- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (94 opinie)
- 2 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (21 opinii)
- 3 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (254 opinie)
- 4 Euro tym razem ominie Trójmiasto (14 opinii)
- 5 Klindt: Niezwykłe wyróżnienie i motywacja (32 opinie)
- 6 Zmora siatkarzy w kończącym się sezonie (15 opinii)
Niegościnny sopocki parkiet...
2 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
Po efektownym lecz nieco jednostronnym widowisku sopocianie po raz drugi w sezonie przekraczają barierę 100 punktów w meczu i pokonują Noteć Inowrocław 102:77 (31:20, 19:16, 30:22, 22:19).Nieudany był powrót Petra Welscha na sopocki parkiet. Czech, który stracił miejsce w składzie Prokomu na rzecz Alana Gregova wygrał co prawda bezpośredni pojedynek z Chortwatem, to po raz drugi skręcił sobie nogę w stawie skokowym. "Niegościnność parkietu" hali 100-lecia Sopotu uratowali działacze Prokom Trefla wręczając Welschowi po meczu pamiątkową etykietkę za pomoc w zdobyciu we wrześniu Super Pucharu Polski.
I kwarta
Pierwsze punkty spotkania zdobywa P. Welsch. Kolejne dla Noteci dokłada A. Austin. Odpowiada J. McNaull ale pierwszą trójką w odpowiedzi popisuje się ponownie Austin. Po początkowej dekoncentracji koszykarze Prokomu wzmacniają obronę i zabójczymi kontrami zdobywają kolejne punkty. Trener Chudeusz prosi o czas. Po przerwie obraz gry nie ulega zmianie. Świetnie dysponowani Vranković i Ansley powiększają przewagę Prokomu. Końcówka kwarty to całkowita dominacja sopocian. Kwarta dla Prokomu 31:20.
II kwarta
Początek 2 kwarty to "wymiana" strat z obu stron. Na parkiecie po stronie Prokomu grają niemal wyłącznie zmiennicy pierwszej piątki. Pierwsi grę porządkują sopocianie. Piotr Szybilski twardo walczy pod koszami, a na obwodzie akcje udanie rozgrywa Gregov. W zespole Noteci nieźle radzi sobie Austin. Trzecie przewinienie łapie Szybilski jednak trener Kijewski pozostawia go na parkiecie.
Po 2 efektownych akcjach Noteci (wsady Frasunkiewicza i Austina) przewaga Prokomu maleje do 9 punktów. Na boisko powracają Vrankovic i McNaull i po chwili ta dwójka popisuje się wspaniałym zagraniem zakończonym wsadem sopockiego centra. Po chwili podobną akcją rewanżuje się Owens. Kwarta ostatecznie dla Prokomu 19:16.
III kwarta
Kwartę rzutem za "3" otwiera Vranković. Po chwili Marković popisuje się kapitalnym podaniem do McNaulla, po którym ten ostatni kończy akcję wsadem. Kolejna akcja Prokomu to "3" Ansleya. Sopocianie odskakują na 20 punktów. Noteć jednak nie poddaje się i za sprawą Austina i Frasunkiewicza zdobywa 6 punktów pod rząd. Chwilową niemoc Prokomu przerywa Ansley zdobywając punkty po solowej akcji.
Po chwili Ansley i Markovic zdobywają kolejne punkty i przy stanie 66:44 trener Chudeusz bierze czas. Po przerwie nadal jednak trwa kanonada Prokomu. Swoje punkty rzutami za "3" zdobywają Marković i Maskoliunas. Znakomicie raz po raz asystuje Igor Milicic; w obronie straty przeciwników wymusza Maskoliunas. Na parkiecie pojawia się T. Mrożek który od razu trafia za "3". Takim samym rzutem odpowiada Marković i Prokom wygrywa tą część gry 30:22.
IV kwarta
Pierwsze punkty dla Prokomu padają po celnym rzucie za trzy F. Dylewicza. Po chwili asysta tego zawodnika umożliwia trzypunktową akcję P. Szybilskiemu, który faulowany przez J. Kalinowskiego trafia osobisty. W 32. minucie jest 86:60. Przewaga gospodarzy nie maleje mimo dobrej postawy młodego Radkego i trzech punktów J. Kalinowskiego. "Bilu" dwoi się i troi zarówno pod obiema tablicami. Charakterystycznym połhakiem punktuje J. Vranković. Po tip-inie F. Dylewicza jest 99:73 (38. minuta), a kibice oczekują setnego punktu. Z pewnością nie zdobędzie go "Bilu", który po 5. przewinieniu opuszcza parkiet.
Po przechwycie P. Welsch doznaje kontuzji - skręcenia kostki (Czech już po raz drugi ulega tej kontuzji w Sopocie). Setny punkt zdobywa "Joke" rzutem osobistym. Oba osobiste trafia F. Dylewicz podwyższając wynik spotkania na 102:77.
specjalnie dla sport.trojmiasto.pl:
Wojciech Figurski
www.kosz.trefl.com.pl