• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Warianty dla Lechii na Ligę Europy

jag., mad
18 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Lechia Gdańsk

Marcin Pietrowski (nr 17) zapewnia, że piłkarze Lechii zrobią wszystko co w ich mocy, by wykorzystać szansę na grę w Lidze Europy. Marcin Pietrowski (nr 17) zapewnia, że piłkarze Lechii zrobią wszystko co w ich mocy, by wykorzystać szansę na grę w Lidze Europy.

Lechia, choć pokonała w piątek Lecha Poznań 2:1, nie ma już nawet matematycznych szans, aby zdobyć tytuł wicemistrza, a tym bardziej mistrza Polski, ale gdańszczanie potwierdzili, że liczą się w walce o Ligę Europy. Na pewno przepustkę na międzynarodową arenę w przyszłym sezonie da trzecie miejsce. Grać jednak trzeba o jak najwyższą lokatę do końca, gdyż także pozycja czwarta, a nawet... siódma w końcowej tabeli ekstraklasy, może być również na wagę pucharów! A wszystko dlatego, że nominację mogą zostać ostatecznie rozdane przy tzw. zielonym stoliku.



W jaki sposób Lechia zdobędzie prawo gry w Lidze Europy już po wakacjach?

- Startowaliśmy do rywalizacji finałowej z ostatniego miejsca w ósemce. Można powiedzieć, że w pewnym sensie byliśmy w... komfortowej sytuacji, bo nikt na nas nie stawiał. A my, małymi kroczkami idziemy w górę tabeli, ale dalej staramy się nie patrzeć na rywali. Na miejsce pucharowe spojrzymy dopiero pod koniec sezonu - ocenia Piotr Grzelczak, który w meczu z Lechem zaliczył asystę, a mógł mieć i kolejną, gdyby Zaur Sadajew po przerwie lepiej przyłożył się do strzału, który mógł dać mu hat-tricka.

GOLE SADAJEWA POKONAŁY LECHA - VIDEO, FOTO, RELACJA

Mimo piątkowego sukcesu, Lechia nie ma już szans na dogonienie Legii, z którą przegrała pechowo w pierwszym meczu w fazie finałowej na własnym boisku, a i tytuł wicemistrzowski jest już poza zasięgiem gdańszczan.

Co prawda, teoretycznie biało-zieloni mogą się jeszcze zrównać pod względem liczby punktów z Lechem, ale wówczas decydować będzie dorobek z pierwszej części sezonu. To oznacza, że przy równej liczbie punktów Lechia będzie niżej w końcowej tabeli od każdego rywala, z którym będzie miała identyczny dorobek.

TERMINARZ I NAJWAŻNIEJSZE PUNKTY REGULAMINU RUNDY FINAŁOWEJ W EKSTRAKLASIE

- Z Lechem staraliśmy się powtórzyć to, co pokazywaliśmy w trzech poprzednich meczach. Już w minionej kolejce szczęście dopisało i udało się trafić do bramki, podobnie było w piątek. Cieszymy się z bramek Zaura, bo ułatwiają nam one drogę do europejskich pucharów - dodaje Grzelczak, który jest najlepszym lechistą w tzw. punktacji kanadyjskiej. Na jego koncie w tym sezonie jest po siedem goli i asyst.

MONIZ CHCE LECHII W LIDZE EUROPY

Po piątkowym sukcesie w Gdańsku już zapomniano o trzech meczach z rzędu bez gola, gdyż drugie kolejne zwycięstwo w fazie finałowej wyniosło Lechię już na 4. miejsce w tabeli w połowie 34. kolejki. Co więcej, cieszy nie tylko statystyka, ale przede wszystkim gra, którą zademonstrowali przed tygodniem w Szczecinie oraz w piątek na PGE Arenie podopieczni Ricardo Moniza.

- W meczu z Lechem wznieśliśmy się na szczyty - deklaruje Marcin Pietrowski.

- Graliśmy z bardzo dobry przeciwnikiem i udało się zasłużenie wygrać. Stworzyliśmy mnóstwo podbramkowych sytuacji. Na pewno w defensywie nie gramy jeszcze tak, jak byśmy chcieli. Dobrze, że szczęście sprzyja lepszym. Tak też było z nami w meczu z Lechem. Jak nigdy nam ono w tym sezonie nie sprzyjało, tak nagle zaczęło być po naszej stronie - dodaje defensywny pomocnik Lechii.



W czterech meczach rundy finałowej biało-zieloni zdobyli 7 punktów. Mogą zatem znacznie poprawić dorobek z sezonu zasadniczego, gdy w spotkania z rywalami i na tych stadionach, na których grają w drugiej części sezonu, zdobyli w 7 grach 10 punktów. Przed biało-zielonymi jeszcze pojedynki z: Zawiszą w Bydgoszcz, Wisłą Kraków w Gdańsku oraz Górnikiem w Zabrzu.

- Mecz z Lechem sprawił, że dalej mamy szanse na grę w europejskich pucharach. Wszystko w naszych rękach, więc trzeba wygrać także w kolejnych spotkaniach, aby je zachować - zapowiada Pietrowski.

OCEŃ PIŁKARZY LECHII ZA MECZ Z LECHEM

Polsce w sezonie 2014/15 w kwalifikacjach Ligi Mistrzów przysługuje jedno miejsce, a do eliminacji Ligi Europy może wystawić trzy drużyny. Pewny gry w pucharach jest już Zawisza, który przepustkę wywalczył po zdobyciu Pucharu Polski. Oznacza to, że poprzez ekstraklasę na międzynarodową arenę przebiją się trzy drużyny.

Piotr Grzelczak na początku drugiej drugiej połowy nie wykorzystał doskonałej sytuacji na 8. gola w tym sezonie, ale z boiska schodził z 7. asystą, ciesząc się ze zwycięstwa nad Lechem. Na zdjęciu skrzydłowy Lechii w pojedynku z Finem Paulusem Arajuurim. Piotr Grzelczak na początku drugiej drugiej połowy nie wykorzystał doskonałej sytuacji na 8. gola w tym sezonie, ale z boiska schodził z 7. asystą, ciesząc się ze zwycięstwa nad Lechem. Na zdjęciu skrzydłowy Lechii w pojedynku z Finem Paulusem Arajuurim.
Jeśli wszystko rozstrzygać się będzie na boisku, to w Lidze Europy zagra wicemistrz Polski oraz trzeci bądź czwarty zespół końcowej tabeli, jeśli brąz wywalczyłby Zawisza.

Oznaczałoby to, że o ostatnie premiowane grą w pucharach miejsce Lechia rywalizuje z: Ruchem, Wisłą, Pogonią i Górnikiem.

Jednak może okazać się, że ostateczny układ w ekstraklasie nie będzie równoznaczny z nominacją do gry na europejskiej arenie, a najważniejsze decyzje zapadną przy tzw. zielonym stoliku. Wszystko przez trwający obecnie proces licencyjny.

LECHIA Z LICENCJĄ UEFA

W pierwszej instancji Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN zgodę do udziału w rozgrywkach UEFA wydała tylko pięciu klubom z finałowej ósemki. Są to: Legia, Lech, Zawisza, Pogoń i Lechia.

Gdyby w drugiej instancji również odmownie potraktowano wnioski o grę w europejskich pucharach Ruchu, Wisły i Górnika, oznaczać to będzie, że o ostatnie premiowane miejsce grą w Lidze Europy Lechia rywalizuje już tylko z Pogonią.

Obecnie gdańszczanie nad tym rywalem mają 2 punkty przewagi. Szczecińska drużyna przegrała trzy ostatnie mecze z rzędu i ma niezmiernie trudny kalendarz, gdyż zmierzy się z czołową trójką ekstraklasy. "Portowcy" kolejno zagrają w: Poznaniu, u siebie z Legią Warszawa oraz w Chorzowie.

Jednak bez względu na to, co wydarzy się na innych stadionach oraz jakie będą ostateczne werdykty Komisji Licencyjnej, Lechia już po końca sezonu powinna grać tak jak z Lechem, jeśli chce pozostać w grze o Ligę Europy.

- W piątek było widać jak jesteśmy zdeterminowani w walce o zwycięstwo. Nikt nie odkładał nogi. Nie poddaliśmy się także po straconej bramce, dalej dochodziliśmy do podbramkowych sytuacji i nadal strzelaliśmy - przypomina Grzelczak. Tak też ma być recepta na sukcesy w trzech ostatnich kolejkach tego sezonu.

LECHIA W LIDZE EUROPY PO ZAJĘCIU W KOŃCOWEJ TABELI EKSTRAKLASY:
Trzeciego miejsca
:
* automatyczny awans do europejskich pucharów
Czwartego miejsca:
* automatyczny awans do europejskich pucharów, jeśli brąz zdobędzie Zawisza
* awans do europejskich pucharów, jeśli na trzecim miejscu będzie drużyna, która nie otrzyma licencji na występy w rozgrywkach UEFA
Piątego miejsca
* awans do europejskich pucharów, jeśli na miejsca 3-4 będzie Zawisza i drużyna, która nie otrzyma licencji na występy w rozgrywkach UEFA
* awans do europejskich pucharów, jeśli na miejsca 3-4 będą dwie drużyny, które nie otrzymają licencji na występy w rozgrywkach UEFA
Szóstego miejsca
* awans do europejskich pucharów, jeśli na miejsca 3-5 będzie Zawisza oraz dwie drużyny, które nie otrzymają licencji na występy w rozgrywkach UEFA
* awans do europejskich pucharów, jeśli na miejsca 3-5 będą trzy drużyny, które nie otrzymają licencji na występy w rozgrywkach UEFA
Siódmego miejsca
* awans do europejskich pucharów, jeśli Lechia wyprzedzi Pogoń, a Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN podtrzyma decyzje o wykluczeniu Ruchu, Wisły i Górnika z rozgrywek UEFA


Tabela po 34 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Legia Warszawa 34 24 3 7 71:32 44
2 Lech Poznań 34 18 8 8 64:38 36
3 Ruch Chorzów 34 15 10 9 45:43 30
4 Wisła Kraków 34 13 10 11 45:40 27
5 Lechia Gdańsk 34 12 11 11 42:39 27
6 Pogoń Szczecin 34 11 15 8 50:49 25
7 Górnik Zabrze 34 12 10 12 49:53 25
8 Zawisza Bydgoszcz 34 12 9 13 47:45 24
9 Jagiellonia Białystok 34 12 10 12 53:49 27
10 Śląsk Wrocław 34 9 15 10 40:40 25
11 Korona Kielce 34 10 12 12 41:46 24
12 Piast Gliwice 34 10 11 13 38:52 24
13 Cracovia 34 12 6 16 40:52 23
14 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 8 14 12 32:43 23
15 Zagłębie Lubin 34 7 9 18 32:44 16
16 Widzew Łódź 34 6 9 19 31:55 16
Tabela wprowadzona: 2014-05-19

Wyniki 34 kolejki

  • GRUPA A
  • LECHIA GDAŃSK - Lech Poznań 2:1 (2:1)
  • Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz 1:2 (1:0)
  • Górnik Zabrze - Legia Warszawa 2:3 (1:1)
  • Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2 (2:2)
  • GRUPA B
  • Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)
  • Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0
  • Korona Kielce - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
  • Zagłębie Lubin - Cracovia 1:2 (0:1)
jag., mad

Kluby sportowe

Opinie (87) ponad 20 zablokowanych

  • Teraz już wszystko w nogach naszych piłkarzy! Ruch zremisował!

    3 zwycięstwa w ostatnich 3 meczach to 3 miejsce w T-Mobile Ekstraklasie!
    Trzymamy KCIUKI!!! I wszyscy na mecz z Wisłą!!!

    • 3 1

  • W letnim oknie transferowym do Lechii Gdańsk mieliby trafić bracia Mateusz i Michał Makowie, obecnie występujący w GKS Bełchatów. Drużynę biało-zielonych miałby wzmocnić również Ariel Borysiuk.
    Letnie okienko transferowe w gdańskim klubie zapowiada się niezwykle atrakcyjnie. Lista piłkarzy, którzy mieliby trafić do Lechii przed rozpoczęciem nowego sezonu systematycznie wydłuża się o kolejne nazwiska. Są już na niej Dariusz Trela, Maciej Wilusz, Piotr Celeben, Prejuce Nakoulma, do których w ostatnich dniach dołączył Adam Dźwigała.

    Na tym jednak nie koniec. Jak informuje Przegląd Sportowy, do Gdańska latem mieliby przenieść się bracia Makowie oraz Borysiuk.


    Na bliźniaków z Bełchatowa zęby ostrzyło już sobie wiele klubów, ale przed transferem skutecznie odstręczała ich wysoka kwota odstępnego, która zarówno w przypadku Mateusza, jak i Michała wynosi 500 tys. euro.

    Obaj Makowie to gracze ofensywni. Michał gra w GKS na pozycji środkowego napastnika i w tym sezonie w 28 spotkaniach strzelił 12 bramek i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy zaplecza ekstraklasy. Ustępuje tylko Dariuszowi Zjawińskiemu z Dolcana Ząbki (19 goli). Tyle samo trafień co Michał Mak ma również Arkadiusz Aleksander z Arki Gdynia.

    Mateusz Mak w Bełchatowie gra na pozycji prawego pomocnika i w 30 meczach obecnego sezonu zdobył pięć bramek.

    Oprócz braci Maków do Lechii dołączyć miałby również Ariel Borysiuk. Środkowy pomocnik chce wrócić do ekstraklasy po 2,5 roku gry poza Polską. W tym czasie były gracz Legii Warszawa występował w Niemczech w FC Kaiserslautern oraz w Wołdze Niżny Nowogród, z którą w tym sezonie spadł z rosyjskiej ekstraklasy.

    Ci piłkarze mieliby uzupełnić kadrę Lechii po tym, jak z klubem po sezonie zamierzają pożegnać się Sebastian Madera oraz Paweł Dawidowicz. Według informacji Przeglądu Sportowego 19-latek ma w poniedziałek podpisać kontrakt z Benficą Lizbona.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
11% Górnik Łęczna
25% REMIS
64% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane