- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (8 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Młodzieżowe mistrzostwa świata ISAF w żeglarstwie. Tytus Butowski z brązem
Tytus Butowski (AZS AWFiS Gdańsk) został w Gdyni brązowym medalistą młodzieżowych mistrzostw świata ISAF w klasie Laser Radial. To najlepszy wynik w 14-osobowej reprezentacji Polski. Regaty w 9 konkurencjach trwały przez 5 dni. Na starcie zgromadziły 409 żeglarek i żeglarzy z 66 państw. Natomiast już 22 lipca rozpocznie się 20. edycja Volvo Gdynia Sailing Days.
Przypomnij sobie jak spisał się Tytus Butowski w tegorocznych mistrzostwach Europy
Hempel Youth Sailing World Championships Poland 2019 rozgrywane były wedle reguł obowiązujących w igrzyskach olimpijskich. W każdej z 9 konkurencji kraj mógł wystawić tylko jednego reprezentanta, reprezentantkę lub załogę. Polska wystawiła maksymalnie liczną kadrę, złożoną z 14 zawodniczek i zawodników. Aż 8 z nich na co dzień trenuje w trójmiejskich klubach.
Od początku regat w ścisłej czołówce klasy Laser Radial, która zgromadziła 57 żeglarzy, plasował się Tytus Butowski.
- Te regaty mają prestiż i wiele osób gubi stres. Jestem jednak dobrze nastawiony i mam odpowiednio poukładane w głowie. Cieszę się, że biorę udział w tej imprezie i jestem dumny, że mogę reprezentować Polskę. Zapewniam, że w każdym wyścigu dam z siebie 100 procent - mówił 18-latek AZS AWFiS Gdańsk po inauguracyjnym dniu, który przyniósł mu 3. miejsce.
Potem apetyty jeszcze wzrosły. W dwóch kolejnych dniach Polak znajdował się na prowadzeniu. Stracił tę pozycję w czwartek, gdy wyścig nr 8 ukończył na 25. miejscu, co było następstwem kary.
- Sędzia ocenił, że moja "pompa" startowa była zbyt mocna. Dostałem żółtą kartkę i musiałem "wykręcić dwa kółka". Znalazłem się na ostatniej pozycji i musiałem gonić rywali. Gdyby nie to, byłbym w czołowej "3". Wydaje mi się, że byłem odpowiednio nastawiony oraz wypoczęty. Do każdego wyścigu podchodziłem spokojnie, jak do nowego wyzwania. Wcześniej miałem problemy ze snem, a teraz dobrze się wyspałem - tłumaczył Tytus.
Przed ostatnim wyścigiem w klasyfikacji generalnej był drugi ze stratą tylko 1 punktu do Australijczyka Zaca Littlewooda. Gdy ci zawodnicy skoncentrowali się na walce ze sobą, wyprzedził ich aż o 17-18 punktów Yigit Yalcin Citak z Turcji i to on został mistrzem.
Butowski zrównał się punktami z Australijczykiem, gdyż w ostatnim wyścigu przedpłynął przed rywalem (22. miejsce), ale nie wyprzedził go, gdyż wygrał mniej wyścigów. Tym samym Tytus zdobył brąz. To kolejny jego sukces w karierze. Przypomnijmy, że w 2013 roku był mistrzem Europy w klasie Optimist.
Przeczytaj więcej o przyznaniu Gdyni mistrzostw świata ISAF
Reprezentanci Polski wywalczyli w Gdyni jeszcze trzy miejsca w czołowej "10".
W klasie RS:X, w stawce 29 chłopców od pierwszego dnia regat na 6. miejscu plasował się Kamil Manowiecki (SKŻ Ergo Hestia Sopot) i z taką też lokatą skończył mistrzostwa.
- Wygrałem praktycznie każdy start, czułem się bardzo pewnie i szybko "odpalałem". Na trasie trochę traciłem z uwagi na błędy techniczne. W tym elemencie trochę ustępuję chłopakom ze światowej czołówki. Najlepiej czuję się, kiedy wieje bardzo słabo, albo bardzo mocno. W tych pierwszych warunkach liczy się siła i kondycja, a ja ostatnio nabrałem masy mięśniowej i lubię "pompować". Zaliczam się także do cięższych zawodników, a przy większych porywach liczy się właśnie masa oraz charakter - podkreślał 17-latek.
Przypomnij sobie, jak Tytus Butowski żeglował po złoto w 2013 roku
W tej samej klasie wśród dziewcząt Karina Filip (GKŻ Gdańsk) w stawce 20 zawodniczek zajęła 8. pozycję.
Natomiast Patryk Kosmalski (ChKŻ Chojnice) i Tomasz Lewandowski (OKŻ Olsztyn) w klasie 420 chłopców, w stawce 30 duetów uplasowali się na 7. miejscu.
W Nacra 15 na 12. miejscu skończyło rodzeństwo Maja i Oskar Niemira (UKS Navigo Sopot). Ten ostatni to jedyny żeglarz w reprezentacji Polski, który wcześniej startował w mistrzostwach ISAF, i to dwukrotnie. Pozostali byli debiutantami.
Niemira żeglował wówczas w tej samej klasie, ale z Tymoteuszem Cierzanem. W Chinach uplasował się na 9., a w Nowej Zelandii na 11. pozycji.
YKP Gdynia miało troje przedstawicieli w klasie 29er. Karolina Żurek i Agata Wilczewska zajęły 18. lokatę. Natomiast Sławomir Kapałka (YKP Gdynia) w załodze z Jakubem Gołębiowskim (MOS SSW Iława) był 22.
Pozostali reprezentanci Polski przed ostatnimi wyścigami plasowali się na następujących miejscach:
12. Julia Rogalska (Giżycka Grupa Regatowa) - Laser Radial dziewcząt
24. Amelia Linowska i Julia Chmiela (Baza Mrągowo) - 420 dziewcząt
Przypomnij sobie, kto zdobywał medale w MŚ ISAF Gdynia 2004
Uroczyste zakończenie mistrzostw odbyło się 19 lipca na Placu Grunwaldzkim w Gdyni.
- Po medale sięgną tylko najlepsi z najlepszych, ale jestem przekonany, że wspaniała kariera czeka każdego z was. Młodzieżowe Mistrzostwa Świata to zawody, dzięki którym na szerokie wody wypłynęli fantastyczni żeglarze, przyszli medaliści igrzysk olimpijskich. Wierzę, że równie wspaniale rozwiną się kariery tych, którzy dziś rozpoczynają mistrzowską rywalizację w Gdyni i wkrótce będziemy zachwycać się waszymi kolejnymi sukcesami - mówił Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni podczas inauguracji regat.
Natomiast prezydent Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej przypominał, jak na przestrzeni lat rozwinęły się te mistrzostwa ISAF.
- Pierwsze młodzieżowe mistrzostwa odbyły się w 1971 roku w Szwecji, a wzięło w nich udział 16 krajów. Do Gdyni przyjechało 409 żeglarzy z 66 państw. To pokazuje jak rozwinęła się ta impreza, która jest podstawą egzystencji żeglarstwa. Brało w niej bowiem udział wielu wspaniałych zawodników, przyszłych medalistów olimpijskich. Nawiązujcie przyjaźnie i pamiętajcie, że sama obecność tutaj jest wielkim osiągnięciem. Jestem pewien, że zabierzecie do domu wspaniałe wspomnienia - podkreślał Kim Andersen z Danii.
Przypomnijmy, że Gdynia po raz drugi gościła tej rangi imprezę. Poprzednia gościła ją w 2004 roku. Tegoroczna edycja uroczyście została otwarta w niedzielę, 14 lipca. Uczestnicy regat przeszli z wioski żeglarskiej położonej na końcu Skweru Kościuszki na plażę w Gdyni Śródmieściu. Kraje ustawione były w kolejności alfabetycznej, a na końcu zaprezentowali się gospodarze, czyli od Dariusa Berenosa z Antyli Holenderskich. po Polaków.
Najmłodsi żeglarze opuszczają Gdynię, ale wkrótce kolejne atrakcje w tej dyscyplinie. W poniedziałek wystartuje 20. edycja Volvo Gdynia Sailing Days. Ten cykl regat w rozmaitych klasach zaplanowany jest od 22 lipca do 3 sierpnia.
W programie regaty: o Puchar Miasta Gdyni w klasach Laser Standard, Radial i 4.7, o Puchar VGSD w katamaranach Nacra 17, HC-16, Formuła Open, A-Class i KBR oraz mistrzostwa Polski w sprincie m. in. w klasach RS:X do lat 19, 29er i L'Equipe. Mistrzostwa Polski seniorów w klasie RS:X zaplanowano od 26 do 28 lipca, a mistrzostwa świata w klasie 29er od 29 lipca do 3 sierpnia.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (5) 1 zablokowana
-
2019-07-20 08:02
Brawo TYTUS (1)
gratulacje Tytus , super wynik. Generalnie to jest chyba pierwszy od dłuższego czasu jakiś pozytywny akcent w polskim żeglarstwie regatowym. Niestety ostatnio wyniki PZŻ mocno pikują w dół. Aż strach pomyśleć co będzie w Tokio...
- 11 0
-
2019-07-20 09:48
Tokio
Ale wiadomo co bedzie po Tokio, komunikat ze trzeba wyciagnac wnioski I dobrze sie przygotowac do nastepnej olimpiady
- 2 0
-
2019-07-20 07:57
czyli gdzie 2 sie bije 3 korzysta
- 0 0
-
2019-07-19 15:21
(1)
Kara za pomp na starcie to obelga na własnym terenie.
- 2 0
-
2019-07-19 15:22
Brońcie własnych sportowców!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.