- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (10 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (31 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (7 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni o zmianie właściciela Arki: Obiecujący początek
Arka Gdynia
- Poprzedni akcjonariusze nie poczynili niezbędnych kroków, zmierzających do zbilansowania budżetu i tym samym nie dali miastu argumentów, by wrócić do rozmów o wznowieniu współpracy. Arka Gdynia zmieniła właściciela, a ten już na wstępie zadeklarował dokapitalizowanie spółki. Początek jest obiecujący. Jeśli uda poukładać się klub finansowo i strukturalnie, to sukces sportowy również przyjdzie - ocenia Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, z którym rozmawialiśmy o relacjach miasta z poprzednim i były właścicielem większościowym piłkarskiej spółki.
Obniżka wynagrodzeń piłkarzy Arka Gdynia. Christian Maghoma odchodzi z klubu
Jacek Główczyński: Dlaczego nie była możliwa w tym roku współpraca na linii miasto Gdynia - Dominik Midak, poprzedni większościowy akcjonariusz Arki?
Marek Łucyk: Współpraca była możliwa, jednak - jak każda współpraca - wymagała wypełnienia określonych warunków. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku prezydent Gdyni - Wojciech Szczurek publicznie wyraził oczekiwanie, że większościowy akcjonariusz Arki rozpocznie realizację długofalowej strategii rozwoju klubu. Mijały kolejne miesiące, a w działaniach właściciela trudno było dostrzec logiczną wizję. Równocześnie docierały do nas alarmujące doniesienia dotyczące stanu klubowych finansów. Akcjonariusze nie poczynili niezbędnych kroków, zmierzających do zbilansowania budżetu i tym samym nie dali miastu argumentów, by wrócić do rozmów o wznowieniu współpracy.
Czy po wycofaniu swojego przedstawiciela z rady nadzorczej Arki, miasto było informowane przez klub o jego sytuacji finansowej?
Docierały do nas informacje, które nie napawały optymizmem.
Nowy właściciel Arki Gdynia. Kołakowski odkupił pakiet od Midaka
Czy w ocenie miasta bez zmian właścicielskich Arce groziło bankructwo?
Ten scenariusz brzmi dramatycznie, jednak w pewnym momencie wydawał się realny. Cieszę się, że do tego nie doszło. Arka zmieniła właściciela, a ten już na wstępie zadeklarował dokapitalizowanie spółki.
Czy Dominik Midak konsultował z miastem Gdynia, komu sprzeda pakiet większościowy Arki Gdynia?
Nie. Z miastem skontaktował się za to pan Kołakowski, już po podpisaniu umowy przedwstępnej. Przedstawił się, a także zaprezentował plany na najbliższe tygodnie i bardziej długoterminową wizję rozwoju klubu.
Dlaczego w ocenie miasta nie powiodła się opcja nabycia pakietu większościowego przez lokalnych biznesmenów?
Miasto nie było stroną transakcji, dlatego nie znam szczegółów rozmów. Mogę jedynie podejrzewać, że - jak to zazwyczaj bywa przy wszelkich transakcjach - zaważyły argumenty. Jednak, skoro wspomniał pan o lokalnych biznesmenach, chcę zaznaczyć ważną kwestię: liczę, że będą chętni, by wspierać Arkę i znajdą wspólny język z nowym właścicielem.
Motoryka w Arce Gdynia przygotowana. Łukasz Radzimiński: Kluczowe wydolność i odnowa
Jak miasto zapatruje się na przejęcie pakietu większościowego przez Michała Kołakowskiego?
Początek jest obiecujący. Również pod względem sportowym. Trener Ireneusz Mamrot jest znakomitym fachowcem, jednym z najlepszych w Polsce, dlatego namówienie go do pracy w Arce, uważam za duży sukces. Kontrakt podpisano na obecny oraz dwa kolejne sezony, a także umówiono się na współpracę bez względu na ligę, w której grać będzie Arka, co udowadnia, że jest długofalowa wizja.
Od czego zależy powrót miasta do finansowania Arki?
Między innymi od tego, o czym wspomniałem w odpowiedzi na pierwsze pytanie. Właściciel klubu powinien działać w sposób przejrzysty, mieć rozważny plan i konsekwentnie go realizować. Arka jest marką Gdyni i powinna dobrze promować miasto. W ostatnim czasie nie wyglądało to najlepiej, jednak wierzę, że wszystko wraca na właściwe tory. Jeśli uda poukładać się klub finansowo i strukturalnie, to sukces sportowy również przyjdzie.
Ireneusz Mamrot, trener Arki Gdynia: Nie ma drugiego dna. Podteksty niepotrzebne
Czy w nowej radzie nadzorczej bądź zarządzie Arki znajdzie się przedstawiciel miasta bądź osoba rekomendowana przez miasto Gdynia?
Obecnie w radzie nadzorczej nie ma przedstawiciela miasta. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość...
Jakie obietnice złożył nowy właściciel pakietu większościowego względem miasta, zarówno jeśli chodzi o zagadnienia finansowe jak i sportowe?
O dokapitalizowaniu spółki już wspominałem, podobnie jak o pierwszych krokach związanych z wizją sportową. To ma być projekt długofalowy, a jego poszczególne elementy zbieżne są z wizją miasta. Mam tu na myśli między innymi budowę piramidy szkoleniowej, dzięki której pierwszą drużynę zasilałyby talenty z regionu. Wzoru nie trzeba szukać daleko - wystarczy spojrzeć na gdyńską koszykówkę, gdzie szkolenie jest najlepsze w Polsce. Mam świadomość, że potrzebne jest zaplecze w postaci bazy treningowej - rozmawialiśmy o tym z nowy właścicielem i wierzę, że wkrótce zapadną konkretne decyzje w tej sprawie.
Zgadzam się również ze stwierdzeniem, że Arka to klub z nie do końca wykorzystanym, a ogromnym potencjałem. Czas ten potencjał wykorzystać.
Nabil Aankour wrócił do pierwszej drużyny. Kolejne zmiany w sztabie Arki Gdynia
Czy gdyby Arce nie udało się utrzymać w ekstraklasie, może liczyć na podobne finansowanie ze strony miasta jak to miało miejsce na najwyższym szczeblu, czy w I lidze to wsparcie musi być niższe?
Na tę chwilę cel jest prosty i na nim się skupmy: utrzymanie ekstraklasy w Gdyni. Drużyna wróciła do treningów, a humory na pewno się poprawiły. Powiało nową, żółto-niebieską nadzieją. Wierzę, że w przyszłym sezonie znów będziemy oglądać Arkę w ekstraklasie. Trzymajmy za to kciuki!
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 340 typowań | LECHIA Gdańsk | |
7% | 36 typowań | REMIS | |
26% | 135 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (109) ponad 20 zablokowanych
-
2020-05-15 18:59
Ugoda z zawodnikami
Zawodnicy zgodzili się obniżyć pensje. Jak Arka dostanie pieniądze z tarczy antykryzysowej jak inne kluby, a Legia już się chwali że dostała 3 i pół miliona, to przywróci zawodnikom pensje? Inaczej zarobi finansowo na kryzysie. Też tak można
- 13 2
-
2020-05-15 19:20
Nie podniecajcie się.....
Ten nowy właściciel Arki, to taki Mandziara 2 . Zobaczycie .
- 24 17
-
2020-05-15 19:45
Nie podniecamy się,
zdajemy sobie sprawę , że przyszli tu w jakimś celu , jakim czas pokaże , pewnie kasa na prowizjach transferowych itd.
Cieszymy się natomiast, że będzie 1 liga nie 4 liga ( ten skład raczej nie utrzyma się w eklasie).- 34 4
-
2020-05-15 20:27
smutne
Hahaha....naiwniacy
- 12 9
-
2020-05-15 20:33
Łucyk
Wieki kibic się znalazł :D
- 16 9
-
2020-05-15 20:52
szczurek i pawia chytam zaraz
oddac klub ponownie w obce lapy ,kiedy byla mozliwosc budowy klubu.Pamietam jak ejsmonda krauzemu przehandlowali, potem midaki teraz cinkciarz z brudna.
- 17 3
-
2020-05-15 22:07
Arka Gdynia - duma Gdyni
Arka Gdynia dumą Gdyni i Pomorza !
- 17 21
-
2020-05-16 00:51
tak panie Łucyk, w lidze niższego szczebla dofinansowanie powinno być mniejsze. jesli klub nie potrafil sie ogarnac w ekstraklasie to niech nie liczy na duza mamone w 1 lidze.
- 4 3
-
2020-05-16 01:37
lucyk przecierz ty chodziles na Baltyk (1)
oj nie ladnie panie
- 9 7
-
2020-05-16 02:08
Kadłubowe kółko analfabetów
Co to przezut?
- 4 2
-
2020-05-16 05:30
Midak - Kołakowski
Co osiągnął Midak - oprócz tego że na dźwięk jego nazwiska przychodzą same złe myśli .
Czy Kołakowski podąży tą samą drogą . Jeśli mu się nie powiedzie to znowu będzie głośno o kolejnym spalonym nazwisku .- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.