- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (24 opinie) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (150 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (80 opinii)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (4 opinie)
O Puchar Bałtyku
17 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat)
Od piątku do niedzieli w hali "Olivia" rozgrywany będzie trzeci turniej o Puchar Bałtyku. Zwycięzcami poprzednich dwóch byli gdańszczanie, którzy teraz również są faworytami. W imprezie wezmą udział: Energija Elektrenai (Litwa), ASK Ogre (Łotwa) oraz Tallin Estonia.
Pierwszzy turniej odbył się pod koniec sierpnia w Tallinie. Biało-niebiescy spisali się bardzo dobrze. Podopieczni Mariana Pysza zakończyli zmagnia bez porażki. W listopadzie w Elektrenai na Litwie było już trudniej. "Stocznia" zremisowała z ASK Ogre, ale dzięki korzystnemu układowi wyników innych meczów po raz kolejny była najlepsza. Po raz ostatni ekipy zmierzą się na początku lutego w łotewskim Ogre.
Najtrudniejszym przeciwnikiem wydają się być właśnie Łotysze. Ogre zajmuje drugie miejsce w swojej lidze, w której występuje również litewska Energija. Hokeiści z Elektrenai byli bezkonkurencyjni na Litwie i postanowili spróbować sił w rozgrywkach północnych sąsiadów. Wyniki nie są najlepsze, lecz gra z silniejszymi pozwoliła im poczynić postępy. Zawodnicy Energiji stanowią trzon i podstawę reprezentacji Litwy.
Słabo spisuje się drużyna z Estonii. Estończycy dwukrotnie zajęli ostatnie miejsce, nie wygrając żadnego meczu. Jedyny punkt zdobyli w zremisowanym spotkaniu z ASK Ogre. Gdańscy kibice mogli oglądać graczy z Tallina w kwietniowych MŚ Dywizji I, w których Polska zremisowała z Estończykami 6:6. W porównaniu z tamtą drużyną zabraknie zawodników występujących w klubach zagranicznych.
Gdańszczanie traktują turnieje o Puchar Bałtyku treningowo. W większym wymiarze czasowym na lodzie przebywają młodzi zawodnicy, którzy rzadziej grają w spotkaniach ligowych. Podczas ostatniego turnieju w drużynie seniorów debiutowali Jakub Kosobucki i Maciej Gliwa. Jakub strzelił swojego pierwszego gola w występach w pierwszej drużynie.
- Chcemy wygrać, by zapewnić sobie zwycięstwo w całym cyklu - powiedział nam Henryk Zabrocki. - Jest to dla nas również etap przygotowń do piątej rundy. Reorganizacja rozgrywek zmusiła nas do zmiany planów treningowych. Drużyny, z którymi przyjdzie nam rywalizować, reprezentują twardą szkołę. Nastawiamy się na walkę na całym lodzie. Podczas turnieju zajdą zmiany w piątkach. Nie zagra Jankowski, który jest chory. Do pierwszego ataku dojdzie Błażowski, a w trzecim wystąpi Drzewiecki - dodał drugi trener Stoczniowca.
Klub przygotował dla kibiców świąteczną niespodziankę i obniżył ceny biletów na mecze biało-niebieskich. Normalna wejściówka kosztować będzie 10 zł, ulgowa - 5 zł. Ponadto ważność zachowują karnety obowiązujące na mecze PLH. Na spotkania bez udziału Stoczniowca wstęp wolny.
Plan meczów
17.12. piątek
15.30 Energija Elektrenai - ASK Ogre
19.00 Stoczniowiec Gdańsk - Estonia
18.12. sobota
13.30 Estonia - Energija Elektrenai
17.00 Stoczniowiec Gdańsk - AKS Ogre
19.12. niedziela
13.30 ASK Ogre - Estonia
16.30 Stoczniowiec Gdańsk - Energija Elektrena
Pierwszzy turniej odbył się pod koniec sierpnia w Tallinie. Biało-niebiescy spisali się bardzo dobrze. Podopieczni Mariana Pysza zakończyli zmagnia bez porażki. W listopadzie w Elektrenai na Litwie było już trudniej. "Stocznia" zremisowała z ASK Ogre, ale dzięki korzystnemu układowi wyników innych meczów po raz kolejny była najlepsza. Po raz ostatni ekipy zmierzą się na początku lutego w łotewskim Ogre.
Najtrudniejszym przeciwnikiem wydają się być właśnie Łotysze. Ogre zajmuje drugie miejsce w swojej lidze, w której występuje również litewska Energija. Hokeiści z Elektrenai byli bezkonkurencyjni na Litwie i postanowili spróbować sił w rozgrywkach północnych sąsiadów. Wyniki nie są najlepsze, lecz gra z silniejszymi pozwoliła im poczynić postępy. Zawodnicy Energiji stanowią trzon i podstawę reprezentacji Litwy.
Słabo spisuje się drużyna z Estonii. Estończycy dwukrotnie zajęli ostatnie miejsce, nie wygrając żadnego meczu. Jedyny punkt zdobyli w zremisowanym spotkaniu z ASK Ogre. Gdańscy kibice mogli oglądać graczy z Tallina w kwietniowych MŚ Dywizji I, w których Polska zremisowała z Estończykami 6:6. W porównaniu z tamtą drużyną zabraknie zawodników występujących w klubach zagranicznych.
Gdańszczanie traktują turnieje o Puchar Bałtyku treningowo. W większym wymiarze czasowym na lodzie przebywają młodzi zawodnicy, którzy rzadziej grają w spotkaniach ligowych. Podczas ostatniego turnieju w drużynie seniorów debiutowali Jakub Kosobucki i Maciej Gliwa. Jakub strzelił swojego pierwszego gola w występach w pierwszej drużynie.
- Chcemy wygrać, by zapewnić sobie zwycięstwo w całym cyklu - powiedział nam Henryk Zabrocki. - Jest to dla nas również etap przygotowń do piątej rundy. Reorganizacja rozgrywek zmusiła nas do zmiany planów treningowych. Drużyny, z którymi przyjdzie nam rywalizować, reprezentują twardą szkołę. Nastawiamy się na walkę na całym lodzie. Podczas turnieju zajdą zmiany w piątkach. Nie zagra Jankowski, który jest chory. Do pierwszego ataku dojdzie Błażowski, a w trzecim wystąpi Drzewiecki - dodał drugi trener Stoczniowca.
Klub przygotował dla kibiców świąteczną niespodziankę i obniżył ceny biletów na mecze biało-niebieskich. Normalna wejściówka kosztować będzie 10 zł, ulgowa - 5 zł. Ponadto ważność zachowują karnety obowiązujące na mecze PLH. Na spotkania bez udziału Stoczniowca wstęp wolny.
Plan meczów
17.12. piątek
15.30 Energija Elektrenai - ASK Ogre
19.00 Stoczniowiec Gdańsk - Estonia
18.12. sobota
13.30 Estonia - Energija Elektrenai
17.00 Stoczniowiec Gdańsk - AKS Ogre
19.12. niedziela
13.30 ASK Ogre - Estonia
16.30 Stoczniowiec Gdańsk - Energija Elektrena
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2004-12-19 19:43
Wyniki
Co za bieda z wynikami z Pucharu Bałtyku:(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.