• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryzykowna gra trenera Lechii

jag., ras.
28 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Tak cieszyli się piłkarze Lechii po ostatnim jak dotąd zwycięstwie nad Lechem. Ze składu, który grał w maju 2014 roku w tym spotkaniu, na grę w niedzielę szansę ma praktycznie tylko Rafał Janicki (z prawej). Marcin Pietrowski (na zdjęciu w środku) raduje się obecnie z pozycji lidera w Gliwicach, a Patryk Tuszyński (na drugim planie) gra w Turcji. Tak cieszyli się piłkarze Lechii po ostatnim jak dotąd zwycięstwie nad Lechem. Ze składu, który grał w maju 2014 roku w tym spotkaniu, na grę w niedzielę szansę ma praktycznie tylko Rafał Janicki (z prawej). Marcin Pietrowski (na zdjęciu w środku) raduje się obecnie z pozycji lidera w Gliwicach, a Patryk Tuszyński (na drugim planie) gra w Turcji.

Thomas von Heesen podjął ryzykowną grę. Niemal w każdej publicznej wypowiedzi krytykuje piłkarzy z imienia i nazwiska, a co więcej często uderza w tych z samej "wierchuszki" drużyny. To może doprowadzić do całkowitego rozbicia "szatni" bądź też wytworzenia się nowej jakości i hierarchii w gdańskim zespole. Kolejną odpowiedź na pytania, w którą stronę zmierza Lechia, czy są w niej jeszcze zawodnicy, którzy gotowi są "umierać" za dotychczasowego szkoleniowca i pod jego batutą wygrywać - da mecz z mistrzem Polski. Początek gry z Lechem Poznań na stadionie w Letnicy w niedzielę o godzinie 15:30.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Lech Poznań

Jak typowano

39% 186 typowań LECHIA Gdańsk
18% 84 typowania REMIS
43% 201 typowań Lech Poznań

Twoje dane



Thomas von Heesen we wrześniu rozpoczął pracę w Lechii od próby zbudowania nowej hierarchii w drużynie. Na jej przywódcę obrał Macieja Makuszewskiego. To jemu przekazał opaskę kapitana, której pozbawił Sebastiana Milę.

VON HEESEN: MAKUSZEWSKI TO BRYLANT, MOJA PRAWA RĘKA

Potem kilkukrotnie publicznie podkreślał, że reprezentacyjnym pomocnik, a także inny kadrowicz - Sławomir Peszko nie są w takiej formie, w jakiej powinni, czy znacznie więcej od nich wymaga.

W piątek dostało się z kolei najbardziej znanemu piłkarzowi Lechii w skali europejskiego futbolu. Już wiemy, że Milos Krasić nie odbudował w Gdańsku formy, ale szkoleniowiec ma nawet zastrzeżenia do jego zaangażowania. Serb, mający na koncie grę w Juventusie Turyn i wygranie Ligi Europy z CSKA Moskwa nie jest brany pod uwagę składu na niedzielny mecz z Lechem.

VON HEESEN: WOLĘ POSTAWIĆ NA KTÓREGOŚ Z MŁODYCH PIŁKARZY NIŻ NA KRASICIA

Szkoleniowiec notorycznie pomijał przy ustalaniu składu piłkarzy, którzy w Lechii są najdłużej: Piotra WiśniewskiegoMateusza Bąka. W czwartek bramkarz dowiedział się nawet oficjalnie, że już... 2 tygodnie wcześniej przesunięty został do rezerw.

18-LETNI SERB ZASTĄPIŁ W KADRZE LECHII MATEUSZA BĄKA

W ostatnim meczu z Cracovią na ławkę trafili rutynowani boczni obrońcy: Jakub WawrzyniakGrzegorz Wojtkowiak. To oni za kadencji Jerzego Brzęczka byli zastępcami do kapitańskiej opaski Mili. To na tym tercecie w dużej mierze poprzedni szkoleniowiec zbudował udaną wiosnę Lechii, gdy drużyna niemal ze strefy spadkowej przebiła się na 5. miejsce w końcowej tabeli.

- Każdemu z zawodników staram się dać kredyt zaufania, gdy wchodzi do gry. Obecnie szukamy optymalnego ustawienia dla zawodników jeśli chodzi o lewą stronę. Tu mamy trochę problemów - tak von Heesen tłumaczy zmiany na bokach defensywy.
UWAGA. ZMIENIŁY SIĘ PRZEPISY. IDZIESZ NA MECZ, MUSISZ MIEĆ DOKUMENT TOŻSAMOŚCI PRZY SOBIE

Notoryczne zmiany w składzie, rzucanie piłkarzy po różnych pozycjach stało się znakiem firmowym pracy niemieckiego trenera w Lechii. Michał Mak sprawdzony został w trzech różnych rolach, inni skrzydłowi zamiast hasać po flankach, byli próbowani na pozycji numer "10", a z kolei Michał Chrapek, choć najlepiej czuje się w środku pola, ustawiony został w debiucie w ekstraklasie w Lechii jako lewoskrzydłowy.

- Rotuję pozycjami, gdyż wymagam od zawodników, by byli mobilni i potrafili grać na każdej pozycji. Stosowanie tego samego ustawienia można porównać do jedzenia codziennie tylko ryżu. Chcemy zmieniać taktykę tak, by przeciwnik nie miał łatwości w rozgryzaniu naszej gry. Z taktycznego punktu widzenia nie ma różnicy granie w defensywie po lewej lub na prawej stronie. Zawodnicy muszą potrafić jedno i drugie. Tego od nich wymagam, by umieli odnaleźć się na każdej pozycji - podkreśla von Heesen
JERZY JASTRZĘBOWSKI OSTRO O LECHII GDAŃSK

Jednak jak pokazały trzy ostatnie mecze, w których Lechia przegrywała, inkasując w każdym po trzy gole, zmiany w składzie, jeśli kogoś zaskakiwały to... gdańskich piłkarzy. Co spotkanie inny skład odbijał się na płynności gry czy braku boiskowych automatyzmów.

- Ostatnie mecze pokazały, że jest z nami nieciekawie. Musimy coś z tym zrobić, bo inaczej wszyscy nam uciekną. Po Cracovii usiedliśmy we własnym gronie. Padło trochę ostrych słów. Mam nadzieję, że to przełoży się na niedzielne starcie z Lechem. Jeśli chodzi o rotacje w składzie, trudno abyśmy grali tą samą "11", gdy przegrywamy. Trener szuka nowych rozwiązań. Czas zagrać na zero z tyłu. W profesjonalnej drużynie nie ma miejsca na argumenty o braku zaangażowania. To jest nasza praca - mówi Rafał Janicki, który był kapitanem w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu.
Przed meczem z Lechem do rozgrywek ekstraklasy zostali zgłoszeni 17-letni Juliusz Letniowski i starszy od niego o rok Adam Gołuński. Czy jest to tylko ruch wizerunkowy, który ma wygasić zarzuty, że klub nie promuje własnych młodych piłkarzy, czy rzeczywiście von Heesen rzuci nastolatków na Lecha, przekonamy się w niedzielę.

Przypomnijmy, że trener Brzęczek na dwa ostatnie mecze poprzedniego roku, nie zawahał ustawić się na środku obrony 18-letniego Damiana Grabacika, a w Poznaniu pozwolił zadebiutować Pawłowi Czychowskiemu, który był wówczas najlepszym snajperem III ligi. Z Lechem była wyjazdowa porażka 0:1, ale u siebie udało się ograć Piasta Gliwice 3:1 po trzech golach Wiśniewskiego i mimo czerwonej kartki dla Mavroudisa Bougaidisa w 44. minucie.

W erze von Heesena po czerwonej kartce Michał Mak jest przez trenera nazywany "zawodnikiem, który zniszczył całą grę", a jedyny klasyczny napastnik wchodzi na boisko, gdy Lechia przegrywa już 0:3.

- Gdybym wiedział czemu to wszystko nie wychodzi, pewnie byłbym trenerem. Nie ma co mówić o atmosferze, gdy są porażki. Nie ma co do nich wracać, bo to nic nie da. Nie czuję, że mój kredyt zaufania u szkoleniowca się skończył. W Krakowie postawił na inną taktykę. Wyszło jak wyszło. Nie zaprzątamy tym już sobie głowy. Nie wiem, czy wrócę na Lecha do pierwszej jedenastki. Trener miesza i rotuje składem. Każdy dostaje szansę. Na treningach wygląda to dobrze. Wierzę, że trener podejmie najlepszą decyzję. Z tym składem osiągane wyniki nie przynoszą nam chwały. Nie wygląda to jak powinno, ale drużynę poznaje się po tym, czy potrafi wyjść z kryzysu - ocenia Grzegorz Kuświk.
TRENER LECHII NIE ODPOWIADAŁ NA PYTANIA PO MECZU Z CRACOVIĄ

Tak cieszyli się piłkarze i kibice Lechii, gdy po raz ostatni biało-zieloni ogrywa Lecha.



Lech jeszcze w czwartek grał w Lidze Europy w Portugalii. Jednak tego faktu nie można przeceniać, gdyż przed ostatnią kolejką Cracovią zagrała w Pucharze Polski, a Lechia miała 2 tygodnie na przygotowanie do tego meczu. Teraz przed niedzielnym spotkaniem biało-zieloni mieli 6 dni na treningi.

- Nie patrzymy na mecze pucharowe Lecha, gdyż grają w nich innym składzie niż w ekstraklasie, więc trudno o wnioski. Dla mnie ważniejszy był ich ostatni wyjazdowy mecz ligowy, w którym starali się dominować. Lech ma zawodników, którzy biorą ciężar gry na siebie. Poza tym to mistrz Polski, więc podchodzimy do niego z szacunkiem, ale bez przesady. Nie mamy przed nim kompleksów. Będziemy walczyć o zwycięstwo, bardzo liczę na pomoc naszych kibiców - zapewnia trener von Heesen.
LECHIA WSKAZAŁA MISTRZA POLSKI 2014. POZBAWIŁA SZANS LECHA

Lechia ostatni sukces nad Lechem zanotowała 16 maja 2014 roku, gdy po golach Zaura Sadajewa wygrała na Letnicy 2:1. W poprzednim sezonie biało-zieloni trzykrotnie przegrali z tym rywalem (dwukrotnie po 1:2 u siebie oraz 0:1 w Poznaniu), a w bieżących rozgrywkach na wyjeździe było 1:2 po stracie bramki w doliczonym czasie gry. Honorowe trafienie dla gdańszczan strzelił Janicki.

ZABRAKŁO 3 MINUT DO PIERWSZEGO OD 19 LAT REMISU W POZNANIU

jag., ras.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Powinni my naród gdański pojechać do naszej stolicy Trójmiasta i prosić o porady znanego trenera Nicińskiego, może on by co podratował

    • 13 14

  • szkoda ,że betoniarze pólnocy spadną ! - Areczka wchodzi i mielibyśmy derby , a tak ?- lipa ! (2)

    • 21 26

    • jestes w bledzie sledziku !! (1)

      arka nie wejdzie bo nie ma kasy !! a Lechia nigdy nie spadnie!!

      • 6 7

      • Arka wejdzie, bo potrzebuje kasy z Canal +, a Lechia spadnie, bo jak widać niemiecka i państwowa kasa sama nie gra

        • 7 2

  • Tylko Monitz. Na boisku biegają lenie nie związani z klubem ich interesuje tylko kasa. na koncie.Bojkot

    • 23 5

  • zmiana trenera (1)

    Po raz kolejny powtarzam : tylko nowy dobry Polski trener poukłada te klocki jak należy . Heesen tego na pewno nie zrobi . Pod jego ręką drużyna idzie na dno !!!!

    • 18 12

    • Problem w tym ze was nikt normalny trenować nie chce

      • 3 5

  • Rozmawiałem 2 dni temu z jednym z trenerów Lechii (7)

    Lechia jest tak pozadłużana że jak nie wejdą do pierwszej ósemki to będzie bardzo przykry koniec.Nie będę rozwijał tematu ale chodzi również o wpływy z Canal plus i inne sprawy,wszystko wisi na włosku.

    • 36 9

    • Którym? Co konkretnie mówił ? (2)

      • 3 5

      • a (1)

        co ty z TVN24

        • 2 2

        • A nawet jak tak to co?

          • 2 4

    • oby sie spelnila jego przepowiednia

      • 4 5

    • (2)

      Nie siej plotek. Rozmawiałeś to udowodnij. Pokaż nagranie do odsłuchania.

      • 4 7

      • antyplota

        siejesz ploty pisząc że ja sieję ploty.Podaj tępaku chociaż jeden argument na to że ja kłamie?Nie podasz bo ...

        • 5 1

      • niestety, ja też potwierdzam - biznes się dobrze spina, gdy przynajmniej 20 tys widzów przychodzi na Lechię

        • 6 1

  • Grą do tyłu to napewno my nic nie ugramy.

    • 12 1

  • Jutro cudu nie będzie,smutne, ale kolejne baty

    • 23 5

  • (3)

    ale po zachowaniu podpłaconych kotów północy widać że wszystko idzie w dobrą stronę w Lechii. Jest kasa dla każdego więc po co cokolwiek manifestować, jest git, menagerowie mają na nowe porshaki, zawodnicyna nowe bmw a koty na swoje oprawy i tanie wino, czyli gra gitara

    • 29 6

    • Koty piją mamroty !! (2)

      • 15 2

      • (1)

        Ha ha dobre.Mamroty prosto z Wilkowyj!

        • 7 1

        • Prada!!!

          Lwy północy przepłacone, prezes z LECHII ma ich w kieszeni.
          Normalnie winien być bojkot i rozròba, a tak cicho sza, nie problemu, dalej chodzimy,
          Dalej płacimy i wszystko jest SI... Tylko LECHIA spada na dno, głębokie dno!!!!!!!!!

          • 2 0

  • (4)

    Niestety dla was kochani sąsiedzi,ale jeżeli chcecie oglądać ciekawy football i zwycięstwa pomorskiej drużyny to musicie wybrać sie do Gdyni . Zrobimy wam oddzielne miejscówki ;) innej opcji nie widać

    • 19 11

    • HA HA HA Rozbawiles mnie sledziku !!! (3)

      • 9 6

      • Dzięki :)

        Oferta nadal aktualna

        • 9 2

      • obyś jutro po meczu był rozbawiony, betku. Lech rozjedzie Lechię, tradycyjnie 3 brameczki puści Maric (1)

        • 9 2

        • Śledzik ma racje.

          Smutne ale prawdziwe. Lech wbije nam 3 brameczki. Jak przegrają więcej niż trzema tnę kartę kibica na pól.

          • 4 0

  • ostatnia szansa jutro pilkarzyki

    • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
14% REMIS
82% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane