- 1 W Arce takie błędy nie wypadają (56 opinii)
- 2 Żużlowcy nie zachwycili w memoriale (17 opinii)
- 3 Pełna hala, ale Trefl przegrał (21 opinii) LIVE!
- 4 Piłkarze ręczni przespali początek 2. poł. (11 opinii)
- 5 Lwy Północy apelują do władz Lechii (130 opinii)
- 6 Siatkarze do play-off z 6. miejsca (3 opinie) LIVE!
Michał Marcjanik: Z Arką Gdynia chcę wrócić do ekstraklasy
Arka Gdynia
- Główny cel to jak najszybszy powrót do ekstraklasy. Miejsce takiego klubu, z takimi tradycjami i kibicami, jest w ekstraklasie. Zrobimy wszystko, żeby w przyszłym roku trafić do najwyższej klasy - mówi Michał Marcjanik, który po dwóch latach wrócił do Arki Gdynia. Obrońca opowiada m.in. o kulisach transferu do żółto-niebieskich, ale również powodach nieudanej kariery we Włoszech po opuszczeniu klubu.
Damian Konwent: Uwierzyłby pan, gdyby dwa lata temu powiedział, że Michał Marcjanik sezon 2020/21 rozpocznie w I-ligowej Arce Gdynia? Czemu ta kariera nie nabrała rozpędu po wyjeździe do Włoch?
Michał Marcjanik: Nie zastanawiałem się na tym. Wiadomo, że przed wyjazdem zdawałem sobie sprawę, że mogę tak szybko nie zagrać, bo Serie A to liga z renomą i trafić do niej to była fajna sprawa. Liczyłem się z faktem, że będę musiał czekać na swoją szansę. Okazało się jednak, że do klubu zaczęli przychodzić nowi zawodnicy i w szatni zrobił się nagle tłok, co jest normą we włoskich tych klubach. Zrobiła się więc spora konkurencja.
Wtedy zdecydowano, że muszę odejść i wypożyczono mnie do Carpi, co mogło być szansą na granie, ale ostatecznie okazało się niepowodzeniem i wówczas po tej sytuacji chciałem zamknąć już ten temat.
Michał Marcjanik wrócił do Arki Gdynia
To wypożyczenie do Carpi początkowo potraktował pan jak trampolinę czy już zimą wiedział, że to nie to?
Czułem, że mogę zacząć tam grać i potem wrócić do Empoli, więc była to szansa, ale jak wspomniałem zdarzyło się zupełnie inaczej. Trener zapewniał, że potrzebuje środkowego obrońcy i widzi mnie w składzie, a okazało się, że w drużynie było ośmiu graczy na tej pozycji. Przyszedłem i praktycznie pół roku trenowałem jako prawy obrońca, właściwie bez szans na grę.
Był taki moment, żeby to wszystko zostawić i wrócić do Polski? Czy wytrwale walczył pan o miejsce w składzie?
Muszę przyznać, że dwukrotnie byłem bliski wejścia na boisko, tylko że traciliśmy bramki i trener decydował się na wprowadzenie napastnika, bo już nie było czego bronić. Faktem jest, że po wypożyczeniu do Carpi trochę się zniechęciłem i byłem zły. Powiedziałem wtedy ludziom w klubie, że chcę zamknąć ten rozdział.
Michał Marcjanik odszedł do Włoch bez odstępnego
Na szczęście przez chwilę miał pan w szatni kolegę z Polski, gdy do Empoli trafił Bartłomiej Drągowski.
Wiadomo, że Polacy za granicą trzymają się bardziej, ale długo to nie trwało. Bartek przyszedł, a ja dwa tygodnie później odszedłem na wypożyczenie.
Zawodnik

Michał Marcjanik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Włoska szkoła zaowocowała w ekstraklasie po powrocie do Polski?
Myślę, że bardziej zwracałem uwagę na detale w grze obronnej, na które włoscy trenerzy kładli nacisk. Dużo się nauczyłem i starałem się unikać prostych błędów, które mogły rodzić poważne konsekwencje.
GKS Jastrzębie - Arka Gdynia. Inauguracja I ligi może zostać przełożona
Jak wyglądały pierwsze treningi po wyjeździe? Ciężko było przyswoić włoską myśl szkoleniową?
Trochę trudno było na początku przestawić się, bo trener chciał grać w piłkę i było dużo gierek na 1-2 kontakty. Wszystko działo się szybko, inni też mieli dużo jakości. Potrzebowałem trochę czasu, żeby przyswoić te warunki. Wiadomo, że pod kątem taktycznym było dużo ćwiczeń, teorii czy praktyki, jak np. suche przesuwanie się po boisku. Był też trener, który kierował grą obrońców w trakcie gier wewnętrznych. Często podpowiadał jak się ustawić, co robimy dobrze, a co źle i na bieżąco to korygował. To był akurat plus.
W minionym sezonie dwukrotnie wystąpił pan przeciwko Arce. To były trudne mecze?
Powiedziałbym, że podchodziłem do nich jak do każdego innego, ale szczególnie to spotkanie w Gdyni wywołało dreszczyk emocji. Kibice na trybunach, wyjście na murawę i cała ta otoczka sprawiły, że wspomnienia wróciły. Zastanawiałem się czy właściwie gram jeszcze w Arce czy jestem piłkarzem Wisły (śmiech).
Najdłuższe wyjazdy w I lidze. Piłkarze Arki Gdynia pokonają ponad 15 tys. km
W takim razie decyzja o powrocie do żółto-niebieskich chyba nie musiała być trudna. Jak wyglądały kulisy transferu?
Do Arki mogłem zostać wypożyczony już rok temu. Między klubami stanęło jednak coś na przeszkodzie i trafiłem do Wisły Płock. Temat powrócił tego lata, gdy pan Jarosław Kołakowski zapytał jak zaopatruje się na ten ruch. "Nafciarze" także chcieli bym został, ale nie mieli możliwości finansowych, żeby mnie wykupić. Menadżer przedstawił pomysł na klub i jakby to wszystko miało funkcjonować. Dodatkowy aspekt to fakt, że w drużynie zostało jeszcze kilku zawodników, z którymi grałem tu wcześniej. Nowe ruchy transferowe też napawają optymizmem, do klubu miałem zawsze miałem sentyment i to pomogło mi w podjęciu decyzji o powrocie.
RUCHY TRANSFEROWE ARKI GDYNIA PRZED SEZONEM 2020/21:
Przyszli:
- Andrzej Witan (pozycja: bramkarz, poprzedni klub: Chojniczanka, kontrakt w Arce Gdynia do 30.06.2022)
- Michał Marcjanik (obrońca, Empoli, Włochy, 30.06.2023)
- Bartosz Kwiecień (pomocnik, wypożyczenie z Jagiellonii Białystok do 30.06.2021)
- Arkadiusz Kasperkiewicz (obrońca, Raków Częstochowa, 30.06.2022)
- Jakub Chojnowski (pomocnik, Arka II Gdynia, 30.06.2022)
- Mikołaj Łabojko (pomocnik, Ruch Radzionków, 30.06.2023)
- Łukasz Soszyński (pomocnik, Zagłębie Lubin, 30.06.2023)
- Artur Siemaszko (napastnik, Stomil Olsztyn, 30.06.2023)
- Szymon Drewniak (pomocnik, Chrobry Głogów, 30.06.2022)
- Daniel Kajzer (bramkarz, Śląsk Wrocław, 30.06.2023)
- Juliusz Letniowski (pomocnik, Lech Poznań, wypożyczony do 30.06.2021)
- Kamil Mazek (skrzydłowy, Zagłębie Lubin, 30.06.2022)
- Mateusz Żebrowski (napastnik, KKS 1925 Kalisz, 30.06.2023)
Mogą przyjść:
- Michał Molenda (bramkarz, Radunia Stężyca)
- Damian Ślesicki (pomocnik, KKS Kalisz)
- Kamil Skręta (obrońca, Arka II Gdynia)
Ważne kontrakty:
- Mateusz Młyński (skrzydłowy)
- Kacper Krzepisz (bramkarz)
- Kamil Antonik (pomocnik)
- Jakub Wilczyński (napastnik)
- Mateusz Stępień (pomocnik)
- Kacper Tomczak (obrońca)
- Patryk Soboczyński (pomocnik)
- Marcin Skowronek (bramkarz)
- Jakub Wawszczyk (obrońca)
Przedłużyli kontrakty:
- Dawid Markiewicz (pomocnik, kontrakt w Arce Gdynia do 30.06.2022 z opcją przedłużenia o kolejny rok)
- Maciej Jankowski (napastnik, kontrakt w Arce Gdynia do 30.06.2021)
- Adam Marciniak (obrońca, 30.06.2021)
- Adam Deja (pomocnik, 30.06.2022)
- Marcus (pomocnik, 30.06.2021)
- Adam Danch (obrońca, 30.06.2022)
- Daniel Chmielnicki (obrońca, 30.06.2022)
Odeszli:
- Damian Zbozień (obrońca, nowy klub: Wisła Płock, koniec kontraktu)
- Luka Marić (obrońca, Chorwacja, koniec kontraktu)
- Douglas Bergqvist (obrońca, Szwecja, Kalmar FF, koniec kontraktu)
- Santi Samanes (pomocnik, Hiszpania, CD Tudelano, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Nemanja Mihajlović (pomocnik, Serbia, FK Cukaricki, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Michał Nalepa (pomocnik, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Marko Vejinović (pomocnik, Holandia, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Pavels Steinbors (bramkarz, paszport: Łotwa, Jagiellonia Białystok)
- Michał Kopczyński (pomocnik, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Marcin Staniszewski (bramkarz, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Davit Skhirtladze (napastnik, Gruzja, koniec kontraktu)
- Rafał Siemaszko (napastnik, koniec kontraktu)
- Oskar Zawada (napastnik, koniec wypożyczenia z Wisły Płock)
- Nabil Aankour (pomocnik, Maroko, koniec kontraktu)
- Frederik Helstrup (obrońca, Dania, Almere City FC, wolny transfer)
- Christian Maghoma (obrońca, Anglia, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Michael Olczyk (obrońca, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
Mogą odejść:
- Jakub Chojnowski (pomocnik, wypożyczenie)
- Mateusz Młyński (pomocnik, zainteresowane kluby: Cracovia, Wisła Kraków, Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Zagłębie Lubin)
- Fabian Serrarens (napastnik, Holandia)
- Jakub Wawszczyk (obrońca)
Arka Gdynia - pełna kadra pierwszej drużyny
Koledzy również przekonywali?
Z chłopakami mam dobry kontakt przez cały czas. Rozmawiałem z nimi w trakcie i po zakończeniu sezonu. Pytałem o ich sytuację, czy planują tu zostać. To ułatwiło zdecydować się.
Arka Gdynia - Chojniczanka 0:1 na zakończenie zgrupowania w Gniewinie
Miał pan jeszcze inne oferty z ekstraklasy?
Mogłem zostać w Płocku, bo była taka opcja, ale później okazało się, że w klubie nie ma środków, żeby mnie wykupić. Widocznie Wisła nie była tak zdeterminowana, jak chociażby pan Michał Kołakowski, który wraz z trenerem Ireneuszem Mamrotem widzieli mnie w Arce. To zadecydowało, że nie myślałem już o innych opcjach.
To z jakimi nadziejami wraca pan do Gdyni?
Główny cel - choć myślę, że taki sam przyświeca całej drużynie - to jak najszybszy powrót do ekstraklasy. Miejsce takiego klubu, z takimi tradycjami i kibicami, jest w ekstraklasie. Zrobimy wszystko, żeby w przyszłym roku trafić do najwyższej klasy.
Mateusz Kuzimski negocjował z Arką Gdynia, ale zagra w ekstraklasie
A cele indywidualne? Występy w Arce pozwolą panu wyjechać za granicę?
Teraz już patrzę nieco inaczej na to. Z bagażem doświadczeniem będę podchodził do tego na chłodno. Jeśli pojawi się jakaś oferta, to usiądę i przed podjęciem decyzji zastanowię się dwa razy. Wiadomo - wcześniej pojawiła się okazja, której już nigdy mogłem nie mieć. Mógłbym pluć sobie w brodę, a tak pojechałem, zobaczyłem, a możliwość powrotu do ekstraklasy zawsze może się pojawić.
Typowanie wyników
Jak typowano
9% | 24 typowania | Górnik Polkowice | |
12% | 31 typowań | REMIS | |
79% | 211 typowań | ARKA Gdynia |
Wywiady
Opinie (56) 8 zablokowanych
-
2020-08-13 17:51
Może kiedyś... (3)
:)
- 17 15
-
2020-08-13 21:39
W ciągu dwudziestu lat. (2)
My kibice arki uważamy, że w ciągu dwudziestu lat, wrócimy do ekstraklasy.
- 3 7
-
2020-08-13 23:15
(1)
spadaj betonowy pajacu do artykulu obok o swoim smiesznym klubiku, wiem ze ciagle ci zal straconych twoich jedynych butow po rozpaczliwej ucieczce z Zabianki i musisz chodzic boso
- 5 6
-
2020-08-14 05:41
Chodzimy teraz po wejherowie boso, ale jest ciepło, więc się nie martwimy. Do zimy sobie kupimy buty. Najważniejsze, żeby arka nasza utrzymała pierwszą ligę i nie spadła do drugiej.
- 4 3
-
2020-08-13 17:52
TBG
Gościu nie w tym życiu....
- 19 35
-
2020-08-13 17:53
chce wrócić z arką do ekstraklasy? :D
Marsjanin
- 26 33
-
2020-08-13 17:53
Nie dla Śledzia...
... akwen ekstraklasy :)
- 24 40
-
2020-08-13 17:54
Deja
Dalej będzie grał?
- 9 14
-
2020-08-13 18:02
Ciekawe czy w wieku siedemdziesięciu lat będzie jeszcze grał w piłke , ale niech próbuje (6)
- 13 25
-
2020-08-13 19:26
(5)
Wy w Gdansku to trochę dziwni jestescie.Widziales kogoś w takim wieku grającego zawodowo w piłkę?
Zakładam ze to wynik zbyt długiego przebywania na słońcu.- 10 9
-
2020-08-13 19:56
wiesz co to jest szydera śledziu? po twoim wpisie widać, że nie :))) (4)
Zakładam, że to Tobie słońce nie służy :)))
- 8 10
-
2020-08-14 08:13
Aleś Ty mądry . Może prezydentem PiS zostaniesz? (3)
- 1 3
-
2020-08-14 09:10
Mój dziadek był wzorowym pracownikiem służby bezpieczeństwa. (2)
Mój tato, który zabieral mnie na mecze Arki gdy byłem dzieckiem, był wzorowym milicjantem. Glosujemy na PO, bo pisiory zabraly mojemu dziadkowi i tacie apanaże esbeckie. Jesteśmy wierni Arce i socjalistycznej PO.
- 3 3
-
2020-08-14 11:55
Bredzisz (1)
To lechia za komuny bratała się z oddzialami Zomo .
Bolek - konfident był na meczu z Juve .
Donek to kibic lechii .
To lechia zawsze miała poparcie polityków . Wspomniana dwójka plus Jacuś kłamca .- 3 1
-
2020-08-14 14:10
Tak.
Bolek był na meczu z Juve, bo chciał być tam główną atrakcją. Wtedy nikt nie wiedział, że bolek był człowiekiem breżniewa. Natomiast rudy kmiot, chciał na Lechii zbijać kapitał polityczny, ale gdy jeden jedyny raz pojawił się na meczu w Letnicy, zaśpiewaliśmy mu piosenki z dedykacją i już tam nie przyszedł więcej. Tak jest zawsze, tam gdzie walka o korytko każdy głos się liczy. U nas w Gdyni, też cala rzesza polityków pojawia się na stadionie, bo niuchają kasiorkę. Dobrze, że czasy współpracy Arki z ZOMO są już za nami.
- 1 1
-
2020-08-13 18:09
nic sie nie zmienia
Znowu to samo : puste pytanie , puste gadanie . Autorowi wywiadu polecam przeczytanie własnych artykułów tylko z ostaniego roku , pytania uderzająco podobne zmieniaja sie tylko nazwiska rozmówcy. Piłkarzowi każdemu kolejnemu polecam rozegranie trzech spotkań na przyzwoitym poziomie a dopiero wówczas udzielanie wywiadów.
- 27 6
-
2020-08-13 18:18
I wrócisz... już za rok
- 13 13
-
2020-08-13 18:25
Kto raz zdradzil... (3)
Nabrał wprawy. Przy najbliższej okazji wydyma Arke, bez mydła i zahamowań, jak ostatnio. Inna sprawą jest , ze z tą okazją może być klopot. Stąd odgrzewana miłość do Gdyni.
- 13 30
-
2020-08-13 18:34
Czego Jas sie nie nauczyl
Jan nie będzie umiał! To juz nie jest Michałek a Michał. Jak nie umiał, tak nie umie. Szansa na naukę uciekła a koniec kariery blisko i nisko. Kibic pamięta długo.
- 7 18
-
2020-08-13 20:04
Dokładnie.
Słowa Piłsudskiego:" Raz się sk....wiłeś, q... zostaniesz".
- 2 10
-
2020-08-13 20:28
Czego oczekujesz od zawodowego piłkarza?
Miłości do klubu? Przywiązania do barw?
Nie te czasy...- 14 0
-
2020-08-13 18:39
Liczę na niego
Jako kibic wierzę, że pmoże Arce.
- 31 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.