Nie udało się gdańskim hokeistom zdobyć "twierdzy Jastrzębie", choć byli tego bliscy. Tamtejsza drużyna JKH GKS pokonała Stoczniowca, podobnie jak w meczu pucharowym, jedną bramką 4:3 (2:1, 1:1, 1:1). W pierwszym meczu po powrocie do macierzystego klubu dwie bramki zdobył Filip Drzewiecki. W niedzielę podopieczni Tadeusza Obłoja zagrają w Janowie.
Typowanie wyników
Jak typowano
Bramki:
0:1 Drzewiecki as. Kabat(3.34)
1:1 Galant as. Lipina (4.03)
2:1 Danieluk as. Kral, Lipina (19.43)
3:1 Kral as. Lipina (33.10)
3:2 Chmielewski as. Wróbel (35.06)
3:3 Drzewiecki as. Rompkowski, Jankowski (47.53 w podwójnej przewadze)
4:3 Bordowski as. Kulas (53.37)
JKH GKS: Kachniarz; Bryk - Labryga, Galant - Dąbkowski, Pastryk - Górny; Lipina - Kral - Danieluk, Urbanowicz - Słodczyk - Furo, Bordowski - Kąkol - Kulas, Kiełbasa - Ciupa - Bernacki.
STOCZNIOWIEC: Odrobny; Smeja - Kabat, Kostecki - Rompkowski, Maciejewski - Skrzypkowski, Kwieciński - Maj; Skutchan - Ziółkowski - Jankowski, Chmielewski - Wróbel - Steber, Wróblewski - Janecka - Marzec, Pesta - Stasiewicz - Drzewiecki.
kibice oceniają
Jastrzębie jeszcze w tym sezonie na własnym lodowisku nie przegrało meczu, po meczu ze Stoczniowcem ta passa trwa nadal jednak gdańszczanie byli naprawdę blisko pokonania gospodarzy. Już w czwartej minucie meczu Kachniarza pokonał Filip Drzewiecki. Niestety gdańszczanie nie mogli długo cieszyć się z prowadzenia. Już po niespełna pół minucie było 1:1.
Gospodarze w porównaniu do meczu pucharowego zagrali w najsilniejszym składzie jednak musieli się namęczyć aby zainkasować komplet punktów. Po raz kolejny bardzo dobrą partię pomiędzy słupkami gdańskiej bramki zagrał Przemysław Odrobny.
Gospodarze strzelili jeszcze "gola do szatni" w końcówce pierwszej tercji a w połowie drugiej wyszli na prowadzenie 3:1. Tym razem jednak to gdańszczanie szybko odpowiedzieli trafieniem do bramki.
- Z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy na porażkę, to był kolejny mecz w którym zagraliśmy z zębem, z determinacją. Nawet miejscowy trener przyznał, że nie spodziewał się tak ciężkiej przeprawy z nami. Zagraliśmy na 4 piątki. W trzeciej tercji skróciłem skład i graliśmy na trzy formacje. Posadziłem na ławce m.in. Petra Janeckę. To odniosło skutek, byliśmy wyraźnie lepsi, stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji. Zdobyliśmy wyrównującą bramkę w momencie podwójnej przewagi. Niestety znów nieco zabrakło nam doświadczenia i rywale wbili nam czwartą bramkę. Szalenie podobał mi się Filip Drzewiecki, zresztą cała drużyna zasłużyła na pochwałę - powiedział po meczu trener Tadeusz Obłój
Szkoleniowiec podkreślił, że jego podopieczni rozegrali chyba najlepsze z dotychczasowych spotkań ligowych, stąd jego rozgoryczenie z powodu straty punktów jest tym większe.
Po meczu w Jastrzębiu Zdroju gdańszczanie udali się do Janowa, gdzie zatrzymają się w hotelu a w niedzielę zagrają z Akuną Naprzód. Niestety gdański szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników.
- Teraz jedziemy na dworzec PKP w Katowicach i wsadzamy do pociągu Filipa Pestę, Jakuba Stasiewicza i Krzysztofa Wróblewskiego. Dwaj pierwsi wracają na mecz juniorów, Krzysztof ma szkołę. Nie wiem czym zajmuje się PZHL, jak można ustalić termin meczu juniorów w dniu kiedy gra pierwsza drużyna? Ktoś powinien pomyśleć, że młodzi nabierają doświadczenia grając właśnie w pierwszej drużynie. W ten sposób nie odbudujemy polskiego hokeja - ocenił trener.
Tabela po 9 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ComArch Cracovia Kraków | 11 | 7 | 3 | 1 | 45:19 | 27 |
2 | Aksam Unia Oświęcim | 10 | 7 | 2 | 1 | 39:21 | 23 |
3 | GKS Tychy | 9 | 6 | 2 | 1 | 35:20 | 20 |
4 | Ciarko KH Sanok | 9 | 4 | 2 | 3 | 35:31 | 16 |
5 | JKH GKS Jastrzębie | 9 | 3 | 3 | 3 | 37:24 | 13 |
6 | Zagłębie Sosnowiec | 8 | 3 | 0 | 5 | 31:33 | 9 |
7 | Podhale Nowy Targ | 9 | 3 | 0 | 6 | 24:39 | 9 |
8 | KTH Krynica | 8 | 2 | 1 | 5 | 32:46 | 8 |
9 | STOCZNIOWIEC GDAŃSK | 10 | 2 | 1 | 7 | 23:49 | 7 |
10 | Akuna Naprzód Janów | 8 | 2 | 0 | 6 | 30:46 | 6 |
Tabela wprowadzona: 2010-10-08
aktualna tabela »