• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trefl z trzecią z rzędu setką i zwycięstwem

mad
9 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Trefl Sopot

Eimantas Bendzius trafił w piątek 7 z 11 rzutów za trzy punkty. Eimantas Bendzius trafił w piątek 7 z 11 rzutów za trzy punkty.

Koszykarze Trefla dalej zaskakują znakomitą grą w ataku. W trzecim meczu z rzędu zdobyli ponad 100 punktów, dzięki czemu zaliczyli trzecią koleją wygraną. Tym razem pokonali w Ergo Arenie Wikanę Start Lublin 111:94 (22:25, 20:24, 34:20, 35:25). Sopocianie aż 17 razy trafili za trzy punkty. Rekord kariery w Tauron Basket Lidze ustanowił Eimatas Bendzius. - Cieszę się, że wygraliśmy, ale w niektórych akcjach jeden na jednego w obronie moja mama lepiej ustałaby na nogach - mówi żartobliwie Darius Maskoliunas. W piątek na boisko powrócił po kontuzji Marcin Stefański, ale po 6 minutach gry ponownie skręcił kostkę i prawdopodobnie czeka go kolejna przerwa.



SPRAWDŹ, GDZIE WYBRAĆ SIĘ W WEEKEND NA KOSZYKÓWKĘ W TRÓJMIEŚCIE

TREFL: Bendzius 29 (7x3, 5 zb.), Leończyk 16, Michalak 14 (1x3, 6 zb.), Lydeka 13 (5 zb.), Dzierżak 0 oraz Kemp 22 (4x3), Dutkiewicz 10 (3x3), Kulka 4, Vasiliauskas 3 (1x3), Stefański 0

Wiakan: B. Diduszko 24 (1x3), Śmigielski 15 (1x3), Allen 12, Lewandowski 7 (8 zb.), Wojdyła 4 oraz Trojan 15 (8 zb.), Czujkowski 11 (2x3), Ł. Diduszko 6 (1x3), Kowalski 0

Kibice oceniają



Trefl przed meczem z Wikaną postraszył ligowych rywali swoim atakiem. Dwukrotnie rzucał po ponad 100 pkt i wygrywał. Imponujące było zwycięstwo z PGE Turowem Zgorzelec, który doznał pierwszej porażki w sezonie.

WYBIERZ LIGOWCA 2014 ROKU W TRÓJMIEŚCIE. WŚRÓD DZIEWIĘCIORGA NOMINOWANYCH SĄ PRZEDSTAWICIELE KOSZYKÓWKI

W piątek sopocianie trafili na outsidera rozgrywek. Wydawało się, że wystarczy poprawić defensywę, a o kolejne zwycięstwo nie będzie trudno.

Trener Darius Maskoliunas wypuścił w pierwszej piątce Pawła Dzierżaka, a na ławce rezerwowych zostawiał chorego Sarunasa Vasiliauskasa.

Trefl nie potrafił jednak zacząć meczu z dobrą obroną i już w pierwszej akcji punkty spod kosza zdobył Bartosz Diduszko. W ataku gospodarzy funkcjonował początkowo jedynie Tautvydas Lydeka. Po 4 min. gry miał już na koncie 6 pkt. Ale Wikana także nie robiła sobie problemu z powodu defensywy Trefla.

Goście rozbijali rozegranie żółto-czarnych obroną na całym boisku. Najwidoczniej chcieli wykorzystać fakt, że wśród sopocian brakuje pierwszego rozgrywającego. Vasiliauskas pojawił się na boisku w 6 min. Razem z nim wszedł również Marcin Stefański. Z powodu urazu kostki kapitana Trefla brakowało w czterech ostatnich meczach. Niestety starcia z Wikaną nie zaliczył do szczęśliwych.

W 12 min. skrzydłowy wyprowadzał kontratak Trefla. Pod koszem rywali, już po tym jak oddał piłkę, faulował go Alan Czujkowski. Stefański padł na parkiet, z którego nie mógł się podnieść. Gdy się już mu to udało utykając, zszedł z boiska i już na nie nie wrócił.

- Wygląda na to, że odnowiła się mu kontuzja. Dziękuję, że zagrał, choć może trochę za wcześnie. Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do nas - twierdzi Maskoliunas.

A Wikana niespodziewanie zaczęła odskakiwać. Po akcji, w której celny rzut za dwa punkty plus osobistego zaliczył Jarosław Trojan, a po chwili trojkę dołożył Łukasz Diduszko goście prowadzili 47:37. W poprzednich meczach Trefl, pomimo iż mógł być zadowolony z trzycyfrowej zdobyczy punktowej, to jednak sam dawał sobie rzucać również powyżej 100 pkt. W 18. min. wydawało się, że po raz trzeci z rzędu pozwoli rywalom wyszaleć się w ataku.

Rzut za trzy Eimantasa Bendziusa i dwa celne wolne w wykonaniu Williego Kempa zmniejszyły przed przerwą straty żółto-czarnych do 7 pkt (42:49). Okazało się, że celny rzut z dystansu Litwina zwiastował grad trójek w drugiej połowie.

Zaczął go trafieniem zza linii 6,75 m Bendzius. Następnie wynik podbił tak samo Michał Michalak, a serię zakończył Litwin. Po niej Trefl był już na prowadzeniu 51:49. Gdy w 23 min. Bendzius dołożył kolejną trójkę, żółto-czarni wygrywali 57:51.

Dla Trefla w tej kwarcie po trójce dorzucili jeszcze Kemp i Marcin Dutkiewicz. Mogłoby się wydawać, że to wystarczy na zbudowanie solidnej przewagi nad Wikaną. Goście się jednak nie poddawali i długo bronili się przed 10-punktową stratą.

Pojawiła się ona w 33 min. po trafieniu spod kosza Lydeki (80:70). Za chwilę zaczęła się wymiana rzutów za trzy. Trafienie Dutkiewicza przyniosło kolejną setkę. W następnie akcji, jakby inaczej, za trzy trafił Bendzius, a gdy dwa wolne wpadły Michalakowi było 105:90 dla sopocian. Do końca pozostawały jedynie dwie minuty więc żółto-czarni nie mogli już roztrwonić takiej przewagi.

- To był świetny mecz. Zaczęliśmy go źle, ale w przerwie mieliśmy ostrą rozmowę z trenerem i po niej zaczęliśmy dobrze bronić. Ogólnie jednak musimy zacząć grać lepiej w obronie, gdyż nie możemy wygrywać ciągle rzutami za trzy punkty - uważa Kemp.

- Nie wypada tak grać w obronie. Od kilku meczów mamy dużo kontuzji i nie możemy na treningach zagrać pięciu na pięciu. Chcę podziękował Sarunasowi, ponieważ powinien leżeć w łóżku, a jednak przyszedł na mecz i zagrał. Z drugiej strony nieco zawiedli mnie dzisiaj młodzi koszykarze - podsumował Maskoliunas.

Typowanie wyników

TREFL Sopot
Wikana Start Lublin

Jak typowano

98% 396 typowań TREFL Sopot
1% 1 typowanie REMIS
1% 6 typowań Wikana Start Lublin

Twoje dane



Tabela po 15 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 PGE Turów Zgorzelec 15 13 2 1403:1228 28
2 AZS Koszalin 15 12 3 1298:1109 27
3 Stelmet Zielona Góra 15 12 3 1192:1077 27
4 Śląsk Wrocław 15 11 4 1204:1112 26
5 Rosa Radom 15 10 5 1154:1039 25
6 Trefl Sopot 15 9 6 1273:1235 24
7 Energa Czarni Słupsk 15 9 6 1170:1151 24
8 Asseco Gdynia 15 8 7 1149:1145 23
9 Anwil Włocławek 15 6 9 1138:1174 21
10 Polfarmex Kutno 15 6 9 1122:1191 21
11 Polski Cukier Toruń 15 5 10 1141:1156 20
12 MKS Dąbrowa Górnicza 15 5 10 1185:1263 20
13 King Wilki Morskie Szczecin 15 4 11 1223:1302 19
14 Polpharma Starogard Gdański 15 4 11 1164:1332 19
15 Jezioro Tarnobrzeg 15 3 12 1203:1350 18
16 Wikana Start Lublin 15 3 12 1126:1281 18
Tabela wprowadzona: 2015-01-13

Wyniki 15 kolejki

  • TREFL Sopot - Wikana Start Lublin 111:94 (22:25, 20:24, 34:20, 35:25)
  • ASSECO Gdynia - Śląsk Wrocław 67:60 (25:12, 12:19, 20:19, 10:10)
  • King Wilki Morskie Szczecin - MKS Dąbrowa Górnicza 80:86 (19:20, 20:21, 22:21, 19:24)
  • Polfarmex Kutno - Polski Cukier Toruń 70:80 (13:16, 20:21, 19:26, 18:17)
  • AZS Koszalin - Anwil Włocławek 89:64 (17:20, 21:9, 19:20, 32:15)
  • Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 90:85 (13:19, 34:30, 25:21, 18:15)
  • Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom 69:85 (22:21, 19:21, 16:19, 12:24)
  • Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 78:70 (17:28, 21:21, 16:13, 24:8)
  • Zaległy mecz 13. kolejki
  • AZS Koszalin - MKS Dąbrowa Górnicza 88:79 (25:23, 23:13, 23:10, 17:33)
mad

Kluby sportowe

Opinie (30) 1 zablokowana

  • Rózne takie

    Kolejne spotkanie praktycznie bez obrony - szanuje Leona za to, że robi swoje w każdym meczu w ofensywnie można liczyć na niego. Ale w obronie na początek choć podnoszenie rąk przy dojściu do rzucającego zawodnika, albo zdecydowane zajęcie pozycji by się przydało. Rozumiem, że jest duży potencjał z dystansu, ale jakby Leon sobie przypomniał i postraszył jak wcześniej łatwiej też byłoby mu wejść pod kosz.
    Rozumiem, że młodzi nie mają jeszcze warunków na grę na poziomie TBL. Ale wchodzi Dzierżak i nie daje wejść w mecz Alenowi, a potem znika do końca spotkania. Te minuty w końcówce właśnie w takich sytuacjach w tym sezonie zasadniczym mogą pozwolić i zmotywować ich do jeszcze większego profesjonalizmu.
    Czyżby przebudzenie Kempa - czy to efekt Wiśni na trybunach :P. Mimo dużej liczby pkt. jego gra na jedynce nie zachwyca niestety.
    To nie był mecz Michała i te dwie czapki przy przekombinowanych akcjach przy próbach z drugiej strony obręczy.
    Super że i jak siedzą trójki. Gorzej jak brakuje skuteczności - rzuty bez wsparcia i potencjalnej zbiórki. Brakuje trochę grania pod koszt - akcji dwójkowych.
    Dużo do myślenia powinny dać kłopoty z wyprowadzeniem piłki przy kryciu na całym boisku - szwankuje szybkie podanie do kontry. Tak wiem Szarek był chory.
    Postawa wysokich Litwinów bardzo cieszy - dzięki Mosce że ich ściągnął.
    Szczęście w tym nieszczęściu mamy, że choć wygrywamy :)

    • 2 2

  • stefan

    Trenował cały tydzień przed meczem czyli wyleczony był ...inna sprawa czy był już gotowy do gry.Ale jakie wyjście miał trener przy Naszej aktualnej rotacji?

    • 6 3

  • Zagdka (4)

    Marcin nie wrócił po kontuzji tylko wyraźnie z nią grał. Kto podjął taką decyzję ryzyko ? Za co odpowiada w tym klubie dyrektor sportowy ? Nie dość że mamy wąską rotację, że trudno poćwiczyć na treningu to jeszcze sobie strzelamy w stopę. Pewnie teraz min. kolejne 4 tygodnie trener będzie zmuszony do improwizacji. Mam wrażenie, że Moska i tak wyciska maxa z tego co ma do dyspozycji w takiej kondycji.

    • 8 8

    • Swięta racja,Stefan nie byl do konca wyleczony i Moska nie powinien Go wpuszczac!

      • 7 2

    • (1)

      za biurkiem na siedząco noga mu niepotrzebna. I niech tam zostanie bo hala to dla niego nieprzyjazny świat

      • 8 5

      • Zmien menu bo kaszka manna tobie "znawco" nie sluzy!

