• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzostwa świata w klasie RS:X: Piotr Myszka 4., Maja Dziarnowska 7. miejsce

jag.
27 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 17:26 (27 kwietnia 2021)
Piotr Myszka walczy o medal mistrzostw świata w olimpijskiej klasie RS:X. Piotr Myszka walczy o medal mistrzostw świata w olimpijskiej klasie RS:X.

Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) zajął 4. miejsce w mistrzostwa świata w olimpijskiej, windsurfingowej klasie RS:X, które zakończyły się u wybrzeży hiszpańskiego Kadyksu. Wśród pań 7. lokatę zdobyła Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot). w medal race, która to rywalizacja zwieńczyła regaty, wystąpiła również z polskiej ekipy Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa), która w końcowej klasyfikacji była 5.





Aktualizacja, godz. 17:26

Piotr Myszka zajął 4., Zofia Klepacka-Noceti 5., a Maja Dziarnowska 7. miejsce w końcowej klasyfikacji mistrzostw świata 2021 w olimpijskiej klasie windsurfingowej RS:X.

- Coś mnie prześladuje z tymi 4. miejscami. Mam niedosyt, ale ogólnie regaty na plus. Jest moc i w silnym, i w słabym wietrze. Wiemy, co jeszcze można poprawić i przez najbliższe trzy miesiące będziemy nad tym pracować, by być gotowym do igrzysk, w których zmierzę się z dokładnie tymi samymi zawodnikami, co teraz w Kadyksie. Wszystko jest w zasięgu i wierzę, że jestem w stanie te ciężkie treningi przyklepać "blachą" w Tokio - powiedział Myszka, który był 4. również podczas tegorocznych mistrzostw Europy oraz igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku.
W medal race Myszka był szósty. Gdyby przypłynął 2 pozycje wyżej, miałby brązowy medal.

Poza podium wylądowały także nasze reprezentantki. Niestety, w ostatnim wyścigu zamknęły one stawkę, choć mogło być zupełnie inaczej.

- Na półmetku byłam na 3. pozycji, która dawała mi srebrny medal. Wtedy jednak trzasnęła linka po bomie i wpadłam do wody. Tak to już jest w sporcie, że czasami dobra forma nie wystarczy, a trzeba mieć jeszcze trochę szczęścia. A na tych mistrzostwach pecha miała od początku. Pierwszego dnia złamał mi się maszt, potem pękły mi dwie przedłużki - wyliczyła swojego kłopoty techniczne Klepacka.



- Cele mam niezmienne. Chcę powalczyć o medal. Poziom jest bardzo wysoki, ale nie tylko z tego powodu będą to wymagające i trudne regaty. Prognozy zapowiadają silne wiatry, więc z pewnością będzie się działo i będzie to dobra okazja, by sprawdzić siebie i sprzęt w trudnych warunkach - tak mówił Piotr Myszka przed startem regat w Kadyksie.
W kolekcji z mistrzostw świata deskarz AZS AWFiS Gdańsk ma dwa złote (2010, 2016) i srebrny medal (2011). W Hiszpanii również może stanąć na podium, ale musi atakować w medal race.

W wyścigu, który będzie punktowany podwójnie, wystartuje 10 najlepszych zawodników z punktacji generalnej z zaliczeniem dotychczasowego dorobku, zgromadzonego w 9 wyścigach. Piotr jeden z nich wygrał, raz był trzeci, ale również dwukrotnie meldował się poza "10".

Dlatego w klasyfikacji generalnej jest na razie piąty z identyczną liczbą punktów jak czwarty - Tom Rueuveny (Izrael). Obaj tracą do 3. pozycji i Mattia Camboni (Włochy) 4 punkty. Oznacza to, że by stanąć na podium muszą przypłynąć co najmniej o dwie lokaty wyżej niż ten ostatni zawodnik.

Mistrzostwa Europy RS:X 2021. Sprawdź, kto zdobył medal dla Polski?



W zasięgu jest także srebro. Drugi w klasyfikacji - Vyron Kokkalanis (Grecja) ma przewagę 8 punktów nad Myszką. Piotr wyprzedzi tego rywala, jeśli będzie przed nim o co najmniej 4 miejsca w medal race.

Tytuł mistrzowski już zapewnił sobie Kiran Badloe (Holandia), dla którego to trzeci złoty medal z rzędu w tej rangi imprezie. Wygrał on 4 wyścigi, a we wszystkich, które wchodzą do punktacji ani razu nie wypadł z czołowej "3".

Maj Dziarnowska będzie jedną z dwóch Polek, które wystąpią w medal race kobiet na mistrzostwach świata w klasie RS:X. Maj Dziarnowska będzie jedną z dwóch Polek, które wystąpią w medal race kobiet na mistrzostwach świata w klasie RS:X.
W medal race mistrzostw świata klasy RS:X kobiet będziemy mieli dwie Polki. Maja Dziarnowska plasuje się na 7. pozycji. Na pewno nie jest to jej szczyt możliwości w Kadyksie, gdyż aż 4 z 9 wyścigów kończyła z 3. miejscem. Miała też 4 biegi, w których finiszowała poza "10", co w konsekwencji sprawiło, że deskarka SKŻ Ergo Hestia Sopot nie ma już szans na medal. W ostatnim starcie ma realne szanse na 6. lokatę, a teoretyczne także na 5.

Natomiast o podium ostatniego dnia regat walczyć będzie Zofia Klepacka. Zawodniczka Legii Warszawa plasuje się na 4. miejscu, ale do liderki - Lilian de Geus (Holandia) traci 7 punktów, co oznacza, że by ją wyprzedzić musi z nią wygrać co najmniej o 4 pozycje w medal race.

Przypomnijmy, że Myszka i Noceti-Klepacka reprezentować mają Polskę na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Dziarnowska jest pierwszą rezerwową.

- W tym roku wszystko podporządkowane jest igrzyskom olimpijskim i na tą imprezę szykujemy szczyt formy. Akwen w Kadyksie jest trochę inny niż w olimpijski w Enoshimie. Sprzęt jest optymalnie dobrany. Robiliśmy też testy na koronawirusa, na szczęście negatywne - podkreślał Cezariusz Piórczyk, trener kadry narodowej w klasie RS:X, na co dzień związany z AZS AWFiS Gdańsk.
jag.

Opinie (4)

  • Maja dajesz!!!

    • 4 0

  • Chyba nie ma nic gorszego jak wplatanie w polskie zdanie słów angielskich... Laik mógłby pomyśleć po co Maja coś robi z racami (strzela?) w jakiś medal??? Panie redaktorze, Maja Dziarnowska i Piotr Myszka nie w "medal race" tylko w "wyścigu medalowym"!

    • 7 2

  • Brawo Piotr

    trzymam kciuki za blachę w Tokio
    za te wszystkie lata należy Ci się no i emeryturka sportowa wpadnie

    • 5 1

  • Gratki Maja i Piotr

    Mega wyniki, gratulacje, Piotrek spoko będzie dobrze na Igrzyskach

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane