4x400 metrów kobiet, która ma się odbyć czasu polskiego 24 lipca o godz. 2:10 oraz ewentualny finał 25 lipca o 4:50. A wokół doboru jej składu, po wcześniejszych nieporozumieniach przy zestawieniu sztafety mieszanej, wybuchła pierwsza afera w polskiej reprezentacji na mistrzostwach świata.

Adriana Sułek zaatakowała PZLA



Druga afera ma związek z polemiką pomiędzy Adrianną Sułek, która zajęła 4. miejsce w siedmioboju, bijąc 37-letni rekord Polski, a Tomaszem Majewskim, dwukrotnym mistrzem olimpijskim i świata, obecnie wiceprezesem PZLA.



- Dość milczenia. To, co robi Polski Związek Lekkiej Atletyki, to rzucanie kłód pod nogi. Oni są jedynymi hamulcowymi w moim rozwoju. Mój wynik to nie jest w żaden sposób ich sukces - tak m.in. mówiła Sułek, który uzyskała 6672 punkty i wymazała z tabel 37-letni rekord Małgorzaty Nowak.
Zdaniem wieloboistki jej zdanie podziela "co najmniej połowa kadry" obecnej na mistrzostwach w Eugen.

- Jak człowiek nie wie, o czym mówi, to może mówić bzdury. Przecież 99 proc. szkolenia Ady wisi na związku. Bez tego musiałaby siedzieć w domu - tak ripostował m.in. wiceprezes Majewski, którego wypowiedź zamieścił sport.pl.
Przypomnijmy, że Sułek, podobnie jak sztafeta mieszana, a także Damian Czykier w biegu na 110 metrów przez płotki, uplasowała się tuż za podium, na 4. miejscu.

Sprawdź wyniki mistrzostw Polski seniorów 2022, w których Trójmiasto zdobyło 6 medali



W medalowym dorobku reprezentacji Polski nadal pozostają medale zdobyte w pierwszych dwóch dnia imprezy: złoto Pawła Fajdka i srebro Wojciech Nowickiego w rzucie młotem oraz srebro Katarzyny Zdziebło w chodzie na 20 km.

Paulina Ligarska 10. SKLA Sopot ma następców



Debiutująca na mistrzostwach świata Paulina Ligarska zajęła w siedmioboju 10. miejsce. Wynik lekkoatletki SKLA to 6093 punkty.

Sopocki klub cieszy się, że ma następców reprezentantek na mistrzostwa świata seniorek. W zakończonych w Bielsku-Białej mistrzostwach Polski do lat 18 SKLA zajął 3. miejsce w klasyfikacji punktowej oraz 4. w medalowej.

Sprawdź, jaki trójmiejski klub zdominował mistrzostwa Polski do lat 20 w lekkoatletyce



Złoci medaliści
Antoni Chojnowski (trener Paweł Andrzejczak) - 800m - 1:55.34
Natalia Lewandowska (tr. Łukasz Jurga) - tyczka - 3.80

Srebrni medaliści
Aleksandra Szulska (tr. Krzysztof Szałach) - 3000 m - 10:08.27

Brązowi medaliści
Monika Urban (tr. Szałach) - 3000 m- 10:09.47

Ponadto z trójmiejskich lekkoatletów brąz zdobyła Olga Skolasińska (KL Gdynia). Podopieczna Tomasza Kaszuby na 100 metrów przez płotki wynikiem 13.99 ustanowiła rekord życiowy.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (20)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane