- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 5 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
Marta Rybacka - "czujemy pewność siebie".
23 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Pięć miesięcy temu Marta Rybacka została uznana za najlepszą zawodniczkę finału ligi Nike szkół średnich oraz turnieju finałowego licealiady. W miniony weekend siedemnastoletnia koszykarka zadebiutowała w ekstralidze w drużynie Startu Gdańsk, i to od razu w pierwszej piątce.
- Jak czułaś się wychodząc na parkiet?
- Byłam stremowana i trochę się bałam. Później jednak wszystko było w porządku. Jest ogromna różnica między rozgrywkami szkolnymi i ligą. Tu trzeba dużo więcej się napracować i jest o wiele więcej walki.
- Kiedy dowiedziałaś się, że wyjdziesz w pierwszej piątce?
- Trener poinformował mnie po rozgrzewce, tuż przed rozpoczęciem spotkania.
- Jak ci się grało?
- Dobrze. Starsze, bardziej doświadczone koleżanki pomagały mi i udzielały wskazówek.
- Zapowiada się dla ciebie pracowity rok. Szkoła, rozgrywki szkolne i klubowe...
- To prawda. To będzie bardzo ciężki rok. Będę uczestniczyła w rozgrywkach szkolnych, grała w klubie w ekstralidze i zawodach juniorskich, ale jestem przekonana, że uda mi się wszystko pogodzić.
- Razem z koleżankami ze szkoły znalazłyście się w kadrze zespołu, po tym jak opuściło go kilka czołowych zawodniczek.
- Trudno będzie zastąpić doświadczone koszykarki, które odeszły. Przed nami jest dużo ciężkiej pracy, ale będziemy starały się grać jak najlepiej.
- Czy znajdziesz motywację do gry na pełnych obrotach w rozgrywkach szkolnych?
- Każde rozgrywki traktuję poważnie. Z dziewczynami dużo gramy razem, zarówno w klubie, jak i w szkole. Sądzę, że problemów z motywacją nie będzie.
- Nie czujesz tremy przed rywalizacją z doświadczonymi zawodniczkami, które grają - tak jak ty - na pozycji skrzydłowej?
- Miałam już okazję grać przeciwko Lotosowi w dwóch spotkaniach. Było ciężko, ale grało mi się nieźle.
- To pierwsze zwycięstwo na rozpoczęcie rozgrywek było dla was bardzo ważne.
- Tak, ten mecz dużo nam dał. Pokazałyśmy, że nie będziemy dostarczycielkami punktów. Czujemy teraz większą pewność siebie.
- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
Tomasz Łunkiewicz
- Jak czułaś się wychodząc na parkiet?
- Byłam stremowana i trochę się bałam. Później jednak wszystko było w porządku. Jest ogromna różnica między rozgrywkami szkolnymi i ligą. Tu trzeba dużo więcej się napracować i jest o wiele więcej walki.
- Kiedy dowiedziałaś się, że wyjdziesz w pierwszej piątce?
- Trener poinformował mnie po rozgrzewce, tuż przed rozpoczęciem spotkania.
- Jak ci się grało?
- Dobrze. Starsze, bardziej doświadczone koleżanki pomagały mi i udzielały wskazówek.
- Zapowiada się dla ciebie pracowity rok. Szkoła, rozgrywki szkolne i klubowe...
- To prawda. To będzie bardzo ciężki rok. Będę uczestniczyła w rozgrywkach szkolnych, grała w klubie w ekstralidze i zawodach juniorskich, ale jestem przekonana, że uda mi się wszystko pogodzić.
- Razem z koleżankami ze szkoły znalazłyście się w kadrze zespołu, po tym jak opuściło go kilka czołowych zawodniczek.
- Trudno będzie zastąpić doświadczone koszykarki, które odeszły. Przed nami jest dużo ciężkiej pracy, ale będziemy starały się grać jak najlepiej.
- Czy znajdziesz motywację do gry na pełnych obrotach w rozgrywkach szkolnych?
- Każde rozgrywki traktuję poważnie. Z dziewczynami dużo gramy razem, zarówno w klubie, jak i w szkole. Sądzę, że problemów z motywacją nie będzie.
- Nie czujesz tremy przed rywalizacją z doświadczonymi zawodniczkami, które grają - tak jak ty - na pozycji skrzydłowej?
- Miałam już okazję grać przeciwko Lotosowi w dwóch spotkaniach. Było ciężko, ale grało mi się nieźle.
- To pierwsze zwycięstwo na rozpoczęcie rozgrywek było dla was bardzo ważne.
- Tak, ten mecz dużo nam dał. Pokazałyśmy, że nie będziemy dostarczycielkami punktów. Czujemy teraz większą pewność siebie.
- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
Tomasz Łunkiewicz
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2010-05-05 01:14
Marta Rybacka-koszykarka (1)
........super zawodniczka.....talen..............poprostu talent........spisywala sie na 5+.......powraca do Polski na stale z USA
- 0 1
-
2010-11-24 02:03
tak chyba na desce klozetowej .....
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.