• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hokeistki Stoczniowca Gdańsk przegrały w 1. meczu finału po dogrywce

Karol Żebrowski
2 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pierwsza odsłona finałowej rywalizacji była bardzo zacięta, jednak ostatecznie zwycięsko z niej wyszły rywalki Stoczniowca. Pierwsza odsłona finałowej rywalizacji była bardzo zacięta, jednak ostatecznie zwycięsko z niej wyszły rywalki Stoczniowca.

Hokeistki GKS Stoczniowca Gdańsk przegrały po dogrywce 2:3 (1:0, 0:2, 1:0, d. 0:1) z Polonią Bytom Ladies w pierwszym meczu finałowym Polskiej Hokej Ligi Kobiet. Dodatkowy czas gry był rozgrywany w nowym systemie 5 na 5 i trwającym maksymalnie 10 minut. Druga odsłona finału rozegrana zostanie 9 marca w Bytomiu. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.



GKS Stoczniowiec Gdańsk - Polonia Bytom Ladies 2:3 (1:0, 0:2, 1:0, d. 0:1)
Bramki:

1:0 Onyszczenko as. Kamińska 8:15
1:1 Sfora as. Późniewska, Chrapek 28:42 5 na 4
1:2 Gogoc 35:50
2:2 Kasprzycka as. Tokarska, Kamińska
2:3 Gogoc 64:25

GKS STOCZNIOWIEC: Kosińska; Kamińska, Tokarska - Bigos, Kasprzycka, Siejka; Korkuz, Olafsen - Błaszak, Onyszczenko, Rykaczewska oraz Banaś, Modracka

Polonia: Fijoł; Chrapek, Patla - Późniewska, Czaplik, Wcisło; Sfora, Gogoc - Tomczok, Wybiral, Dziwok; Suchanek N., Suchanek M. - Sowa, Kaleja, Juszczak oraz Mota

Przypomnij sobie ostatni mecz półfinałowy Stoczniowiec - Atomówki



Seria finałowa play-off to bezsprzecznie starcie dwóch najlepszych damskich drużyn hokeja na lodzie w naszym kraju - GKS Stoczniowca Gdańsk oraz Polonii Bytom Ladies. Lepiej weszły w nią gospodynie pierwszego starcia. Kibice zgromadzeni w gdańskiej hali Olivia zobacz na mapie Gdańska mieli powody do radości już w 9. min spotkania, kiedy po podaniu Natalii Kamińskiej krążek w bramce Katarzyny Fijoł umieściła ukraińska hokeistka Stoczniowca, Tetiana Onyszczenko. Gdańszczanki chwilę później miały dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia, kiedy dwuminutową karą otrzymała Klaudia Chrapek jednak podopieczne trenera Henryka Zabrockiego nie potrafiły wykorzystać gry w przewadze. Do końca pierwszej tercji wynik nie uległ zmianie.

"Wierzymy w zdobycie tytułu mistrza Polski" mówił przed meczem trener Stoczniowca, Henryk Zabrocki



Druga część spotkania przyniosła zaostrzenie gry. Na ławce kar wylądowała zawodniczka drużyny gości Patrycja Sfora, a do tego Polonia otrzymała karę techniczną. Gospodynie nie potrafiły jednak wykorzystać i tej gry w przewadze. To zemściło się, gdy w 28. min na ławce kar, po raz pierwszy wylądowała zawodniczka Stoczniowca, a hokeistki z Bytomia potrzebowały zaledwie 51 sekund, aby zrobić z tego użytek. Bramkę wyrównującą zdobyła Sfora. Był to bardzo trudny czas dla gdańszczanek, które w kolejnych minutach również musiały radzić sobie w osłabieniu, kiedy to 2-minutowymi upomnieniami zostały ukarane Katarzyna Kasprzycka oraz Ewa Podracka. Co prawda bytomianki tym razem nie wykorzystały przewagi, ale kiedy gra wróciła do stanu 5 na 5, to zawodniczki Polonii zadały kolejny cios. Tym razem krążek w siatce umieściła Wiktoria Gogoc i Polonia po raz pierwszy znalazła się na prowadzeniu, którego nie oddała do końca drugiej tercji.

Przeczytaj relację z ostatniego meczu finałowego PHLK z 2018 roku



Podopieczne trenera Zabrockiego musiały wyrzucić z głowy złą drugą część meczu i w trzeciej tercji wziąć się do odrabiania strat. Udało się to dość szybko. W 43 minucie za osłabienie przy pierwszym golu bytomianek zrehabilitowała się Kasprzycka i na tablicy wyników mieliśmy rezultat 2:2. Kwestia zwycięstwa i przybliżenia się do złotego medalu PHLK była otwarta. Obie drużyny próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale żadna z nich nie potrafiła tego zrobić aż do syreny w 60. min meczu. Oznaczało to, że na hokeistki czeka dodatkowy czas gry.

Medale hokeistek GKS Stoczniowca w ostatnich latach:
2018 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2017 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2016 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2015 - złoto, wygrany finał z Unią Oświęcim


W tym roku po raz pierwszy dogrywka w meczu finałowym jest rozgrywana na nowych zasadach. W sezonie zasadniczym, w tej część meczu grano 3 na 3 i dodatkowo trwała ona maksymalnie 5 minut, zaś teraz czas gry mógł zostać wydłużony do 10 minut a na tafli przebywało po pięć hokeistek z każdej drużyny. Nowy system okazał się nieszczęśliwy dla drużyny GKS Stoczniowca. W 65. min po raz drugi na listę strzelców wpisała się Gogoc, dzięki czemu bytomianki mogły świętować triumf w gdańskiej hali.

Druga odsłona finału Polskiej Hokej Ligi Kobiet jest zaplanowana na 9 marca w Bytomiu. Tam także może zostać rozegrane ewentualne trzecie starcie. Rywalizacja toczy się bowiem do dwóch zwycięstw jednej z ekip.

- Mecz był bardzo wyrównany. Dziewczyny zagrały jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie, ale rywalki były odrobinę skuteczniejsze. Bez wątpienia nie byliśmy gorszym zespołem, o czym świadczy remis po 60 minutach, ale któraś drużyna musiała zwyciężyć. Trzecia bramka dla Polonii była nieco przypadkowa. A szkoda, bo byliśmy przygotowani na serię rzutów karnych. Sam nowy system dogrywki oceniam bardzo pozytywnie. Dzisiaj jesteśmy smutni, ale na pewno nie poddamy się. Do Bytomia pojedziemy, aby wygrać i doprowadzić do trzeciego spotkania. Wtedy może się wszystko zdarzyć - mówi trener Zabrocki.
Terminarz meczów finałowych play-off PHLK
2 marca GKS Stoczniowiec Gdańsk - Polonia Bytom Ladies 2:3 (1:0, 0:2, 1:0, d. 0:1)
9 marca, Bytom
ew. 16 marca, Bytom

Kluby sportowe

Opinie (26)

  • upsss....

    no szkoda, ale walka była na całego

    • 8 2

  • szkoda (7)

    wyniku i tego ,ze tak malo kibicow je wspiera.one potrzebuja domingu i gdyby przychodzilo wiecej ludzi na trybuny to dziewczyny by odlecialy.

    • 12 3

    • ??? (2)

      A jaka była frekwencja?

      • 0 0

      • (1)

        trzeba było przyjść i policzyć

        • 4 4

        • nie cwaniakuj

          • 1 1

    • (3)

      Żeby była lepsza frekwencja to trzeba hokej kobiet promować. Tymczasem chodząc na mecze MHA nigdy nie widziałem informacji dotyczących tych meczów. Szefostwo Stoczniowca jest wybitnie nieudolne. Tak samo słabo promowało międzynarodowy turniej w listopadzie.

      • 10 5

      • ale ostatnio można było taką informację, co prawda nie zobaczyć, ale usłyszeć w zopowiedzi spikera

        • 5 1

      • (1)

        pomyśl, może grubasowi wcale nie chodzi o promocję albo żeby przyszło dużo ludzi
        lepiej po cichu wałki robić

        • 9 0

        • tisze jedziesz dalsze zajedziesz

          • 6 0

  • ta drużyna istnieje tylko dlatego, żeby grubas wypełniał zapis umowy dzierżawy hali z miastem

    • 11 4

  • Dopuki Grubas tam jest (1)

    Nie bedzie kibiców On zniszczył hokej w Gdansku ije tez kiedys zniszczy i rozwiąże Ten nieudacznik to zly duch hali Olivia i gdanskiego hokeja

    • 6 0

    • dopóty dzban wodę nosi dopóki ucho się mu nie urwie

      • 2 0

  • biedna ta atutmatyka znow porazka ! (1)

    • 0 4

    • Bolo zejdź na ziemię, ta przegrana to hokeistek Stoczniowca.... chłopie tracisz kontat z rzeczywistością!!

      • 3 1

  • Niestety wszystko po staremu od pewnego czasu (10)

    Skład drużyny pełen dziur w składzie po "odejściu " zawodniczek tak z ataku jak i obrony którym nie zaoferowano perspektywy rozwojowej, samym zaklinaniem nie wygrywa się meczy, napastniczki wolne jak ketchup, i przyznaję jedno piękne podanie Tokarskiej jakich wiele było w najlepszych latach
    to za mało na bezzębną Polonię

    • 1 4

    • (9)

      meczów zaklinaniem się nie wygrywa, to fakt.... ale szanse jeszcze są

      • 1 0

      • Pozdrawiam i życzę szczęścia (8)

        Życzę szczęścia bo to ono będzie potrzebne z Polonią , a szczególnie z ich sędziami
        ps nie rozumiem minusowania..tak wam zależy na majstrze teraz albo w przyszłości?
        tego się zdobywa treningiem kciuka

        • 1 0

        • (2)

          Dopo krążek w grze a bramki są dwie, wszystko zdarzyć się może!

          • 0 0

          • Powodzenia (1)

            Ooooospokój się

            • 0 0

            • Damy radę, nie pultaj się bo ci gula wyskoczy

              • 0 1

        • (4)

          Może przypomnij ile razy w finale grał ten 'stary' tak świetny skład i ile zdobył medali? Zloty finał gdyby był z Polonią nie byłby złoty, zejdz na ziemie ;) Powodzenia dziewczyny!

          • 1 1

          • wszytko ładnie, pięknie ale teraz mamy nowe otwarcie i nowe nadzieje, dopóki.... itd. itp.

            • 0 1

          • Ten stary gorszy skład wygrał majstra na którego możecie sobie jedynie popatrzeć (2)

            Stary czy nie stary ale zwycięski i mistrzowski , ograł Polonie dużo wcześniej niż w finale :)))))ende

            • 0 1

            • (1)

              Szkoda że ten sam mistrzowski skład nigdy wczesniej nie umiał z nimi wygrać, i rok pózniej również się nie udało :))))) jak w każdym sporcie zawodnicy przychodza i odchodzą, najwyzszy czas sie pogodzic a nie hejtowac na kazdym kroku ;)

              • 0 0

              • Z czym się pogodzić niby ? Nie ten adres .

                Optymalny, najlepszy skład Stoczniowca Gdańsk zdobył majstra i tyle. Skład który miał coś czego Wy nie macie i jak czytam Twoją wypowiedź i oglądam mecze nigdy mieć nie będzie... bo nie chcecie, nie umiecie, procesory popalone no nie wiem :)

                • 0 1

  • pech

    pechowo wpadly bramki dla Polonii. Nie zgodze sie z trenerem, ze stoczniowiec byl mniej skuteczny. Polonia wogole nie byla skuteczna. 2 bramki w trakcie meczu dla polonii to takie na farcie. O bramke w dogrywce to wogole szkoda gadac, tyle walczyly, aby stracic bramke z polowy boiska, bramkarka niestety zawiodla tutaj.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane