• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niemcy - Polska 34:10

jag.
18 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Reprezentacja Polski "15" przegrała na zakończenie rozgrywek drugiej dywizji Pucharu Europy Narodów na z Niemcami 10:34 (10:5). Punkty dla biało-czerwonych zdobyli: po przyłożeniu Jacek Wojaczek (Arka Gdynia) oraz debiutant z Francji, Alexis Konieczny, który celnie kopnął z podwyższenia i karnego.

POLSKA: Ruszkiewicz, Wojaczek, Królikowski (65 Witoszyński), Nowak, Denisiuk (66 Jamroz), Andrzejczuk, Tubielewicz, Brażuk (70 Podolski), Komisarczuk (75 Pabiańczyk), Konieczny, Wójcik, Gawroński (75 Kwiatkowski), Gomulak, Piwnicki, Hotowski.

- W Heidelbergu prowadziliśmy 10:0 i były jeszcze dwie dogodne do podwyższenia wyniku sytuacje. Trzeci mecz przegraliśmy w podobny sposób. Przez godzinę mieliśmy przewagę, by później opaść z sił. Uwaga ta odnosi się także do Koniecznego. Jednak generalnie był wzmocnieniem. Rozprowadzał grę nogą, popisał się skutecznością, bo kopał dwa razy i dwukrotnie zdobył punkty. Za jego przykładem zgłosiło się kolejnych czterech zawodników, którzy są Francuzami, a chcą grać w polskiej reprezentacji - mówi Jerzy Jumas, trener biało-czerwonych.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (23)

  • rugby czy wynik

    Najbardziej podoba mi się propozycja Mirosława Żórawskiego bo jest najbardziej realna i ma podstawy szkoleniowe do tego by być pierwszym trenerem z zasadami gdzie grają najlepsi i ci którzy zawsze są.
    Ale oferta Krzysztofa Baranieckiego z asystentem Szostkiem przebija wszystkie oferty pod względem skuteczności i wyników które reprezentacja by osiągnęła, nie ma takiego przeciwnika z którym by sobie nie poradził i który by mu się nie podłożył.
    Wybór należy do was.
    Granie albo wygrywanie.

    • 0 0

  • Egzamin na trenera i asystenta pierwszej reprezentacji

    Zobaczymy w najbliższy weekend w Poznaniu 22.05.2004r. o godz.14 jak ułoży się współpraca pomiędzy trenerem Krzysztofem B. (Poznań) a sędzią Grzegorzem Sz. (Sopot) podczas meczu Posnania Poznań - Folc Warszawa.
    Nowy kandydat na trenera pierwszej reprezentacji wraz ze swoim asystentem pokażą jak się robi wynik, który idzie w świat.
    ps. Niech trener Pan Krzysztof F. (Warszawa) kupi sobie przyciemniane okulary żeby nie widzieć co się dzieje na boisku oraz nerwosol żeby jakby przez przypadek coś zobaczył rażącego w oczy odrazu mógł się uspokoić.

    • 0 0

  • A więc współpraca ułożyła się świetnie-pan Sz.niezaliczył warszawie prawidłowo zdobytych punktów na 8:5 dla azs, niepokazał czerwonej kartki zawodnikowi gospodarzy mimo ze ten złamał nogę zawodnikowi z warszawy przy w/w akcji, niewidział kilku duuużych przodów u poznaniaków w decydujących momentach.
    Ponadto „świetnie” współpracował z liniowymi(jeden był z poznania-sędziował ostatnio azs wawa-azs gdańsk tragicznie na środku, drugi sprawiał wrażenie jakby nie za bardzo wiedział po co się znajduje na linii i był chyba niewidomy).tak więc kolejny wałek stał się faktem z udziałem naszych znakomitych sędziów

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane