Siedem medali zdobyli reprezentanci Polski podczas mistrzostwach świata i Europy juniorów i juniorów młodszych w windsurfingu. W olimpijskiej klasie iQFoil najlepszym na kontynencie 17-latkiem okazał się Igor Lewiński (Gdański Klub Żeglarski). Natomiast najlepszą 13-latką globu w specjalności Techno 293 została Michelle Urzykowski (Sopocki Klub Żeglarski). Były też sukcesy... dyplomatyczne i wybór do międzynarodowych władz Ewy Jodłowskiej i Piotra Myszki.
Mistrzostwa Europy U-15, U-17, U-19 w klasie iQFoil
Młodzież nieco ugasiła niedosyt, który był po mistrzostwach świata seniorów w olimpijskiej klasie iQFoil. Z jednej strony
Maja Dziarnowska i
Paweł Tarnowski zdobyli najlepsze lokaty dla Polski w historii, ale z drugiej - zaleźli się poza podium.
W Breście były już medale dla biało-czerwonych, a na Cyprze sukces dyplomatyczny. Otrzymaliśmy też kolejny dowód na to, że ta specjalność po włączeniu do programu igrzysk w 2024 roku dynamicznie się rozwija. Do Francji przyjechało 289 zawodniczek i zawodników, by walczyć o medale w trzech kategoriach wiekowych: U-15, U-17, U-19.
Przypomnij sobie, jak niewiele zabrakło polskim seniorom, aby stanąć na podium mistrzostw świata 2022 w klasie iQFoil
Z 29-osbowej reprezentantów Polski najlepiej spisał się
Igor Lewiński. Deskarz Gdańskiego Klub Żeglarskiego został mistrzem Europy do lat 17.
Podopieczni
Dawida Furmańskiego zebrał się do walki po fatalnym pierwszym dniu regat, który zaczął od 17. miejsca, a w trzecim starcie został zdyskwalifikowany. Eliminacje zdołał ostatecznie ukończył na 2. pozycji. Natomiast w wyścigu finałowym pokonał
Noe Garandeau (Francja), który wygrał wcześniej aż 10 z 16 wyścigów.
- Jestem niesamowicie szczęśliwy, spełniłem swoje marzenie. Powetowałem sobie nieudany start na mistrzostwach świata, gdzie miałem szanse na medal, a skończyłem niestety poza podium. Tutaj rozkręcałem się z dnia na dzień i zrewanżowałem się Francuzom i to na ich terenie - podkreślił Igor Lewiński. - To jest piękne zwieńczenie ścigania się w kategorii do lat 17. To duży sukces, bo nikt na Igora nie stawiał. Ma on bardzo duży potencjał, jest inteligentnym sportowcem, z którym współpraca to czysta przyjemność. W starszym roczniku będzie zdobywał kolejne doświadczenie na drodze po swoje sportowe marzenia i cele - ocenił Dawid Furmański, trener klubowy złotego medalisty. W najstarszej kategorii wiekowej, do lat 19 najlepsze miejsca z reprezentantów Polski zdobyli przedstawiciele Sopockiego Klubu Żeglarskiego, plasując się tuż za czołową "10".
11.
Aleksandra Wasiewicz i
Stanisław Trepczyński12.
Maciej Pietrzak Po dwa medale mogli sięgnąć deskarki i deskarze, którzy nie ukończyli 15 lat. Rywalizowali oni w kategorii U-17, a dodatkowo nagradzano tych z U-15. Tym sposobem dwukrotnie na podium stanęła
Maria Rudowicz. 14-latka z UJKS Szturwał Kalisz uznała jedynie wyższość
Ady Tan (Turcja), zdobywając srebrne medale, w kategoriach U-15 i U-17.
Sprawdź, kto z reprezentantów Polski zdobywał medale w mistrzostwach świata 2022
(Sopocki Klub Żeglarski) wśród 17-latków uplasował się na 20. pozycji, ale w klasyfikacji uwzględniając tylko 15-latków - był czwarty. Do podium jednak sporo zabrakło, gdyż 38 punktów. Najmłodsi medaliści z Francji, Turcji i Włoch zajmowali: 10., 13. i 14. miejsca w U-17.
- To były drugie w historii mistrzostwa Europy juniorów w klasie iQFoil, dwa razy liczniej obsadzone niż te ubiegłoroczne. Rozwój klasy jest bardzo dynamiczny, a mogłoby być przecież jeszcze lepiej, gdyby nie obecna sytuacja geopolityczna i pandemia. Rozwój klasy także w Polsce cieszy, gdyż widać, że szkolenie przynosi efekty. Z mistrzostw Europy wracamy z tarczą - trzy medale w młodszej grupie to duży sukces. Sportowo uważam regaty za udane, ale cieniem na nich kładą się niezrozumiałe decyzje sędziów, szczególnie podczas wyścigu maratońskiego. Decyzje te faworyzowały zawodników gospodarzy, a na dodatek zrobił się olbrzymi bałagan przy liczeniu punktów, który trwał kilka godzin. Sędzia to też człowiek, ale to nie powinno mieć miejsca na imprezie rangi mistrzowskiej - podsumował Maciej Dziemiańczuk, trener kadry narodowej juniorów w klasie iQFoil, na co dzień związany z SKŻ. Mistrzostwa świata w klasie Techno 293
Jednak za najpopularniejszą klasą młodzieżową w windsurfingu wciąż uchodzi Techno 293. Specjalność ta jest traktowana za przygotowawczą zarówno do klasy olimpijskiej w windsurfingu jak i kitesurfingu. W tym roku mistrzostwa świata wyznaczono na Cyprze, a zgromadziły blisko 250 zawodniczek i zawodników z 22 krajów.
9-osobowa reprezentacja Polski zdobyła cztery medale. Wszystkie przypadły w udziale przedstawicielom Sopockiego Klubu Żeglarskiego.
Mistrzynią świata do lat 13 została
Michelle Urzykowski, a brąz zdobyła
Oliwia Mroczkowska. Niewiele zabrakło, aby w tej kategorii całe podium było sopockie. 4. miejsce zajęła bowiem
Martyna Figura.
Warto podkreślić, że w klasyfikacji generalnej, czyli uwzględniającej także chłopców, Michelle zajęła 4. miejsce.
Wśród 13-letnich chłopców wicemistrzem świata został
Jan Serafiński-Melsztyński. Natomiast w rywalizacji 17-latek brąz wywalczyła
Linda Falkiewicz.
- To był bardzo długi, intensywny (ponad 350 godzin na wodzie) i pracowity sezon, ale wisienka na torcie smakuje naprawdę dobrze. Jestem dumny z mojej drużyny. Wszyscy przez cały okres zawodów byli rewelacyjni, wspierali się i dopingowali jak tylko mogli. Dali z siebie wszystko, zarówno na wodzie, jak i na brzegu i za to trzeba ich pochwalić. Nie mieli łatwo, niektórzy ścigają się dopiero rok, dlatego tym bardziej ta młoda ekipa zasługuje na pochwałę - podkreślił Łukasz Buderaski, trener Sopockiego Klubu Żeglarskiego.
Sukces dyplomatyczny. Ludzie z Trójmiasta w międzynarodowych władzach
Polska święciła sukcesy nie tylko na wodzie. Był też duży sukces dyplomatyczny. Na Cyprze dokonano wyboru nowego zarządu międzynarodowego stowarzyszenia olimpijskiej klasy iQFoil. Do tego gremium zostali wybrani m.in.:
Ewa Jodłowska, międzynarodowy sędzia żeglarstwa z Trójmiasta oraz
Piotr Myszka, wciąż czynny zawodnik AZS AWFiS Gdańsk, były mistrz świata i Europy w klasie RS:X.
- Z punktu widzenia zawodników, najważniejsza kwestia jest dopracowanie formatu rozgrywania zawodów. Drugi priorytet to kwestie sprzętowe. ako organizacja musimy stać na straży jakości sprzętu i jego dostępności. Obecnie są z tym problemy i musimy jak najszybciej się z tym uporać. Bardzo mi zależały na rozwoju medialności klasy iQFoil, bo jest widowiskowa, ma duży potencjał i grzech tego nie wykorzystać - wskazuje interesujące go zagadnienia Piotr Myszka. Zarządem pokieruje
Ronnie Meir, szef izraelskiego stowarzyszenia windsurfingu.
- Podział obowiązków jeszcze przed nami, niemniej z racji mojego doświadczenia i kompetencji, chciałabym zajmować się tym, co związane jest z race managementem, prowadzeniem wyścigów, formatem regat. Klasa jest w fazie dynamicznego rozwoju, a to rodzi szereg wyzwań logistycznych, organizacyjnych. Będzie mi także zależało na tym, aby uczyć sędziów, członków komisji regatowych na całym świecie specyfiki sędziowania i obsługi regat iQFoila - tak widziałaby swoje zadania we władzach Ewa Jodłowska.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
