• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrz Polski poległ w "Olivii"

Marta
23 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Gdańszczanie lepsi od mistrzów Polski! Hokeiści Energi Stoczniowca po porażkach z Janowem i Nowym Targiem w piątek w "Olivii" przełamali się i to w meczu z mistrzami Polski. Podopieczni Henryka Zabrockiego wygrali z Cracovią 4:3 (1:2, 2:0, 1:1). Na meczu obecny był trener reprezentacji Polski. Peter Ekroth na towarzyskie mecze z Litwą powołał Mateusza Rompkowskiego, Macieja Urbanowicza, Jarosław Rzeszutko i debiutanta Mateusza Strużyka.



Bramki:
1:0 Łopuski as. Surgot (2.47)
1:1 Słaboń as. Dudaś (8.50)
1:2 Słaboń as. Csorich, Dudaś (19.05 w przewadze).
2:2 Jankowski as. Furo, Leśniak (25.37)
3:2 Hurtaj as. Vitek (26.15)
4:2 Vitek as. Łopuski (46.21)
4:3 Pasiut as. Drzewiecki (52.27)

ENERGA STOCZNIOWIEC:Odrobny; Rompkowski - Skrzypkowski, Wróbel - Leśniak, Bigos - Smeja, Maj - Benasiewicz; Łopuski - Hurtaj - Vitek, Jankowski - Urbanowicz - Furo, Sowiński - Poziomkowski - Strużyk, oraz Prygoń, Surgot.

COMARCH CRACOVIA:Rączka; Csorich - Dudaś, Kłys - Noworyta, Dulęba - Skinnari, Landowski - Wajda; Witowski - Słaboń - D.Laszkiewicz, Mihalik - Pasiut - Badżo, Piotrowski - Kowalówka - Drzewiecki, Vercik - Rutkowski - Radwański.

Kibice oceniają

Mimo, że już w 3 minucie hokeiści Energi Stoczniowca cieszyli się z objęcia prowadzenia, na pierwszą przerwę w lepszych humorach zjeżdżali zawodnicy Cracovii. Dwa gole Damiana Słabonia sprawiły, że po pierwszej tercji meczu w Gdańsku minimalnie lepsi byli mistrzowie Polski.

Wynik otworzył Mikołaj Łopuski, którego przed bramką wypatrzył i idealnym podaniem obsłużył Tomasz Surgot. W zespole krakowskim najbardziej gdańszczanom dał się we znaki - pod nieobecność Leszka Laszkiewicza - Damian Słaboń. Krakowski napastnik dwukrotnie w pierwszych 20 minutach pokonywał Przemysława Odrobnego.

W drugiej tercji gdańszczanom wystarczyło 38 sekund by cieszyć się z odzyskania prowadzenia. Z bliska gole strzelali Wojciech Jankowski i Peter Hurtaj.

Wojciech Jankowski wyjechał zza bramki prosto przed Marka Rączkę i pokonał golkipera gości strzałem w długi róg. Tuż po wyrównaniu gdańszczanie ponownie objęli prowadzenie. Tym razem zza bramki do Petera Hurtaja zagrał Josef Vitek a środkowy pierwszego ataku zdobył bramkę.

W ostatniej odsłonie gospodarze podwyższyli na 4:2. W 47 minucie Josef Vitek wyjechał z boksu kar i popędził przed bramkę "Pasów", jednak za pierwszym razem nie pokonał Rączki, dopiero kilkanaście sekund później po podaniu Łopuskiego wpisał się na listę strzelców.

"Pasy" zdołały doprowadzić do bramkowego kontaktu, jednak umiejętnie i rozwaźnie grający w defensywie gdańszczanie nie pozwolili im w piątek na wyrównanie.

-Mecze z Cracovią zawsze są emocjonujące, mamy przecież w pamięci wspaniałe widowisko w półfinale Pucharu Polski, dziś poziom był również wysoki. Tempo dobre, gra na całej długości i szerokości lodowiska, gra twarda, męska. Bramkarze stanęli na wysokości zadania i bronili dziś bardzo dobrze. Jestem zadowolony z naszej dzisiejszej postawy a także z gry młodzieży, która dostała swoją szansę. Prygoń, Surgot i Maj, dwaj pierwsi grali dzisiaj pierwszy raz i pomogli drużynie. Dziś nie mogli zagrać nasi dwaj podstawowi środkowi, Rzeszutko i Zachariasz, musieliśmy znów eksperymentować ze składem - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.

Tabela po 44 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Wojas Podhale 44 29 4 11 189-113 93
2 Comarch Cracovia 44 25 6 13 176-103 87
3 Energa Stoczniowiec 44 24 8 12 155-138 82
4 GKS Tychy 44 21 4 19 141-116 70
5 Akuna Naprzód Janów 44 20 6 18 164-145 69
6 Pol-Aqua Zagłębie 44 20 7 17 160-145 68
7 JKH GKS Jastrzębie 42 19 5 18 141-128 65
8 TKH Nesta Toruń 42 10 13 19 116-142 52
9 Ciarko KH Sanok 42 14 8 20 125-153 52
10 Bisset Polonia Bytom 42 3 1 38 55-239 10
Tabela wprowadzona: 2009-01-23
Pozostałe wyniki piątkowej kolejki spotkań PLH - o miejsca 1-6 - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec - Wojas Podhale Nowy Targ
2:5 (1:1, 0:2, 1:2), GKS Tychy - Akuna Naprzód Janów 2:1 (0:1, 0:0, 2:0) - o miejsca 7-10 - JKH GKS Jastrzębie - Ciarko KH Sanok
3:4 (0:3, 1:0, 2:1), TKH Nesta Toruń - Bisset Polonia Bytom 8:2 (2:0, 0:1, 6:1).
Marta

Kluby sportowe

Opinie (74) 3 zablokowane

  • (1)

    mam nadzieję,że po dzisiejszej dobrej grze zawodników i dobrych ustawień trenera , po wygranej z mistrzem polski będzie zdecydowanie mniej malkontentów i wszystkich narzekających (na trenera i chłopaków), bo to co się działo po ostatnim meczu, to było poprostu żałosne drodzy wszecgwiedzący narzekający. Dziś nie macie nic do powiedzenia ??????
    BRAWO STOCZNIA!!!!!

    • 0 0

    • Tylko tyle ze w koncu chlopaki zagrali dobry mecz, i trzeba liczyc ze im sie znowu nie odechce grac.

      • 0 0

  • HEJ HEJA HEJA STOCZNIA MISTRZEM HOKEJA !!!!

    • 0 0

  • trener dobra robota, oby tak dalej, będziemy kibicować, w Tychach pokażcie Czerkawskiemu jak sie gra w Hokeja

    • 0 0

  • Fajny meczyk (1)

    Superowo zagrali z zebem i jest wynik. Gratulacje! Widac ze nie maja formy a i kondycyjnie wydaje mi sie ze jest przecietnie ale dali rade i pokonali mistrza ;-) Nalezy tez zauwazyc dosc dobre sedziowanie. Jedynie kara 2 min chyba skrzypka albo Benka jak walnal o bande przeciwnika za nasza bramka byla z kapelusza (niby za zachaczanie)

    • 0 0

    • Bylo zahaczanie jak w pysk, 3 razy powtorka leciala, mozna bylo sobie spojrzec.

      • 0 0

  • (2)

    po serii klesk jedno, wymeczone zwyciestwo, brawo, brawo tylko orgazmu nie dostancie. w tychach kolejne baty i ciekawe czy wtedy tez sie bedziecie palowac na necie wszechwiedzacy optymisci.

    • 0 0

    • Tychy (1)

      w lidze nie wygrały z nami ani razu (tylko Puchar wygrali ze zdziesiątkowaną Stocznią).
      PS. Pewnie tatuś cię wymęczył...

      • 0 0

      • cwaniaku a ta sama zdziesiatkowana stocznia dzien wczesniej ograla cracovie? zalosne jest to co piszesz. wygrali, bo byli o klase lepsi. sezon regularny to przystawka przed PO, wtedy dopiero mozna oceniac klase druzyny, a fakty pokazuja, ze stocznia w przeciwienstwie do GKSu nic nigdy nie wygrala i nic nie zapowiada zeby w tym sezonie wygrala. roznica jest taka, ze jak trzeba wygrac wazny mecz to tychy potrafia sie spiac i go wygrac, a stocznia chocby zlote gory mieli dostac to nie wygraja jakiegos super waznego meczu, vide poprzedni sezon i mecz przy stanie rywalizacji 2-0 z podhalem, i co bylo? trzy kolejne porazki z czego ostatnia u siebie 1-9. dziekuje nie mam pytan.

        • 0 0

  • co z wami nie gonicie henia? no nie poznaje!?

    • 0 0

  • no no

    Obrona dobrze się spisała to są wyniki oby tak dalej tyko potrafmy wygrać też w playy

    • 0 0

  • Ten co pisze o serii klęsk to "typowy kibic - oszołom". Przenieś się na inną stronę, najlepiej dla krytykujących oszołomów (mogę ci polecić kilka) i tam pisz o seriach klęsk, koniecznie dodaj również swoją. Koniecznie!!!

    • 0 0

  • Radzik jak by stał na bramce to o wygraną było by ciężko...taka prawda...

    • 0 0

  • W końcu obudził się nasz Janek łowca bramek.Brawo i oby tak dalej!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane