Dibonom nie udało się triumfować po raz czwarty z rzędu w turnieju w piłce nożnej plażowej z cyklu Nata Cup. Wśród czternastolatków gdańszczanie zadowolili się tym razem czwartym miejscem. Na najwyższy stopień podium wspięła się FC Stiała Gdańsk. W starszej grupie wiekowej rozgrywki zakończyły się tak, jak zawody inauguracyjne, czyli triumfem Pędzących Kaloryferów z Gdańska.
Słabość Dibonów dało się zauważyć w eliminacjach, gdzie przegrały 0:3 z miejscowymi Żabimi Udkami. W ćwierćfinale liderzy rankingu znaleźli się tylko dlatego, że jako do jednej z pięciu drużyn, które zajęły drugie miejsce, uśmiechnęło się do nich szczęście w losowaniu. A tutaj fortuna była raz jeszcze dla nich łaskawa. Gdańszczanie wygrali z Walecznymi Bykami z Gdańska 1:0. Rywale w ostatniej sekundzie nie strzelili karnego.
W półfinale Dibony przegrały ze Stiałą 0:1, a w pojedynku o trzecie miejsce jeszcze raz tego dnia zagrali z Żabimi Udkami. Tym razem podjęli walkę. W regulaminowym czasie zremisowali 1:1, ale w karnych lepsi byli przeciwnicy 2:1.
Karne przesądziły też o kolejności na dwóch najwyższych miejscach. Mecz Stiała - Ikichara zakończył się bezbramkowym remisem. Dodatkowa próba przyniosła sukces tej pierwszej 4:3.
Wyniki czwartego turnieju do lat 14: 1. Stiała (
Jarosław Pankiewicz, Piotr Wardowski, Kamil Domoń, Damian Sowiński, Karol Jędrzejczak, Michał Bajdol, Tomasz Walaskowski), 2. Ikichara Sopot (
Michał Wędzik, Piotr Szczypacki, Przemysław Mientki, Marek Raszkowski), 3. Żabie Udka Sopot (
Łukasz Gmyrek, Bartek Dąbrowski, Mariusz Klimek, Krzysztof Zuchora).
Klasyfikacja po czterech turniejach: 1. Dibony 27, 2. Konusy 18, 3. Ikichara 13, 4. Stiała 9, 5. Bzyki 8, 6. Żabie Udka 7.
Do rywalizacji roczników 1986 i 1987 przystąpiły o dwa zespoły więcej niż w młodszej kategorii. Siedemaście drużyn w eliminacjach podzielono na dwie grupy czterozespołowe (awans do 1/4 finału dwóch pierwszych) i trzy trzyteamowe (tylko zwycięzcy). Pędzące Kaloryfery od początku ćwiczyły wariant defensywny. Z Senegalem Sopot i Kickersem Gdańsk wygrali skromnie po 1:0, a z gdańskimi Blokersami zremisowali 3:3. Potem, już do końca turnieju, mecze w ich wykonaniu nie przynosiły rozstrzygnięcia i odwoływano się do karnych. A w tych Kaloryfery okazały się mistrzami. 3:2, 4:2 i 4:3 - to kolejne wygrane po karnych z Wrzeszczem (ćwierćfinał), Gdzie Jest Roman? (półfinał) i Blokersami (finał). W tym ostatnim przypadku, w regulaminowym czasie nikt nie strzelił gola, a dwa wcześniejsze mecze przyniosły rezultat 1:1.
Na najniższym stopniu podium po raz drugi z rzędu uplasował się team bez Romana. W małym finale gdańszczanie po bezbramkowym remisie pokonali karnymi Ultras Port 3:1.
Wyniki czwartego turnieju do lat 16: 1. Pędzące Kaloryfery Gdańsk (
Radosław Panek, Piotr Kołc, Łukasz Dobies, Łukasz Nadolski), 2. Blokersi Gdańsk (
Przemysław Ośka, Wojciech Ośka, Michał Wójcik, Mateusz Iżycki), 3. Gdzie Jest Roman? (
Sebastian Dalecki, Michał Banasik, Michał Rzeszotarski, Rafał Polonder).
Klasyfikacja po czterech turniejach: 1. Pędzące Kaloryfery 22 punkty, 2. Wrzeszcz 13, 3. Ultras Port i Gdzie Jest Roman po 10, 5. Blokersi 9, 6. Kaszanki i Debiutant po 8.
Wśród wszystkich uczestników odbyło się losowanie nagród, które oprócz tytularnego sponsora ufundowali: Velux, Trefl, Timex, Siemens i McDonald's. Kolejne zawody z cyklu Nata Cup w najbliższy wtorek, 30 lipca. Zapisy do godziny 10.00.