- 1 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (20 opinii)
- 2 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (84 opinie)
- 3 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (242 opinie)
- 4 Euro tym razem ominie Trójmiasto (14 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Kapitan żużlowców z motywacją od kibiców (21 opinii)
Moraes z Porto w Gdańsku
Lechia Gdańsk
Żaden piłkarz Lechii nie przypłacił kontuzją wodnego futbolu, w jaki przerodziło się spotkanie z Jagiellonią Białystok. Co więcej na dzisiejszym treningu Tomasz Kafarski miał nawet więcej piłkarzy niż mógł oczekiwać. Po kłopotach zdrowotnych do treningów z drużyną wrócił Marcin Kaczmarek, a na testach zameldował się Bruno Moraes dos Santos. 26-letni Brazylijczyk jest piłkarzem FC Porto
.- Wynik jest rozczarowujący, ale nie mamy powodu się wstydzić, po tym co zaprezentowaliśmy. Jestem zadowolony z występu Szuprytowskiego, bo był jedną z najjaśniejszych postaci w naszej drużynie i pokazał, że nazwiska nie grają. Cieszę się, że po przerwie trybuny ożyły, bo doping jest nam potrzebny. Uważam, że idziemy wszyscy w dobrym kierunku - tak mówił trener Kafarski po niedzielnej przegranej, starając się w niepowodzeniu szukać mimo wszystko pozytywów.
Jednak klub nie zamierza bezczynnie czekać aż drużyna przypomni sobie jak się wygrywa. W piątek zaangażowano Abdou Razacka Traore z Rosenborga Trondheim, który ostatni mecz oglądał już z ławki rezerwowych, a dziś wrócono do poszukiwań bramkostrzelnego napastnika. Od dzisiaj do środy ma być sprawdzany Moraes.
Brazylijczyk urodził się 7 lipca 1984 roku w San Paulo. W ojczyźnie wylansował się w Santosie, w którym w drużynie seniorów zdążył rozegrać dwa spotkania. Latem 2003 roku napastnika, który ma 180 centymetrów wzrostu, pozyskało FC Porto.
W Portugalii Bruno wiodło się różnie, pełni talentu nie pozwoliły mu rozwinąć też kontuzje. Już w sezonie 2003/04 dwukrotnie otrzymał szansę w Lidze Mistrzów, wchodząc na końcówki meczów (łącznie zagrał 6 minut) z Realem w Madrycie (1:1) i u siebie z Manchester United (2:1).
Potem trafił na wypożyczenie do Vitorii Setubal. W tym klubie w rozgrywkach 2004/05 rozegrał 24 mecze ligowe, w których strzelił 5 goli. Dzięki temu znów dostał szanse w Porto. W drużynie "Dragons" najlepszy sezon miał w 2006/07. Nie tylko przyczynił się do zdobycia tytułu mistrza Portugalii, ale rozegrał sześć kolejnych meczów w Lidze Mistrzów i strzelił w nich gola. 1 listopada 2006 roku posłał piłkę do siatki HSV w Hamburgu, a Porto wygrało 3:1.
Od lata 2008 roku Moraes znów nie miał miejsca w swoim macierzystym klubie i był wypożyczany do innych drużyn. W sezonie 2008/09 wrócił do Setubal i grał m.in. w Pucharze UEFA. Natomiast ostatnią wiosnę napastnik spędził w Rio Ave, w którym zagrał 9 meczów i strzelił jednego gola.
Brazylijczyk będzie testowany w Gdańsku do środy. Jeśli zostanie pozytywnie oceniony, czekają go szczegółowe badania medyczne. Jednak Lechia nie zamyka sobie drogi do transferów innych napastników. Nadal w kręgu zainteresowań są Alfred Finnbogason, który dla islandzkiego Breidablik strzelił właśnie 12. bramkę w 16. meczu ligowym tego sezonu oraz Fin Jami Puustinen (Honka) i Białorusin Aleksandr Sazankow (Dynamo Mińsk).
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-23 23:07
FLAKI Z OLEJEM (1)
Na 5 artykułów o Lechii od poczatku czerwca to o tym, ze testuje sie jakies Objawienie, potem, ze chyba podpisze kontrakt albo odesle, potem, ze podpisal albo odeslali, potem, ze chyba zagra albo wroci jeszcze na testy...
NUDY! NAPRAWDE NIE MA O CZYM PISAC? ROZUMIEM, GDYBY TO BYL KAZDORAZOWO RONALDO, ALBO PRZYNAJMNIEJ SMOLAREK...
ILE JESZCZE TAKICH BLABLABLA ARTYKULOW?- 3 3
-
2010-08-23 23:08
Mialo byc "Na 5 artykulow o Lechii 4 to..."
- 1 0
-
2010-08-23 23:31
Jeśli Szuprytowski był najjaśniejszą postacią to co robił nowy nabytek Deleu? Żeby te nowe ciemne nabytki nie stały się najczarniejszymi postaciami w dosłownym tego słowa znaczeniu!
- 3 3
-
2010-08-23 23:37
Tomo Coutinho?
- 1 0
-
2010-08-23 23:43
ale jak ja napisałem że Kafar to debil,to mnie negowaliście!!! (1)
a chosziło o wypowiedz z wiosny-"nie bedzie nan nas publiczność wymuszać ataku non stop"-to po jednym z meczów ze słabeuszem,który piłke kopał do przodu tylko,to pytam się jak grać z cieniasami,takimi jak np. Ruch?tylko atak non stop,wtedy padają gole
no i wypowiedz po meczu w Bytomiu,czyli-"spodziwałem sie że Polonia strzeli bramke"nie do bez komentarza,a teraz po Jagieloni chłop[ak tez zadowolony,to ja ci powiem kaszebie ,że żeby cos grać to trzeba mieć mocna ławke!!gdzie Kowal,Piatek,nawet cienki Rogal,Mysona? ty ich zniszczyłes,a na poczatku sezonu juz nie masz kim grać,2 kontuzje i kto bedzie grał Pruchnik czy jak mu tam?naprawde ci spod Starogardu lub ci z ulicy Srebrniki się o ciebie pytaja!!ale kaszebszci czlek żyje swoim swiatem,jest liga betonów,a on ma " lige kafarka"tam jest wysoko,ale co z tego skoro w realu Lechia dryfuje do 2...niestety- 6 9
-
2010-08-24 00:45
sam jestes debil !! a Kafara szanuje za to jako najmlodszy trener w ekstraklasie mial odwage wprowadzic system 4-3-3 i z powodzeniem go realizowac Trzeba miec jaja zeby sie na cos takeigo odwazyc, chociazby z Villareal (Smuda raz zagral takim ustawieniem i od razu 0-6 z hiszpania, co pokazuje jak zle zastosowanie tego systemu moze sie skonczyc). Mozna krytykowac Kafara za sklad wystawionby podczas polfinalu PP z Jaga u siebie, ale jakis czas wczesniej podobnie rezerwowy sklad przez 75 minut byl lepszy od WIsly w meczu ligowym (chociaz pozniej przegralismy 3-0), wiec jakies tam przeslanki mial. Nie mniej jednak Kafar PRZYZNAL SIE DO BLEDU, a dla mnie jest to najwazniejsze ze umie on wyciagac wnioski i nie jest zaslepiony i zapatrzony w siebie. a co do rogalskiego i kowalczyka to sie nie osmieszaj bo oni forma sportowa to sie na 1 lige nie nadaja, a mysona i piatek to wzgledy poza sportowe zdecydowaly, wiec trzeba to zrozumiec a nie walic bezsensowane argumenty.
- 4 2
-
2010-08-23 23:57
P.S
jeszcze jedno,odwalcie sie od Buzały,pokazał jak sie gra,zeby nie on liczba goli po stronie Lechii =by sie 0(zero słownie)zawsze imponował nienaganną technika,trzeba go tyllko umiejetnie prowadzić!!!
- 6 3
-
2010-08-24 00:00
tak jak kolega "Lechia " sie pytam jak to bedzię ze Ślaskiem,tez cisza???niech no tylko usłysze WKS,to po mordkach w koło (2)
nastrzelam!!! ale jak znowu bedzie cisza,to oni muszą pozdrowić swoich ziomów,a że tu będzie brak odzewu,to co im zostanie....krzyczeć MOTOR!!MOTOR!!!
- 9 3
-
2010-08-24 10:16
protest obejmuje brak zorganizowanego dopingu dla gospodarzy (1)
dla gości na bank będzie
- 0 3
-
2010-08-24 10:40
wasza łapka na dół i tak nic nie pomoże :)
- 0 1
-
2010-08-24 07:35
ja też byłem wiernym kibicem do meczu z jagą w pucharach ale tego tej bandzie nie zapomnę puki tej kliki nie rozwalą to moja noga na Lechijce nie postanie i widzę że jest nas coraz więcej
- 1 8
-
2010-08-24 07:41
Po co wy gracie jak kibiców nie macie....:)
Po co wy gracie jak kibiców nie macie....:)
- 5 5
-
2010-08-24 08:03
biora kto jest wolny,szmaciarze i tyle hTurowniecki wiemy gdzie mieszkasz!!!! (1)
- 1 13
-
2010-08-24 09:18
to wyskocz....
....jeśli jesteś taki chojrak
- 4 0
-
2010-08-24 08:15
Ależ jesteście śmieszni
Wturlałaby się na tej wodzie bramka dla Lechii, a nie dla Jagi, to siedzielibyście cicho, cisza by była, co najwyżej jakieś komentarze: brawo, itp.
A Lechia przegrała (o zgrozo! jedną bramką!) i od razu płacz, zgrzytanie zębów, pomyje na trenera, zarząd, zawodników.
Poziom polskich komentatorów.- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.