• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karlsson zdobyła Grand Prix Wolnej Polski

jag.
8 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 17:12 (8 czerwca 2014)
Piotr Morsztyn był najlepszym polskim jeźdzcem podczas najważniejszych konkursów CSiO. Piotr Morsztyn był najlepszym polskim jeźdzcem podczas najważniejszych konkursów CSiO.

Niespodziewane rozstrzygnięcia przyniósła najważniejsza próba indywidualna zawodów jeździeckich w skokach przez przeszkody CSiO w Sopocie. W Grand Prix Wolnej Polski triumfowała Irma Karlsson ze Szwecji na koniu Cornet 39. Najlepszy z naszych reprezentantów, Piotr Morsztyn na Osadkowski van Halen uplasował się na 4. miejscu. Łącznie z 16 konkursów biało-czerwoni wygrali sześć. Cztery dni na hipodromie obfitowały nie tylko w sportowe emocje. Można było obejrzeć szereg pokazów, w tym zabytkowych samochodów bądź wziąć udział w konkursie kapeluszy.



- Jestem dumny ze swojego konia. Przed tygodniem zaliczyliśmy upadek na kombinacji przeszkód podczas zawodów czterogwiazdowych we Francji. Aby tutaj wystartować, musieliśmy pokonać 2 tysiące kilometrów. Mimo to Osadkowski van Halen nie popełnił w Sopocie żadnego błędu, a parkoury były naprawdę ciężkie - podkreślał Piotr Morsztyn, najlepszy polski jeździec podczas najważniejszych konkursów CSiO.

W piątek ta para jako jedyna w polskiej ekipie przejechał Puchar Narodów na czysto, a jedyny punkt karny otrzymała za nieznaczne przekroczenie normy czasu w drugim nawrocie. Morsztyn i Osadkowski van Halen byli liderami ekipy, która zajęła 2. miejsce w Sopocie, a jednocześnie umocniła się na prowadzeniu w rywalizacji tzw. drugiej dywizji europejskiej.

POLSKA NA 2. MIEJSCU W PUCHARZE NARODÓW. WYNIKI SZEŚCIU KONKURSÓW INDYWIDUALNYCH

Irma Karlsson triumfowała w Grand Prix Wolnej Polski. Irma Karlsson triumfowała w Grand Prix Wolnej Polski.
W niedzielę w najważniejszym z konkursów indywidualny CSiO ten duet spisał się jeszcze lepiej. Morsztyn jako jedyny z Polaków przejechał bez żadnych punktów karnych oba nawroty Grand Prix Wolnej Polski o Puchar Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Niestety, dla Piotra takich uczestników było aż czterech. Tym samym o kolejności na miejscach 1-4 decydował czas przejazdu drugiego nawrotu. Polak uzyskał 51.30 i 3. miejsce na rzecz Jessiki Timgren z Finlandia przegrał zaledwie o 0,14 sekundy.

Jeszcze mniejsza różnica była pomiędzy 1. a 2. pozycją. Irma Karlsson (Szwecja) pokonała Gianniego Govoniego (Włochy) różnicą 0,07 sekundy (47,76:47,83).

Zwyciężczyni zarobiła 30 tysięcy złotych. Morsztyn pokwitował czek na 12 tysięcy. I właściwie tylko obecność Piotra w czołówce nie była niespodzianką.

Całkowicie zawiedli Turcy, którzy zdobyli Puchar Narodów, a indywidualnie żaden z nich nie zakwalifikował się do finałowej "14". Znów presji nie wytrzymał Andrzej Głoskowski. W piątek jechał jako ostatni w konkursie drużynowym i gdyby przyjechał bezbłędnie to biało-czerwoni by wygrali.

W niedzielę Głoskowski z czystym przejazdem był liderem po pierwszym nawrocie. W drugim jednak popełnił dwa błędy i spadł na 9. miejsce.

Niespodziewanie w głównych rolach wystąpili ci, na których mało kto stawiał. Karlsson w Pucharze Narodów miała aż 20 punktów karnych i to m.in. ten wynik zdecydował, że Szwecja nie znalazła się nawet w gronie 8 zespołów, które mogły pojechać drugi nawrocie. Govoni jechał dwukrotnie, ale uzbierał łącznie 12 punktów karnych.

W Grand Prix, choć dosiadali tych samych wierzchowców, spisali się doskonale. Jechali nie tylko czysto, ale i szybko.

Natomiast Jessica Timgren w ogóle nie zmieściła się do reprezentacji Finlandii, która w piątek zajęła ostatnie, 10. miejsce.

W 14-osobowym drugim nawrocie Polska miała pięciu reprezentantów. Dla nich konkurs miał podwójne znaczenie. Poza nagrodami i zaszczytami w CSiO biało-czerwoni tą rozgrywką rozpoczęli rywalizację w krajowym Grand Prix Wolnej Polski. Poza wynikami z Sopotu złożą się na nią wyniki innych międzynarodowych zawodów, które w tym roku rozegrane zostaną w: Poznaniu, Warce oraz dwukrotnie w Ciekocinku.

Dlatego po zakończeniu rywalizacji w niedzielę odbyła się osobna dekoracja tylko dla naszych reprezentantów. Na najwyższym stopniu podium stanął Morsztyn, a kolejne miejsca zajęli: Hubert Kierznowski i Denver Z (6. w generalnej klasyfikacji) oraz Jarosław Skrzyński i Crazy Quick.



Jak informowaliśmy podczas dwóch pierwszych dni zawodów CSiO Polacy wygrali trzy konkursy (Krzysztof Ludwiczak, Jacek Zagor, Kierznowski). W sobotę i niedzielę dorzucili trzy kolejne zwycięstwa.

W finale dla koni 7-letnich najlepszy okazał się Jan Kurek i koń Saquyla, na którego najmocniej naciskały skandynawskie amazonki. Polak zainkasował 1250 złotych.

Po wyższą premię sięgnął Maksymilia Wechta na Boliwii, którzy okazali się najlepsi w premierowym, niedzielnym konkursie. W konkursie szybkości 1. miejsce zostało wycenione na 3,5 tysiąca złotych.

Natomiast Grzegorz Psiuk na Aresie okazał się najlepszy w wieńczącym zawody konkursie Ostatniej Szansy. Z ośmiu zawodników z największą liczbą punktów (44) gdański jeździec był najszybszy, gdyż parkour pokonał w niewiele ponad 41 sekund, gdy najgroźniejszy rywal potrzebował na to o blisko dwie sekundy więcej. Nagroda dla zwycięzcy wynosiła 2750 zł.

Ogółem w puli nagród 16 konkursów były 484 tysiące złotych. Niemal połowa tych premii została wypłacona w Pucharze Narodów i w Grand Prix Wolnej Polski, które były dotowaną kwotami odpowiednio - 123 i 120 tysięcy.

NAJLEPSI W KONKURSACH OD VIII DO XVI W CSIO*** SOPOT 2014
VIII. Konkurs Dwufazowy o Puchar Flaming&Co
1. Soren Pedersen (Dania), koń Tailormade Quinnus
2. Mściwoj Kiecoń, Urbane
3. Jarosław Skrzyczyński, Inferno

IX. Finał Młodych Koni 6-latki (CSIYH*) o Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego
1. Jan Kurek, Saquyla
2. Wilma Hellström (Szwecja), Datero H
3. Juulia Jyläs (Finlandia), Courage T Z

X. Finał Młodych Koni 7-latki (CSIYH*) o Puchar Wojewody Pomorskiego
1. Soren Pedersen (Dania), Tailormade l'Aveu
2. Cecilie Hatteland (Norwegia), Berlin
3. Jakub Krzyżosiak, Nicole

XI. Konkurs Zwykły o Puchar Prezydenta Miasta Sopotu
1. Henrik Griese (Niemcy), Cause I'm Cool
2. Mściwoj Kiecoń, Digisport Canaveral
3. Grzegorz Kubiak, Elear

XII. Konkurs Sześć Barier o Puchar marki Longines
1. Dag Ove Kingsrod (Norwegia), Clarkes Ferro
2. Derin Demirsoy (Turcja), Bosphorus
3. Philip Rüping (Niemcy), Chaccman
----------------
6. Jan Bobik, Salamon

XIII. Konkurs Dwufazowy o puchar Totalizatora Sportowego
1. Ole Kristoffer Meland (Norwegia), Buckle Up
2. Grzegorz Kubiak, Denetor
3. Sencer Can (Turcja), Ab 19 Chepetto

XIV. Konkurs Szybkości o Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego
1. Maksymilian Wechta, Boliwia
2. Giovanni Lucchetti (Włochy), Benji
3. Cagri Basel (Turcja), Aquila

XV. Jeździeckie Grand Prix Wolnej Polski o Puchar Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego
1. Irma Karlsson (Szwecja), Cornet 39
2. Gianni Govoni (Włochy), Winn Winn
3. Jessica Timgren (Finlandia), Vaillant
4. Piotr Morsztyn, Osadkowski van Halen

XVI. Konkurs Ostatniej Szansy o Puchar Atlanta Poland
1. Grzegorz Psiuk, Ares
2. Jan Vinckier (Belgia), Lordana
3. Aldo Intagliata (Włochy), White Spirit

WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH W POSZCZEGÓLNYCH KONKURSACH


jag.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (4)

  • (3)

    Było super.

    • 3 2

    • coraz gorzej (2)

      w tym roku zawody zeszły na psy. Jedynie co udała się pogoda. Ludzi zdecydowanie mniej, zmiejszone miejsca na widowni, trybuna była pusta i namioty dla niewiadomo kogo. Długie przerwy między konkursami pokazy to jakiś żart zero informacji o zawodach mediach a czarny plakat zawodów to plakat żałobny w czarnych barwach odzwierciedlający kondycję tych ponoć najważniejszych zawodów. Konkursy zaplanowano tak aby jak najmniej osób przyszło puchar narodów w piątek około 12 grand prix w niedzielę około 10 paranoja. Dla rodzin z dziećmi żadnych atrakcji albo płatne. I najlepsze są kupowane wpisy że Impreza jest super gdy wystarczy zapytać tych nielicznych osónudno.

      • 3 2

      • Zrobili impreze dla tv i znajomych krolika

        • 0 1

      • wcale nie gorzej

        Miejsc na widowni było wiecej niż zawsze. Trzeba umieć liczyć. Godziny konkursów były ustawiane pod TV wiec organizator nie mógł nic zrobić, a pokazy były najlepsze od lat! Andaluzy piękne!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane