Najlepsi zawodnicy i zawodniczki tenisa stołowego z całej Europy będą rywalizować ze sobą od 8 do 16 października 2011 roku w ERGO ARENA. Mistrzostwa Europy Gdańsk-Sopot 2011 będą jednocześnie główną imprezą obchodów 80-lecia Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
Zdjęcia
)
)
)
)
Po raz pierwszy w ponad półwiecznej historii pingpongowych Mistrzostw Europy (pierwsza edycja - 1958 rok, Budapeszt), najważniejsza kontynentalna impreza odbędzie się w Polsce. W dniach 8-16 października turniej rozgrywany będzie w ERGO ARENIE na granicy Gdańska i Sopotu.
Biało-czerwoni byli już organizatorami ME, ale juniorów. Było to jednak bardzo dawno temu, bowiem w 1980 roku w Poznaniu. To właśnie w Wielkopolsce rozbłysły wówczas szwedzkie gwiazdeczki, a dziś legendy - w finale zawodów kadetów Joergen Persson pokonał Jana-Ove Waldnera. Minęły trzy dekady, obaj panowie mają ponad 40 wiosen na karku, a w dorobku mnóstwo tytułów i medali.
Sław celuloidowej piłeczki ze Starego Kontynentu nie zabraknie w ERGO ARENIE. W najważniejszej w 2011 roku imprezie w Polsce wystąpi brązowy medalista mistrzostw świata, jedyny obecnie człowiek na świecie mogący jak równy z równym walczyć z Chińczykami - Timo Boll. Niedawno niemiecki geniusz wyjechał na kilka tygodni, aby zagrać w lidze chińskiej, intensywnie uczy się również języka chińskiego. W ME-2011 powinien być twierdzą nie do zdobycia dla rywali.
O medalach, także z najcenniejszego kruszcu, marzą reprezentanci Polski. Do tej pory zdobyli takie dwa, obydwa w grze mieszanej. W 1982 roku w ME zwyciężył Andrzej Grubba, w duecie z Belgijką Bettine Vriesekoop, a 20 lat później jego sukces powtórzył Lucjan Błaszczyk, ktrego partnerką była dziś już prawie 50-letnia, ale wciąż utrzymująca dobrą formę Ni Xia Lian z Luksemburga (urodziła się w Chinach).
Biało-czerwoni byli już organizatorami ME, ale juniorów. Było to jednak bardzo dawno temu, bowiem w 1980 roku w Poznaniu. To właśnie w Wielkopolsce rozbłysły wówczas szwedzkie gwiazdeczki, a dziś legendy - w finale zawodów kadetów Joergen Persson pokonał Jana-Ove Waldnera. Minęły trzy dekady, obaj panowie mają ponad 40 wiosen na karku, a w dorobku mnóstwo tytułów i medali.
Sław celuloidowej piłeczki ze Starego Kontynentu nie zabraknie w ERGO ARENIE. W najważniejszej w 2011 roku imprezie w Polsce wystąpi brązowy medalista mistrzostw świata, jedyny obecnie człowiek na świecie mogący jak równy z równym walczyć z Chińczykami - Timo Boll. Niedawno niemiecki geniusz wyjechał na kilka tygodni, aby zagrać w lidze chińskiej, intensywnie uczy się również języka chińskiego. W ME-2011 powinien być twierdzą nie do zdobycia dla rywali.
O medalach, także z najcenniejszego kruszcu, marzą reprezentanci Polski. Do tej pory zdobyli takie dwa, obydwa w grze mieszanej. W 1982 roku w ME zwyciężył Andrzej Grubba, w duecie z Belgijką Bettine Vriesekoop, a 20 lat później jego sukces powtórzył Lucjan Błaszczyk, ktrego partnerką była dziś już prawie 50-letnia, ale wciąż utrzymująca dobrą formę Ni Xia Lian z Luksemburga (urodziła się w Chinach).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy