- 1 Lechia nie może stracić tego piłkarza (20 opinii)
- 2 Arka walczy o piłkarzy i kibiców na derbach (13 opinii)
- 3 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (1 opinia)
- 4 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
- 5 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (117 opinii)
- 6 Klindt: Niezwykłe wyróżnienie i motywacja (47 opinii)
Nietypowe Budowle Trójmiasta. Stadion Leśny w Sopocie
Stadion w jesiennej oprawie robi szczególne wrażenie, ale leśne sąsiedztwo sprawia, że o każdej porze roku panuje tu szczególna atmosfera.
W cyklu Nietypowe Budowle Trójmiasta opowiadamy o ciekawych obiektach budowlanych. W poprzednim odcinku opowiadaliśmy o historii wieży do treningów strażackich i suszenia węży w Nowym Porcie. Dzisiaj pokazujemy jesienne piękno Stadionu Leśnego w Sopocie. W grudniu przybliżymy historię i działanie śluzy w Gdańsku Przegalinie.
Niedokończone plany rozbudowy
Położony w otoczeniu lasu kompleks zaczął powstawać w 1923 r. dla uczczenia stulecia powstania kąpieliska Sopot (Sopot prawa miejskie uzyskał w 1901 r., ale jako kąpielisko istnieje również od lat 20. XIX wieku). Został otwarty w 1926 r. i do 1945 r. oficjalnie nazywał się Sportowym Boiskiem Stulecia.
Drewniany domek, który do dziś stoi na terenie stadionu, w 1926 r. został przeniesiony z Łazienek Południowych, czyli z parku blisko plaży. Stał tam jako izba celna Wolnego Miasta Gdańska.
- W latach 70. powstał drugi program Telewizji Polskiej. Miał on być poświęcony głównie tematyce sportowej. Dlatego zapadła decyzja o utworzeniu trzech tego typu ośrodków sportowych w Polsce: w Zakopanem, w Spale i w Sopocie. Wówczas powstała konstrukcja trybuny i tylko tyle. Siedzibą klubu był ten domek, a obok był niewysoki budynek z szatniami i pomieszczeniami gospodarczymi - opowiada Jerzy Smolarek, obecny dyrektor klubu, który z tym miejscem jest związany od 1975 r.
Plany z tamtego okresu przewidywały także budowę drugiego ciągu trybun - naprzeciwko tych istniejących. Pod nimi planowane było powstanie hali treningowej o długości około 90-100 m. W takim wypadku domek miał być przeniesiony na koniec stadionu - pod las, by stanąć pomiędzy prawą i lewą trybuną. Ta część projektu nie została jednak do dzisiaj zrealizowana, a jedyną pozostałością po tych pomysłach jest przejście podziemne spod domku, pod bieżnią, na stadion - tym przejściem zawodnicy mieli przechodzić z krytej hali na płytę stadionu.
- Był nawet taki pomysł, aby najbliższe stadionowi budynki mieszkalne połączyć przejściami podziemnymi ze stadionem. Miały tam być miejsca zakwaterowania dla sportowców. Mieszkańcy tych budynków mieli już nawet decyzje o wykwaterowaniu. Ale przyszedł rok 1980 i realizacja tych planów została wstrzymana - wspomina Jerzy Smolarek.
ZOBACZ INNE NIETYPOWE BUDOWLE TRÓJMIASTA
To właśnie na Stadionie Leśnym w Sopocie w roku 1978 położona została druga w Polsce bieżnia tartanowa.
- Pierwszą Amerykanie położyli na stadionie Skry w Warszawie, a drugą Francuzi na stadionie w Sopocie - mówi dyrektor Smolarek.
W latach 1998 - 2002 cały kompleks przeszedł modernizację. Klubowicze pozyskali środki z ministerstwa na skończenie trybuny. Dopiero wtedy, 20 lat po wybudowaniu samej konstrukcji, pojawiły się na niej krzesełka. Zmieniono też tartan, a przede wszystkim powstał skomponowany z trybunami budynek rozszerzający sportowe funkcje całego obiektu.
Historia stadionu to historia klubu lekkoatletycznego
Do 1957 r. stadion wykorzystywany był do uprawiania różnych dyscyplin sportowych. Następnie decyzją Głównego Komitetu Kultury Fizycznej został oddany do dyspozycji działającego w Gdańsku od 1946 r. Klubu Sportowego Spójnia. Właśnie w Sopocie działała sekcja lekkiej atletyki tego klubu. Po roku 1990 powstał, już związany z sopockim samorządem, istniejący do dzisiaj Sopocki Klub Lekkoatletyczny.
- Wszyscy zawodnicy europejscy, którzy tu przyjeżdżają na zawody, podkreślają, że nie ma w całej Europie tak położonego obiektu. Nie jest to oczywiście największy ani najnowocześniejszy stadion, ale tak malowniczo położonego nie ma - podkreśla Jerzy Smolarek.
Na stadionie wychowały się setki utytułowanych, polskich lekkoatletów. To tutaj trenowali między innymi rzucający oszczepem Janusz Sidło, Elżbieta Duńska-Krzesińska (skok w dal), tyczkarka Anna Rogowska czy sprinter Łukasz Chyła.
W planie kolejne inwestycje
Na stadionie co roku odbywa się Grand Prix Janusza Sidły, odbywają się pikniki dla mieszkańców, sztafety, organizowany jest dzień dziecka. Na co dzień trenują tu zawodnicy.
W budynku znajduje się 12 pokoi hotelowych, restauracja (od niedawna Brat Łata), siłownia, fitness z zajęciami, które w miarę dobrej pogody odbywają się na tarasie dachowym, sauny, pomieszczenia administracyjne, szatnie, sala konferencyjna.
- Konieczna będzie kolejna duża inwestycja. Już zaczynamy myśleć o wymianie tartanu, górne boisko trzeba będzie na nowo zagospodarować na boisko rozgrzewkowe, bo przy dużych mityngach jest ono niezbędne. Projekt jest w opracowaniu, szukamy także funduszy na przeprowadzenie tych prac - mówi Jerzy Smolarek.
Zastanawiasz się, czym jest i jaką funkcję pełni dziwna budowla, którą mijasz w drodze do pracy lub która znajduje się w pobliżu twojego miejsca zamieszkania? Napisz do nas! Poinformuj o lokalizacji, napisz, jakie masz pytania. Postaramy się ją sfilmować i wyjaśnić, co to takiego.
inwestycje@trojmiasto.pl
Nietypowe budowle Trójmiasta. Czy rozpoznasz wszystkie?
Rozpocznij quizMiejsca
Kluby sportowe
Opinie (90) 8 zablokowanych
-
2020-11-15 10:33
20 lat, żeby krzesełka i barierki zamontować? Szacun dla dyrektora za obrotność.
- 9 0
-
2020-11-15 11:10
Obiekt
Niszczeje i to widać gołym okiem. Odpadające tynki gdzie trzeba uważać aby na głowę nie spadło. Jakiś czas temu syn korzystał z siłowni. Ale warunki bytowe ( wszędzie śmierdzi grzybem, stechlizna, zimno , prysznice w fatalnym stanie) cena karnetu sprawiły że poszedł do innego klubu. 2 lata temu zatrzymali się tam znajomi. Hotel leśny....bez możliwości śniadania. Może i lepiej bo gdy pozwolono nam wejść na teren pseudo restauracji i w nozdrza wszedł smród to był natychmiastowy odwrót. Była tam wtedy Pani z okropnymi długimi pazurami. Wyglądała wręcz tandetnie. Brr...Nie potrafiła się porozumieć po angielsku . Jaki wizerunek taki obiekt? Chyba coś w tym jest
- 12 1
-
2020-11-15 11:10
(1)
Bardzo kiepski film. Częste przeskoki kadru. Kamera ślizga się szybko po filmowanych obiektach . Trudno cokolwiek dostrzec. Najwięcej poświęcono czasu stalowej konstrukcji i liściom na drzewach.
- 8 2
-
2020-11-15 11:13
Slizga się
Szybko aby potencjalny widz nie dostrzegł oplakalnego stanu
- 4 0
-
2020-11-15 11:22
Faktem jest przykra prawda ze jak chcesz skorzystac potrenowac na takim stadionie to musisz zaplacic
Stadion budowany z kasy mieszkańców a muszą za niego płacić.
- 12 1
-
2020-11-15 12:23
Oby zawsze byl perełką,nie taką jak wizytowka HGW czyszczycieliki kamienic-czyli Skra
- 2 2
-
2020-11-15 14:03
1975...
Smolarek może juz czas na emeryturke ? oddaj stanowisko młodym...
- 12 4
-
2020-11-15 15:00
Ela
Na tym stadionie spędziłam moje najlepsze lata dorastania nie było sponsoròw wszystko trzeba było zdobywać np.kolce do biegania to był cud jak się kupiło .I moja trenerka P.Joanna Skawińska to były fantastyczne czasy .Pozdrawiam
- 7 2
-
2020-11-15 15:43
Kiedy (1)
Stadion doczeka się tablicy informacyjnej?
- 6 0
-
2020-11-15 17:43
tablica...
kiedy?, oto jest pytanie...
- 1 1
-
2020-11-15 17:09
Sprzedać nieruchomość ! (1)
Stadion marzenie, ale dla dewelopera ! Piękne miejsce na apartamenty po 20 000 zł/m2 ! Tu a nie na Kowalach powinien zainwestować zarobione miliony Lewy !
- 0 2
-
2020-11-15 18:26
Działka...
oj! byłoby się czym dzielić,ho,ho,hooo !!!
- 1 1
-
2020-11-15 17:48
Plany,plany... (1)
a miało być tak pięknie !!!
- 3 0
-
2020-11-17 20:15
no, może jeszcze będzie....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.