- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (9 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (4 opinie)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (38 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (22 opinie)
Asseco pokonało Stabill Tarnobrzeg
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco zrobili to, co było ich obowiązkiem w meczu ze Stabillem Jezioro Tarnobrzeg. Gdynianie wygrali na własnym parkiecie 76:68 (27:12, 17:23, 13:17, 19:16), zachowując szanse na udział w play-off. Jednak niepotrzebnie, po bardzo dobrej inauguracyjnej kwarcie, podopieczni Davida Dedka pozwolili odbudować się rywalom i w trzeciej odsłonie na tablicy wyników pojawił się nawet remis 48:48.
ASSECO: Dmitriew 20 (4x3, 5 as.), Seweryn 19 (5x3), Szczotka 9 (5 as.), Szymański 9 (7 zb.), Walton 4 (8 zb., 5 as.), oraz Żołnierewicz 6, Frasunkiewicz 5 (1x3), Galdikas 4 (7 zb.), Kowalczyk, Matczak
STABILL: Fitzgerald 20 (1x3, 10 zb.), Goffney 12 (1x3, 10 zb.), Allen 11 (1x3, 5 as., 5 zb.), Łukasik 7, Patoka 5 (1x3) oraz Krajniewski 5 (1x3), Nowakowski 3, Hamilton 3 (1x3), Doaks 2
Kibice oceniają
Początek gry wskazywał na bezproblemowe zwycięstwo gospodarzy, a jedyną niewiadomą miały być tylko ostateczne jego rozmiary. Asseco potrzebowało niewiele ponad dwóch minut, aby otworzyć mecz wynikiem 8:0. Na dzień dobry rywalom "trójki" zaserwowali: Fiodor Dmitriew i Łukasz Seweryn. Ten ostatni nie zwalniał tempa do końca inauguracyjnej kwarty. Skończył ją z 11 punktami.
Po kolejnym rzucie zza łuku Seweryna w 6. minucie przewaga miejscowych wzrosła do 20:5. Wówczas Dariusz Szczubiał przerwał grę. Szkoleniowcowi z Tarnobrzega, niegdyś pracującemu także w Trójmieście, udało się poukładać na tyle szeregi w swoim zespole, że starty już nie rosły.
Inauguracyjną kwartę Asseco po rzucie Ovidijus Galdikas wygrało aż 27:12. W tym okresie podobała się przede wszystkim zespołowa gra podopiecznych Davida Dedka. Dość wspomnieć, że w pierwszych 10 minutach gdynianom zapisano aż 11 asyst, w czym celował Piotr Szczotka, którego podania otwierały drogę do kosza kolegom pięciokrotnie.
Gdynianie pewni swego rozpoczęli również drugą odsłonę spotkania, o czym świadczył efektowny wsad Romana Szymańskiego na 29:14.
Co prawda w 12. minucie goście zbliżyli się na 22:27, ale nic nie zwiastowało nadal, że dojdzie tutaj do emocji. Aż do przerwy Asseco utrzymywało bezpieczną przewagę. Rzut Szczotki sprawił, że na odpoczynek drużyny udały się przy przewadze gospodarzy 44:35. Natomiast Dmitiew miał na koncie już 17 punktów.
Po powrocie do gry gdynianie mieli olbrzymie problemy z posłaniem piłki do kosza. Przez sześć minut tylko Szczotka wzbogacił konto Asseco o 4 punkty. Natomiast Kevin Goffney doprowadził do wyrównania 48:48.
Całe szczęście, że wówczas za trzy przymierzył Seweryn, dla którego były to pierwsze punkty od zakończenia inauguracyjnej kwarty. W 17. minucie Łukasz popisał się hakiem na 53:50.
Ale i Stabill nie był w stanie na dłużej utrzymać dobrej, równej dyspozycji. Goście stanęli po akcji Andrew Fitzgeralda na 52:55 pod koniec trzeciej kwarty. Bez punktów pozostawali przez blisko pięć minut. Wówczas Asseco odskoczyło na 64:52, a do tego wyniku doprowadziła "trójka" Dmitriewa.
Co prawda Fitzgerald i Goffney zaliczyli double-doublem, uzyskując dwucyfrowe wyniki w punktach i zbiórkach, ale i oni nie mogli już przywrócić gości do walki o wygraną.
Drugi oddech złapał Seweryn, który kończył mecz z godną odnotowania 70-procentową skuteczności z gry. Natomiast w ogóle nie pomylił się tego dnia Szymański. Miejscowy środkowy trafił czterokrotnie z gry oraz wykorzystał jeden rzut wolny.
Po trafieniu Seweryna zza łuku w 36. minucie Asseco prowadziło już 74:61. Końcówka to festiwal fauli i rzutów wolnych. Na 36 sekund przed końcową syreną Goffney sprowadził wynik do 74:68.
W następnej akcji gdynianie utrzymali się przy piłce przez 8 sekund. Jednak co ważniejsze faulowany A.J. Walton pewnie wykorzystał oba wolne.
Jeszcze za trzy rzucali Chaisson Allen i Goffney, ale wynik nie uległ już zmianie. Gdynianie kończyli mecz ze zwycięstwem i mając aż 21 asyst.
Typowanie wyników
Jak typowano
98% | 399 typowań | ASSECO Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
2% | 8 typowań | Stabill Jezioro Tarnobrzeg |
Tabela po 26 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 26 | 20 | 6 | 2155:1925 | 46 |
2 | Stelmet Zielona Góra | 26 | 20 | 6 | 2189:1941 | 46 |
3 | TREFL Sopot | 26 | 18 | 8 | 2134:1959 | 44 |
4 | Rosa Radom | 26 | 16 | 10 | 2019:1979 | 42 |
5 | Anwil Włocławek | 26 | 14 | 12 | 1979:1970 | 40 |
6 | Energa Czarni Słupsk | 26 | 12 | 14 | 1951:1917 | 38 |
7 | Śląsk Wrocław | 27 | 14 | 13 | 2112:2100 | 41 |
8 | AZS Koszalin | 26 | 13 | 13 | 1997:1973 | 39 |
9 | ASSECO Gdynia | 26 | 13 | 13 | 1877:1837 | 39 |
10 | Polpharma Starogard Gdański | 26 | 7 | 19 | 1877:2166 | 33 |
11 | Stabill Jezioro Tarnobrzeg | 27 | 6 | 21 | 2013:2244 | 33 |
12 | Kotwica Kołobrzeg | 26 | 4 | 22 | 1872:2225 | 28 |
Wyniki 26 kolejki
- o miejsca 1-6:
- Anwil Włocławek - TREFL Sopot 78:84 (19:22, 25:20, 17:17, 17:25)
- Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra 82:81 (16:14, 19:19, 26:20, 21:28)
- Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 74:77 (27:16, 13:19, 21:20, 13:22)
- o miejsca 7-12:
- ASSECO Gdynia - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 76:68 (27:12, 17:23, 13:17, 19:16)
- AZS Koszalin - Śląsk Wrocław 77:75 (26:23, 13:13, 15:24, 23:15)
- Kotwica Kołobrzeg - Polpharma Starogard Gdański 70:74 (25:19, 19:15, 17:13, 9:27)
Kluby sportowe
Opinie (8) 3 zablokowane
-
2014-04-05 21:37
Regres formy Waltona
To już drugi słaby mecz, tak jakby myślami był gdzie indziej
- 14 1
-
2014-04-05 22:29
Trener wie lepiej
Dobra pierwsza kwarta w drugiej wchodzi Franc i Matczak -wynik parodia koszykowki. Zołnierewicz wchodzi dynamika checi do gry wzorowe .Siada czekamy na mlodych by grali i grajac robili postepy jak Szymanski Czekamy my i Paredes . Trener wie lepiej . Atrakcja meczu bylo wywolywanie przez spikera uczestnikow konkursu z koszulkami JESZCZE PROKOMU GDYNIA.klub jest bogaty kasa z Nowych koszulek ........ Klub wie lepiej.
- 10 6
-
2014-04-06 08:36
Walton (1)
Czyżby jakaś "Blandyna" zaczęła go eksploatować?
- 10 1
-
2014-04-08 14:47
Walton
Czyżby blondyna cheerleaderka? :D
- 0 0
-
2014-04-06 11:24
zwycięstwo (1)
Zwycięstwo cenne acz wymęczone.
Walton nieobecny przez 90% meczu.
Roman Szymański b. dobrze się pokazał. Widać duże postępy i będzie z niego pociecha.- 9 0
-
2014-04-06 12:46
Słaby mecz AJ
To kolejny już taki występ. Nie oczekujmy jednak, że każdy mecz będzie kręcił na najwyższych obrotach. Myślę, że to chwilowa zadyszka AJ'a. Natomiast Roman faktycznie zagrał wyśmienite zawody. W końcu zaczął pakować piłkę do kosza jak przystało na środkowego. Tak jak piszesz będzie z niego pożytek.
- 2 0
-
2014-04-06 12:05
coscie sie uczepili tego Waltona
kazdy ma prawo do gorszych dni
- 4 3
-
2014-04-06 18:19
Dajcie grać
Dedek mógłby dać zagrać Paredesowi i Grujiciowi. Kto wie, może młodzi niedoświadczeni zagrają lepiej niż starsi zawodnicy. Trzeba dać im szanse a nie wpuszczać co chwila starego Frasunkiewicza.
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.