Zespół UKS 17, złożony z uczniów klasy V b SSP 35 w Gdańsku, zdobył srebrny medal hokejowych mistrzostw Polski Uczniowskich Klubów Sportowych w kategorii rocznika 1990 i młodszych. Podopiecznych Janusza Bochińskiego (trener) i Jacka Karwackiego (kierownik) wyprzedzili tylko gospodarze turnieju finałowego, UKS Skalni Nowy Targ.
Gdańszczanie przegrali ze Skalnymi 0:6 i oraz UKS Jedynka Krynica 0:1, a wygrali z UKS Orlik Opole 2:1. Jednak rywalizacja o tytuł nie ograniczała się do trwających po 18 minut spotkań. Otóż po każdym meczu rozgrywano oddzielną partię, mianowicie rzuty karne, w których wygrana również dawała 2 punkty. Młodzi stoczniowcy akurat w karnych spisywali się na odwrót (pokonali Skalnych i Jedynkę, a przegrali z Orlikiem) i w łącznej punktacji zajęli drugie miejsce.
UKS 17: Karol Kabat, Bartosz Maza - Krzysztof Kantor, Mateusz Rubacha, Radosław Klimek (najlepszy napastnik turnieju), Krzysztof Wróblewski, Piotr Nowak - Mateusz Ratusznik, Sebastian Czapkowski, Adrian Zarzycki, Kacper Waszak, Przemysław Karwacki - Maciej Rompkowski, Maciej Kreja, Jarosław Klata, Kamil Zienkiewicz, Adrian Wróbel - Michał Jasiński, Jakub Miszewski, Gąsiewski.
-----
W "Olivii" rozpoczął się sezon ligowy w kategoriach młodzieżowych. Juniorzy młodsi Stoczniowca (trener Wiesław Walicki) wygrali w Toruniu z HKS 7:0 (1:0, 5:0, 1:0). Bramki: Rzeszutko 2, Maślak, Labudda, Molenda, Młynarczyk, Urbanowicz. Następnie grali u siebie z Bydgoskim TH i zremisowali 2:2 (1:0, 1:0, 0:2) po celnych strzałach Wołoszczuka i Piaseckiego. Za to prowadzeni przez Janusza Bochińskiego juniorzy starsi rozgromili BTH 8:1 (1:1, 2:0, 5:0). Bramki: Kocemba 2, Smeja, Drozd, B. Bukowski, Labudda, Korzybski, Gliwa.
Młodzicy (Zenon Obłoński) i żacy (Antoni Wróbel) rozpoczęli sezon od zwycięskich gier ze stołecznym Damisem. Starsi wygrali 7:3 (2:1, 3:0, 2:2) po golach Wańczyka, Czaji, Balcewicza, Lenczewskiego, Kaczorowskiego, Prygonia oraz Surgota. Żacy byli jeszcze lepsi - 9:2 (1:0, 5:0, 3:2). Bramki: M. Wróbel 3, Kaniszewski 2, Tarańczuk, Śliwowski, Strużyk, Gumiński. Żeby tak wygrywali aż do finałów MP.
s.
