Arka Gdynia dąży do przedłużenia kontraktu z Mateuszem Młyńskim, choć dotychczasowy obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. Pierwsze rozmowy odbyły się już w styczniu. Teraz przybrały na intensywności, gdyż młodzieżowiec otrzymał ofertę z Legii Warszawa. - Jestem młody i chciałbym spróbować czegoś nowego, ale nie jestem przekonany czy akurat już teraz - komentuje 19-latek.
Arka Gdynia otrzyma 850 tys. zł za promocję miasta
Sprzedać, żeby jeszcze zarobić
17%
Wstrzymać się z decyzją
5%
Michał Kołakowski od pierwszych dni w klubie prowadzi intensywne rozmowy z Mateuszem Młyńskim oraz z reprezentującymi go menedżerami z agencji BMG-Sport, zmierzając do podpisania nowej umowy przez 19-latka.
Kontrakt skrzydłowego wygasa 30 czerwca 2021 roku. Warto przypomnieć, że propozycję nowej umowy otrzymał także w styczniu wraz z
Michałem Nalepą i
Pavelsem Steinborsem, gdy większościowym akcjonariuszem był
Dominik Midak, ale z całej trójki z przedłużeniem wstrzymał się tylko Mateusz.
Pavels Steinbors, Michał Nalepa i Mateusz Młyński z propozcyją nowych kontraktów
Także zimą klub chciał sprzedać skrzydłowego do Jagiellonii Białystok, jednak na zmianę otoczenia nie zgodził się wówczas sam piłkarz. Z naszych informacji wynika, że z kolei
nowy właściciel za wszelką cenę chciałby zatrzymać skrzydłowego, dlatego przedstawiono mu nowe, bardzo korzystne warunki kontraktu. Co ciekawe, pozyskaniem młodego gracza zainteresowana jest Legia Warszawa, a także kluby zagraniczne. Jeszcze kilka tygodni temu Mateusz mówił nam, że w przyszłości chciałby sprawdzić się we Włoszech lub Hiszpanii.
- Nie chcę zdradzać szczegółów, ale rozważamy wszelkie możliwości. Zobaczymy co czas pokaże. Arce zawdzięczam bardzo wiele. To tutaj jako junior trafiłem do pierwszej drużyny. Jestem młody i chciałbym spróbować czegoś nowego, ale nie jestem przekonany czy akurat już teraz - mówi nam Młyński. Mateusz Młyński - kwietniowy wywiad
Popularny "Młynek" w obecnym sezonie zagrał w 17 meczach. W spotkaniach przeciwko Zagłębiu Lubin (2:1) i Rakowi Częstochowa (3:2)
strzelił po jednym golu i zaliczył po jednej asyście, które w konsekwencji zapewniły drużynie pełne zdobycze punktowe. Z pewnością mogłoby ich być więcej, gdyby nieobecność spowodowana chorobą lub uszkodzeniem więzadeł krzyżowych.
Potencjał 19-latka dostrzega również trener
Ireneusz Mamrot. Zależy mu na zatrzymaniu zawodnika w Gdyni, gdzie miałby szanse regularnych występów. Zarówno w tym, jak i w kolejnych dwóch sezonach mógłby występować jako młodzieżowiec.
- Myślę, że jestem wartością dodatnią drużyny. Trener rozmawia z każdym indywidualnie i dał mi do zrozumienia, że chciałby mnie w zespole - dodaje skrzydłowy.Dodatkowy milion w kapitale zakładowym Arki Gdynia
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Dużym zaufaniem Mateusza darzył również
Aleksandar Rogić. Nieco mniejszym natomiast
Jacek Zieliński, gdyż miejsce w podstawowym składzie zdobył dopiero w 4. kolejce. Z każdym meczem osiągał coraz większą formę, w efekcie czego otrzymał powołanie na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 19 na mecze towarzyskie z Armenią i Gruzją. To właśnie na ostatnim treningu przed tym pierwszym meczem, nabawił się wspomnianej kontuzji więzadeł pobocznych w kolanie.
Mateusz Młyński: Wróciłem silniejszy
Wszyscy doskonale pamiętali, jakim objawieniem był ten piłkarz jesienią 2018 roku. Już w debiucie w ekstraklasie poderwał starszych kolegów do walki i zdawało się przegrany mecz z Górnikiem Zabrze udało się zremisować (1:1).
Skrzydłowy na kolejną szansę musiał jednak czekać blisko 2 miesiące, a gdy wrócił do składu, strzelił gola w zwycięskim meczu wyjazdowy ze Śląskiem we Wrocławiu (2:1), następnie jego bramka dała awans Arce do 1/8 finału Pucharu Polski po zwycięstwie nad Huraganem Morąg (1:0), a w lidze dorzucił jeszcze asystę w pojedynku przeciwko Pogoni Szczecin (2:3).
Arka Gdynia odpadła w ćwierćfinale Canal+ Ekstraklasa Cup
W przypadku Młyńskiego, rok 2019 nie należał jednak do udanych. Jeszcze przed uszkodzeniem więzadeł, doszło do urazu stopy podczas styczniowego zgrupowania w Turcji. Sezon 2018/19 zakończył ostatecznie z 2 bramkami i 1 asystą w 13 meczach ekstraklasy i Pucharu Polski.
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
ARKA Gdynia
Jak typowano
67% |
340 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
7% |
36 typowań |
REMIS |
|
26% |
135 typowań |
ARKA Gdynia |
|