Piłkarze Arki na własnym stadionie nie potrafili udowodnić wyższości nad beniaminkiem I ligi, który do Gdyni przyjechał jako outsider tabeli. Gdynianie prowadzili po trafieniu Pawła Abbotta, ale ostatecznie zremisowali z MKS Kluczbork 1:1 (1:0). Zwłaszcza w drugiej połowie grali bezproduktywnie. Gdy w 50. minucie Marcus nie potrafił poprawić na 2:0, skończyły się okazje żółto-niebieskich na wygranie tego meczu. Natomiast były zawodnik Arki, Michał Kojder doprowadził do podziału punktów
Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni Pobierz aplikację:AndroidiPhone
GRZEGORZ NICIŃSKI (Arka Gdynia): Nie tak miało być. Dwa mecze u siebie - tylko jeden punkt. To stanowczo za mało. Chciałem podziękować kibicom, że przez 90 minut dopingowali nas bardzo. Potem oczywiście zasłużone okrzyki pod naszym adresem.
Kolejny mecz, w którym mamy sytuacje, ale ich nie wykorzystujemy. Nie tak miało być, bo to goście w drugiej połowie strzelili wyrównującą bramkę, a nie my poprawiliśmy na 2:0. To boli. Stać nas z pewnością na lepszą grę. Zawiodła skuteczność. Też byliśmy w słabszej dyspozycji. Uważam, że kilku zawodników powinno grać lepiej. Nie chce wymieniać personalnie piłkarzy, ale niektórzy spisują się poniżej oczekiwań. Stąd duży niedosyt po wyniku.
Jesteśmy jedną drużyną. Sztuką jest się w takich momentach podnieść i wspierać. Na razie na boisku nie funkcjonujemy dobrze jako zespół. Te wahania formy są stanowczo za duże. Za to wszystko jednak ja odpowiadam. Potrzeba jest jedna iskra, która to wszystko zapali. W drugiej połowie liczyliśmy, że poprawimy wynik. Jak chcemy być klasowym zespołem musimy zdobywać punkty. A one nam uciekają w dość łatwy sposób.
Dostaliśmy bramkę w 80 minucie. Staraliśmy sobie jeszcze jakość okazje stworzyć. Był strzał Pawła Abbota, były próby wyjazdów do bramki Michała Nalepy, który chciał grać kombinacyjnie, ale brakowało uderzeń. A bez strzałów nie ma bramek. Za bardzo w niektórych momentach chcieliśmy grać szybko, fajnie dla oka, ale nie przekładało się to na strzały. Jednak do końca zespół chciał rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść. Nie udało się. Tego żałuję.
Skandowanie z trybuny "Górka" po remisie Arki z Kluczborkiem
ANDRZEJ KONWIŃSKI (MKS Kluczbork): Nie był to dla nas łatwy mecz. Na wyjazdach, z zespołami, które są wyżej od nas w tabeli gra się bardzo ciężko. Wywozimy z Gdyni punkt po grze, które mogła nam nawet przynieść zwycięstwo. Uważam, że w pierwszej połowie zawiodła nas skuteczność. Oczywiście Arka też miała swoje sytuacje, ale przy większym skupieniu i dyscyplinie moich zawodników, to nam mogło przynieść bramki.
Niestety, przegrywaliśmy do przerwy. Mimo to nie było paniki w szatni. Dopracowaliśmy tylko szczegóły i wróciliśmy na boisko szukać zwycięstwa. Uważam, że ten mecz w wykonaniu mojego zespołu był przyzwoity. Musimy nad pewnymi rzeczami jeszcze popracować, bo 5 punktów, które dotychczas zdobyliśmy, nie zadowala.
Chcemy wygrywać. My nie mamy żadnych kompleksów. Czy przyjeżdżamy do Bydgoszczy, czy do Gdyni, a nasza cała miejscowość ma tylu tyle mieszkańców co w tych miastach jedna dzielnica, to nie oznacza, że my gorzej gramy w piłkę. Potrafimy prezentować się dobrze także przeciwko zespołom, które grają techniczną piłkę. Uważam, że do każdego przeciwnika trzeba się odpowiednio zmotywować. Jeśli to będzie, przyjdą i dobre wyniki.
Relacja LIVE
trener Niciński dokonał 4 zmian w porównaniu z "11", która rozpoczynała przegrany mecz w środę z Wigrami Suwałki 0:2
do podstawowego składu wszedł pomocnik, o którego grę się upominaliśmy
poza Tomasiewiczem (ARKA) do "11" wrócili: Fialho(ARKA), Socha(ARKA) i Abbott (ARKA)
z piłkarzy, którzy zaczynali mecz z Wigrami, na ławce usiedli: 3 Sobieraj, 7 Renusz, 11 Siemaszko, 32 Stolc,
po raz pierwszy od kontuzji doznanej w meczu z Pogonią Siedlce w "18" znalazł się nr 19 Bożok
ponadto w rezerwie Arki tradycyjnie: 24 Miszczuk i 15 Mosiejko
ławka rezerwowych MKS, tylko sześciu zawodników: 30 Rudnicki, 8 Giel, 14 Reich, 18 Kursa, 25 Kasperkiewicz
Kojder (MKS KLUCZBORK) i Kasperkiewicz w przeszłości grali m.in. w Arce
piłkarze wychodzą na prezentację przy dźwiękach "Roty Arki"
Arka na żółto-niebiesko, goście na biało
w sektorze gości kilkunastu kibiców gości, o frekwencji tradycyjnie poinformujemy w drugiej połowie, gdy otrzymamy oficjalne dane w tym względzie
1'
od środka rozpoczęła Arka
1'
kibice zarządzili minutę ciszy na cześć jednego z sympatyków Arki, na trybunie transparent "ŚP Sebol 1974-2015"
2'
pierwszy celny strzał spotkania, uderzenie po ziemi Warcholaka (ARKA) sprzed pola karnego, broni Pogorzelec(MKS KLUCZBORK)
3'
rykoszet po dośrodkowaniu Wacholaka, będzie róg
3'
dobre dośrodkowanie Tomasiewicza (ARKA) w pole bramkowe, pomocnik złapał się aż za głowę, że żaden z jego kolegów nie doszedł do tej piłki
4'
Kluczbork od początku głęboko cofnięty, Arka zmuszona do gry w ataku pozycyjnym
8'
od kilku minut gra w środku pola
8'
"Arka gol" - z trybun
9'
Abbott (ARKA) wygrał pojedynek główkowy przed polem karnym po dalekim przerzucie Sochy(ARKA), ale w "16" nie było nikogo z gdynian
10'
szybka kontra MKS, doskonała okazja na gola przed rutynowanym Kowalczykiem(MKS KLUCZBORK), były napastnik m.in. Lechii Gdańsk uderzył jednak nad poprzeczką
10'
i kolejny atak gości, Jałocha (ARKA) nie dał się pokonać Sobczakowi(MKS KLUCZBORK)
11'
kilkadziesiąt sekund dekoncentracji mogło gdynian bardzo drogo kosztować
12'
ośmieleni gości próbują przejść do ataku pozycyjnego, budują kolejną akcję wieloma podaniami, teraz Arka próbuje przejąć piłkę w środkowej strefie boiska
13'
"Arka gol" - w dalszym ciągu z trybun
13'
zbyt głębokie dośrodkowanie Sochy(ARKA), pewnie łapie piłkę Pogorzelec(MKS KLUCZBORK). To bramkarz z przeszłością w juniorskich reprezentacjach Polski
13'
pomocy medycznej potrzebuje Marcus(ARKA), ale sędzia nie reaguje
13'
Brazylijczyk leży przy linii bocznej boiska tam gdzie jest ławka Arki, dlatego, mimo że gra nie została przerwana, masażyści udzielili pomocy piłkarzowi gospodarzy, sędzia boczny, ani techniczny nie reagowali
14'
Marcus (ARKA) kontynuuje grę
15'
"trup pada gęsto", co chwila któryś z piłkarzy przewraca się po faulu, ale sędzia "puszcza" grę
16'
wreszcie jest gwizdek i podyktowany wolny za faul na Marcusie(ARKA)
16'
po wrzutce z wolnego Marcusa (ARKA)Yussuff (ARKA) przegrał pojedynek główkowy z Niziołkiem
21'
Abbott (ARKA) sam na sam z bramkarzem, strzelił tylko w słupek! Doskonałe podanie Nalepy nad linią obrońców MKS
25'
z wyjątkiem 2-3 minut, gdy goście mieli dwie groźne okazje, mecz cały czas z przewagą optyczną Arki
26'
po kontrze niezła sytuacja dla MKS, Kojder (MKS KLUCZBORK) spudłował z 12. metra
27'
Jałocha (ARKA) odbił przed siebie piłkę po strzale z dystansu Kojdera(MKS KLUCZBORK), nikogo z gości nie było na dobitkę
28'
znów kilka minut przestoju Arki
29'
niecelny strzał z dystansu Niziołka
30'
"Arka Gdynia" - skandowanie z trybun
30'
kibice gości oglądają mecz w ciszy, nie próbują nawet dopingować
30'
róg dla gości
30'
po dośrodkowaniu Nitkiewicza (MKS KLUCZBORK) piłka przeszła wszystkich piłkarzy, od bramki zacznie Jałocha(ARKA), który też minął się z piłką po tej wrzutce z rogu
31'
Abbott (ARKA) zbyt mocno do Yussuffa (ARKA) i najszybszy przy piłce Pogorzelec(MKS KLUCZBORK)
32'
Fialho (ARKA) nie zorientował się, że za plecami ma Kowalczyka (MKS KLUCZBORK) i przepuścił piłkę, na szczęście napastnik MKS nie spodziewał się takiego prezentu i najszybszy przy piłce był Jałocha(ARKA)
34'
[1:0]ARKA STRZELA GOLA! Zdobywcą bramki Abbott. Wrzutka z lewego skrzydła Warcholaka, piłkę głową zgrał Marcus, nie trafił w nią Tomasiewicz, ale był jeszcze Abbott, który zmieścił piłkę w samym "okienku" bramki gości
36'
"Pawł Abbott(ARKA) " - skandowanie z trybun, a po chwili "Jeszcze jeden"
37'
Fialho (ARKA) nieco ryzykownie, bo nabił piłką nadbiegającego Kowalczyka(MKS KLUCZBORK), a futbolówka wyszła poza boisko z 1,5 metra obok słupka
37'
Abbott (ARKA) faulowany około 25 metrów na wprost bramki gości
38'
z wolnego uderzał Warcholak(ARKA), piłka po rykoszecie poleciała nad poprzeczką, będzie róg dla miejscowych
39'
po wrzutce z rogu Tomasiewicza (ARKA) nieznacznie niecelnie główkował Fialho(ARKA)
39'
zdobycie prowadzenia dodało animuszu Arki, znów gra prowadzona jest głównie na połowie gości
40'
"Walczyć Arka, walczyć" - z trybun
41'
na spalonym Sobczak(MKS KLUCZBORK)
42'
Tomasiewicz (ARKA) wywalczył róg
42'
dośrodkowanie Tomasiewicza (ARKA) z rogu doszło do Abbotta(ARKA), ale Paweł faulował Ganowicza (MKS KLUCZBORK) w walce o pozycję do strzału, wolny dla rywali
43'
Gierak (MKS KLUCZBORK) wygrał pojedynek z Abbottem(ARKA), gdyby nie zatrzymał tego ataku Arka wyszłaby 2 na 1
44'
kontra MKS, Sobczak (MKS KLUCZBORK) w pojedynku sam na sam z Jałochą (ARKA) trafił bramkarza Arki piłką w twarz, będzie róg
45'
Jałocha (ARKA) wymaga pomocy masażystów
45'
Konrad zostaje między słupkami, gdy się podniósł z murawy, otrzymał od publiczności oklaski
45'
minuta doliczona do pierwszej połowy
45+1
bez zagrożenia dla Arki po dośrodkowaniu z rogu Nitkiewicza (MKS KLUCZBORK)
45+1
róg dla Arki
45+2
sędzia nie pozwala wykonać rogu Arce i odsyła piłkarzy do szatni
45+2
DO PRZERWY ARKA PROWADZI 1:0
Nie jest to wielki mecz, jeśli chodzi o poziom sportowy, ale żadnej drużynie nie można odmówić ambicji. Było także sporo emocji, bo nie brakowało spięć podbramkowych. Arka ma optyczną przewagę, ale kilkakrotnie pozwoliła się skontrować. Gospodarze prowadzą do Abbott (ARKA) wykorzystał jedną z dwóch okazji, paradoksalnie tę trudniejszą. Za pierwszym podejściem był sam na sam z bramkarzem, a posłał piłkę tylko w słupek.
Jeśli Arka po przerwie nie poprawi wyniku, zapewne czekają nas nerwowe minuty. Goście mają dobrze zorganizowany szybki ataku. Już przed przerwą Sobczak (MKS KLUCZBORK) dwukrotnie i Kowalczyk (MKS KLUCZBORK) nie wykorzystali dobrych okazji na gola.
Warto, aby defensywa Arki wyciągnęła z tych sytuacji wnioski i po zmianie stron już nie wystawiała na takie próby Jałochy(ARKA).
w przerwie konkurs dla kibiców, brawa z trybun otrzymuje Mikołaj, gdyż tego dnia obchodzi 8. urodziny.
brawa witają piłkarzy Arki, którzy wracają na boisko po przerwie
46'
drugą połowę rozpoczął MKS, nie ma zmian w składach
46'
róg dla gości
46'
Jałocha (ARKA) piąstkuje piłkę po wrzutce Niziołka
48'
na początku drugiej połowy przycisnął MKS
48'
seria dośrodkowań w pole karne Arki, mimo niepewnych interwencji obrońców jednak udało się wybić te piłki, nie pomagał też Jałocha(ARKA), który trzymał się linii bramkowej
50'
powinno być 2:0, wrzucił Warcholak(ARKA), piłkę głową przedłużył Abbott(ARKA), a zamykający akcję Marcus (ARKA) z kilku metrów strzelił wprost w bramkarza
51'
był jeszcze róg, ale tym razem bez zagrożenia dla gości po wrzutce z narożnika boiska Tomasiewicza(ARKA)
52'
na spalonym Kowalczyk(MKS KLUCZBORK)
53'
Tomasiewicz (ARKA) wyszedłby sam na sam z bramkarzem, ale Yussuff (ARKA) nie podał mu piłki
54'
Arka znów przejęła inicjatywę
55'
nieudane dośrodkowanie Nalepy(ARKA), piłka wyszła poza bramkę
58'
rozgrzewa się Siemaszko
60'
ARKA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Tomasiewicz, w jego miejsce wchodzi Siemaszko.
61'
Orłowski strzelił metr obok słupka
64'
Żółtą kartką został ukarany Ganowicz (MKS KLUCZBORK) za faul na Siemaszce
64'
Pogorzelec (MKS KLUCZBORK) piąstkuje po wrzutce z wolnego Marcusa(ARKA)
65'
kontra Arki 3 na 4, ale zbyt wolno wyprowadzona i zdążyli wrócił rywale, atak skończył się po wrzutce Yussuffa (ARKA) i wybiciu piłki przez Pogorzelca
66'
rozgrzewkę rozpoczęli Bożok, Renusz i Mosiejko
66'
w MKS rozgrzewa się z kolei Giel
Oficjalna frekwencja 3478 kibiców
68'
MKS KLUCZBORK przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Kowalczyk, w jego miejsce wchodzi Giel.
69'
Jałocha (ARKA) zaatakowany przez Giela (MKS KLUCZBORK) wybił piłkę nogą w aut
70'
słabsza druga połowa niż pierwsza, brakuje przede wszystkim spięć podbramkowych, dlatego obaj trenerzy zdecydowali się na pierwsze zmiany w formacji ofensywnej
71'
Pogorzelec (MKS KLUCZBORK) wybił na róg piłkę po strzale z dystansu Warcholaka(ARKA)
72'
do zmiany w drużynie gości przygotowuje się Tomaszewski
72'
Pogorzelec (MKS KLUCZBORK) złapał piłkę po dośrodkowaniu z rogu Nalepy(ARKA)
72'
MKS KLUCZBORK przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Sobczak, w jego miejsce wchodzi Tomaszewski.
74'
Jałocha (ARKA) nie utrzymał w rękawicach piłki po strzale Tomaszewskiego(MKS KLUCZBORK), będzie róg dla rywali
75'
krótko rozegrany róg przez MKS i szybka strata piłki
76'
Nalepa (ARKA) zbyt długo składał się do strzału i został zablokowany
"1:0 do za mało, by kibiców radowało" - skandowanie z trybun
78'
[1:1]MKS KLUCZBORK STRZELA GOLA! Zdobywcą bramki Kojder. Orłowicz wrzucił w pole bramkowe, piłka chyba wyszłaby poza bramkę, ale Jałocha zdecydował się ją odbić, trafiła ona do Nowackiego na lewe skrzydło, ten wrzucił na głowę Kojdera, który wyrównał
Kojder (MKS KLUCZBORK) był piłkarzem Arki jesienią 2008, w ekstraklasie zagrał w jednym meczu przez 13 minut, a w Pucharze Ekstraklasy wystąpił w 5 meczach
79'
ARKA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Yussuff, w jego miejsce wchodzi Renusz.
81'
ARKA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Łukasiewicz, w jego miejsce wchodzi Bożok.
82'
Żółtą kartką został ukarany Kojder (MKS KLUCZBORK) po faulu na Warcholaku
83'
piłka po strzale Abbotta (ARKA) na górnej siatce bramki MKS
84'
Żółtą kartką został ukarany Renusz (ARKA).
84'
faulowany przez Renusza (ARKA) Niziołek wymaga pomocy medycznej
85'
Jałocha (ARKA) uratował Arkę od straty gola, odbił piłkę po strzale Giela(MKS KLUCZBORK), który uderzył, mimo że starał się go blokować Fialho(ARKA)
87'
indywidualna akcja Abbotta(ARKA), minął obrońców, ale za mocno wypuścił piłkę i przechwycił ją bramkarz MKS
89'
sędzia oszczędził Kojdera(MKS KLUCZBORK), który faulował Nalepę(ARKA), powinna być druga żółta kartka dla piłkarza MKS, a w konsekwencji czerwona
89'
głośny doping dla Arki
90'
3 minuty doliczone do drugiej połowy
90+1
Jałocha (ARKA) musi interweniować poza własnym polem karnym, dobrze wybił piłkę nogą
90+1
"Areczko, gramy do końca" - z trybun
90+2
Abbott (ARKA) zmienił kierunek piłki po strzale Marcusa (ARKA) z dystansu, ale i to nie zaskoczyło Pogorzelca
90+3
Tomaszewski (MKS KLUCZBORK) niecelnie strzelił z wolnego z 35. metrów
90+3
MKS KLUCZBORK przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Nowacki, w jego miejsce wchodzi Kasperkiewicz, były piłkarz m.in. Arki
90+3
ARKA ZREMISOWAŁA Z MKS KLUCZBORK 1:1
gwizdy z trybun kwitują ten wynik
Po bardzo słabej drugiej połowie Arka znów straciła punkty na własnym boisku. Po stuprocentowej okazji Marcusa(ARKA), który w 50. minucie powinien poprawić na 2:0, gospodarze nie potrafili poważnie zagrozić bramce Pogorzelca. MKS też mocno nie atakował, ale jedna z takich akcji, przy dość biernej postawie defensywy i bramkarza miejscowych, przyniosła wyrównanie. Kolejny były piłkarz Arki, który nad morzem zaliczył tylko epizody, wyjeżdża z Olimpijskiej z golem. Tym razem na żółto-niebieskich "zemścił" się Michał Kojder(MKS KLUCZBORK).
"Arka grać kur... mać" - skandowanie z trybun
piłkarze nie ryzykują tym razem podejścia do trybuny "Górka", która przed chwilą tak skandowała, zza pola karnego pomachali jedynie do kibiców
z głośników szybko puszczono muzykę, by zagłuszyć skandowanie kibiców
przyjezdzac do Gdyni rozdajemy punkty Trener jezeli ma za jeden grosz honor powinien sie zabierac bo za chwile bedzie wysmiany chociaz jod poczatku nie ma zadnej koncepcji
8 lat
112
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:16
Zmiana tego pseudo trenera powinna nastapic juz w maju!! Wstyd ! Zarzad ! Wstyd!
Lechu
8 lat
174
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:17
maaaaaaaaaaaaaasakra (1)
to co robia i"trener ha ha ha " to juz jest zenada i kpina z kibicow panu "trenerowi " juz DZIEKUJEMY
8 lat
135
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:39
Nitka nie ruszy d*py bo to człowiek bez honoru !!
Dzwigała
8 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:18
nic nie zmieniac
lg
8 lat
105
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:30
Nitek zawijaj Sobiego Warcholaka i wyp...J z naszej Arki !!! (1)
Nero
8 lat
139
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 22:30
Warcholaka co ty piszesz ?
8 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:33
Weryfikacja (1)
Taczki dla prezesa i trenera
kkibice dosyc padaki
21 meczy 4 zwyciestwa
dosyc !!!!!!!!!!!
trzeba pozamiatac
ELEK ARKOWIEC
8 lat
204
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 20:55
Wystarczy pozamiatać z trenerem i będą wyniki to pewne .
11 Siemaszko
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
