- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (29 opinii)
- 2 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (182 opinie) LIVE!
- 3 Koniec passy Arki bez porażki (208 opinii) LIVE!
- 4 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (3 opinie)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (12 opinii)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (130 opinii)
Jak Lechia uczci jubileusz Janickiego?
Lechia Gdańsk
Jeśli Rafał Janicki zagra w sobotnim meczu Lechii Gdańsk z GKS Bełchatów na PGE Arenie, a nie zanosi się na inne rozwiązanie, będzie mógł świętować setny występ w ekstraklasie. Klub planuje uczcić to przed meczem, ale obrońca liczy na to, że będzie co świętować także po końcowym gwizdku. - Remisy nic nam nie dają, a wygraliśmy wiosną tylko jeden mecz. Gramy nieźle, ale jest niedosyt. Gdybyśmy tylko wykorzystywali więcej sytuacji, pewnie byłyby zachwyty - mówi 22-latek, który liczy na kolejne powołanie do reprezentacji Polski. Na razie posiada pewne miejsce w linii defensywy, która wiosną nie straciła jeszcze gola z gry.
JERZY JASTRZĘBOWSKI: LECHIA MA DUŻO WIĘKSZY POTENCJAŁ NIŻ POKAZUJE
Rafał Sumowski: Lechia nie przegrała wiosną żadnego z trzech spotkań w ekstraklasie, ale oczekiwaliście chyba więcej niż zwycięstwa i dwóch remisów?
Rafał Janicki: Każdy z nas liczył na więcej, więc jest niedosyt. Wystarczy spojrzeć w tabelę, brakuje nam punktów. Jeśli chcemy znaleźć się w czołowej ósemce, musimy wygrywać. Remisy nic nam nie dają.
Pochwalić można za to obronę, w której ma pan pewne miejsce. To defensywa jest teraz waszym najmocniejszym punktem?
Nie chcę rozdzielać oceny zespołu na atak i obronę, ważne jak gra cała drużyna. A prawda jest taka, że gramy nieźle. Gdybyśmy tylko wykorzystywali więcej sytuacji, inaczej by teraz o nas mówiono, pewnie byłyby zachwyty. Może i dobrze się stało, bo dzięki temu wciąż pamiętamy, że dużo pracy przed nami, a nie sam początek jest najważniejszy.
LECHIA TRENERA BRZĘCZKA MA PROBLEM W OFENSYWIE
W sobotę na PGE Arenę przyjeżdża GKS Bełchatów. Wraz z kolegami z obrony mobilizuje się pan wyjątkowo na grę przeciwko Arkadiuszowi Piechowi, który wiosną zdobył już cztery bramki w trzech spotkaniach?
Piech strzela i tego, co trafił nikt mu już nie zabierze. Może jednak być tak, że przyjedzie do nas i nie zdobędzie gola. Oby tak było. To nie jest jednak tak, że wystarczy go wyłączyć i mamy spokój. Bełchatów wygrywając w ostatniej kolejce z Wisłą Kraków pokazał, że jeśli damy im pograć, na pewno to wykorzysta.
Dla pana sobotni mecz będzie szczególny. Ma pan bowiem szansę, na setny występ w ekstraklasie. Czy wyzwala to w panu dodatkowe emocje?
To fajnie mieć okazję na taki jubileusz, ale ja nie patrzę specjalnie na cyferki. Główny wniosek jaki mi się nasuwa w tej sytuacji, to fakt, że czas leci bardzo szybko. Cały ten czas był dla mnie wspaniały, od wejścia do szatni pierwszego zespołu po dziś dzień. Oczywiście wyjątkowo wspominam przede wszystkim zajęcie 4. miejsca w poprzednim sezonie. Tak dla drużyny jak i dla mnie, był on wyjątkowo udany.
Czuje się pan trochę jako łącznik "starej" Lechii z "nową"? Wspólnie z takimi zawodnikami jak Mateusz Bąk, Piotr Wiśniewski czy Marcin Pietrowski odczuwa pan większą odpowiedzialność przed kibicami ze względu na staż w zespole?
Nie odbieram tego w ten sposób. Każdy kto trafia do naszej drużyny, musi czuć się w niej dobrze. Pomagamy sobie i nie ma podziałów kto jest tu dłużej, a kto krócej.
Debiutował pan w ekstraklasie 20 listopada 2010 roku. Ówczesny trener Lechii Tomasz Kafarski od razu dał panu 90 minut w wygranym 3:1 meczu z Widzewem Łódź. Gdyby teraz mógł pan cofnąć się do tego dnia i porozmawiać przed meczem z 18-letnim Rafałem Janickim, co by pan mu powiedział?
Powiedziałbym mu, że w ekstraklasie nie jest tak strasznie jak to malują. Aby nie patrzał na to ile ma lat, bo na boisku gra piłkarz, a nie metryka. Jeśli jesteś dobry, możesz mieć nawet 16 lat, to nie jest ważne. Po prostu pokaż co masz, to wszystko.
Debiut: 20.11.2010, Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 3:1 (0:0)
Pierwsza bramka: 09.11.2013, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 3:1 (1:0)
Sezon 2010/11: 3 mecze
Sezon 2011/12: 25 mecze
Sezon 2012/13: 24 mecze
Sezon 2013/14: 27 mecze, 1 gol
Sezon 2014/15: 20 mecze
Pod koniec minionego roku selekcjoner Adam Nawałka powołał pana do reprezentacji Polski na mecz eliminacji mistrzostw Europy 2016 z Gruzją oraz towarzyskie spotkanie ze Szwajcarią. Nie dostał pan jednak szansy debiutu. Czy mimo to, liczy pan, że niebawem otrzyma pan kolejne wezwanie na kadrę?
W głębi serca liczę na to, ale nie będę rozpaczał jeśli tym razem to się nie stanie. Wiem, że selekcjoner trzyma rękę na pulsie i obserwuje graczy, których bierze pod rozwagę. Pamiętam o tym i cały czas ciężko pracuję, by zasłużyć sobie na grę z orzełkiem na piersi. Konkurencja jest duża, ale mam swoje ambicje. W wieku 22 lat wszystko jeszcze przede mną.
RAFAŁ JANICKI O PIERWSZYM POWOŁANIU DO KADRY
Kontrakt z Lechią wygasa panu 30 czerwca 2016 roku. O zainteresowaniu pana osobą mówiło się w odniesieniu do klubów z Holandii, Belgi i Włoch. Czy gdański klub wyraził już chęć przedłużenia z panem dotychczasowej umowy?
Na razie takich rozmów w ogóle nie było. Skupiam się na grze, a co będzie po sezonie, zobaczymy.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 418 typowań | LECHIA Gdańsk | |
14% | 73 typowania | REMIS | |
6% | 30 typowań | GKS Bełchatów |
Kluby sportowe
Opinie (46) 9 zablokowanych
-
2015-03-04 17:43
No jak przeciez to jasne 0:2 w plecy.
- 5 11
-
2015-03-04 17:47
Lwy Północy znowu górą
Uczcijmy jubileusz piłkarza ... To najważniejsze .
Wynik meczu jest nieważny bo murawa będzie winna- 9 9
-
2015-03-04 17:55
Pomylił się.
Janicki powiedział,że grają niezle ? Chyba tak nie myśli, przecież jest inteligentnym człowiekiem.
- 9 1
-
2015-03-04 18:05
niech cała drużyna zagra dobry mecz i wygra,bo Klub zrobił juz dosyć, żeby ta drużyna miała optymalne warunki
- 19 2
-
2015-03-04 18:07
Janicki przyzwoicie gra
akurat do niego nie mam zastrzeżeń,widać że chłopak jest ograny i gra ok.
- 28 1
-
2015-03-04 19:06
Wiem jak
Tym że nie patrzcie na przykre statystyki i pomyśl Janicki w ilu meczach dałeś ciała i teraz uczcijmy to serią wygranych wejściem do pierwszej 8 a następnie zakończcie sezon na 3 miejscu to bedziemy czcić bo wreszcie będzie co!!!!!!!!!!!!!
Do roboty gamonie!- 6 3
-
2015-03-04 19:13
po prostu przegra lub zremisuje jak zawsze ... to będzie standardowy hołd dla Janickiego
- 7 5
-
2015-03-04 20:27
Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki proponuje "minute ciszy"
- 7 3
-
2015-03-04 20:29
Rafał to dobry obrońca..to przyszłość kadry
Świętować to faktycznie nie ma co..jak zrobi połowę tego co Surmik to ok..duża wódka będzie.
- 5 0
-
2015-03-04 20:50
Nie mamy trenera od miesięcy i ciągle jakieś mrzonki o górnej ósemce.
Przecież Brzęczek nie ma pojęcia co robi. Mamy piłkarzy z górnej półki jak na polską ligę a zespół gra kompletnie bez koncepcji.
Uczcijmy, ale zakup dobrego trenera!- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.