- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (24 opinie) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (149 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (63 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (78 opinii)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
Schwarz: Lotos Trefl nie jest niespodzianką
Trefl Gdańsk
- Pozycja w tabeli obrazuje twoją grę przez cały sezon. Dlatego też nie jest dla mnie zaskoczeniem, że jesteśmy tak wysoko. W większości meczów w tym sezonie pokazaliśmy tylko i wyłącznie dobrą siatkówkę. Dzięki temu zdobyliśmy wiele punktów, pokonaliśmy faworyzowanych rywali. Na pewno zapracowaliśmy sobie na to, co mamy na koniec rundy zasadniczej - uważa Sebastian Schwarz, przyjmujący Lotosu Trefla. Gdańszczanom, w ostatniej kolejce PlusLigi zostało jedynie zapewnienie sobie 3. miejsca przed play-off.
Marcin Dajos: Kiedy rozmawialiśmy przed sezonem, mówił Pan, że trafił do drużyny ambitnej i z perspektywami. Ale miejsca w czwórce PlusLigi chyba się Pan nie spodziewał?
DOBRA GRA SIATKARZY PRZYCIĄGNĘŁA NA TRYBUNY ERGO ARENY REKORDOWĄ FREKWENCJĘ
Sebastian Schwarz: Pozycja w tabeli obrazuje twoją grę przez cały sezon. Dlatego też nie jest dla mnie zaskoczeniem, że znajdujemy się tak wysoko. W większości meczów w tym sezonie pokazaliśmy tylko i wyłącznie dobrą siatkówkę. Dzięki temu zdobyliśmy wiele punktów, pokonaliśmy faworyzowanych rywali. Na pewno zapracowaliśmy sobie na to, co mamy na koniec rundy zasadniczej. Nikt nie powie, że znaleźliśmy się w czołówce przez przypadek. Nie ma mowy o niespodziance.
Czyli gracie już na maksimum możliwości?
Jeszcze nie. Jakość naszej gry można określić jako dobrą. Wytworzyła się w zespole chemia, która pozwala pracować owocnie na treningach oraz podczas meczów. Oczywiście nie popadamy w samozachwyt, gdyż wiemy, że do najlepszych wiele nam brakuje. Do tego sezon zasadniczy to zupełnie coś innego niż play-off. Znajdziemy się w nowej rzeczywistości, ale skoro udawało się do tej pory, to czemu coś miałoby się popsuć w najważniejszych meczach sezonu?
LOTOS TREFL PO RAZ DRUGI LEPSZY OD JASTRZĘBSKIEGO WĘGLA
Meczem z Jastrzębskim potwierdziliście, że jesteście trzecią siłą PlusLigi?
Teraz wszystko jest w naszych rękach. Wystarczy wygrać dwa sety w Warszawie i w play-off zagramy jako trzeci najlepszy zespół rundy zasadniczej PlusLigi. Oczywiście postaramy się tam o zwycięstwo. Ważnym jest, aby utrzymać dobry rytm przed play-off, które wystartują już w przyszłym tygodniu. Czujemy to, że gramy dobrze, ale liczy się pozycja na koniec rozgrywek, a nie po rundzie zasadniczej.
ANDREA ANASTASI MA POMYSŁ NA LATA NA LOTOS TREFL
Mogliście jednak pokonać Jastrzębski Węgiel do zera, a to dobry prognostyk przed play-off?
Był to hitowy mecz ostatniej rundy. Spotkały się zespoły z trzeciego i czwartego miejsca w tabeli. Dlatego było wiadomo, że zwycięstwo dla jednej z nich nie przyjdzie łatwo. W pierwszym i trzecim secie zagraliśmy bardzo dobrze. Zdominowaliśmy Jastrzębski Węgiel. W drugim zagraliśmy dobrze, ale tylko do połowy. Później mieliśmy 3-4 minutową zapaść formy. A to odbiło się na wyniku. Rywal pokazał, że jest bardzo mocny i spokojnie wykorzystuje coś takiego. A czwarta partia była bardzo wyrównana.
Czyli losy tego meczu leżały tylko i wyłącznie w waszych rękach?
Utrata koncentracji na moment sprawiła, że przegraliśmy jednego z czterech setów, ale to nie zaciera naszego szczęścia. Kiedy graliśmy na najwyższym poziomie, to przeważaliśmy. Wygraliśmy bardzo ważny mecz w kontekście walki o trzecie miejsce. To dla nas bardzo ważne.
Zajęcie trzeciego miejsca było priorytetem w trakcie ostatnich tygodni?
Najważniejsze jest to, że znaleźliśmy się w czwórce. Dzięki temu w ćwierćfinale play-off mamy przewagę własnej hali. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że będzie to trudny moment sezonu. O awansie do półfinału zadecydują bowiem tylko dwa wygrane mecze. Dlatego każde małe potknięcie, choroba czy kontuzja kluczowego gracza mogą sprawić wiele złego. Skoro jednak udało się nam zająć miejsce w czwórce, to nie możemy obawiać się walki o półfinał.
Wolicie trafić w ćwierćfinale na Transfer Bydgoszcz czy Cuprum Lubin?
Nie ważne, czy zagramy w Bydgoszczy czy w Lubinie. Każda z tych drużyn prezentuje dobrą siatkówkę. Na pewno nie są jednostronne. Mają wiele mocnych punktów, z których potrafią korzystać w najważniejszych momentach. Dlatego spodziewamy się trudnych spotkań. Ale zapewniam, że będziemy do nich odpowiednio przygotowani. Wiemy czym są play-off i o co w nich zagramy. Postaramy się wypaść w jeszcze lepiej niż w sezonie zasadniczym. Obecnie skupiamy się jednak tylko i wyłącznie na meczu w Warszawie.
Typowanie wyników
Jak typowano
4% | 15 typowań | AZS Politechnika Warszawska | |
96% | 378 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2015-02-18 16:28
Dobry jest (1)
I zdolny, jak ładnie po polsku mówi, jak widać wyżej ;)
- 6 0
-
2015-02-19 09:33
W przyszłym sezonie jak chcemy iść wyżej to Pana Schwarza musi zostawić za nami.
- 0 3
-
2015-02-18 18:01
Schwarz i cała drużyna to super siatkarze.
Trzymam kciuki za chłopaków i wierzę, że w play offach dadzą z siebie wszystko i to zaowocuje na koniec sezonu... może medalem :)
- 13 0
-
2015-02-18 20:51
"Tylko i wyłącznie..."
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.