- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (10 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Kontrakt Marcusa uzależniony od nowego trenera. Arka ma pierwszeństwo u Brazylijczyka
Arka Gdynia
Marcus ma za sobą już sześć lat gry w Arce Gdynia. Z końcem czerwca wygasa jego kontrakt, ale piłkarz oczywiście chce negocjować jego przedłużenie. - Muszę jednak poczekać na nowego trenera. On ma porozmawiać ze mną na temat przyszłości - mówi ofensywny piłkarz żółto-niebieskich, który indywidualnie nie może zaliczyć minionych rozgrywek do udanych.
Marcus stał się w ostatnich latach piłkarzem kojarzonym tylko z Arką Gdynia. W końcu rozegrał w tym klubie już sześć pełnych sezonów, awansował z nim do ekstraklasy i zdobył Puchar i Superpuchar Polski. Ponownie zostanie jednak bez kontraktu. Przed rokiem również był w takiej sytuacji i tak jak wtedy, również teraz ma takie samo podejście do sprawy.
ARKA GDYNIA ZACZNIE SEZON 14 LIPCA MECZEM O SUPERPUCHAR POLSKI
- Oczywiście, że chcę zostać w Arce. W tej kwestii nic się nie zmienia. Arka ma pierwszeństwo w negocjacjach. Muszę jednak poczekać na nowego trenera. On ma porozmawiać ze mną na temat przyszłości - mówi Marcus.
Brazylijczyk z polskim paszportem indywidualnie nie uzna ostatnich rozgrywek za udane. W ekstraklasie zagrał jedynie w 13 z 37 meczów, co dało mu łącznie 688 minut na boisku. W tym czasie nie strzelił gola ani nie zaliczył asysty. Lepiej poszło mu w eliminacjach do Ligi Europy. W nich, w dwóch spotkaniach strzelił dwie bramki i dołożył do tego asystę. Po bramce i asyście miał także w Pucharze Polski, a w Superpucharze nie dodał nic do swojego dorobku.
PRZECZYTAJ, O JAKIM PREZENCIE ŚLUBNYM MARZY OBROŃCA ARKI GDYNIA DAMIAN ZBOZIEŃ
- Dla mnie nie był to szczęśliwy sezon, ale najważniejsze, że jako drużyna wykonaliśmy plan. W miarę spokojnie utrzymaliśmy się w ekstraklasie, do tego po raz drugi z rzędu awansowaliśmy do finału Pucharu Polski. Najważniejsze, że stanowiliśmy zgraną grupę, która pokazała się z dobrej strony. Oczywiście jest smutek po porażce na Stadionie Narodowym, ale ogólnie było całkiem dobrze - uważa Marcus.
W marcu Marcus skończył 34 lata. Można więc było zastanawiać się, czy piłkarz po takim sezonie nie zechce zakończyć kariery.
- Nie było u mnie takich myśli. Jestem pewny swojej gotowości do gry. Cały czas mam głód piłki i wierzę, że w kolejnym sezonie poprawię statystyki i liczbę minut na boisku - twierdzi Marcus.
Zawodnik
Vinicius da Silva de Oliveira Marcus
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Ostatni okres był niedobry dla piłkarza Arki także z tego względu, że jego drużyna preferowała defensywny styl gry. A w nim miejsca dla Marcusa było jak na lekarstwo. Dlatego też czeka on na zmianę szkoleniowca na takiego, który postawi na atak. A drużynę ma poprowadzić Zbigniew Smółka.
TYDZIEŃ TEMU PISALIŚMY, ŻE ZBIGNIEW SMÓŁKA ZOSTAŁ NOWYM TRENEREM ARKI GDYNIA
- Myślę, że defensywny styl gry miał wpływ na moją postawę. Głównie dlatego, że mniej grałem. Jeżeli więc przyjdzie nowy trener i będzie tak jak mówią, stawiał na ofensywną piłkę, to wtedy na pewno dostanę swoje szanse i będę mógł się wykazać - uważa Marcus.
Przerwę wakacyjną piłkarz spędzi głównie w Gdyni, być może wyjedzie gdzieś na 4-5 dni. Później będzie mógł kibicować podczas mistrzostw świata tak Brazylii, jak i Polsce. Reprezentacja z Ameryki Południowej stawiana jest przez bukmacherów w roli faworyta imprezy. Czy Marcus zgadza się z tym?
- Pytaniem jest, kiedy Brazylia nie była faworytem? Zawsze nim była. Nie wydaje mi się jednak, aby była to najlepsza kadra w historii. Bardzo silne reprezentacje mają Francja, Niemcy czy Hiszpania. Na pewno Brazylia ma dużo walorów, jeżeli chodzi o grę indywidualną, ale ostatnio także bardzo podoba mi się to, że nowy trener sporo zmienił w podejściu do gry zespołowej i fajnie to wygląda. Wszystko jednak wyjdzie w praniu. Nerwy zaczną się od 1/8 finału. Wtedy nie będzie można potknąć się i turniej zacznie być emocjonujący - kończy Marcus.
Kluby sportowe
Opinie (41) 5 zablokowanych
-
2018-05-24 21:29
czy nowy trener bedzie
szukal pilkarzy czy
kopaczy- 8 0
-
2018-05-24 21:42
kun Jankowski
I paru innych
do rezerw- 9 3
-
2018-05-24 22:34
betony martwcie sie o swój śmieszny klubik i o swoje transfery bo upadek u was blisko oj blisko. POŁOWA SKŁADU ODCHODZI . TAG!!! I WYPAD NA SWOJE STRONY !!!
- 9 2
-
2018-05-24 22:53
Markus sorry ale już za słaby
- 5 2
-
2018-05-25 00:01
Rambo
Przecież Markusowi i tak tesci bedzie placic!g*wno wiecie s piszecie!
- 1 3
-
2018-05-25 05:23
emeryci
niech zostanie przecież to już tradycja w arce sami emeryci marcus Siemaszko i tacy blokują miejsce młodym i biora tyle siana czyli już emeryturki za nie granie wypitolic ich i dac szanse mlodym
- 3 1
-
2018-05-25 08:57
nick
Nic nie wnosi do drużyny, a ja myślałem, że to jakiś Pele..
- 1 0
-
2018-05-25 11:38
Muszą odejść
Nalepa,Marcus dziękujemy i żegnamy:)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.