- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 4 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 5 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
Trefl z trzecią z rzędu setką i zwycięstwem
Trefl Sopot
Koszykarze Trefla dalej zaskakują znakomitą grą w ataku. W trzecim meczu z rzędu zdobyli ponad 100 punktów, dzięki czemu zaliczyli trzecią koleją wygraną. Tym razem pokonali w Ergo Arenie Wikanę Start Lublin 111:94 (22:25, 20:24, 34:20, 35:25). Sopocianie aż 17 razy trafili za trzy punkty. Rekord kariery w Tauron Basket Lidze ustanowił Eimatas Bendzius. - Cieszę się, że wygraliśmy, ale w niektórych akcjach jeden na jednego w obronie moja mama lepiej ustałaby na nogach - mówi żartobliwie Darius Maskoliunas. W piątek na boisko powrócił po kontuzji Marcin Stefański, ale po 6 minutach gry ponownie skręcił kostkę i prawdopodobnie czeka go kolejna przerwa.
SPRAWDŹ, GDZIE WYBRAĆ SIĘ W WEEKEND NA KOSZYKÓWKĘ W TRÓJMIEŚCIE
TREFL: Bendzius 29 (7x3, 5 zb.), Leończyk 16, Michalak 14 (1x3, 6 zb.), Lydeka 13 (5 zb.), Dzierżak 0 oraz Kemp 22 (4x3), Dutkiewicz 10 (3x3), Kulka 4, Vasiliauskas 3 (1x3), Stefański 0
Wiakan: B. Diduszko 24 (1x3), Śmigielski 15 (1x3), Allen 12, Lewandowski 7 (8 zb.), Wojdyła 4 oraz Trojan 15 (8 zb.), Czujkowski 11 (2x3), Ł. Diduszko 6 (1x3), Kowalski 0
Kibice oceniają
Trefl przed meczem z Wikaną postraszył ligowych rywali swoim atakiem. Dwukrotnie rzucał po ponad 100 pkt i wygrywał. Imponujące było zwycięstwo z PGE Turowem Zgorzelec, który doznał pierwszej porażki w sezonie.
WYBIERZ LIGOWCA 2014 ROKU W TRÓJMIEŚCIE. WŚRÓD DZIEWIĘCIORGA NOMINOWANYCH SĄ PRZEDSTAWICIELE KOSZYKÓWKI
W piątek sopocianie trafili na outsidera rozgrywek. Wydawało się, że wystarczy poprawić defensywę, a o kolejne zwycięstwo nie będzie trudno.
Trener Darius Maskoliunas wypuścił w pierwszej piątce Pawła Dzierżaka, a na ławce rezerwowych zostawiał chorego Sarunasa Vasiliauskasa.
Trefl nie potrafił jednak zacząć meczu z dobrą obroną i już w pierwszej akcji punkty spod kosza zdobył Bartosz Diduszko. W ataku gospodarzy funkcjonował początkowo jedynie Tautvydas Lydeka. Po 4 min. gry miał już na koncie 6 pkt. Ale Wikana także nie robiła sobie problemu z powodu defensywy Trefla.
Goście rozbijali rozegranie żółto-czarnych obroną na całym boisku. Najwidoczniej chcieli wykorzystać fakt, że wśród sopocian brakuje pierwszego rozgrywającego. Vasiliauskas pojawił się na boisku w 6 min. Razem z nim wszedł również Marcin Stefański. Z powodu urazu kostki kapitana Trefla brakowało w czterech ostatnich meczach. Niestety starcia z Wikaną nie zaliczył do szczęśliwych.
W 12 min. skrzydłowy wyprowadzał kontratak Trefla. Pod koszem rywali, już po tym jak oddał piłkę, faulował go Alan Czujkowski. Stefański padł na parkiet, z którego nie mógł się podnieść. Gdy się już mu to udało utykając, zszedł z boiska i już na nie nie wrócił.
- Wygląda na to, że odnowiła się mu kontuzja. Dziękuję, że zagrał, choć może trochę za wcześnie. Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do nas - twierdzi Maskoliunas.
A Wikana niespodziewanie zaczęła odskakiwać. Po akcji, w której celny rzut za dwa punkty plus osobistego zaliczył Jarosław Trojan, a po chwili trojkę dołożył Łukasz Diduszko goście prowadzili 47:37. W poprzednich meczach Trefl, pomimo iż mógł być zadowolony z trzycyfrowej zdobyczy punktowej, to jednak sam dawał sobie rzucać również powyżej 100 pkt. W 18. min. wydawało się, że po raz trzeci z rzędu pozwoli rywalom wyszaleć się w ataku.
Rzut za trzy Eimantasa Bendziusa i dwa celne wolne w wykonaniu Williego Kempa zmniejszyły przed przerwą straty żółto-czarnych do 7 pkt (42:49). Okazało się, że celny rzut z dystansu Litwina zwiastował grad trójek w drugiej połowie.
Zaczął go trafieniem zza linii 6,75 m Bendzius. Następnie wynik podbił tak samo Michał Michalak, a serię zakończył Litwin. Po niej Trefl był już na prowadzeniu 51:49. Gdy w 23 min. Bendzius dołożył kolejną trójkę, żółto-czarni wygrywali 57:51.
Dla Trefla w tej kwarcie po trójce dorzucili jeszcze Kemp i Marcin Dutkiewicz. Mogłoby się wydawać, że to wystarczy na zbudowanie solidnej przewagi nad Wikaną. Goście się jednak nie poddawali i długo bronili się przed 10-punktową stratą.
Pojawiła się ona w 33 min. po trafieniu spod kosza Lydeki (80:70). Za chwilę zaczęła się wymiana rzutów za trzy. Trafienie Dutkiewicza przyniosło kolejną setkę. W następnie akcji, jakby inaczej, za trzy trafił Bendzius, a gdy dwa wolne wpadły Michalakowi było 105:90 dla sopocian. Do końca pozostawały jedynie dwie minuty więc żółto-czarni nie mogli już roztrwonić takiej przewagi.
- To był świetny mecz. Zaczęliśmy go źle, ale w przerwie mieliśmy ostrą rozmowę z trenerem i po niej zaczęliśmy dobrze bronić. Ogólnie jednak musimy zacząć grać lepiej w obronie, gdyż nie możemy wygrywać ciągle rzutami za trzy punkty - uważa Kemp.
- Nie wypada tak grać w obronie. Od kilku meczów mamy dużo kontuzji i nie możemy na treningach zagrać pięciu na pięciu. Chcę podziękował Sarunasowi, ponieważ powinien leżeć w łóżku, a jednak przyszedł na mecz i zagrał. Z drugiej strony nieco zawiedli mnie dzisiaj młodzi koszykarze - podsumował Maskoliunas.
Typowanie wyników
Jak typowano
98% | 396 typowań | TREFL Sopot | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
1% | 6 typowań | Wikana Start Lublin |
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 15 | 13 | 2 | 1403:1228 | 28 |
2 | AZS Koszalin | 15 | 12 | 3 | 1298:1109 | 27 |
3 | Stelmet Zielona Góra | 15 | 12 | 3 | 1192:1077 | 27 |
4 | Śląsk Wrocław | 15 | 11 | 4 | 1204:1112 | 26 |
5 | Rosa Radom | 15 | 10 | 5 | 1154:1039 | 25 |
6 | Trefl Sopot | 15 | 9 | 6 | 1273:1235 | 24 |
7 | Energa Czarni Słupsk | 15 | 9 | 6 | 1170:1151 | 24 |
8 | Asseco Gdynia | 15 | 8 | 7 | 1149:1145 | 23 |
9 | Anwil Włocławek | 15 | 6 | 9 | 1138:1174 | 21 |
10 | Polfarmex Kutno | 15 | 6 | 9 | 1122:1191 | 21 |
11 | Polski Cukier Toruń | 15 | 5 | 10 | 1141:1156 | 20 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 15 | 5 | 10 | 1185:1263 | 20 |
13 | King Wilki Morskie Szczecin | 15 | 4 | 11 | 1223:1302 | 19 |
14 | Polpharma Starogard Gdański | 15 | 4 | 11 | 1164:1332 | 19 |
15 | Jezioro Tarnobrzeg | 15 | 3 | 12 | 1203:1350 | 18 |
16 | Wikana Start Lublin | 15 | 3 | 12 | 1126:1281 | 18 |
Wyniki 15 kolejki
- TREFL Sopot - Wikana Start Lublin 111:94 (22:25, 20:24, 34:20, 35:25)
- ASSECO Gdynia - Śląsk Wrocław 67:60 (25:12, 12:19, 20:19, 10:10)
- King Wilki Morskie Szczecin - MKS Dąbrowa Górnicza 80:86 (19:20, 20:21, 22:21, 19:24)
- Polfarmex Kutno - Polski Cukier Toruń 70:80 (13:16, 20:21, 19:26, 18:17)
- AZS Koszalin - Anwil Włocławek 89:64 (17:20, 21:9, 19:20, 32:15)
- Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 90:85 (13:19, 34:30, 25:21, 18:15)
- Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom 69:85 (22:21, 19:21, 16:19, 12:24)
- Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 78:70 (17:28, 21:21, 16:13, 24:8)
- Zaległy mecz 13. kolejki
- AZS Koszalin - MKS Dąbrowa Górnicza 88:79 (25:23, 23:13, 23:10, 17:33)
Kluby sportowe
Opinie (30) 1 zablokowana
-
2015-01-11 13:06
Rózne takie
Kolejne spotkanie praktycznie bez obrony - szanuje Leona za to, że robi swoje w każdym meczu w ofensywnie można liczyć na niego. Ale w obronie na początek choć podnoszenie rąk przy dojściu do rzucającego zawodnika, albo zdecydowane zajęcie pozycji by się przydało. Rozumiem, że jest duży potencjał z dystansu, ale jakby Leon sobie przypomniał i postraszył jak wcześniej łatwiej też byłoby mu wejść pod kosz.
Rozumiem, że młodzi nie mają jeszcze warunków na grę na poziomie TBL. Ale wchodzi Dzierżak i nie daje wejść w mecz Alenowi, a potem znika do końca spotkania. Te minuty w końcówce właśnie w takich sytuacjach w tym sezonie zasadniczym mogą pozwolić i zmotywować ich do jeszcze większego profesjonalizmu.
Czyżby przebudzenie Kempa - czy to efekt Wiśni na trybunach :P. Mimo dużej liczby pkt. jego gra na jedynce nie zachwyca niestety.
To nie był mecz Michała i te dwie czapki przy przekombinowanych akcjach przy próbach z drugiej strony obręczy.
Super że i jak siedzą trójki. Gorzej jak brakuje skuteczności - rzuty bez wsparcia i potencjalnej zbiórki. Brakuje trochę grania pod koszt - akcji dwójkowych.
Dużo do myślenia powinny dać kłopoty z wyprowadzeniem piłki przy kryciu na całym boisku - szwankuje szybkie podanie do kontry. Tak wiem Szarek był chory.
Postawa wysokich Litwinów bardzo cieszy - dzięki Mosce że ich ściągnął.
Szczęście w tym nieszczęściu mamy, że choć wygrywamy :)- 2 2
-
2015-01-10 19:08
stefan
Trenował cały tydzień przed meczem czyli wyleczony był ...inna sprawa czy był już gotowy do gry.Ale jakie wyjście miał trener przy Naszej aktualnej rotacji?
- 6 3
-
2015-01-10 12:47
Zagdka (4)
Marcin nie wrócił po kontuzji tylko wyraźnie z nią grał. Kto podjął taką decyzję ryzyko ? Za co odpowiada w tym klubie dyrektor sportowy ? Nie dość że mamy wąską rotację, że trudno poćwiczyć na treningu to jeszcze sobie strzelamy w stopę. Pewnie teraz min. kolejne 4 tygodnie trener będzie zmuszony do improwizacji. Mam wrażenie, że Moska i tak wyciska maxa z tego co ma do dyspozycji w takiej kondycji.
- 8 8
-
2015-01-10 16:53
Swięta racja,Stefan nie byl do konca wyleczony i Moska nie powinien Go wpuszczac!
- 7 2
-
2015-01-10 13:15
(1)
za biurkiem na siedząco noga mu niepotrzebna. I niech tam zostanie bo hala to dla niego nieprzyjazny świat
- 8 5
-
2015-01-10 16:52
Zmien menu bo kaszka manna tobie "znawco" nie sluzy!
- 1 3
-
2015-01-10 13:28
bredzisz, Stefan po tym faulu stanął na nodze zawodnika który go faulował
to bardzo często kończy się zwichnięciami, naciągnięciami. Po prostu pech.
- 8 6
-
2015-01-09 21:40
Szacun za wygraną i super (1)
choc ci bartcia Diduszko (a jeden znich )sa naprawdę dobrzy.Widzialem ich z Asseco i tez mieszali.Materiał na import super.
- 14 1
-
2015-01-10 15:24
Bez przesady. Diduszko krył się z Bendziusem i obaj byli skupieni na ataku a nie przykładali się do obrony siebie nawzajem.
Na każxego z nich wystarczy normalny obrońca i nie istnieją.- 3 1
-
2015-01-09 21:26
ale za to sedzia z Mozambiku byl rewelacyjny (2)
- 23 0
-
2015-01-10 12:50
Arnauld jest super za to Proc... (1)
... to niewidomy na parkiecie .... z cechami gwiazdorzenia ala Zamojski. Lubi w każdym meczu zaistnieć. Brak konsekwencji i błędy w obie strony wpłynęły niepotrzebnie na wydarzenia na parkiecie. Kiedy sędziowie będą rozliczania za swoją postawę podczas spotkań.
- 4 0
-
2015-01-10 14:16
Proc wczoraj był niesamowity, gwizdek wypadał mu z ust, piłka z ręki
a to co odgwizdywał to też były niesamowite decyzje.
- 4 0
-
2015-01-09 21:42
Czyżby szykował się nowy transfer? (1)
Panie Łukaszu, zapraszamy!
- 25 2
-
2015-01-10 12:42
W tych pieniądzach raczej Toruń
- 0 3
-
2015-01-09 21:13
(3)
To odstaw Vasilauskasa i weź mamę do drużyny!
- 16 10
-
2015-01-09 21:27
(2)
Bez Vasilauskasa Trefl wcale nie stracił na wartości. Wręcz przeciwnie gra jest szybsza, piłka chodzi, dużo podań i stąd dużo punktów.
I nie ma takiej dziury w obronie jak z Litwinem.- 12 6
-
2015-01-09 22:17
(1)
Ąż strach myśleć co by było jak Vasi by nie wrócił - padaczka
- 5 7
-
2015-01-10 11:26
Nie byłoby źle. Kemp się nieco ogarnął. A Vasilauskas staje się powoli gorszy od Waltona. Ten chociaż miewa asysty.
- 8 1
-
2015-01-10 11:21
Każda wygrana setka cieszy ....
Tylko stracone punkty bliskie setki niepokoją. Pamiętacie Urlepa - difens, difens..Chyba zapomniano o obronie.
- 5 0
-
2015-01-10 00:26
Trefl bez Czesia gra o wiele lepiej!!!
- 7 0
-
2015-01-09 22:17
co ten litewski burak znowu bredzi? (2)
nie dość że marny trener, nie umie przygotować drużyny do meczu (który to już raz Trefl wchodzi katastrofalnie w mecz ? 12?)..czy oni w ogóle jakąkolwiek defensywę zespołową ćwiczą?...czy trener na treningu tylko rzuca "żarcikami" i wydziera się...
brawa dla chłopaków bo mają talent ale ławka trenerska pozostawia dużo do życzenia (chociaż Krzysztof Roszyk ma jeszcze czas)- 10 26
-
2015-01-09 22:41
tylko ze potencjał zeszłoroczny mieliśmy na 3 miejsce (1)
i je zajeliśmy
- 8 6
-
2015-01-09 23:08
teraz to łatwo tak powiedzieć
ale przed sezonem nikt nie wiedział co potrafi Jeter, nikt nie znał Vasiliauskasa, o Wacy mówiono że jest mało wyrazisty itd.
Przed sezonem nie stawiano Trefla na pudle zwłaszcza po poprzedniej wpadce z Koszalinem w pierwszej rundzie playoff- 12 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.