- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (68 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 19 maja z kibicami gości. Godzina do ustalenia
19 kwietnia 2024
(139 opinii)Napastnik Arki Gdynia nigdy się nie poddaje, choć nie jest pierwszym wyborem
Arka Gdynia
Większość napastników jest w Arce Gdynia na sezon, ale jeden cały czas pozostaje w drużynie. Rafał Siemaszko ma już za sobą 130. meczów w żółto-niebieskich barwach, a jubileusz uczcił w pierwszym składzie. - Przychodząc do klubu nie brałem pod uwagę tego, że będę statystą, tylko chciałem grać. Jak widać to mi się udało - mówi napastnik.
Marcin Dajos: Za panem 130. mecz w barwach Arki Gdynia, uczczony występem w pierwszym składzie. Zapewne po pierwszej przygodzie z żółto-niebieskimi w sezonie 2010/2011 nie spodziewał się pan, że dotrze do takiej liczby?
Rafał Siemaszko: Nawet nie wiedziałem, że to już tyle meczów. Jest to fajny wynik, którego rzeczywiście na początku się nie spodziewałem. Przychodząc do tego klubu nie brałem jednak pod uwagę tego, że będę statystą, tylko chciałem grać. Jak widać to mi się udało. Myślałem o tym, żeby na dłużej tutaj zakotwiczyć i także to się spełniło, czego dowodem jest podpisana ostatnio dłuższa umowa. Jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku.
PRZECZYTAJ CZY FREDERIK HELSTRUP LUBI LIDEROWAĆ OBRONIE ARKI GDYNIA
W klubie zmieniają się napastnicy, ale Rafał Siemaszko zostaje. Poza zdobywanymi bramkami co jeszcze sprawia, że tak się dzieje?
Myślę, że to, iż nie jestem anonimową postacią czy uzupełnieniem kadry, tylko osobą, która daje drużynie wszystkie swoje umiejętności. Do tego władze klubu oraz trener wiedzą, że mogą na mnie liczyć i uznają, że jeszcze mogę się przydać.
KOLEJNY URAZ MARCUSA. SPRAWDŹ CO MU JEST I KIEDY WRÓCI NA BOISKO
Plusem zapewne jest także to, że nie załamuje się pan w momencie, kiedy trzeba usiąść na ławce rezerwowych.
Zazwyczaj nie byłem pierwszym wyborem i wchodziłem do gry z ławki. Może dlatego tak spokojnie do tego podchodzę. Z drugiej strony nie jest tak, że nie gram. Robię to co potrafię, staram się pomóc drużynie i tyle. Za trenera Grzegorza Nicińskiego czy Leszka Ojrzyńskiego zaczynałem z pozycji rezerwowego. Później sytuacja sprawiła, że grałem nieco więcej. W ostatnim sezonie czas gry był dzielony w miarę po równo pomiędzy wszystkich napastników, więc też to fajnie wyglądało. Nigdy jednak nie było tak, że z pierwszej pozycji spadałem na ostatnią.
Przed tym sezonem, po pojawieniu się Aleksandyra Kolewa była jasno postawiona sprawa, że będzie pan rezerwowym?
Nie ma takiej hierarchii. Gra ten, który jest w lepszej formie lub bardziej pasuje do taktyki na dany mecz. Kiedy potrzeba niższych, bardziej zwrotnych zawodników wówczas trener stawia na mnie.
Dzięki formie Michała Janoty, Luki Zarandi czy Macieja Jankowskiego spadła nieco presja ciążąca na napastnikach Arki? Chodzi oczywiście o zdobywanie bramek.
SPRAWDŹ JAK ARKA PRZYGOTOWUJE SIĘ DO CZTERECH WYJAZDOWYCH MECZÓW
Presja jest zawsze. W końcu od napastników wymaga się zdobywania bramek. Teraz robią to pomocnicy, więc nieco nas odciążają. Przyjdzie jednak moment, że przestaną trafiać i wówczas my będziemy musieli być skuteczni. To jednak pokazuje, jak fajny mamy zespół. Cała drużyna ciągnie ten wózek, a nie jednostki.
Pomocnik Arki Gdynia Luka Zarandia zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Gruzji. Pojawił się na boisku w 89 minucie meczu Ligi Narodów z Łotwą. Jego kadra wygrała 3:0, a na ławce rezerwowych rywali cały mecz spędził bramkarz żółto-niebieskich Pavels Steinbors. Z 12 punktami Gruzini przewodzą grupie 1 Dywizji D i są bliscy awansu do Dywizji C. Łotysze zajmują trzecią pozycję w grupie.
Czy za trenera Zbigniewa Smółki napastnicy mają więcej zadań defensywnych niż wcześniej?
Trudno powiedzieć czy więcej, ale oczywiście musimy zwracać na to uwagę. Od dawna wiadomo, że napastnik jest pierwszym obrońcą. Ze statystyk widać, że atak Arki pokonuje sporo kilometrów, a to świadczy o tym, że pomagamy w obronie.
PRZECZYTAJ JAKĄ POWTARZALNOŚĆ W OBRONIE W TRAKCIE TRZECH OSTATNICH SEZONÓW MA ARKA GDYNIA
Trener mówi, że na koniec poprzedniego tygodnia staraliście się wyczyścić głowy. Udało się?
Myślę, że tak. Podczas obozu w Cetniewie mieliśmy odskocznię od swoich boisk. Do tego wiele zróżnicowanych treningów, także w formie rywalizacji. Panowała tam fajna atmosfera. Dlatego udało się wyczyścić głowy.
O najbliższym rywalu Śląsku Wrocław można powiedzieć, że jest nieobliczalny?
Zdecydowanie tak. Potrafią przegrać u siebie 0:4, a następnie pojechać do Jagiellonii Białystok i wygrać 4:0. Taka jest jednak nasza liga, do czego zresztą można było się przyzwyczaić w ostatnich kolejkach - każdy może wygrać z każdym. Chcemy przywieźć z Wrocławia komplet punktów i zbliżyć się lub wskoczyć do czołowej ósemki.
Typowanie wyników
Jak typowano
51% | 216 typowań | Śląsk Wrocław | |
24% | 103 typowania | REMIS | |
25% | 108 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (42) ponad 20 zablokowanych
-
2018-10-17 15:37
Panie Rafale....tu nie chodzi o nie poddawanie się a o strzelanie bramek:) (2)
To jest klu sprawy sól piłki nożnej....:)
I liczą się tylko 3 punkty a styl to już wypadkowa różnych czynników.
Wolę aby Arka wygrywała w brzydkim i szarpanym meczu niż przegrywała w pięknych okolicznościach!- 27 9
-
2018-10-18 07:25
no tak... (1)
ale jak go ręka boli to jak ma strzelać bramki ?
- 4 11
-
2018-10-18 08:25
Może z pleców przeciwnika
JakJak Augustyn
- 8 1
-
2018-10-17 16:57
Walczyć, trenować - Areczka musi panować! (1)
brawo Rafał
- 42 11
-
2018-10-18 07:33
w arce
panuje,ale jakaś dżuma
- 2 4
-
2018-10-17 17:45
brawo Rafał (1)
Supr gość z Rafała.Grabówek pozdrawia.TAG!
- 40 9
-
2018-10-18 07:35
rabówek
to patole
- 1 6
-
2018-10-17 18:22
NO widać miejsce w tabeli hahaha (2)
- 7 28
-
2018-10-18 07:18
NO (1)
Matołku Twoja betoniarka walczyła o utrzymanie!!!!!!
- 6 2
-
2018-10-18 08:32
Nie tyle walczyła co pomogli jej sędziowie
Czyli mecze z Jagiellonią, Lechem, Cracovią czy Arką (Vitoria ewidentnie czerwona kartka za faul na Zarandii). Myślę że mogło mi umknąć kilka innych meczy, ale fakt jest jeden, sędziowie byli 12 zawodnikiem lechii w zeszłym sezonie
- 8 4
-
2018-10-17 19:45
TAG
Nastepny gwiazdor !!!!!! po wczorajszym!!
- 5 21
-
2018-10-17 21:15
Ja bym już z nim skończył (2)
Co z tego że 130 meczów a ile bramek? To jest napastnik? Ostatnie mecze tylko fauluje udając zdziwionego. Ja się pytam gdzie te bramki Panie Rafale
- 6 28
-
2018-10-18 07:30
Ręka jest jedna.... (1)
a bramki są dwie,jak mawiał najlepszy trener na świecie....
- 2 7
-
2018-10-18 08:34
Pleców rywali jest 11 z bramkarzem
Tylu też jest piłkarzy który można skasować bez piłki
- 4 0
-
2018-10-17 22:30
(3)
Niech przestanie strzelać bramki ręką.
- 5 28
-
2018-10-18 07:19
A Ty przestań pić!
- 7 2
-
2018-10-18 07:32
niech przestanie,niech przestanie
replay please
- 0 4
-
2018-10-18 08:36
Każdemu się zdarzy strzelić dziwną bramkę
Augustyn np. wskoczył Sheridanowi na plecy i nikt z tego powodu afery nie robił
- 8 2
-
2018-10-18 08:23
Z Nalepą walczaki jakich mało,ale wiadomo Rumia Reda i Arka Gdynia!!!
- 12 2
-
2018-10-18 08:35
mmmMzks Mzks Arka Gdynia Mzks !!!
Siema Rafał !!!
- 8 3
-
2018-10-18 10:02
arka odpadnie z Pucharu Polski w 2018 roku (1)
Z Huraganem Morąg!
- 1 12
-
2018-10-18 10:48
To tylko piłka i tak może się stać.
I tak w ostatnich dwóch edycjach Arka dała swoim kibicom sporo radości ;)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.