- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (68 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (85 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (8 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (148 opinii)
O V lidze słów kilka...
Nie mniej efektownie z Ceramikiem w Łubianie poradził sobie zespół Ronda Gdańsk, który zajmuje pozycję wicelidera. 3:0 (1:0) jest efektownym rezultatem, chociaż goście długo mogli się obawiać o końcowy wynik. Pierwsze trafienie dla gdańszczan zaliczył Jarosław Cieśliński, który w 25 min popisał się efektownym uderzeniem z rzutu wolnego (22 m) w "okienko" bramki gospodarzy. Ceramik miał znakomitą szansę na wyrównanie, gdyż za siatkarskie zagranie ręką Tomasza Skwierza sędzia podyktował rzut karny. Wykonujący jedenastkę napastnik z Łubiany nie trafił jednak do bramki i Rondo w dalszym ciągu ma zaledwie jednego gola na koncie strat. Piłkarska prawda mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 64 min 26-letni Jacek Dobkowski, napastnik Ronda sprytnie wykorzystał podanie w uliczkę od partnera. Na dziewięć minut przed końcem spotkania wynik ustalił obrońca Marcin Jędryczka. To czwarte kolejne zwycięstwo Ronda. Jest to tym bardziej zaskakujące, że jeszcze przed kilkoma miesiącami ten zespół z trudem walczył o utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej.
- Drużyna nie zmieniła się ani o jotę. Troszkę inaczej ją poustawiałem. Jednak o awansie nie mówimy. Prawdziwe schody dopiero się zaczną - przeknuje Edward Budziwojski, trener Ronda.
Pełną pulę zgromadził też do tej pory zespół z Kolbud. Drużyna Zbigniewa Kaczmarka powiększyła tym razem konto dzięki cennej wygranej nad beniaminkiem, Nordcoopem Gdańsk. Złotą bramkę już w 20 min zdobył Rafał Lewandowski, popisując się płaskim strzałem, po prostopadłym podaniu od partnera. - Nie mówimy o wielkich celach. Ważne, że zespół chce pracować i uczyć się. Pocieszające jest to, że na treningi przychodzi 12-14 zawodników. Gdy pracowałem w Pszczółkach na zajęciach zjawiało się 5-6 - mówi szkoleniowiec z Kolbud.
W grupie drugiej z kompletem punktów prowadzi Pogoń Smętowo. Na drugie miejsce wskoczyła Wierzyca Pelplin, która wygrała trudny mecz z Huraganem w Nowych Polaszkach 2:1 (1:0). O wygranej gości przesądziło trafienie z 6 m Przemysława Różańskiego w 82 min. W 25 min pierwszego gola dla Wierzycy zdobył z rzutu karnego obrońca Rafał Libiszewski.
Kryst.
Opinie (28)
-
2001-08-30 13:28
DIABEŁ KANALARZ
JOLA ABEDI WORHAMER znany jako Jacek Dobkowski wali kanały i go tesh wszyscy walą
- 0 0
-
2001-08-30 13:29
DIABEŁ KANALARZ
JOLA ABEDI WORHAMER znany jako Jacek Dobkowski wali kanały i go tesh wszyscy walą
- 0 0
-
2001-08-30 13:30
JAWNY ZWYROL
On strzelił jakaś bramke jakim cudem LUDZIE SWIETO LASU chciał pewnie podać ale brzuch mu zasłonil widok i fartem piłka ploeciała do bramki
- 0 0
-
2001-08-30 13:32
GRILL
Kiedy idziemy na GRILLA ja mam znajomoście nie pojde na wytrzezwiałke pamiętacie to hhhh
- 0 0
-
2001-08-30 13:33
PIŁKARZ
PIŁKARZ hehehehe
PINGWIN PIŁKARZ- 0 0
-
2001-08-30 13:35
gwiazda gwiazka gwiazdeczka
pingwin piłkarz piz****ka- 0 0
-
2001-09-07 20:44
Dobi gola
Faja to to jest ale niech mu nawet i czesto pila odbija sie od bebzona w strone bramki.
- 0 0
-
2001-09-21 21:54
jacek the best
krygi wszyscy wiedzą że zazdrościsz Jackowi talentu bo sam możesz kopać doły a nie piłkę bo masz dwa kołki zamiast nóg. jepetto źle cię wystrugał ale jedź do tartaku to może poprawią
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.