• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjmujące problemem PGE Atomu Trefla

Marcin Dajos
26 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W trzech kolejkach Orlen Ligi Olga Sawenczuk wyszła na boisko tylko w czterech setach i zdobyła w nich 5 pkt. Co ciekawe ani razu nie przyjmowała piłki po zagraniu rywalek. W trzech kolejkach Orlen Ligi Olga Sawenczuk wyszła na boisko tylko w czterech setach i zdobyła w nich 5 pkt. Co ciekawe ani razu nie przyjmowała piłki po zagraniu rywalek.

Gra przyjmujących PGE Atomu Trefla na początku sezonu pozostawiała wiele do życzenia. Trener Lorenzo Micelli powinien spróbować na tej pozycji w następnych spotkaniach zupełnie innego zestawu siatkarek. Jednym z wariantów, obok MVP meczu w Bydgoszczy - Magdaleny Damaske może okazać się Ukrainka, Olga Sawenczuk. Wówczas jednak, w meczu ligowym miejsce w podstawowym składzie musiałaby stracić jedna z dotychczas podstawowych zagranicznych siatkarek spockiej drużyny.



Na jakie przyjmujące powinien satwiać w najbliższych meczach trener Lorenzo Micelli?

Maret Balkestein-Grothues kończąca zaledwie 12 z 43 ataków, Klaudia Kaczorowska 3 z 12, tak w ofensywie podczas meczu z Pałacem Bydgoszcz (wygrana 3:1) wyglądały podstawowe przyjmujące PGE Atomu Trefla. Do tego nie prezentowały wysokiego poziomu w obronie.

PGE ATOM MĘCZYŁ SIĘ W BYDGOSZCZY, DAMASKE ZDECYDOWAŁA O WYGRANEJ

Holenderkę trener Lorenzo Micelli trzymał z uperem maniaka na boisku do końca meczu. Pewnie gdyby nie musiała zgrywać się z drużyną wysłałby ją szybko do kwadratu dla rezerwowych. Tak zrobił w przypadku Kaczorowskiej. Od trzeciego seta na stałe zastąpiła ja Magdalena Damaske, która w rezultacie została wybrana najlepszą siatkarką spotkania.

W odwodzie była jeszcze Olga Sawenczuk. Ta pojawiła się na boisku tylko w trzecim secie, skończyła jeden z dwóch ataków, nie miała okazji wykazać się w przyjęciu i wróciła na rezerwę.

BALKESTEIN: NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ

Wydaje się jednak, że Ukrainka zasłużyła na więcej minut gry. Problem w tym, że mogła pojawić się na boisku tylko wtedy, gdy pozostawały na nim maksymalnie dwie inne, zagraniczne siatkarki. Jednocześnie w trakcie meczu Orlen Ligi może być ich bowiem trzy. Dlatego też musiała zmienić "nietykalną" w sobotę Balkestein-Grothues. Na rozegraniu w większości meczu była bowiem Danica Radenković, a na środku Brittnee Cooper. Ukraince będzie znacznie łatwiej zagrać w Lidze Mistrzyń, gdzie nie ma określonej liczby krajowych siatkarek, które muszą przebywać na boisku.

Atutem Sawenczuk powinno być to, że przepracowała z drużyną niemal cały okres przygotowawczy. W zespole pojawiła się dlatego, że problemy rodzinne zatrzymały w USA Falyn Fonoimoanę.

- Przygotowania do sezonu były trudne, trener wciąż dokładał nam pracy. Wiedziałyśmy jednak, że jest to potrzebne, ponieważ fizycznie musimy być gotowe, aby grać mecze co trzy dni. W końcu już teraz nie mamy wiele czasu na treningi - mówi ukraińska przyjmująca.

Zawodnik

Olga Sawenczuk

Olga Sawenczuk

ur.
1988
wzrost
188 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


- Cenię sobie współpracę z trenerem Micellim. To najlepszy trener w mojej karierze. Fajne jest to, że z każdą z nas potrafi porozmawiać indywidualnie. Stara się, abyśmy pokazywały na boisku to, co w nas najlepsze. Podpowiada, poprawia nasze błędy, świetnie się z nim współpracuje. Mam nadzieję, że dzięki swojemu doświadczeniu będę przydatna drużynie z Sopotu i trenerowi - dodaje.
Sawenczuk była w poprzednim sezonie w azerskim Azerrail Baku, ale nie stała się tam ważną siatkarką.

- Przed wyjazdem do Baku nigdy nie grałam z mistrzyniami olimpijskimi czy świata. Z drugiej strony źle mi było w kraju muzułmańskim, gdzie podejście do kobiet i codzienne obyczaje są zupełnie inne od tych, do których przywykłam w Europie. Przeszkadzało mi to i chciałam wrócić na Stary Kontynent - wspomina przyjmująca.
ATOMÓWKI BEZ SUPERPUCHARU POLSKI

Jak przyznaje także w Polsce zbiera ciekawe doświadczenie. Poza współpracą z Micellim wiąże się ono z kibicami.

- Nowym doświadczeniem jest ogromne zainteresowanie siatkówką w Polsce. Jest to dla mnie zaskakujące, gdyż wcześniej się z tym nie spotkałam. Z drugiej strony to bardzo miłe doświadczenie, że kibice przychodzą nawet na sparingi. Myślę, że właśnie dzięki temu raz już rozpoznano mnie w sklepie. Bardzo mnie to zaskoczyło To jeszcze bardziej motywuje do tego, aby pokazywać jak najwyższy poziom - kończy Sawenczuk.

Tabela po 3 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Impel Wrocław 3 3 0 9:1 9
2 Chemik Police 3 3 0 9:1 9
3 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3 3 0 9:2 8
4 Pge Atom Trefl Sopot 3 2 1 7:4 6
5 Budowlani Łódź 2 2 0 6:2 5
6 Polski Cukier Muszynianka 3 2 1 6:5 5
7 SK bank Legionovia Legionowo 2 1 1 3:3 3
8 Aluprof Bielsko-Biała 2 0 2 4:6 2
9 PTPS Piła 3 0 3 3:9 1
10 Pałac Bydgoszcz 2 0 2 1:6 0
11 KSZO Ostrowiec 3 0 3 0:9 0
12 Developres SkyRes Rzeszów 3 0 3 0:9 0
Tabela wprowadzona: 2015-10-26

Wyniki 3 kolejki

  • Pałac Bydgoszcz - PGE ATOM TREFL SOPOT 1:3 (23:25, 26:24, 20:25, 22:25)
  • Budowlani Łódź - Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (25:18, 23:25, 25:21, 27:29, 15:10)
  • Polski Cukier Muszynianka - Chemik Police 0:3 (22:25, 19:25, 23:25)
  • Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:19, 25:16, 25:17)
  • SK bank Legionovia Legionowo - KSZO Ostrowiec 3:0 (26:24, 25:23, 25:18)
  • Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - PTPS Piła 3:0 (25:12, 25:13, 25:15)

Kluby sportowe

Opinie (8)

  • Damaske to nasza przyszłość. Już ma przebłyski, a będzie lepiej :) (3)

    Ale co z teraźniejszością?

    Klaudia różnie, Maret też jak widać różnie, Ukrainka bez rewelacji, poza tym limit ją zatrzymuje.

    Nie zazdroszczę Micellemu ;)

    • 10 2

    • A jeszcze nie mniejsze problemy na rozegraniu. (2)

      No i atak...Miros-tragedia. Kasia jeszcze nie w pełni formy. Ma trener problem.

      • 4 4

      • Rozgrywająca w ciągu 2 tygodni ma być zgrana z zespołem ? (1)

        Nie ma "stoliczku nakryj się". O Danicy porozmawiajmy za 2 miesiące a nie po 2 tygodniach.

        • 4 2

        • Dokładnie - gdy wszyscy mówili o tym, że początek sezonu będzie dla nas łatwiejszy, bo wiele siatkarek zostało w składzie... byłem nieco sceptyczny, bo jak wiemy kreatorką gry jest rozgrywająca, a zamiana Izy na kogoś nowego na pewno wymaga czasu, aby dogadała się z resztą i weszła w odpowiedni tryb po zmianie miejsca. Pomijając fakt, ze była od początku przygotowań do sezonu, ale grała z innymi siatkarkami, bo reszta była nieobecna. Jedynie za co mogę na chwilę obecną piętnować Danicę to zagrywka... ale wierzę, że szybko ją poprawi :-) O resztę elementów jestem u niej spokojny.

          • 4 3

  • kibic

    Na razie dno.

    • 5 8

  • Ukraina uciekła przed muzułmańskimi obyczajami do UE a tu kiszka: muzułmanie już tu są...

    ...a swoje zwyczaje wprowadzą wkrótce, na razie się rozpakowują i urządzają w mieszkaniach udostępnionych przez niemieckich, szwedzkich i austriackich podatników.

    • 5 7

  • (1)

    Bardzo słabo, jak dotychczas, prezentuje się Danica Radenković i Anka Miros. Kaczorowską powinna natychmiast zastąpić Magda Damaske, dziewczyna mimo prawie zerowego ogrania w OL, prezentuje się doskonale, oczywiście kiedy jej dają szanse pograć. Na rozegranie wstawić tymczasowo Kaczmar i zobaczyć jak to będzie funkcjonowało, a na przyjęcie próbować Ukrainkę.

    • 6 6

    • Anka Miros bardzo słabo?

      Bzdura, kolego. Prezentuje się jak zwykle, to jest jej normalny poziom.
      Niestety kolejny sezon przekonujemy się że Anna M. na atak w czołowej drużynie ligi się po prostu nie nadaje. Jeśli już koniecznie musi grać na ataku, to w jakimś słabszym klubie niech spróbuje.

      A może po prostu powinna wrócić na przyjęcie?

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane