• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Medale SKŻ Ergo Hestia w mistrzostwach świata i Europy w Formule Kite oraz iQFoil

jag.
22 maja 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 15:29 (23 maja 2022)
Maja Dziarnowska była zdecydowanie najlepsza w reprezentacji Polski podczas windsurfingowych mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie iQFoil. Maja Dziarnowska była zdecydowanie najlepsza w reprezentacji Polski podczas windsurfingowych mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie iQFoil.

Nina Arcisz została młodzieżową mistrzynią świata w Formule Kite. W innej olimpijskiej specjalności, ale już w kategorii seniorek Maja Dziarnowska zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy w klasie iQFoil. Dla obu zawodniczek SKŻ Ergo Hestia Sopot to największe sukcesy w sportowych karierach. Sopocianie zdominowali też rywalizację 17- i 15-latków w klasie Arrows.



Nina Arcisz młodzieżową mistrzynią świata w Formule Kite



Nina Arcisz w Torre Grande na Sardynii zaskoczyła formą wówczas, gdy przyszło do bezpośredniej walki o medale w młodzieżowych mistrzostwach świata w Formule Kite. Zawodniczka SKŻ Ergo Hestia Sopot po eliminacjach była piąta. W półfinale popłynęła w polskim półfinale, gdyż była w nim także jej koleżanka klubowa Dominika Sawicka oraz broniąca mistrzowskiego tytułu - Julia Damasiewicz, niegdyś startująca też w sopockich barwach, ale obecnie reprezentująca AZS Sailing Team Poznań.

- Totalnie się nie spodziewałam takiego wyniku, tym bardziej, że na ostatnich regatach uszkodziłam kolano i trochę to odczuwałam. Moim celem na te mistrzostwa była pierwsza piątka. To co wydarzyło się w finale w ogóle nie mieści mi się w głowie. Wygrać trzy wyścigi z takimi rywalkami, to zadanie arcytrudne, ale jak się okazało, można to zrobić. Teraz muszę ochłonąć, nadrobić zaległości w szkole, trenować i przygotować się do mistrzostw świata seniorek - powiedziała Arcisz.


Nina Arcisz została młodzieżową mistrzynią świata w Formule Kite. Nina Arcisz została młodzieżową mistrzynią świata w Formule Kite.
Nina jako pierwsza z półfinalistek wygrała trzy wyścigi i awansowała do finału, w którym były najlepsze po eliminacjach: Maaya Ashkenazi (Izrael) i Heloise Pegourie (Francja) oraz zwyciężczyni drugiego półfinału Sofi Tomasoni (Włochy), która wyeliminowała trzecią z sopocianek - Magdalenę Woyciechowską.

- Wyścigi finałowe to był majstersztyk w wykonaniu Niny. Żeglowała niesamowicie, a walka była do ostatnich metrów. Jestem pod wrażeniem, jak wielką odpornością psychiczną i dojrzałością popisała. Na wodzie było kilka sytuacji takich, w których ważyły się losy mistrzostwa, każdy metr był ważny, a decyzje trzeba było podejmować w ułamku sekundy. Ten wynik to na pewno przełom dla tej zawodniczki - chwalił Paweł Kowalski, trener główny kadry narodowej PZŻ.

Przypomnij sobie jak było przed rokiem



Pozostałe Polki zajęły miejsca:
5. Julia Damasiewicz
6. Magdalena Woyciechowska
9. Dominika Sawicka

Jeszcze młodsi z Sopotu także na medale



Ci co przygotowują się dopiero do startów w Formule Kite, rywalizowali w mistrzostwach świata w klasie Arrows. W gronie zawodników do lat 17 dwa medale zdobyli przedstawiciele SKŻ. Drugi był Jan Koszowski, a trzeci Jakub Balewicz.



Młodzieżowe mistrzostwa świata w Formule Kite oraz w klasie Arrows przyniosły wiele sukcesów SKŻ Ergo Hestia Sopot. Młodzieżowe mistrzostwa świata w Formule Kite oraz w klasie Arrows przyniosły wiele sukcesów SKŻ Ergo Hestia Sopot.
Natomiast wśród 15-latków Balewicz został mistrzem, a tytuł wicemistrzowski przypadł innemu sopocianinowi - Marcelowi Stępniewskiemu.

Wśród dziewcząt w klasie Arrows najlepsza okazała się Karolina Jankowska z Sopotu.

Maja Dziarnowska z największym sukcesem w karierze



Do regat na jeziorze Garda przystąpiło 95 kobiet i 154 mężczyzn. Po rozegraniu 9 wyścigów eliminacyjnych w obu flotach już tylko połowa startujących pozostała w walce o medale. Po kolejnych 11 finałowych startach liczba pretendentów ograniczona została do najlepszej "10". Najlepsza zawodniczka i zawodnik awansowali od razu do finału, a miejsca 2-3 premiowane były półfinałem. Lokaty 4-6 oznaczały ćwierćfinałową rywalizację. W tych wyścigach wcześniej zdobyte punkty już się nie liczyły.

- Najdalej mogę skończyć te regaty na piątym miejscu, ale oczywiście celuję w medal. Bardo mi zależy, gdyż czuję, że jestem w formie, by zdobyć podium - mówiła Maja Dziarnowska.


Zawodniczka SKŻ Ergo Hestia Sopot jako jedyna z reprezentacji Polski znalazła się w medalowej rozgrywce. Z 20 wyścigów m.in. 3 wygrała, aż dziewięć ukończyła w pierwszej piątce, a w klasyfikacji generalnej plasowała się na 3. miejscu, co od razu dało jej awans do półfinału.

- Było wiele falstartów, protestów, sędziowie mieli co robić. Wiatr był bardzo słaby i zmienny. Cieszę się, że przez całe regaty pływałam dobrze i równo - tak o recepcie na awans do decydującej rozgrywki mówiła sopocianka.

Żeglarstwo na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024. Co się zmieni?



Aby zapewnić sobie medal, Dziarnowska musiała w półfinale zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w stawce czterech zawodniczek.

- Półfinał był trudny i emocjonujący, bo spóźniłam start i płynęłam na czwartym miejscu. Pojawiły się w mojej głowie myśli, że mogę stracić to, na co solidnie pracowałam przez całe regaty. Jednak miałem jednak kontakt z rywalkami i czekałam na ich błędy. Jedna zawodniczka się "nie dohalsowała" na górną boję, druga musiała wykręcić karne kółko i to pozwoliło mi wskoczyć na drugie miejsce, które utrzymałam do mety - relacjonowała Maja.
W finale zawodniczka SKŻ zmierzyła się z najlepszymi zawodniczkami po 20 regat. Wygrała Helene Noesmoen (Francja) przed liderką do ostatniego dnia regat - Emmą Wilson (W. Brytania).

- Wyścig finałowy rozpoczęłam bardzo dobrze. Po starcie byłam pierwsza, potem druga, ale przegapiłam jedną zmianę wiatru i straciłam przewagę. Myślę, że chyba za bardzo chciałam zdobyć złoto, zamiast bronić drugiej pozycji, ale taka jest natura sportowca. Mam brązowy medal mistrzostw Europy. Jestem szczęśliwa. To mój największy sukces w karierze. Czuję, że praca, którą wykonuję procentuje. Nie miałabym tego komfortu, gdyby nie wsparcie Polskiego Związku Żeglarskiego, Grupy PGE, Sopockiego Klubu Żeglarskiego i miasta Sopot. To wszystko bardzo motywuje, wiem że jeszcze mam rezerwę i co mogę poprawić w swoim żeglowaniu - podsumowała Maja Dziarnowska.
Pozostałe reprezentantki Polski zajęły następujące miejsca:
22. Maja Kuchta (SKŻ)
38. Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa)

Kamil Manowiecki 4. młodzieżowcem Europy



W męskiej ekipie najwięcej powodów do radości miał Kamil Manowiecki. Zawodnik SKŻ w kategorii do lat 21 zajął 4. miejsce, a w seniorskiej reprezentacji był czwartym naszych reprezentantem.

- Nie jesteśmy zadowoleni z tych wyników, liczyliśmy na więcej. W porównaniu z ostatnim czasem poprawiliśmy prędkość, ale problemy mieliśmy na starcie. To była nasza największa bolączka. W grupie złożonej z około 80 zawodników trzeba się było wykazać nie tylko dobrym wyczuciem momentu startu, ale też uwagą i doborem strategii, by nie utknąć w tłoku. Zdecydowanie starty i strategia to elementy, nad którymi musimy teraz mocno popracować, bo z pewnością umiejętności nam nie brakuje. Jeszcze dużo pracy przed nami, ale cieszy, że w pojedynczych wyścigach chłopaki potrafili wygrywać lub finiszować w ścisłej czołówce - ocenił Przemysław Miarczyński, brązowy medalista olimpijski w windsurfingu, obecnie trener kadry narodowej mężczyzn w klasie iQFoil.
Miejsca Polaków w kategorii seniorów:
15. Radosław Furmański (AZS AWFiS Gdańsk)
18. Paweł Tarnowski (SKŻ)
26. Maciej Rutkowski (AZS Poznań)
31. Kamil Manowiecki (SKŻ)
54. Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski)
60. Dominik Lewiński (Gdański Klub Żeglarski)
90. Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk)
100. Tomasz Romanowski (AZS Poznań)
jag.

Opinie (5)

  • BRAWO!

    • 4 0

  • świetnie

    byłem nieomal pewny, że reprezentacja polegnie - a tu proszę jest medal

    • 4 0

  • kite też super

    oby tylko jak przyjdzie do igrzysk nie było klapy a wcześniej kwasów kto ma jechać

    • 3 0

  • Maja na Igrzyska

    Brawo zawodnicy, klub , trenerzy.
    Maja jest już pewniakiem na Igrzyska :) a trener Maciek może być dumny ze swojej zawodniczki

    • 5 0

  • A co jest za dyscyplina?

    Jakiś dmuchany ponton?

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane