- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (78 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (37 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (11 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (4 opinie)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Mariusz Pawlik (Bałtyk U-19) o meczu z Pogonią.
21 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Spotkanie, tak jak w Szczecinie, rozpoczęło sie od kontuzji, tym razem naszego najlepszego strzelca, Jakuba Biskupa. Po odwiezieniu do szpitala, okazało się, iż ma on pęknięty obojczyk. Zastapił go w 7 minucie meczu Zbigniew Bodzak i już trzy minuty później asystował przy pierwszej bramce dla nas, autorstwa Adriana Klimowicza. Tak samo jak w pierwszym meczu goście wyrównali już cztery minuty później. Tomasz Janczak faulowal na polu karnym Wojtczaka - sędzia podyktował "jedenastkę". Na bramkę zamienił ją Rom. Po wyrównaniu ruszyliśmy zdecydowanie na bramkę gości. W 19. minucie Łukasz Morawski wykonywał rzut wolny sprzed linii pola karnego. Piłka poszybowała prosto w długi róg bramki Pogoni, a jej bramkarz, mimo ekwilibrystycznych wyczynów nie potrafił jej złapać. Dwie minuty później Bodzak podał do Adriana Klimowicza, który uderzył z linii szesnastki prosto w bramkarza. Ten nie utrzymał piłki w rękach, podbiegł do niej Piotr Tusk i podwyższył wynik spotkania na 3:1. 26. minuta przyniosła nam czwartą bramkę. Po podaniu Oskara Mitrosza, Damian Pęk znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Mimo, iż na plecach czuł oddech przeciwnika, spokojnie posłał piłkę nad golkiperem do siatki. Było 4:1. W 34. minucie boisko musiał opuścić Damian Pęk. Jego miejsce zajął zdobywca trzeciej bramki w Szczecinie - Bartosz Hajdasz. W 35. minucie po faulu na Bodzaku, Łukasz Król I wykonywał rzut karny. Bramkarz Pogoni wyczuł jednak jego intencje i odbił piłkę do boku. Przejął ją Rachwalski i chcąc wybić ją jak najdalej od własnego pola karnego, strzałem z woleja posłał ją do własnej bramki... W 41. minucie nie popisał sie sędzia, który faul w polu karnym na Jakubie Gronowskim, uznał za próbę wymuszenia rzutu karnego i ukarał naszego zawodnika żółtą kartką.
W przerwie z boiska zszedł nie mający do tej pory nic do roboty (jeden strzał z rzutu karnego) Maciej Wesołowski, a na drugie 45 minut zastapił go Sebastian Górski.
W 49. minucie odżyły nadzieje gdyńskich kibiców na wysoki wynik. Klimowicz podał do Mitrosza, a ten umieścił piłkę w siatce obok interweniującego rezerwowego bramkarza Pogoni.
Do końca meczu mimo dokonanych jeszcze dwóch zmian (Gogol za Klimowicza w 57' i Michal Pawlik za Gronowskiego w 69') mieliśmy bezapelacyjną przewagę. Raz tylko ratowaliśmy się wybijaniem piłki z lini bramkowej, w 65. minucie. Po dość jednostronnym spotkaniu pokonaliśmy Pogoń Szczecin 6:1 (5:1), (w dwumeczu 9:2).
specjalnie dla sport.trojmiasto.pl:
Mariusz Pawlik
http://www.baltyk.nets.pl
Mariusz Pawlik jest pierwszym bramkarzem Bałtyku U-19.
W przerwie z boiska zszedł nie mający do tej pory nic do roboty (jeden strzał z rzutu karnego) Maciej Wesołowski, a na drugie 45 minut zastapił go Sebastian Górski.
W 49. minucie odżyły nadzieje gdyńskich kibiców na wysoki wynik. Klimowicz podał do Mitrosza, a ten umieścił piłkę w siatce obok interweniującego rezerwowego bramkarza Pogoni.
Do końca meczu mimo dokonanych jeszcze dwóch zmian (Gogol za Klimowicza w 57' i Michal Pawlik za Gronowskiego w 69') mieliśmy bezapelacyjną przewagę. Raz tylko ratowaliśmy się wybijaniem piłki z lini bramkowej, w 65. minucie. Po dość jednostronnym spotkaniu pokonaliśmy Pogoń Szczecin 6:1 (5:1), (w dwumeczu 9:2).
specjalnie dla sport.trojmiasto.pl:
Mariusz Pawlik
http://www.baltyk.nets.pl
Mariusz Pawlik jest pierwszym bramkarzem Bałtyku U-19.
Opinie (2)
-
2001-06-21 21:44
Tylko Bałtyczek!
MISTRZ MISTRZ, BAŁTYK MISTRZ!
- 0 0
-
2002-05-27 09:05
walek
baltyk for ever
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.