• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrz Polski lepszy od beniaminka w Ergo Arenie

Krzysztof Klinkosz
30 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Trefl Gdańsk

PGE Skra Bełchatów pokonała LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 PGE Skra Bełchatów pokonała LOTOS Trefl Gdańsk 3:1

Ponad siedem tysięcy widzów oglądało w Ergo Arenie powrót gdańskich siatkarzy do Plus Ligi. Tak jak przed trzema laty pierwszym ich przeciwnikiem była ekipa mistrza Polski i tak poprzednio mecz zakończył po czterech setach zwycięstwem gości. Tym razem PGE Skra Bełchatów triumfowała nad Lotosem Treflem Gdańsk 3:1 (25:18, 25:21, 23:25, 25:20). Najważniejsze jednak, że chwilami gospodarze zmuszali renomowanego rywala do maksymalnego wysiłku, co dobrze wróży na przyszłość. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tego pojedynku.



Typowanie wyników

LOTOS TREFL Gdańsk
PGE Skra Bełchatów

Jak typowano

22% 58 typowań LOTOS TREFL Gdańsk
78% 210 typowań PGE Skra Bełchatów

Twoje dane



LOTOS TREFL: Łomacz, Hietanen, Świrydowicz, Oivanen, Wdowin, Augustyn, Serafin (libero) oraz B.Kaczmarek, Szczurek, Wilk, Wołosz. M.Kaczmarek.

SKRA: Falasca, Winiarski, Pliński, Wlazły, Kurek, Kooistra, Zatorski (libero) oraz Możdżonek, Atanasijević, Woicki, Kłos.

Widzów: 7313.

Kibice oceniają



SET I
Gdańszczanie rozpoczęli od punktu, który zdobył Oivanen, później Skra wyrównała, ale pierwsze piłki nieco dokładniej rozgrywali gospodarze i wyszli na prowadzenie 3:1. Goście często mylili się przy zagrywce, ale gospodarzom też nieco trzęsły się ręce i stąd remisy 6:6 czy 7:7. Przy pierwszej przerwie technicznej prowadzili z kolei mistrzowie Polski 8:7.

Po powrocie na parkiet Hietanen został zablokowany na lewym skrzydle a po kolejnej akcji goście objęli prowadzenie 10:7. Gdańszczanie po tym jak wykorzystali długą wymianę, doszli do rywali na odległość 1 punktu (10:11), jednak później znów nieco się pogubili i Skra odskoczyła na 13:10. Wówczas trener Lotosu Trefla wziął czas.

Niestety przerwa na żądanie nie przyniosła zmiany obrazu meczu a Michał Winiarski asem serwisowym doprowadził do drugiej przerwy technicznej (16:11 dla Skry).

Bełchatowianie nie mieli litości dla beniaminka ich silne, idealnie mierzone zagrania rozrzuciły po parkiecie gdańszczan. Goście wyszli na prowadzenie 21:12. Na pozycji libero gdańskiej ekipy doszło do zmiany. Wojciecha Serafina zastąpił Bartosz Kaczmarek.

Po przerwie na boisko wszedł młody Patryk Szczurek i od razu zaaplikował mistrzom Polski dwa asy serwisowe. Przy trzeciej zagrywce niestety uderzył w siatkę i inicjatywę przejęli goście.

Skra wyszła na prowadzenie 24:18 a seta zakończył Alaksandar Atanasijević, który obił gdański blok.

SET II

Gdańszczanie bardzo udanie rozpoczęli drugą część meczu. Zagrali przede wszystkim dokładniej i mniej bojaźliwie niż w pierwszym secie i wyszli na prowadzenie 4:0.

Po chwili było już 7:2 dla Lotosu Trefla m.in. po błędach Winiarskiego i Falaski a na pierwszą przerwę techniczną drużyny schodziły przy prowadzeniu gdańszczan 8:2.

Gospodarze nie zwalniali tempa i choć Skra po powrocie do gry odrobiła punkt straty to i tak za chwilę Trefl prowadził 11:4. Goście jednak po chwili zaczęli grać zupełnie inaczej. Swoje kilkadziesiąt sekund miał Winiarski, a po tym jak zablokowany został Hietanen zrobiło się tylko 13:10 dla gdańszczan.

Skra odrobiła jeszcze jeden punkt z przewagi gdańszczan (15:13 dla Trefla) ale po udanym ataku ze środka siatki było 16:13 dla Lotosu Trefla przy drugiej przerwie technicznej.

Po wznowieniu walki Skra nie ustawała w pościgu i doszła gdańszczan (17:17) i znów grając szybko i dokładnie wyszła na prowadzenie 20:17. Bełchatowianie zdobywali punkt za punktem i w pewnym momencie wyszli na prowadzenie 23:20. Szybko dołożyli 24 punkt i wykorzystali już pierwszą piłkę setową, kiedy gospodarze ze środka zaatakowali w aut.

SET III
Początek trzeciej partii przebiegał pod znakiem lekkiej przewagi mocno atakujących graczy Skry. Gdańszczanie doprowadzali jednak do remisu 4:4 i 5:5. Później zdołali nieco oderwać się od rywali i przy pierwszej przerwie było 8:7 dla gospodarzy.

Gdańszczanie, kiedy tylko przestali popełniać błędy, momentalnie zyskiwali nieznaczną ale jednak przewagę. Po dwóch składnych akcjach, w których obijali blok wyszli na prowadzenie 10:8 ale po chwili znów był remis 10:10.

Gospodarze zdołali jednak wrócić na dwupunktowe prowadzenie i przy drugiej przerwie technicznej było 16:14 dla Lotosu Trefla. Skra chyba za szybko uwierzyła, że wygrała już całe spotkanie. Wykorzystali to gdańszczanie i choć rywale doprowadzali do remisów to "żółto-czarni" odważnie dążyli do przejęcia inicjatywy (20:19).

W końcówce seta toczyła się walka "punkt za punkt", było 20:20, 21:21 a po ataku Wlazłego po rękach gdańszczan 22:21 dla Skry. Za chwilę jednak gdańszczanie zatrzymali Kurka i znów był remis (22:22).

Kurek silnym atakiem zdobył 23 punkt dla bełchatowian jednak za chwilę Wlazły po raz kolejny w meczu zepsuł zagrywkę i był remis 23:23. Ten sam zawodnik zresztą był negatywny bohaterem mistrzów polski w ostatnich dwóch akcjach. Po tym jak został zablokowany i popełnił błąd Lotos Trefl wygrał seta do 23.

SET IV
Trefl lepiej rozpoczął grę w czwartej odsłonie. Po atomowym asie serwisowym Świrydowicza było 6:2 dla Trefla. Przy pierwszej przerwie technicznej gdańszczanie prowadzili 8:5.

Skra jednak z mozołem goniła gospodarzy. Siatkarze mistrzów Polski doprowadzili do remisu 10:10, później było 11:11 i 12:12. Jednak w tej fazie meczu lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, których akcje z upływem czasu coraz bardziej zazębiały się. Z kolei goście z Bełchatowa gorzej spisywali się w bloku.

Na tablicy wyników pojawiały się kolejne remisy - 14:14 i 15:15. Wreszcie Trefl zdobywając 16 punkt doprowadził do drugiej przerwy technicznej.

Później znów trwała walka punkt za punkt, przy czym to gdańszczanie wychodzili na prowadzenie a Skra musiała gonić. Tak było do stanu 19:19. Kolejny punkt był dziełem Skry i trener gdańszczan od razu wziął czas. Po przerwie to goście jednak zdobyli kolejny punkt.

Gdańszczanie zdobyli 20 punkt ale wówczas nie pomylił się Kurek i było 22:20 dla Skry. W kolejnej akcji zablokowany został Oivanen, Skra wyszła na prowadzenie 23:20 i Grzegorz Ryś znów wziął czas.

Nic to jednak nie dało po dwóch prostych błędach najpierw Hietanena, który miał czas i miejsce ale zaatakował w siatkę i później Serafina który nie opanował piłki meczowej doprowadziły do zwycięstwa Skry w czwartym secie 25:20 i w całym meczu 3:1.

Tabela

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny Punkty
1 Asseco Resovia Rzeszów 1 1 0 3:0 3
2 Delecta Bydgoszcz 1 1 0 3:1 3
3 PGE Skra Bełchatów 1 1 0 3:1 3
4 Tytan AZS Częstochowa 1 1 0 3:1 3
5 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1 1 0 3:1 3
6 Fart Kielce 1 0 1 1:3 0
7 Jastrzębski Węgiel 1 0 1 1:3 0
8 Lotos TREFL GDAŃSK 1 0 1 1:3 0
9 AZS Politechnika Warszawska 1 0 1 1:3 0
10 AZS UWM Olsztyn 1 0 1 0:3 0
Tabela wprowadzona: 2011-10-09


Pozostałe wyniki 1. kolejki:
AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz 1:3 (15:25, 20:25, 25:19, 13:25), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Fart Kielce 3:1 (18:25, 25:21, 25:16, 25:21), Asseco Resovia - AZS Olsztyn 3:0 (25:17, 25:21, 25:22), Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel 3:1 (21:25, 28:26, 25:17, 25:20).

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (80) 1 zablokowana

  • Byłem, oklaskiwałem jednych i drugich, i co z tego ? (4)

    Nie można być po prostu kibicem sportowym, bez opowiadania się za żadna ze stron ?

    • 3 19

    • Sport to wojna, a nie zabawa (3)

      • 10 4

      • O wojnie misiu to ty pojęcia nie masz (2)

        sport to zabawa, i nic więcej

        • 3 10

        • (1)

          mecze polska-zsrr za komuny też były tylko zabawą?

          • 7 0

          • Aleś wynalazł porównanie

            A np. czarnoskórym "reprezentantom Polski" też kibicujesz ? No bo skoro jest przymus kibicowania "swoim" to już sam nie wiem o co chodzi. Taki Kunta Kinte nagle staje się "swój" bo dostał paszport ?

            • 0 6

  • Zgiubiono!!! Moderator prosze nie usuwać komentarza!!! (1)

    W dniu 30.09.2011na meczu w Ergo Arenie Lotos Trefl - Skra Bełchatów zgubiono obrączkę, uczciwego znalazcę proszę o kontakt, jest to bardzo ważna rzecz dla mnie. Oczywiście na osobę która znalazła obrączkę czeka nagroda. Telefon: 512-190-898.

    • 5 3

    • a mowilem tobie zebys zostawil ta nastolatke a ty swoje....

      to teraz tlumacz sie zonie dlaczego obraczki nie masz ;)

      • 6 0

  • gdyby nie Finowie była by tragedia.

    • 3 5

  • siatkarze Lotos Trefl (1)

    Dzielnie stawali, udało im się nawet urwać 1 seta. Trener Ryś musi jeszcze popracować z zawodnikami. Wieszcze im dobrą przyszłość, mam nadzieję, że już z ligi nie wylecą. Zyczę im sukcesów a mając tak bogatych sponsorów nie trudno im będzie załatwić transfer dobrych siatkarzy.Powrót samochodem był straszny. Na Przymorze jechałam ponad godzinę. Organizator skierował mnie na jakieś wyboje, dziury i tak dojechałam do miejsca gdzie tkwił sznur samochodów z innego objazdu. Koszmar. Pilnie rozwiązać należy problem wyjazdu z parkingu stadionowego.

    • 7 1

    • Urwać...

      można guzik. A seta SKRA oddała naszym żeby nie płakali po meczu.

      • 0 3

  • (3)

    nie liczy sie wynik, wazne ze chłopaki powalczyli i dali z siebie wszystko

    • 6 2

    • To jest żart? (2)

      Powalczyli?...raczej poudawali że umieją "pykać w siatę"...Śmiech na sali... Pliński wystawiał piłkę Woickiemu - trochę się chłopaki ze SKRY pośmiali nad gdańskimi siatkarzami i pojechali do domu...tyle w temacie. Dziękuję.

      • 1 6

      • (1)

        bardzo się śmiali jak nie potrafili przyjąć w pierwszym secie 5-ciu zagrywek Szczurka pod rząd.... tak bardzo było im do śmiechu, że z wrażenia rozkładali ręce, spuszczali głowę i nie bardzo wiedzieli o co chodzi... to tylko jeden z przykładów jak się świetnie bawili na tym meczu...

        • 3 2

        • a kto wygrał mecz? trefl?

          • 0 0

  • co to za ochydne cheerleaderki ? (1)

    jak nie mają płaskich brzuchów to niech ich nie pokazują , błagam troche estetyki . jest tyle świetnych cheerleaderek w trójmieście które mają co pokazać ...

    • 7 10

    • ktoś ma tu problem ze wzrokiem chyba , cheerlederki super zgrabne , a nie jakieś paskudne anorektyczki , lepiej idż do okulisty, zazdrosna babo

      • 2 0

  • Opinia o meczu i jego kuluarach... (5)

    Mecz stał na dobrym poziomie... szkoda drugiego seta, gdyby go wygrali ciekawe co by się działo w czwartym secie?Co do dopingu - siedziałem tak się złożyło koło Klubu Kibica Skry Bełchatów - organizacja tej małej grupki osób biła na głowe nasz klub kibica - ani razu nie słyszałem naszego Klubu Kibica, werbelki które sobie postawili na statywach nic nie dawały w porównaniu z 4 bębnami Skry Bełchatów - średnia wieku w Skrze - chyba z 40 lat... u nas (nie widziałem, może się mylę) - ale większość młodych ludzi... niech sponsorzy doinwestują w tych młodych ludzi jakimiś bębnami mocniejszymi i klub kibica nie może mieć miejsca gdzieś w rogu na dolnej trybunie, tylko w samym centrum, tak aby cała hala ich widziała...A to że było dużo młodzieży i bardziej kibicowali Kurkowi i innym ze Skry bo to gwiazdy, to było trochę dziwne, kiedy razem ze znajomymi cieszyliśmy się z punktu Trefla, a tam cisza. Kiedy Skra zdobywała punkt to wrzask i pisk... musimy poprawić nasz doping...

    • 5 1

    • ... (4)

      Klub Kibica ma wiecej bebnów, ale stawia na doping własnym gardlem i rękami a nie na bezcelowe nawalanie w 100 bebnów jak Skra + syreny, trąbki itd. Z sektorów obok KK w ogole nie było slychac dla odmiany KK Skry. Ogólne zamieszanie i piszczące nastki skutecznie zagluszały wszystko i wszystkich + dopingująca oczywiście w większości hala Skrze - żałosne. Mecz wyjazdowy na własnej hali - takie cuda tylko w Gdańsku! W Rzeszowie np atmosfera jest jaka jest bo większość ludzi przychodzi w barwach i aktywnie wspiera swoją drużynę i ichni KK, a nie przychodza wystrojone dziunio-g*wniary w wieku 12 lat, popiszczeć i popatrzeć się na swoich bogów.POZDRAWIAM WSZYSTKICH NORMALNYCH KIBICÓW TREFLA. NASTOLETNIE PRYSZCZATE DZIUNIE ZAPRASZAM DO NAUKI I PRZED TV.

      • 8 0

      • racja (3)

        Zgadzam się z zawiedzionym, faktycznie KK inwestuje we własne gardła i to trzeba im zaliczyc zdecydowanie na plus, bo tak bogatą gamą przyśpiewek może pochwalić się niewiele KK w Polsce. Jednak nie ma co ukrywać że faktycznie ich siła jest niewystarczająca na tak duża halę, bierze się to pewnie ze zdecydowanej większości dziewczyn , które są troszkę starsze niz 13 lat i nie mają tak piskliwych i donośnych głosów:p co do sektora to faktycznie gorszego dostać nie mogli, choć nie w sumie mogli ich posadzić za kamera Polsatu to nie dość że by ich nie było słychać to jeszcze nie za bardzo było by ich widać. No cóż mam nadzieję że na następnych meczach piszczace gimnazjalistki troszke spuszczą z tonu i będzie słychać prawdziwy solidny doping.

        • 4 0

        • (2)

          szkoda tylko że te przyśpiewki zna tylko KK, są za długie, no i może niech się zdecydują co krzyczymy bo kto wygra i okrzyk Gdański jest do d...y, cały zeszły sezon eksperymentowali co rusz z nowymi okrzykami więc nic dziwnego że nic nie wypracowali , nie zawsze to co nowe jest najlepsze. Uważam że okrzyk Żólto-czarni, żółto-czarni, trefl, trefl jest najprostszy i najlepszy

          • 0 3

          • (1)

            chciałbyś żeby przez dwie godziny meczu krzyczeć jedynie "żółto-czarni" i "Trefl, trefl"? no to fajnie... chyba po 15 minutach miałabym serdecznie dość... a przyśpiewki składają się zazwyczaj z 4 wersów... no jeśli ktoś ma problem z zapamiętaniem takiego krótkiego tekstu, to nie mamy o czym rozmawiać:P jeśli ktoś się chce nauczyć/poznać przyśpiewki, odsyłam do działu 'śpiewnik' na stronie

            • 2 0

            • poza tym w poprzednim sezonie była wprowadzona tylko jedna nowa przyśpiewka. reszta jest z poprzednich sezonów wiec gdzie tu eksperymentowanie?

              • 2 0

  • pytam (1)

    Wytłumaczcie mi bo parę już lat mam i chyba nie nadążam... Jaki jest sens przychodzenia tych rozhisteryzowanych dzieci wiszących na bandach? Na co one liczą (pomijając autografy), po co się stroją jak na imprezę? Po co piszczą?

    • 6 0

    • hmm

      na to pytanie nawet najstarsi bogowie nie potrafią odpowiedzieć... generalnie przykro mi, że tak to wyglądało ze strony trybun, bo ja w dalszym ciągu nie mogę mówić po tym, jak razem z resztą KK próbowałam swoim dopingiem (własnym gardłem) wspomóc Trefla... mam nadzieję, że ludzie w następnym meczu będą wspierać SWOJĄ drużynę, a nie przyjezdnych...

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Bogdanka LUK Lublin
82% TREFL Gdańsk
18% Bogdanka LUK Lublin

Ostatnie wyniki

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mateo Wycz 34 61 67.6%
2 Renata Koczyńska 33 61 66.7%
3 Radosław Dymkowski 34 60 70.6%
4 Ada Bert 34 60 67.6%
5 Katarzyna Ziembicka 34 60 67.6%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane