- 1 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 2 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (11 opinii)
- 3 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (19 opinii)
- 5 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
Nie będzie drużyny seniorów w PLH, ani w I lidze
Niestety, spełnia się najczarniejszy scenariusz dotyczący gdańskiego hokeja. Drużyna nie zostanie zgłoszona do PLH, a najprawdopodobniej nie wystartuje także w pierwszej lidze. Wychodzi na to, że seniorski Stoczniowiec zniknie z hokejowej mapy Polski, oby tylko na rok.
O kryzysie w spółce zarządzającej pierwszą drużyną informowaliśmy już niejednokrotnie. GKS Stoczniowiec przed rokiem utworzył spółkę Stoczniowiec, która miała znaleźć sponsorów dla hokeja. To się nie udało, a ostatni sezon udało się dokończyć tylko dzięki miejskim pieniądzom. Teraz jednak władze Gdańska odrzuciły wniosek klubu, aby przejąć większość udziałów w spółce, bo uznały partnera za niewiarygodnego. Poszło m.in. o nie wywiązanie się z poprzednich obietnic, przeprowadzenia choćby audytu w klubie przez służby miejskie.
Kolejni zawodnicy widząc, że sytuacja finansowa jest coraz gorsza postanowili związać się z innymi klubami w Polsce. W Sanoku zagrają: Przemysław Odrobny i Paweł Skrzypkowski, w Jastrzębiu Zdroju: Filip Drzewiecki, Mateusz Strużyk i Szymon Marzec, Wojcech Jankowski odszedł do Torunia, w jego ślady najprawdopodobniej pójdzie Tomasz Ziółkowski.
Do listy strat dopisać będzie można również najprawdopodobniej Arona Chmielewskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Rompkowskiego. Praktycznie wszyscy gracze, którymi dysponował w minionym sezonie trener Tadeusz Obłój są z dnia na dzień coraz dalej od Gdańska.
Spółka, która ma zaległości wobec hokeistów, dała im wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. We wtorek natomiast mija termin zgłaszania drużyn do PLH. Mimo ciężkiej sytuacji wierzyliśmy, że może w ostatniej chwili los się odwróci.
- Nie zgłosimy zespołu do rozgrywek. Zresztą ja sam również kończę działalność w spółce. Z pieniędzy, które otrzymaliśmy za wstawiennictwem prezydenta miasta, ostatecznie się rozliczyłem i rozliczenie to zostało przyjęte. Nie chcę oszukiwać zawodników, roztaczając przed nimi fantastyczne wizje, cieszę się, że udało mi się choć trochę im pomóc, aby mogli kontynuować karierę w innych klubach - powiedział prezes hokejowej spółki Adam Petrasz.
Ponieważ skład uległ kompletnej rozsypce nie ma też co liczyć na występy gdańszczan w pierwszej lidze. Rozważanym wariantem było to aby, wzorem ubiegłego roku, w rozgrywkach tych występowała drużyna młodzieżowa w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Wszystko jednak wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie PZHL stworzy jednak odrębne rozgrywki dla juniorów i nie będzie ich łączył z seniorami.
Zresztą również wśród gdańskich juniorów panuje nieciekawa atmosfera. Wielu z zawodników "złotej drużyny" Henryka Zabrockiego, która kilkanaście tygodni temu okazała się najlepsza w Polsce, głośno mówi o chęci opuszczenia Gdańska z powodu braku perspektyw na to co będą robić po ukończeniu wieku juniora.
Stoczniowiec najdłużej, w ostatnim czasie, z trójmiejskich drużyn grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do pierwszej ligi, która z biegiem czasu przekształciła się w PLH gdańszczanie awansowali w sezonie 1992/1993. Teraz, gdańszczan w ekstraklasie zabraknie.
Czy jest szansa na odwrócenie sytuacji? Zapewne tak. PZHL niejednokrotnie już wykazywał pobłażliwość w kwestii wycofywania się i ponownej akcesji drużyn do ekstraklasy. Choćby w ostatnich sezonach widać to było na przykładzie Naprzodu Janów. W klubie potrzebne są jednak pieniądze, a tych nie ma.
W ostatnim czasie zarząd GKS Stoczniowiec - właściciel spółki - wystosował propozycję do władz Gdańska aby te objęły 51 procent udziału w spółki. Miasto odpowiedziało jednak, że nie zamierza nabywać udziałów w żadnej sportowej spółce a obecnie zarządzających gdańskim klubem nazwało wręcz "likwidatorami gdańskiego hokeja".
Nie zanosi się również na to aby gdańskich hokejem zainteresował się ktoś w typie Romana Abramowicza, który będzie miał "kaprys" wykupienia sobie drużyny. Sytuacja jest bardzo zła ale trzeba szukać dróg wyjścia, być może trzeba jeszcze raz zainteresować potencjalnych sponsorów. Podstawy w Gdańsku są wręcz wymarzone w postaci obiektów i doskonałego szkolenia młodzieży.
Kluby sportowe
Opinie (462) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-31 11:10
Budyń! Twoje dzieło!
pchanie ogromnych pieniędzy w piłkę nożną i dyskryminacja innych zespołów doprowadziła kolejny zespół, tym razem hokeja do upadku.
- 12 1
-
2011-05-31 11:15
miasto ma to gdzieś (5)
Dopóki w mieście jest stadion na euro i lechia gdańsk, to nie potrzeba więcej dyscyplin.
Wkurza mnie ta cała piłka nożna, bo cała kasa jest w to pchana, a pozostałe dyscypliny na tym cierpią.- 14 2
-
2011-05-31 11:31
trudno kolego pozostaje wybrac co lepsze,albo jedna druzyna z prawdziwego zdarzenia ,albo pare slabiutkich druzyn ciagnacych (3)
sie w ogonie tabeli,wiec co lepsze??
- 0 11
-
2011-05-31 11:35
A to żeś znalazł remedium
- 5 0
-
2011-05-31 12:36
w ogonie tabeli ? a które miejsce zajechala Lechia ? wyzsze niż siódme?
- 8 1
-
2011-05-31 13:10
GKS Wybrzeże Gdańsk, w piłce ręcznej ...
to byli wielokrotni mistrzowie kraju i drużny, która była w czołówce. Stoczniowiec to też nie był zły zespół. Całe szczęście GKS w żużlu jeszcze daje sobie radę, pomimo, że w mieście nie ma oparcia, a sport jest bardziej popularny niż piłka nożna, na ostatnim meczu było 10000 kibiców, na szmaciance tylko 6823.
- 5 2
-
2011-05-31 22:59
Szkoda Stoczniowca. Od czasu do czasu chodziłem i było naprawdę fajnie. Niestety po raz kolejny wolano to spierdzielić. Miasto na to leje byleby Lechijka była i kibole. Przykro patrzeć na upadek gdańskiego sportu. Pewnie za rok Lechijka spadnie do 1 ligi i wtedy miasto zobaczy, że nie mają sportu
- 2 0
-
2011-05-31 11:33
BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ
- 6 0
-
2011-05-31 11:38
SKANDAL ! klub zlikwidowany a zarządzający nim dalej na swoich ciepłych posadkach
panie prezydencie miasta Gdańsk, wysłać audyt, skarbówkę, cba i prokuraturę! Sposobów jest wiele. Czy to się podoba komuś czy nie!
Tylko żeby wywalić na zbity pysk tego darmozjada, egzekutora Kostka jeszcze trzeba chcieć i trzeba mieć odwagę i jaja, żeby zadrzeć z koleżkami partyjnymi Kosteckiego, a tego panu widać brakuje, panie prezydencie.
Rozliczyć jego i wszystkich z zarządu Stoczniowca. Czy to takie trudne?!
On z zarządem musi z pełną odpowiedzialnością ponieść konsekwencje swojego kierowania i zarządzania tym klubem !- 22 1
-
2011-05-31 11:43
z boku (1)
Tyle co wiem, to Kosteckiego wywieziono na taczce przed pół rokiem i władzę w spółce objęli nowi ludzie? I też pupa???
- 2 7
-
2011-05-31 14:33
no to niewiele wiesz ... owszem taczka była, ale spółka to była tylko zasłona, a nie realny samodzielny podmiot
- 5 0
-
2011-05-31 11:50
WINNY!!!!!!
Winnym upadku jest Kostecki M. to ze powstala spolka to jego pomysl wiedzial ze kasy nie bedzie mial i chcial zwalic winne na prezesa spolki a on dal sie w to wrobic kto normalny dalby kase na druzyne tzn.spolke ktorej w 100% udzialy ma stowarzyszenie czyli pan M. Kostecki nawet gdyby Petrasz chcial zalatwic kase to i tak wszedzie dzrzwi byly pozamykane bo zarzadza tym pan kostecki nawet miasto glosno poiedzialo ze nie dadza kasy w stowarzyszenie bo wiadomo jaka jest opinia o nim!!!!!!! wiec jedyna odpowiedzialna osoba za upadek naszego jokeja jest kostecki!!!!!
- 17 1
-
2011-05-31 11:53
WINNY!!!!
mialo byc hokeja a nie jokeja:-)
Pozdrawiam miasto powinno wprowadzic audyt wtedy pokazaloby na co szla kasa i mysle ze panu BĄKOWI rowniez by sie dostalo i to bardzo mocno az dziwne jest to ze nikt nie moze sprawdzic rozliczen za kije sprzet ipt pana bąka!!!!!1- 11 0
-
2011-05-31 11:55
WINNY!!!!
100% udzialow spolki ma stowarzyszenie wiec proponuje zawodnikom zglosic sie do kasy stowarzyszenia po pensje ktore im sie naleza to kostecki odpowiada za nieudolne zarzadzanie klubem i druzyna a nie prezes spolki sa
- 10 1
-
2011-05-31 12:22
Wstydzę się takiego prezydenta Gdańska (1)
Zostawiali serca na lodzie grając z herbem Gdańska na koszulkach ,a ten
potraktował ich jak zbędne szmaty .Kto miał im pomóc jak nie prezydent miasta?- 26 4
-
2011-05-31 16:31
co ty pie.....????
- 0 3
-
2011-05-31 12:26
WINNY!!!!!
druzyna faktycznie mimo problemow walczyla do samego konca zobaczcie jak im pan kostecki podziekowal wiec miaso pan adamowicz powinien zrobic tosamo z kosteckim i jego podwladnymi
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.