Nie żyje Jerzy Zając, były dyrektor Urzędu Miasta Gdyni, przez 28 lat pracujący dla samorządu. Był także prezesem rugbistów Arki Gdynia, a także miłośnikiem tabakier i kolekcjonerem starych pocztówek oraz drobiazgów z motywem niezapominajki.
Jerzy Zając przez 28 lat pracował w gdyńskim Urzędzie Miasta. Zaczął w 1991 r. jako naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej. W 1995 r. objął stanowisko sekretarza Urzędu Miasta, zmienione później na funkcję dyrektora. Od lata 2019 r. był już na emeryturze.
Z wykształcenia był ekonomistą, ale każdy, kto go znał, wie, że przede wszystkim był gawędziarzem. Miał gotową anegdotkę na każdą okazję i szerokie zainteresowania. W 2006 r. wraz z Edwardem Zimmermannem wydał album "Tabaka na Kaszubach i Kociewiu".
Czytaj więcej: Tabaczna pasja gdyńskiego urzędnika
Był honorowym prezesem Rugby Club Arka Gdynia, a od 2000 r., przez 13 lat, stał na czele tego klubu. W tym czasie "Buldogi" sięgnęły po największe sukcesy w historii klubu - m.in. trzy tytuły mistrza Polski (2004, 2005, 2011), Puchar Europy (2005) oraz Puchar Polski (2010). Wówczas też powstał Narodowy Stadion Rugby przy ul. Górskiego.
Za zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej, rozwoju demokracji i samorządności decyzją prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jerzy Zając został odznaczony w 2010 r. Złotym Krzyżem Zasługi.
Miał 71 lat.