        • 1 3

    • bredzisz, Stefan po tym faulu stanął na nodze zawodnika który go faulował

      to bardzo często kończy się zwichnięciami, naciągnięciami. Po prostu pech.

      • 8 6

  • Szacun za wygraną i super (1)

    choc ci bartcia Diduszko (a jeden znich )sa naprawdę dobrzy.Widzialem ich z Asseco i tez mieszali.Materiał na import super.

    • 14 1

    • Bez przesady. Diduszko krył się z Bendziusem i obaj byli skupieni na ataku a nie przykładali się do obrony siebie nawzajem.
      Na każxego z nich wystarczy normalny obrońca i nie istnieją.

      • 3 1

  • ale za to sedzia z Mozambiku byl rewelacyjny (2)

    • 23 0

    • Arnauld jest super za to Proc... (1)

      ... to niewidomy na parkiecie .... z cechami gwiazdorzenia ala Zamojski. Lubi w każdym meczu zaistnieć. Brak konsekwencji i błędy w obie strony wpłynęły niepotrzebnie na wydarzenia na parkiecie. Kiedy sędziowie będą rozliczania za swoją postawę podczas spotkań.

      • 4 0

      • Proc wczoraj był niesamowity, gwizdek wypadał mu z ust, piłka z ręki

        a to co odgwizdywał to też były niesamowite decyzje.

        • 4 0

  • Czyżby szykował się nowy transfer? (1)

    Panie Łukaszu, zapraszamy!

    • 25 2

    • W tych pieniądzach raczej Toruń

      • 0 3

  • (3)

    To odstaw Vasilauskasa i weź mamę do drużyny!

    • 16 10

    • (2)

      Bez Vasilauskasa Trefl wcale nie stracił na wartości. Wręcz przeciwnie gra jest szybsza, piłka chodzi, dużo podań i stąd dużo punktów.
      I nie ma takiej dziury w obronie jak z Litwinem.

      • 12 6

      • (1)

        Ąż strach myśleć co by było jak Vasi by nie wrócił - padaczka

        • 5 7

        • Nie byłoby źle. Kemp się nieco ogarnął. A Vasilauskas staje się powoli gorszy od Waltona. Ten chociaż miewa asysty.

          • 8 1

  • Każda wygrana setka cieszy ....

    Tylko stracone punkty bliskie setki niepokoją. Pamiętacie Urlepa - difens, difens..Chyba zapomniano o obronie.

    • 5 0

  • Trefl bez Czesia gra o wiele lepiej!!!

    • 7 0

  • co ten litewski burak znowu bredzi? (2)

    nie dość że marny trener, nie umie przygotować drużyny do meczu (który to już raz Trefl wchodzi katastrofalnie w mecz ? 12?)..czy oni w ogóle jakąkolwiek defensywę zespołową ćwiczą?...czy trener na treningu tylko rzuca "żarcikami" i wydziera się...

    brawa dla chłopaków bo mają talent ale ławka trenerska pozostawia dużo do życzenia (chociaż Krzysztof Roszyk ma jeszcze czas)

    • 10 26

    • tylko ze potencjał zeszłoroczny mieliśmy na 3 miejsce (1)

      i je zajeliśmy

      • 8 6

      • teraz to łatwo tak powiedzieć

        ale przed sezonem nikt nie wiedział co potrafi Jeter, nikt nie znał Vasiliauskasa, o Wacy mówiono że jest mało wyrazisty itd.
        Przed sezonem nie stawiano Trefla na pudle zwłaszcza po poprzedniej wpadce z Koszalinem w pierwszej rundzie playoff

        • 12 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Śląsk Wrocław
94% TREFL Sopot
0% REMIS
6% Śląsk Wrocław

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 30 59 70%
2 Rafał Marczyński 30 58 73.3%
3 Łukasz Gawlik 31 58 71%
4 Tadeusz Grota 29 55 72.4%
5 Mieczysław Makowski 29 54 69%

Ostatnie wyniki Trefla

Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot
MKS Dąbrowa Górnicza
4 kwietnia 2024, godz. 19:30
16% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
84% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane