- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (68 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (87 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (8 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (149 opinii)
Lechia stawia teraz na walkę i bieganie
Lechia Gdańsk
Mateusz Lewandowski jest jednym z największych wygranych zmiany na stanowisku pierwszego trenera Lechii Gdańsk. W trzech meczach pod wodzą Adama Owena 24-latek rozegrał więcej minut niż we wszystkich wcześniejszych spotkaniach tego sezonu. W nowym rozdaniu zadomowił się w "11" na pozycji lewego, wahadłowego gracza, gdy w trzech spotkaniach poprzedzających szkoleniową roszadę, w ogóle nie było dla niego miejsca w "18".
CZY MARCO PAIXAO TRAFI DO USA, A MOŻE LECHIA POWINNA Z NIM JAK NAJSZYBCIEJ PRZEDŁUŻYĆ KONTRAKT?
Jacek Główczyński: Czym zaskarbił sobie pan względy nowego trenera Lechii, że pańskie notowania w drużynie aż tak bardzo wzrosły?
Mateusz Lewandowski: Trener Adam Owen po prostu lubi zawodników, którzy biegają i walczą. Wiem, czego szkoleniowiec ode mnie wymaga i co muszę poprawić. Pracuję nad tym codziennie i mam nadzieję, a właściwie jestem pewny, że z meczu na mecz, z dnia na dzień będzie lepiej. I mówię to nie tylko o swojej dyspozycji, ale i o postawie całej drużyny.
Nie zdradzając tajemnic szatni, może pan powiedzieć, czy pan bardziej musi poprawić grę do przodu, czy w defensywie?
Dokładnie to muszę poprawić jakość wrzutek.
Gdy na pozycjach piłkarzy wahadłowych grają niedawno boczni obrońcy, bo i pan, i Mate Milos, takimi piłkarzami jesteście, odbieramy to jako defensywne ustawienie składu. Czy rzeczywiście głównym zadaniem Lechii jest teraz, by nie tracić goli?
Rzeczywiście teraz jesteśmy w takim momencie, że musimy przestać tracić bramki. Na pewno, jeśli zagramy na zero z tyłu, to wyniki się poprawią. Wydaje mi się, że taki jest zamysł trenera. Z przodu mamy bowiem tyle jakości, że raczej rzadko kiedy nic nie udaje nam się strzelić.
PRZECZYTAJ CO MÓWI DUSAN KUCIAK M.IN.: O SWOICH BŁĘDACH, PROBLEMACH DRUŻYNY I KIBICACH LECHII
Lech strzelił Lechii aż 3 gole. Czy tylko grą w "10" można tłumaczyć tyle strat oraz że nie udało się wam wygrać?
Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Zwycięstwo było blisko, ale też nie wiem, czy możemy w takiej sytuacji powiedzieć, że straciliśmy 2 punkty. Natomiast stratę goli będziemy analizować. Nawet bowiem, gdy kontrolowaliśmy grę, zdarzały się nam proste błędy, po których dopuszczaliśmy rywali praktycznie do sytuacji sam na sam. Z tego też wyszła czerwona kartka. Jeśli te najprostsze błędy wyeliminujemy, na pewno będziemy regularnie punktować.
Obrońcy mówią o sobie często, że są rozliczanie właśnie z tego, czy drużyna nie traci bramek. A jak to jest z piłkarzami wahadłowymi, którzy grają na całej długości boiska?
Wydaje mi się, że pół na pół, bo gramy i w obronie, i w ataku. Ponadto zależy też od meczu, jakie są założenia taktyczne. Na przykład przeciwko Lechowi mieliśmy wraz z Mate zagrać "wysoko". Tak naprawdę "pressowałem" ich bocznego obrońcę. Natomiast w drugiej połowie grałem już praktycznie jeden na jeden z Maciejem Makuszewskim. W kolejnym spotkaniu zadania mogą być jeszcze inne. Nasz trener jest bardzo skrupulatny. Przed grą opisuje dokładnie wszystkie role i wychodzą na boisko, każdy wie co ma robić. Wydaje mi się, że powoli zaczyna to być wszystko widać także podczas meczów.
VAR: CYRK CZY ELIMINOWANIE BŁĘDÓW SĘDZIOWSKICH? ZAGŁOSUJ, PRZECZYTAJ CO SĄDZĄ INNI
LECHIA - LECH 3:3: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Rozumiem, że skoro zagrał pan przeciwko Legii i Lechowi to już tej jesieni nic nie jest pana w stanie zaskoczyć
Tak. Tym bardziej, że już przed przyjściem do Lechii grałem w takich meczach, więc nie było to dla mnie zupełnie coś nowego.
Pański cel to zostać w "11" do końca roku?
Oczywiście, że tak.
Na tej pozycji co obecnie, czy dopuszcza pan zmianę miejsca na boisku?
Pozycja jest wymagająca. Tak naprawdę jest się samemu na skrzydle, często gra się na dwóch zawodników. Mam nadzieję, że w tej roli będzie grać jeszcze lepiej. Ale czy tak zostanie, nie wiem. Ciężko powiedzieć. Jestem do dyspozycji trenera.
Paweł Stolarski, który wcześniej grał z boku obrony lub jako zawodnik wahadłowy, przeciwko Lechowi zagrał w trójce defensorów. Pan w tej roli by się też widział, jeśli przedłużałoby się leczenie kontuzji Jakuba Wawrzyniaka?
Wydaje mi się, że mamy jeszcze kilka osób, które mogą grać na środku obrony. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, abym ja tam grał, bo wolałbym nie. Ale zobaczymy, co przyniesie życie.
PREZES LECHII LICZY, ŻE W CIĄGU NAJBLIŻSZEGO ROKU NAJWIĘCEJ ZAROBI NA PAWLE STOLARSKIM. PRZECZYTAJ, CO SĄDZI O TYM SAM PIŁKARZ
Typowanie wyników
Jak typowano
78% | 367 typowań | LECHIA Gdańsk | |
12% | 55 typowań | REMIS | |
10% | 47 typowań | Korona Kielce |
Kluby sportowe
Opinie (65) 8 zablokowanych
-
2017-10-26 12:35
Walka i bieganie
A do tej pory to nic nie robili bo sie nie chciało??????
- 0 0
-
2017-10-26 12:46
Lechia wybiegana
rzeczywiście Lechia pod Owenem jest wydolna, biega, daje radę do końca spotkania ale tymi czynnikami wyniku się nie przesądzi. mecz z Lechem pokazał, ze agresja (jaką pokazał Lech na wyjeździe), wyrywanie piłek w każdej sytuacji, dezorganizowanie gry przeciwnika (przerznięty mecz Polska-Dania) i szybkość to te elementy, które poważnie wpływają na osłabienie psychiki przeciwnika i być może wygraną. ani Nowak ani Owen do dzisiaj nie rozwiązali skuteczności ofensywy Lechii (o obronie innym razem). niezrozumiałe jest ustawianie w ofensywie jednego umiejącego strzelać gole. jak na razie najlepiej strzelają: Marco, Oliveira, Balde i co zdumiewające to tych piłkarzy właściwie nie uświadczysz na boisku, albo ustawiani w takich konfiguracjach, ze robi se z nich podawaczy piłek, pytanie komu, kto lepiej strzela od nich? jeśli atak/ofensywa ma być skuteczna i strzelać to konfiguracja taka polega n tym, ze 'ostatnia' piłka trafia do nich lub Wolskiego, bo akurat ci panowie posiadają takie cechy, ze potrafią tego dokonać. i jestem pewien, ze Nowak potem Owen odwrócili konfigurację-np Oliveira podaje a Lewandowski strzela, to raczej będzie po herbacie. strzelać powinni ci, którzy maja do tego głowę (nogę), nie kopią na oślep lub prosto w bramkarza. nie wszyscy to potrafią. mało tego strzelają z zaskoczenia jak Messi i jemu podobni. nasze (Lechistów) strzały czytelne i łatwo wyłapywane, kto ogląda to wie o co chodzi. Owen powinien skupić się na właściwej konfiguracji ofensywy, bo jest kim formować tą grupę, a potem wziąć się za obronę. i tyle na dzisiaj. Lech i Legia pokazała jak grać żeby być wysoko w tabeli. my nie.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.