- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (21 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (2 opinie)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (34 opinie)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (14 opinii)
OSP Lechia - Mewa. Obecność obowiązkowa.
Lechia Gdańsk
Lechia wyciąga wnioski z poprzednich niepowodzeń. To cieszy. W sobotę o 16.00 spotkanie 5. kolejki klasy A. Próba wywołania ciepłego klimatu na trybunach stadionu przy Traugutta wymaga czasu, ale - co pokazuje Gdynia - to zabieg wart świeczki. Podobne zaproszenia powinny docierać do jak najszerszej rzeszy sympatyków. Widzimy się na Lechii. Wstęp wolny, szaliki i flagi obowiązkowe.
s.
Jak pokazuje życie rację mieliśmy pisząc w jednym z artykułów o "nowej" sile w trójmiejskiej piłce nożnej. Budowa od podstaw w pełni potwierdza nasze słowa.
Redakcja sport.trojmiasto.pl
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2001-09-15 20:40
Głupota!!!
Zadna "nowa siła". Klub jest w A klasie i tyle. Jesli za pare lat wystapi w pucharach to czy wtedy bedzie to cos nowego.NIE. Wszyscy beda przypominac rok 1983. Nowa sila to nowy klub!!! Lechia była, jest i bedzie. I nikt sie nie odcina od przeszlosci, wszyscy pamietaja o PP i beda pamietac, bo to jest nierozerwalne z historia Lechii Gdansk, teraz niestety A-klasową.
- 0 0
-
2001-09-15 21:03
Koniec dyskusji o OSP Lechia.
Niejaki trenerze II klasy. Odcięcie od przeszłości bezsensownego mariażu jest chyba oczywiste... tutaj akurat popieram sport.trojmiasto.pl, co do opinii o Pucharze - fakt, wszyscy będą wracać do roku 1983, niestety jest to nasza narodowa przypadłość ciągłe "podpieranie się" przeszłością, a w sumie "podniecać się" nie ma czym. Lechia wypadła w pucharach niestety fatalnie, więc skąd ta gloryfikacja jej czynów? Proponuję więc pozostać przy Pucharze Polski i nim raczej się chlubić. A co do nowej siły - tak jak napisałem. Lechia sama w sobie nie jest klubem nowym, ale biorąc pod uwagę konieczność startu w A-klasie i ponowną rejestrację samodzielnej spółki jest tworem nowym choć funkcjonującym pod nazwą. logiem i barwami dawnej, bliskiej naszym sercom Lechii Gdańsk (tej sprzed żałosnej fuzjii). Skończmy bezsensowne dyskusje i zacznijmy kibicować biało-zielonym. A tak nawiasem, gdy kogoś oskarża się o głupotę - wypada się podpisać, bo samemu wychodzi się na "nawiedzonego" głupca.
- 0 0
-
2001-09-15 23:39
Zadna nowa lechia
Nowa to znaczy dla mnie tyle, że wracamy do tego co było przed fuzją. Pan Zarebski się grubo myli i niech teraz nie dezawuuje występu z Juve., bo pewnie sam sie tym podniecał (chyba, że jest nieopierzonym młokosem). Nowe władze, stary szyld, czyli stara Lechia- nowe władze, to tyle
- 0 0
-
2001-09-16 22:04
Skupmy się na czym innym
Ta kłótnia jest dość jałowa, gdyż właściwie co za różnica, że jedni uważają ten zespół za starą Lechię, a inni za nową. Moim zdaniem ma on w sobie coś z ich obu, a przy tym przeszedł w stan, który daje wreszcie jakąś realną nadzieję. Przypłacone to zostało bardzo niskim upadkiem, ale jakiś koszt trzeba było ponieść. Na razie wszystko jednak przebiega pomyślnie, a widać to chociażby po atmosferze na trybunach - takiej nie było już od lat. Przyjście 400 osób na mecz szóstoligowca również robi wrażenie, tym bardziej, że w końcówce ubiegłego sezonu drugoligowego na mecze w Gdańsku chodziło mniej kibiców, a liczby pojawiające się na trzecioligowej Lechii-Polonii pomińmy milczeniem. Działacze nie są wcale nowi, ba - mają na sumieniu wiele grzechów przeszłości, ale w tej sytuacji należy im je wybaczyć, bo w końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Po informacjach między innymi z Głosu widać, że wreszcie zaczęli się starać i w sporej mierze to im zawdzięczamy imponującą frekwencję. Dystans pomiędzy nami, a Lechią-Polonią, a właściwie Polonią, będzie stopniowo malał i sądzę, że koniec końców okaże się, że był to słuszny krok, słuszna decyzja.
Rozwód ze spółką był krokiem dobrym, choć moim zdaniem zbyt późnym. Lechia-Polonia już od bardzo dawna nie ma żadnych perspektyw i stopniowo pogrąża się coraz bardziej. W dodatku rządzą nią osoby, które raz po raz kompromitują nasz futbol na skalę ogólnopolską. W wynikach obok można oglądać dwa walkowery - dla Lechii-Polonii i ich rezerw. Już po kilku tygodniach widać, że warto było wreszcie się oderwać i mam głęboką nadzieję, że tak już pozostanie oraz że nigdy już w nic podobnego się nie wplączemy.
Na koniec chciałbym podziękować dziennikarzom Głosu Wybrzeża, że nie potraktowali naszej A-klasowej Lechii, jak inne trójmiejskie gazety. Właściwie tylko w Głosie można było od samego początku przeczytać coś więcej na temat prawdziwych biało-zielonych i rozgrywanych przez nich meczów. Zyskaliście tym samym we mnie Waszego stałego czytelnika i duży szacunek. Jeszcze raz dziękuję.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.