Michał Michalak, dzięki niedzielnemu spotkaniu ze Stelmetem Zielona Góra, znalazł się w 8-osobowym gronie strzelców Tauron Basket Ligi, którzy zdobyli w tym sezonie 30 lub więcej punktów w jednym meczu. Obrońca Trefla wyrównał tym samym swój najlepszy wynik w najwyższej klasie rozgrywkowej, który od sezonu 2011/2012 wynosi 31 pkt. - Punkty rzucone w meczu z Jeziorem, a ze Stelmetem mają jednak trochę inną wagę - podkreśla Michalak, który w tym sezonie stał się liderem ataku żółto-czarnych.
MICHALAK CORAZ WAŻNIEJSZY DLA TREFLAOd początku sezonu oczekiwano, że
Michał Michalak wypełni lukę w ataku po
Adamie Waczyńskim. Wydaje się, że wierzy w to także trener
Darius Maskoliunas, który najwyraźniej zmienił podejście do zawodnika. W zeszłym sezonie często krzykiem reagował na złe zagrania obrońcy. W tym sezonie już tego nie robi.
KOSZYKARZE TREFLA ZABIEGALI STELMETA Michalak zaczyna być coraz bardziej aktywny w ataku. Od początku sezonu robi systematyczny progres w zdobyczach punktowych. W niedziele wyrównał rekord, który ustanowił 28 stycznia 2012 roku, w barwach ŁKS Łódź. W meczu z Jeziorem zdobył 31 pkt. Rekord kariery Michalaka wynosi jednak 33 pkt, które zdobył w I lidze w 2010 roku, w meczu Polonii 2011 z AZS Szczecin.
LEOŃCZYK DEMENTUJE PLOTKI O SWOIM ODEJŚCIU Z SOPOTUW niedzielę mógł go pobić, ale w ostatnich minutach koledzy zamiast podawać, zaliczali straty.
-
Nie myślałem wtedy o tym, żeby pobić rekord. Mieliśmy dużą przewagę i w końcówce najważniejszym było, aby utrzymać ją do końca. Staraliśmy się konstruować długie akcje, ale przytrafiło się kilka głupich strat i nagle z 15 punktów przewagi zrobiły się 4 - mówi Michalak.
Poza wejściami pod kosz obrońca zaprezentował swój znak firmowy, jakim są rzuty za trzy. Zresztą wygląda na to, że jego ulubionymi miejscami do ich oddawania są rogi boiska.
-
Nie zwracam uwagi na to, skąd rzucam za trzy punkty. Nasz system gry sprawia jednak, że często się tam znajduję. Najważniejsze jest to, że stwarza czyste pozycje do rzutów za trzy punkty. Dlatego realizując nasze zagrywki doprowadzaliśmy do takich sytuacji - tłumaczy Michalak.
Po meczu ze Stelmetem znalazł się w czołówce koszykarzy, którzy zdobywali w tym sezonie najwięcej punktów w jednym meczu. Jest w niej jedynym Polakiem, któremu udało się przekroczyć barierę 30 pkt.
Najwięcej punktów w jednym meczu zdobywali w sezonie 2014/2015:
1. Kwamain Mitchell (Polfarmex Kutno) 38 pkt.
2. LaMarshall Corbett (Polski Cukier Toruń) 34
3. Trevor Releford (King Wilki Morskie Szczecin) 33
4. Bryon Allen (Wikana Start Lublin) 31
- Lawrence Kinnard (Śląsk Wrocław) 31
- Dominique Johnson (Jezioro Tarnobrzeg) 31
- Michał Michalak (Trefl Sopot) 31
8. A.J. Walton (Asseco Gdynia) 30
9. Kacper Młynarski (Jezioro Tarnobrzeg) 28
- Steve Burtt (Stelmet Zielona Góra) 28
- Qyntel Woods (AZS Koszalin) 28
-
Taki wynik nie jest jedynie moją zasługą. Nie grałem przecież sam. Zdobycz punktowa to zasługa drużyny. Oczywiście, chciałbym prezentować się tak zawsze, ale wiadomo, że nie będzie to wychodziło co chwilę. Chodzi o to, żebyśmy wygrywali i grali skutecznie - dodaje Michalak.
Gra Michalaka sprawia, że zaczyna zanikać dziura, która powstała w Treflu po odejściu przed tym sezonem Waczyńskiego. Zniknie zupełnie, jeśli 21-letniemu koszykarzowi uda się ustabilizować skuteczność rzutów na przyzwoitym poziomie. W meczach przed Anwilem wynosiła 36 proc. W dwóch ostatnich, wygranych starciach wzrosła do 70 proc.
PO ASSECO I TREFLU KARIERY W NBA, EUROPIE I AZJI-
Nie potrafiliśmy zatrzymać Michalaka. Rozegrał świetne spotkanie. Trafiał dużo za trzy punkty do tego był bardzo aktywny w ataku - twierdzi
Saso Filipovski, trener Stelmetu.
Sopocianie, po serii czterech porażek, zapracowali teraz na dwa zwycięstwa z rzędu. Wydaje się więc, że Trefl ma już za sobą dołek formy.
-
Ze względu na słaby początek sezonu byliśmy w niedzielę podwójnie zmotywowani, gdyż wcześniej nie udało się wygrać przed własną publicznością. Z drugiej strony, wcześniejsze stracie z Anwilem pokazało, że potrafimy grać dobrze i w niedzielę chcieliśmy to pchnąć dalej. Wiemy, w którym kierunku podążać - mówi Michalak.
-
W drużynie zebrały się na prawdę fajne charaktery, nie ma spięć, wszystko wygląda pozytywnie. Najważniejsze, że chcemy grać razem. To daje nadzieję na przyszłość. Nigdy nie było złej chemii w zespole. Ale morale najłatwiej buduje się wtedy, gdy przychodzą zwycięstwa. Na szczęście przetrwaliśmy porażki z pokorą i idziemy do przodu - kończy obrońca.
Tabela po 7 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
PGE Turów Zgorzelec
|
7
|
7
|
0
|
640:537
|
14
|
|
2
|
Śląsk Wrocław
|
7
|
7
|
0
|
570:521
|
14
|
|
3
|
AZS Koszalin
|
7
|
6
|
1
|
617:504
|
13
|
|
4
|
Rosa Radom
|
7
|
5
|
2
|
532:449
|
12
|
|
5
|
Stelmet Zielona Góra
|
7
|
4
|
3
|
552:519
|
11
|
|
6
|
Energa Czarni Słupsk
|
7
|
4
|
3
|
552:549
|
11
|
|
7
|
Asseco Gdynia
|
7
|
4
|
3
|
538:539
|
11
|
|
8
|
Trefl Sopot
|
7
|
3
|
4
|
562:556
|
10
|
|
9
|
Polski Cukier Toruń
|
7
|
3
|
4
|
530:529
|
10
|
|
10
|
Polfarmex Kutno
|
7
|
3
|
4
|
549:570
|
10
|
|
11
|
Polpharma Starogard Gdański
|
7
|
3
|
4
|
524:591
|
10
|
|
12
|
King Wilki Morskie Szczecin
|
7
|
2
|
5
|
553:581
|
9
|
|
13
|
Wikana Start Lublin
|
7
|
2
|
5
|
498:544
|
9
|
|
14
|
Anwil Włocławek
|
7
|
1
|
6
|
507:552
|
8
|
|
15
|
MKS Dąbrowa Górnicza
|
7
|
1
|
6
|
543:611
|
8
|
|
16
|
Jezioro Tarnobrzeg
|
7
|
1
|
6
|
577:692
|
8
|
Tabela wprowadzona: 2014-11-18
Wyniki 7 kolejki
- ASSECO Gdynia - Jezioro Tarnobrzeg 81:93 (27:25, 14:14, 16:24, 24:30)
- TREFL Sopot - Stelmet Zielona Góra 81:77 (16:22, 23:18, 21:17, 21:20)
- Wikana Start Lublin - Polpharma Starogard Gdański 81:97 (22:28, 20:29, 24:20, 15:20)
- AZS Koszalin - Polfarmex Kutno 95:63 (23:19, 18:15, 32:8, 22:21)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom 57:72 (18:15, 14:16, 6:25, 19:16)
- PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek 97:87 (26:13, 20:22, 23:28, 28:26)
- King Wilki Morskie Szczecin - Energa Czarni Słupsk 91:104 (21:22, 19:18, 24:22, 19:21, dogrywka 11:18)
- Śląsk Wrocław - Polski Cukier Toruń 84:80 (21:21, 21:21, 14:17, 28:21)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
