- 1 Lechia coraz bliżej awansu (106 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (143 opinie) LIVE!
- 3 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 4 Żużel: długie treningi i zagraniczne starty (98 opinii)
- 5 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (61 opinii)
- 6 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (48 opinii)
Mieszane występy koszykarek Arki Gdynia i Politechniki w reprezentacjach
Osiem koszykarek z VBW Arki Gdynia i DGT Politechniki Gdańskiej zagrało dla pięciu reprezentacji w meczach kwalifikacyjnych do EuroBasketu 2021. Polska z Marissą Kastanek, Amalią Rembiszewską i Martyną Koc przegrała w Turcji z Wielką Brytanią 49:77. Świetny występ zaliczyła Barbora Balintova, która z 20 punktami poprowadziła Słowację do zwycięstwa nad Holandią 84:64.
Listopadowe mecze kwalifikacyjne do EuroBasketu 2021 kobiet z powodu pandemii odbywają się w specjalnych "bańkach". Podobnie może być podczas lutowych zmagań, jednak decyzja ma zostać podjęta jeszcze w tym roku.
Awans na turniej finałowy, który zaplanowano od 17 do 27 czerwca we Francji i Hiszpanii, wywalczą zwycięzcy grup oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc.
Reprezentacja Polski udała się do Turcji, gdzie miała mierzyć się z Białorusią i Wielką Brytanią. Ze względu na liczne zakażenia u naszych wschodnich sąsiadek, mecz został odwołany. Biało-czerwone przystąpiły jednak do spotkania z drugim rywalem. Bez trenera Marosa Kovacnika, który również otrzymał pozytywny wynik badań, nasze reprezentantki przegrały w Stambule 49:77.
Kamila Borkowska uznawana za koszykarski talent na miarę Małgorzaty Dydek
Najlepszą z Polek, podobnie jak przed rokiem, była Marissa Kastanek. Koszykarka VBW Arki Gdynia zdobyła 16 punktów przy ponad 35 minutach gry. 16 minut na parkiecie spędziła Amalia Rembiszewska, która zakończyła występ z 2 "oczkami" i 7 zbiórkami. Natomiast kapitan drużyny Martyna Koc (DGT AZS Politechnika Gdańska) zdobyła 6 punktów przy ponad 25 minutach. Wszystkie trzy zawodniczki zaczęły pojedynek w pierwszej "5".
W kadrze meczowej zabrakło natomiast: Kamili Podgórnej (VBW Arka) i Kamili Borkowskiej (GTK Gdynia). Nasza reprezentacja po dwóch meczach zajmuje ostatnie miejsce w grupie F.
Polska - Wielka Brytania 63:75 - relacja z poprzedniego meczu koszykarek
Bardzo dobry występ zaliczyła Barbora Balibtova. Rozgrywająca żółto-niebieskich mocno przyczyniła się do zwycięstwa Słowacji nad Holandią (84:64), zdobywając 20 punktów dla swojego zespołu przy 37 minutach gry. Natomiast Angelika Slamova rzuciła 4 "oczka". Dla Słowaczek było to pierwsze zwycięstwo w drugim grupowym meczu.
Dwa pojedynki w listopadowym oknie reprezentacyjnym zaliczyła Artemis Spanou. Jej Grecja najpierw pokonała Bułgarię 73:66, ale dwa dni później przegrała ze Słowenią 70:77. Sama podkoszowa zdobyła odpowiednio 6 i 9 punktów, do których dorzuciła 8 i 12 zbiórek. Z dorobkiem 2 zwycięstw i 2 porażek, Greczynki zajmują 2. miejsce w grupie A.
Reprezentacyjne powołania dla koszykarek
Z kolei Sonja Greinacher wychodziła w podstawowym składzie Niemiec w meczach z: Łotwą (73:67) i Macedonią Północną (74:59). Pierwszy występ zakończyła z 4, a drugi z 9 "oczkami", przy 21 i 17 minutach. Po czterech meczach Niemki są liderkami grupy I z 3 zwycięstwami i 1 porażką.
Słabiej niż na polskich parkietach zaprezentowała się Laura Miskinine. Litwa przegrała z Serbią 71:82, a sama koszykarka przy ponad 36 minutach gry zdobyła jedynie 6 punktów, ale zaliczyła 10 zbiórek. Mimo dwóch porażek w trzech meczach, Litwinki zajmują drugie miejsce w grupie E.
Laura Miskiniene, koszykarka Arki Gdynia: Zamienić kłamstwo w prawdę
Warto dodać, że prowadzona Jelena Skerović prowadziła Czarnogórę w meczu z Izraelem. Jej podopieczne wygrały to spotkanie 73:66 i po dwóch grupowych meczach mają zwycięstwo i porażkę na koncie.
grupa F: Wielka Brytania - Polska 77:49 (10:15, 27:13, 16:13, 24:8)
- Marissa Kastanek 16 punktów (3x3), 35 minut i 32 sekundy gry,
- Amalia Rembiszewska 2 pkt, 7 zbiórek, 15:22,
- Martyna Koc 6 pkt, 15:22
grupa H: Słowacja - Holandia 84:64 (19:22, 17:21, 25:11, 23:10)
- Barbora Balintova 20 pkt (2x3), 8 asyst, 37:00
- Angelika Slamova 4 pkt, 14:04
grupa A: Grecja - Bułgaria 73:66 (21:12, 11:14, 16:22, 25:18)
- Artemis Spanou 6 pkt, 8 zb., 34:42
Grecja - Słowenia 70:77 (20:28, 16:10, 18:26, 16:13)
- Artemis Spanou 9 pkt, 12 zb., 34:30
Grupa I: Niemcy - Łotwa 73:66 (13:20, 13:12, 21:16, 26:19)
- Sonja Greinacher 4 pkt, 6 zb., 21:06
Północna Macedonia - Niemcy 59:74 (13:17, 20:12, 14:21, 12:24)
- Sonja Greinacher 9 pkt (1x3), 16:58
Grupa E: Litwa - Serbia 71:82 (14:14, 13:25, 22:27, 22:16)
- Laura Miskiniene 6 pkt, 10 zb., 35:22
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2020-11-15 13:51
(1)
Dałem radę obejrzeć tylko 2 kwarty. Potem nie ma się co dziwić, że Polki siedzą na ławce w klubach. Anglia to nie jakiś super zespół, można było wygrać.
Rembiszewska 2 pkt. przez 15 min. gry- 4 0
-
2020-11-15 17:19
Buhahahs
- 0 0
-
2020-11-15 15:22
mała ilość minut gry w klubach...
przekłada się na słabe występy w reprezentacji
- 0 5
-
2020-11-15 16:25
Co to są Nederlandy? (1)
- 2 0
-
2020-11-15 21:34
Taki kraj, do niedawna nazywany Hulandią.
- 0 0
-
2020-11-15 22:08
Brak słów
Białoruś rozjechała Brytyjki plus 31.
A nasze z nimi minus 28.
Na Białorusi inne dziewczyny się rodzą?- 3 0
-
2020-11-16 09:06
(1)
Dunki w meczu z Rumunkami 11/26 zza łuku, Polki z Brytyjkami 4/27. Czy trzeba coś jeszcze dodawać do tego zestawienia?
- 2 0
-
2020-11-17 20:18
ano, nic dodać nic ująć....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.