• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzów nie ma - zabrakło tak niewiele!

10 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Przez sześć dni 102 zawodniczki i zawodników z 20 państw próbowało rozegrać w Sopocie mistrzostwa Europy w Formule Windsurfing. Jeszcze wczoraj działacze miejscowego SKŻ Hestia i komisja sędziowska na czele z Andrzejem Reymanem robili wszystko, aby odbyły się trzy wyścigi i tym samym championat został uznany za ważny. Niestety, udało się przeprowadzić tylko dwa biegi...

Najbardziej na los może złorzeczyć Anna Gałecka. Sopocka olimpijka w pierwszym starcie była co prawda trzecia, ale drugi już wygrała. W momencie przerwania rywalizacji znajdowała się na szczycie klasyfikacji! Na drugim miejscu była Dorota Staszewska. Aktualna mistrzyni świata w Formule Windsurfing traciła jeden punkt, gdyż metę osiągała na 1 i 4 miejscu. Taki sam dorobek punktowy (2 i 3) miała kolejna w klasyfikacji, Chu Jun Zhang (Chiny). Gdyby rywalizacja była kontynuowana, szans na medale nie można byłoby też odbierać: Annie Graczyk (5. miejsce - 4 i 7) oraz Agacie Pokorowskiej (6 - 6 i 5).
Również wśród mężczyzn posiadacz tytułu mistrza świata po dwóch wyścigach plasował się na drugim miejscu. Wojciech Brzozowski finiszował bowiem na 3 i 2. pozycji. W klasyfikacji generalnej przegrywał z Janne Rauhansuu (Finlandia), który osiągał metę na 2 i 1 miejscu. Trzeci był Brian Rogild (Dania - 1 i 5). Z sopockich żeglarzy zgodnie z przewidywaniami najlepiej żeglowali bracia Miarczyńscy. Jarosław zajmował piątą (4 i 8), a bardziej utytułowany Przemysław (10 i 6) - siódmą lokatę.

Wszystko wskazuje zatem na to, że w 2001 roku Europa nie będzie miała swoich mistrzów w tej specjalności. Co prawda IBSA - federacja, pod której skrzydłami odbywają się tego typu regaty - może wyznaczyć teoretycznie nowy termin i miejsce regat o medale, ale takie działania nie były w przeszłości praktykowane. Wystarczy przypomnieć, że gdy przed dwoma laty z powodu braku wiatru nie odbyły się w Łebie mistrzostwa świata w klasie Funboard, nie było dodatkowego podejścia.

jag.



Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane