• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muszyna nie do zdobycia dla sopocianek

Marta
22 maja 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Sopocianki w finałowej rozgrywce dwukrotnie nie sprostały Muszyniance. Sopocianki w finałowej rozgrywce dwukrotnie nie sprostały Muszyniance.

Sobotni mecz finałowy trwał ponad dwie godziny i zakończył się po pięciu setach. To chyba było zbyt dużym wysiłkiem dla ekipy Atomu Trefla. W niedzielę bowiem sopocianki zagrały bardzo słabo, przegrywając w godzinę i kwadrans, w trzech setach 0:3 (13:25, 22:25, 18:25). Teraz, aby nadal myśleć o złocie Plus Ligi sopocianki muszą już tylko wygrywać. Trzeci i ewentualnie czwarty pojedynek w rywalizacji do trzech zwycięstw mają odbyć się w piątek i sobotę w hali "Olivia".



BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO: Gajgał, Bednarek-Kasza, Kaczor, Sadurek, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (libero) oraz Wensink, Piątek, Kaczorowska, Śrutowska, Kasprzak.

ATOM TREFL: Świeniewicz, Bełcik, Maculewicz, Fernandez Navarro, Fatiejewa, Ozsoy, Maj (libero) oraz M.Śliwa, Konieczna, Dziękiewicz, Sieczka, Nuszel.

Kibice oceniają



SET PIERWSZY:

Sopocianki ropoczęły partię od prowadzenia 1:0 po tym jak zablokowana została Aleksandra Jagieło, niestety kolejne punkty zdobywały gospodynie, m.in. na sopociankach odegrała się właśnie Jagieło.

Na chwilę sopocianki przejęły inicjatywę i dzięki dwóm punktowym akcjom Doroty Świeniewicz wyszły na prowadzenie 6:4. Niestety było to wszystko na co stać było w pierwszej partii sopocianki.

Atom kompletnie stanął. Już przy pierwszej przerwie technicznej przegrywał 6:8, później jeszcze na chwilę było 9:7 dla Muszynianki ale do końca pierwszej partii sopocianki zdobyły jeszcze zaledwie 6 punktów. Od stanu 14:10 dla Muszynianki punkty zdobywały już tylko gospodynie, doprowadziły do stanu 23:10.

Przy chwilowej dekoncentracji Muszynianki zespół z Sopotu zdobył 3 punkty z rzędu ale i tak przegrał pierwszą partię wyraźnie - 13:25.

SET DRUGI:

Drugiego seta znów od prowadzenia rozpoczęły sopocianki. Pierwszy punkt zdobyła niezastąpiona Dorota Świeniewicz. Gospodynie wprawdzie, podobnie jak w pierwszej partii wyszły na prowadzenie 2:1 ale sopocianki za sprawą Neriman Ozsoy wyrównały.

Nie udało im się jednak przełamać gospodyń i znów po świetnych blokach drużyny Muszynianki przy pierwszej przerwie technicznej było 8:5 dla gospodyń. Po powrocie na parkiet sopocianki szybko jednak zdobyły trzy punkty z rzędu doprowadzając do remisu 8:8.

Atom poszedł za ciosem i  dzięki silnym zagraniom Olgi Fatiejewej wyszedł na prowadzenie 11:9. Później było jeszcze 12:9 dla Trefla i trener Muszynianki poprosił o czas.

Mimo uwag trenera gospodynie nadal były o kilka punktów za sopociankami, przy drugiej przerwie technicznej było 16:12 a po powrocie na parkiet nawet 18:12.

Siatkarki miejscowe w końcu przebudziły się, zaczęły dochodzić swoje rywalki a wykorzystując błędy sopocianek doprowadziły do remisu 20:20. W zespole gospodyń znów świetnie zaczął funkcjonować blok. Nawet silnie atakujące sopocianki nie były w stanie przebić się przez zasłony Muszynianki.

Efekty przyszły bardzo szybko. Zespół z południa Polski wyszedł na prowadzenie 23:20, na chwilę tylko sopocianki mogły marzyć o zmianie losów seta, zdobyły 2 punkty ale końcówka znów należała do gospodyń, które wygrały partię do 22.

SET TRZECI

Niestety gospodynie nie zamierzały odpuszczać, przynajmniej na początku trzeciego seta. Po dwóch asach serwisowych objęły prowadzenie w partii 2:0. Sopocianki podjęły jednak walkę, wyrównały na 2:2. Później było jeszcze m.in. 3:3 i 5:5.

Niestety powróciły koszmary z pierwszej partii. Atom Trefl po zdobyciu piątego punktu stanął. Gospodynie szybko doprowadziły do pierwszej przerwy technicznej (8:5). Po powrocie na parkiet punkty nadal zdobywała Muszynianka m.in. dwukrotnie zablokowana została Fernandez Navarro. Gospodynie objęły prowadzenie 10:5.

Ekipę Atomu Trefla stać było jedynie na pojedyncze akcje punktowe, m.in. Kingi Maculewicz, niestety siatkarki z Muszyny były o wiele skuteczniejsze. Przy drugiej przerwie technicznej sopocianki przegrywały 8:16.

Przy stanie 8:17 trener Chiappini ponownie przywołał swoje siatkarki do ławki. Niestety gospodynie były w tym momencie ne do zatrzymania. Po autowym ataku Natalii Nuszel zrobiło się 18:8 dla gospodyń.

Wówczas w szeregi Muszynianki wkradło się rozprężenie. Jeszcze raz sopocianki podjęły próbę odwrócenia losów seta i przedłużenia meczu. Powoli zaczęły niwelować dystans i doprowadziły do stanu 20:15 dla gospodyń.

Przewaga Muszynianki byla jednak zbyt duża by gospodynie mogły ją roztrwonić. Trener w czasie przerwy na żądanie przywołał je do porządku i gospodynie szybko zakończyły seta wygrywając do 18, wykorzystując już drugą piłkę meczową.

Playoff

Ćwierćfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3
Organika Budowlani Łódź 0
Aluprof Bielsko-Biała 3
GCB Centrostal Bydgoszcz 1
ATOM TREFL SOPOT 3
Stal Mielec 0
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3
Impel Gwardia Wrocław 1

Półfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro 3
Aluprof Bielsko-Biała 2
ATOM TREFL SOPOT 3
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1

Finał

Bank BPS Muszynianka Fakro 2
ATOM TREFL SOPOT 0

Marta

Kluby sportowe

Opinie (56) 1 zablokowana

  • ATOM TREFL SOPOT (2)

    duma Pomorza

    • 10 15

    • (1)

      Spoko i tak sobie załatwimy zwycięstwo bo tak musi być! DUMA musi być najlepsza a jak nie jest to zaraz to dekretem zmienimy a ci co nadal będą podważać to pracy nie znajdą i będą musieli się poddać! Tam w Muszynie to jakiś dziki kraj nic za kasę nie załatwisz! Powietrze jakieś Słowackie za bardzo i nam zaszkodziło ale zmienimy to!
      Kurcze te pokurcze na trybunach to nasi kibole?! Trzeba się dogadać ze stoczniowcami niech zrobią pikietę przeciw rządowi na meczu a światu wciśniemy, że to nasi kibice i bęzie git

      • 3 7

      • Ja tu widzę tylko sarkazm i nieuzasadnioną zawiść...

        Wytłumacz się natychmiast... :)

        • 8 0

  • Brawo Atomówki!!! I tak mamy medal!!!

    a to dopiero pierwszy sezon w PlusLidze!!! NIESAMOWITE!!!
    GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!

    • 14 9

  • u nas w trójmieście wygramy dwa mecze (3)

    i basta

    • 11 8

    • Już pokazaliście na co was stać. (2)

      Izabela Bełcik 5 podwójnych odbić piłki.

      • 4 2

      • Oj Klaudia powinnaś podziękować, że Izka jest w Atomie a nie w Muszynie! A Ty nic tylko obrażasz! Podziękuj przeciwnikom, że wam trochę pomogli

        • 6 0

      • Klaudia nie przeginaj...

        Muszynianka zagrała dobre spotkanie, ale bez wydatnej pomocy Atomu wcale nie było by tak kolorowo. Kibice z Trójmiasta godnie przyjęli tę porażkę głównie ze względu na sympatię jako darzą Muszynę, choćby z tego względu uszanuj "przeciwnika".
        Dobra rada na przyszłość, ciesz się wygraną ale nie "wyżywaj" się na kibicach drużyn przeciwnych bo to świadczy o braku wychowania. A chyba nie chciała byś być postrzegana jako prostaczka bez taktu i ogłady... ;)

        • 5 0

  • Dlaczego nie gra najlepsza nasza siatkarka Katarzyna Konieczna?

    I don't understand!

    • 14 2

  • Jak oceniacie naszego fantastycznego trenera? (4)

    Czy jest genialnym strategiem?

    • 7 10

    • Genialnym strategiem z pewnością nie jest. (3)

      Ale nie tu leżał problem. Tak jak to słusznie zauważyła Iza dziewczyny, które mogły skończyć piłki obijając blok po prostu tego nie robiły. Jedno natomiast mnie zastanawia, dlaczego Fateeva wciąż chodzi taka markotna. Zarówno na rozgrzewce jak i na meczach, wygląda jakby walczyła z jakimiś "demonami". Może by tak reszta zespołu "przygarnęła" ją wreszcie i stworzyła trochę bardziej rodzinną (przyjacielską) atmosferę.
      Muszla jeśli to czytasz to zadanie dla ciebie, jako urodzonej duszy towarzystwa. Zabierz Olgę na jakąś imprezkę, niech poczuje, że ma przyjaciół i ma się "na kim oprzeć". Wygląda na to, że wszyscy mają w stosunku do niej wielkie oczekiwania, ale nikt nie wyciąga pomocnej ręki. A ona najzwyczajniej w świecie sama nie może im sprostać...nie bez stosownej aklimatyzacji w zespole...
      Zawodniczki w drużynie są jak palce jednej ręki. Można przeciwnika ugodzić jednym palcem, może coś poczuje. Można też zacisnąć palce w pięść i wtedy go trzasnąć....na pewno poczuje. Tak samo jest z drużyną, pojedyncze zawodniczki mogą lekko nadszarpnąć morale rywala, ale bez współpracy i gry zespołowej ciężko o zwycięstwo (zwłaszcza na tym poziomie rozgrywek).
      I to najlepiej widać w grze Atomu, gdy ta "maszyna" się zazębi, miażdży przeciwnika...ale z tym zazębianiem bywa różnie. Wygląda więc na to iż potrzeba w tym składzie bardziej "rodzinnej" (zespołowej) atmosfery. Mniej wyrzutów i pretensji a więcej pomocy. To jest to czym dominuje nad nami Muszyna...

      O rany ja to wszystko napisałem??? Tylko po co przecież to wszystko takie oczywiste... ;)

      • 6 0

      • (2)

        Powiem Tobie tak: to tylko słowa i pobożne życzenia! Nie można nikogo zmusić by kogoś polubił itd., a w sytuacji gdzie wchodzi kasa to jeszcze gorzej! Dlaczego pomagać komuś kto jest np. słabszy a gra tylko dlatego, iż ktoś ma to zapisane w kontrakcie! Jest to nieczysta gra wobec innych i tym przegrywa Sopot! Nieudolnością prezesów! Ale robią to dopiero dwa lata więc wszystko jeszcze przed nimi! No i s@int chamsko postąpiłeś pisząc, iż muszla jest najbardziej rozrywkowa! Zostaw to dla siebie pro...!

        • 1 2

        • Wyciągasz zbyt pochopne wnioski...

          Czytaj proszę dokładnie co napisałem a napisałem cyt: "...jako urodzona dusza towarzystwa", tyle i tylko tyle. Gdzie dopatrzyłaś/-łeś się jakichkolwiek porównań do innych zawodniczek, bo zapewne do tego bijesz...
          Muszla jest po prostu bardzo otwartą, rozrywkową, osobą. Ma więc naturalne predyspozycje do podtrzymywania na duchu innych. Niestety nie każdy ma taki dar, lub może niektórym brakuje chęci, nie wnikam. I nie krzycz na mnie proszę, zanim dokładnie nie przeczytasz co napisałem, bo to bardzo nie ładnie... ;)

          • 3 0

        • I jeszcze jedno...

          Faktem bezsprzecznym jest, iż nie da się nikogo zmusić do polubienia innej osoby. Ale czasami warto zasugerować aby chociaż spróbował, można się przy tym bardzo pozytywnie zaskoczyć. Problem generalnie polega na tym, wszyscy narzuciliśmy sobie zwariowane tempo życia w pogoni karierą, pieniędzmi etc. Nierzadko sami generując sobie masę problemów, zza których przestajemy dostrzegać co dzieje się w okół nas. Zaczynamy żyć "rozczeniowo", zatracając resztki zwykłej ludzkiej empatii...
          A może spróbować by choć trochę ten stan rzeczy zmienić...i to są te moje pobożne życzenia. ;)

          ps: mam nadzieję iż tym razem w żaden sposób Cię nie uraziłem... :)

          Pozdrawiam.

          • 2 0

  • Jak mogliśmy przegrać 2. seta

    prowadząc 6 punktami?

    • 6 1

  • jak można stracić taką przewagę i przegrać set nie zdobywając prawie punktów?!

    • 5 0

  • beznadziejne sedziowanie !!!! (1)

    najpierw w drugim secie nie widzieli sedziowie autu,a teraz 4 odbic po stronie Muszyny,ehhhhh

    • 11 2

    • a teraz atak po bloku Nuszel i co ? I ślepe krety punkt dały Muszynie !!!

      Ech...

      • 4 1

  • Nie ważny wynik! Mamy medal!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 8

  • Nie idzie dziewczynom, ale może u nas wygrają

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane