Po zakończeniu Gdynia Sailing Days, w których żeglarstwem na najwyższym poziomie emocjonowaliśmy się aż przez trzy tygodnie, intensywność regat w tej dyscyplinie wcale nie maleje. Korzystając z dobrej pogody wyłaniani są mistrzowie Polski w kolejnych specjalnościach, a w programie najbliższych dni na czoło wybija się match racing. Sopot w tej specjalności gościć będzie już po raz siódmy z rzędu regaty z cyklu Pucharu Świata.
.
Nie w Łebie, jak to miało miejsce w ostatnich latach, a w Sopocie odbyło się Allegro Cup. Impreza miała dużo skromniejszą oprawę, ale i tak zwycięzcy
otwartych mistrzostwa Polski w Formule Windsurfing nie mogli narzekać. Agnieszka Pietrasik i
Przemysław Miarczyński zarobili po 20 tysięcy złotych.
Łodzianka, pod nieobecność mistrzyni świata i Europy, Marty Hlavaty (sopocianka jest na urlopie macierzyńskim) wygrała wszystkie pięć biegów. Srebro wywalczyła
Milena Rudzińska, a brąz
Agnieszka Bilska (wszyscy SKŻ Hestia Sopot).
Natomiast Miarczyński poradził sobie z warszawską koalicją oraz m.in. utytułowanym Brazylijczykiem, Wilhelmem Schurmannem, przegrywając na rzecz Huberta Mokrzyckiego jedynie inauguracyjny wyścig.
Jachtklub Stoczni Gdańskiej po raz trzynasty przeprowadził regaty o Puchar Prezydenta Miasta Gdańska. Jachty były klasyfikowane w kategorii open oraz wedle tzw. grup przeliczeniowych.
Klasyfikacja generalna:
1.Agata 8 - kpt.
Hubert Cieślak2.Duży Ptak - kpt. Krzysztof Paul
3.Słoni - kpt. Maja Czarniawska
Klasyfikacja w grupie B:
1.Chaber - kpt.
Jacek Gnyszka2.Argea - kpt. Ewa Gierulska
3.Wareg - kpt. Mariusz Kowalski
Klasyfikacja w grupie ORC:
1.Duży Ptak - kpt.
Krzysztof Paul2.Pallas - kpt. Tomasz Latawik
3.Polled - kpt. Jacek Chabowski
W Gdyni mistrzem Polski w match racingu został Przemysław Tarnacki, któremu partnerowali Łukasz Wosiński i Bartosz Bartnicki. Drugie miejsce zajęła załoga Tobiasza Zajączkowskiego zaś trzecie Marka Stańczyka. W światowym rankingu sterników sopocki żeglarz awansował na 36. miejsce.
Od piątku do niedzieli w ramach Sopot Match Race 2010 już po raz siódmy rozgrywane będą regaty o Puchar Świata. Na starcie stanie 12 sterników. Najpierw rywalizować oni będą systemem każdy z każdym, a od ćwierćfinałów obowiązywać będzie system pucharowy.
W piątek wyścigi planowane są od godziny 10.00 do 16.00. W sobotę żeglarze na wodę zejdą o tej samej porze, ale na wodzie zostaną o 1,5 godziny dłużej. W niedzielę rywalizacja, która ustali końcową klasyfikację odbędzie się między 10.00 a 15.00. Oficjalna ceremonia zakończenia regat nastąpi o 15.30.
Tarnacki ma czwarty numer rozstawienia. Wyżej od niego stoją szanse:
Pierre-Antonie Morvana (Francja, numer 9. światowego rankingu ISAF),
Andreja Arbuzowa (Rosja, 24) i
Erica Monnina (Szwajcaria, 26). Jednak na sukces liczy również wracający po kilkuletniej przerwie w tej rywalizacji
Karol Jabłoński.
48-żeglarz w rankingu sterników jest obecnie pod koniec siódmej setki, ale za nim przemawiają minione osiągnięcia. Karol ma za sobą start w Pucharze Ameryki, tytuł mistrza (2002) i wicemistrza świata (2004) oraz mistrza Europy (2003) w match racingu, zwycięstwo w Admiral's Cup oraz sześć tytułów mistrza świata w bojerach. Tym razem partnerować mu będą rosyjscy żeglarze na pokładzie: Aleksander Jekimow, Nikołaj Korniejew i Walerij Zacarinskij.
W Gdyni od 13 do 15 sierpnia w ramach kampanii "PGNiG Bezpiecznie nad wodą" odbędą się mistrzostwa Polski klasy Delphia 24 One Design. W tej specjalności startują m.in. Zbigniew Kania (wielokrotny mistrz świata w klasie Micro), Piotr Kowalewski (brązowy medalista mistrzostw świata w klasie Fun Race) czy Wacław Szukiel (wielokrotny Mistrz Polski w klasie Finn).
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
