• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skrzydłowy Lechii czeka na szansę

Michał Kozłowski
10 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Jak na razie Michał Mak nie może zaliczyć początku sezonu 2016/2017 do udanych. Skrzydłowy tylko raz znalazł się w kadrze zespołu na spotkanie ligowe. Jak na razie Michał Mak nie może zaliczyć początku sezonu 2016/2017 do udanych. Skrzydłowy tylko raz znalazł się w kadrze zespołu na spotkanie ligowe.

Michał Mak w tym sezonie ekstraklasy rozegrał rozegrał jedynie 13 minut z możliwych 360, a w trzech ostatnich spotkaniach zabrakło go nawet w meczowej "18". Skrzydłowy Lechii Gdańsk na finiszu poprzednich rozgrywek doznał kontuzji kolana, ale jak sam twierdzi po urazie nie ma już śladu. Nie myśli także o zagranicznym transferze, choć jeszcze niedawno interesował się nim FC Koeln. - Chcę w tej drużynie jeszcze zabłysnąć i pomóc kolegom w odniesieniu kolejnych zwycięstw. Jestem zdrowy i głodny gry - zapewnia nas 25-latek.



Michał Kozłowski: Pod koniec poprzedniego sezonu sporo mówiło się o pańskich przenosinach do FC Koeln. Czy ten temat wciąż jest aktualny?

Michał Mak: Nie dochodziły do mnie żadne sygnały, aby pojawiła się konkretna oferta. Z tego co słyszałem, to na meczu z Legią na trybunach był dyrektor sportowy FC Koeln, ale nie wiem czy przyjechał obserwować mnie czy kogoś innego. Jeżeli temat faktycznie był, to po doznaniu przeze mnie kontuzji szybko się skończył.

POPRZEDNI SEZON LECHIA KOŃCZYŁA BEZ MICHAŁA MAKA

Czy odczuwa pan jeszcze skutki wspomnianej kontuzji?

Michał Mak: O kontuzji zapomniałem i nie chcę o niej już mówić. Przeszedłem długą rehabilitację i wszystko jest w porządku. Świadczy o tym najlepiej fakt, że zagrałem w spotkaniu ligowym z Wisłą Płock. Jestem zdrowy i głodny gry.

W tym sezonie kibice mogli oglądać pana przez 13 minut właśnie podczas inauguracji sezonu w Płocku. Później nie otrzymał pan szansy od trenera Piotra Nowaka. Jak pan sądzi, czym to jest spowodowane?

Konkurencja na skrzydłach jest spora, a Sławek PeszkoFlavio Paxiao znajdują się w bardzo dobrej dyspozycji, co udowadniają na boisku. Ja muszę cierpliwie czekać na swoją szansę. Robię wszystko, aby łapać się do meczowej "18", choć na razie byłem w niej tylko raz.

WSKAZUJEMY, GDZIE W LECHII GDAŃSK TKWIĄ REZERWY

Czy takie sytuacje podcinają skrzydła, czy raczej mobilizują do jeszcze lepszej postawy na treningach?

Kadra jest szeroka i każdy walczy o swoje miejsce. Nie jestem typem człowieka, który łatwo się poddaje. Nie składam broni i będę chciał pokazać swoją postawą na treningach, że zasługuję na miejsce w wyjściowym składzie. Chcę w tej drużynie jeszcze zabłysnąć i pomóc kolegom w odniesieniu kolejnych zwycięstw.

Zawodnik

Michał Mak

Michał Mak

ur.
1991
wzrost
172 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Jak oceni pan początek sezonu w wykonaniu Lechii? Czy 7 punktów w 4 spotkaniach to dobry start?

Moim zdaniem, inaugurację należy ocenić na plus. W Płocku nie wyglądało to, tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a później było lepiej. Na pewno trzeba szanować ostatni punkt wywalczony w starciu ze Śląskiem. We Wrocławiu sporo drużyn w tym sezonie przegra. To bardzo solidny zespół, na który wszyscy muszą uważać.

Czy nie obawia się pan, że podobnie jak w poprzednim sezonie Lechia będzie miała dwie twarze? Jedną - efektowną i skuteczną w meczach u siebie oraz drugą, tę wyjazdową.

To jest temat powszechnie znany, ale widoczny jest progres w naszej grze. Świadczą o tym zwycięstwo z Górnikiem Łęczna oraz remis ze Śląskiem. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej i zaczniemy seryjnie punktować również poza Gdańskiem.

CZY NAPASTNICY LECHII ROZBIJĄ BANK?

Przed Lechią spotkanie z Koroną Kielce, która po falstarcie z Zagłębiem Lubin prezentuje się coraz lepiej. Jakiego spotkania spodziewa się pan z w piątek?

Przed sezonem wszyscy skazywali Koronę na pożarcie i mówiono, że będzie ona tzw. dostarczycielem punktów. Tak jednak nie jest, o czym boleśnie przekonał się w ostatniej kolejce Lech Poznań. Kielczanie wygrali 4:1 i jest pewne, że do Gdańska nie przyjadą się położyć i łatwo oddać nam punktów. Jeżeli jednak zagramy, tak jak w prezentujemy się w spotkaniach u siebie, to jestem spokojny o wynik. Twierdza Gdańsk musi zostać utrzymana.

Doping kibiców Lechii w spotkaniu z Wisłą Kraków



JACEK GREMBOCKI: POD NOGAMI MIELI WYKAŁACZKI NIE KŁODY

W jednym z wywiadów powiedział pan, że ma nadzieję, że pozostaje w kręgu zainteresowań selekcjonera Adama Nawałki. Nie boi się pan, że przez kontuzję oraz brak występów w Lechii ewentualne powołanie do reprezentacji może się oddalić?

Mam nadzieję, że trener wciąż o mnie pamięta i moje nazwisko nie wypadło mu z głowy. Najpierw jednak muszę wrócić do formy, którą prezentowałem przed kontuzją i zacząć regularnie grać w Lechii. Wówczas przypomnę się selekcjonerowi i zwrócę jego uwagę.
Michał Kozłowski

Kluby sportowe

Opinie (88) 5 zablokowanych

  • kostki lodu

    Panie Piotrze proponuję serwować chłopakom kostki lodu na na ochłodzenie krwi,-a jak to nie pomoże to wektor premii skierować w dół-może to pomoże..

    • 2 2

  • 2-ligowa puszcza pokonala korone... (2)

    w pt o 20 wyjasni sie...Lechia QUO VADIS...
    czy trener i pilkarze maja aspiracje na gre w pucharze europy i pokonaja slabiutka druzyne z kielc 6-0...
    (ktorej zuchy maja w nogach i glowach przegrany po dogrywce mecz w PP)
    czy tez nasze asy zaslyna medialnie... a na boisku bedzie 1-0... bo zupa byla za slona...

    • 5 5

    • (1)

      Trudno tak jednoznacznie oceniać Koronę. Dla kontrastu z ich przegraną w PP to ostatnio wygrali 4-1 z Lechem. Tak czy inaczej Lechia ma obowiązek z nimi wygrać choć może nie od razu 6-0.

      • 4 0

      • gdańskie lechistki czeka ciężki, fizyczny mecz z bandą liroja

        • 0 4

  • Panie trenerze może trochę odważniej powinien pan zmienić skład (2)

    od bramkarza począwszy , w obronie Maloca i Gerson powinni grać reszta szrot , w pomocy niby jest duża konkurencja , ale grają ciągle ci sami , którzy na to nie zasługują . I wreszcie atak - niestety brak prawdziwego napastnika , ci którzy chcieliby strzelać po 20 bramek w sezonie muszą się nauczyć wykorzystywać 100% sytuacje .

    • 3 3

    • a spróbowałbyś Vanii powiedzieć, że idzie w odstawkę - czy nie widziałeś jego szalonego wzroku?

      • 0 6

    • a pownien, a powinien

      powinien być Dąbrowski w Lechii i co najmniej Pilipczuk z Kuruny co najmniej za tego egzotycznego bułgara Gamakova.

      • 2 2

  • Maku, dzieciaku, czy już podrosłeś na tyle, że wiesz, że nie kopie się przeciwnika korkami po twarzy, czy nadal jesteś żałosnym (1)

    czerwonym makiem, zerem z knajpy na monte cassino?

    • 0 14

    • może nadepnął Makowi na odcisk, tego się nie robi!

      • 1 1

  • Sopot (4)

    W poprzedni weekend (kilka godzin po wygrwnej Lechii z Wisłą) będąc w Sopocie widziałem no Monciaku braci Paixao. Weszli do jednego z lokali. Nagle w ich stronę wybiegł uchachany od ucha do ucha Michał Mak. I spoko. Wygrali mecz. Jest weekend. Portugalczycy strzelili bramki. Mak niech też się bawi. Ma prawo. Ale pada pytanie - Ilu piłkarzy gra w naszym klubie dla własnego rozwoju i sukcesów Lechii, a ilu dla bajerownia dziewczyn na Monciaku i nocych zabaw w naszym pięknym Trójmieście. Bo pewnie w takiej Niecieczy tylu uciech nie ma i ludzie skupiają się na grze...

    • 2 8

    • ilu gra dla sukcesów Lechii? myślę że żaden, bo nie mają Lechii w sercu - to nie wychowankowie tylko najemnicy za gruuubą kasę

      a światło od Energii poszło tak w górę, że ja mam już tylko na strychu...

      • 2 4

    • suput umiera,

      tam tylko zużyte kondomy na bruku

      • 0 2

    • (1)

      Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Można przecież grać w Lechii dla własnego rozwoju/kariery piłkarskiej itd. i jednocześnie korzystać z uroków Trójmiasta. Ja nie widzę problemu

      • 4 2

      • gdańskie lechistki oraz poznańskie słowiki

        wielka polsza i piękny gdańsk

        • 0 2

  • Remis - można obstawiać u buka.

    • 0 2

  • Brać środkowego obrońce (2)

    póki okno otwarte !!

    • 1 1

    • tylko demjan (1)

      • 1 1

      • i rozgrywającego też

        • 0 0

  • Maku,

    jest szansa by wyruszyć szympansa. Zakładaj korki i kopsaj. zrób nam punkty, pozdro od Olasa i reszty świrów.

    • 2 1

  • Maczek wracaj szybko na boisko.

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
28% REMIS
62% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Wisła Kraków 28 12 9 7 52:35 45
5 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
6 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
7 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 28 10 6 12 40:45 36
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 28 9 4 15 24:36 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 28 7 9 12 35:41 30
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 28 4 10 14 23:45 22
18 Zagłębie Sosnowiec 28 2 9 17 19:46 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 28 kolejki

  • Górnik Łęczna - LECHIA GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • ARKA GDYNIA - Wisła Płock (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (2:0)
  • Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 3:3 (1:2)
  • Znicz Pruszków - Wisła Kraków 2:3 (2:0)
  • sobota
  • GKS Tychy - Resovia
  • Odra Opole - Chrobry Głogów
  • niedziela
  • Miedź Legnica - Motor Lublin
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Katowice

Ostatnie wyniki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane